WSK - WueSKowe Forum

Chce żeby w efekcie końcowym felgi, silnik i jeszcze kilka elementów WSKi świeciło się jak "psu jajka" poprostu ma być błysk.
Moje pytanie:
Czy piaskować wszystkie elementy a później polerować czy oddać to do chromowania i niech to zakład ślicznie zrobi.
Chce uzyskać efekt końcowy jak na załączonym obrazku. Co radzicie?

Szlifujesz (polerujesz) aluminium, a piaskowanie to drastyczny środek na aluminiowe przedmioty. Aluminium możesz oddać do szkiełkowania (proces podobny do piaskowania). Jeżeli posiadasz trochę gotówki to możesz oddać np: felgi do zakładu galwanizacyjnego który przeprowadza chromowanie.

P.S. Widziałem na tym forum świetny temat, poszukaj może Ci się przyda. viewforum.php?f=86

Felgi nie polerujesz bo nie są aluminiowe no chyba że takie posiadasz ale jak co to do chromu. A silnik i kapy to daj foto w jaki są stanie. Nie jestem za polerowaniem. Jak co mam częściowo spolerowane kartery do modelu B1/B3 zakupiłem kiedyś i są mi zbędne jak byś chciał żebyś nie polerował ładnych karterów

Xradusx wrzucam silnik w całości tak jak go wyciągnąłem a dodatkowo kilka elementów które też chce żeby się błyszczały i proszę o opinie jakiej obróbce je poddać żeby osiągnąć zamierzony efekt.
Co do chromowania kół to jasne jest dla mnie że felgi i bęben pod chrom i sprawa będzie najlepiej załatwiona ale o szprychach czytałem na tym forum że chrom może odpryskiwać pod wpływem obciążeń i że szprychy tracą swoje "właściwości", czyli że nie poleca się chromowania szprych generalnie i nie wiem co z tym zrobić. Czy da się oryginalne wypolerować, a może zakupić nierdzewne o ile takie są. Czekam na podpowiedzi.
Podeślij też Xradusx zdjęcia tych Twoich karterów na forum lub na motobernat@wp.pl.
No i jeszcze tak przy okazji to chce też żeby gaźnik był zrobiony na przejrzysty połysk i też nie wiem czy to się poleruje czy trzeba pochromować.
Co tu dużo gadać chce żeby moja WSK świeciła się tak samo jak ta którą umieściłem w pierwszym poście tego tematu.

Pierwsza kwestia - dopiero teraz zauważyłem powiązanie tego tematu z tym o odnowie lakieru i generalnie powiem Ci tak: nie rób błyskotki z motocykla z którego odzyskujesz oryginalny lakier bo wyjdzie kaszana, zupełnie sprzeczny klimat!

Druga sprawa - motocykl na którym się wzorujesz ma chromowane dekle i głowice. Pomijając kwestie estetyczne (mi się nie podoba) i praktyczne (pogorszenie chłodzenia) to koszt takiej zabawy podejrzewam że Cię przerazi. Chromowania alu nie zrobi Ci pierwszy lepszy zakład za flaszke bo to nie jest taka prosta i tania technologia, tym bardziej że mówimy o stopach AK. Z tego co pamiętam właściciel tej wueski miał straszne ciśnienie żeby mieć chrom chociaż wszystko było na "nie" - z reszta poszukaj na stronach Fenixa, pewnie jest tam gdzieś ten artykuł.

Co do szklanek i klamek to nie łudź się że to da się wypolerować bo tam korozja szaleje i z g**** bata nie ukręcisz.

No właśnie kolego Alien temat wygląda tak że WSK ma mieć oryginalny lakier ale też ma się błyszczeć, dlatego takie elementy jak kiera, koła itp pójdą pod chrom.
Pozostaje tylko kwestia silnika.
A właściwie bloku, dekli no i cylindra.
Dekle to luz bo polerka, pytanie co z blokiem czy też polerka ale wychodzi na to że tak, i ostatnia kwestia dotyczy cylindra który jest cholera żeliwny, nie wiem co z nim i jak zrobić żeby było ładnie a jednocześnie żebym był zadowolony.

P.S. Miło że pokminiłeś że dwa tematy to ten sam sprzęt.
40 latka wyciągnięta od wujka dosłownie z szajerka.

Wypiaskuj cylinder i pomaluj go czarnym lakierem żaroodpornym. Co do karterów, dekli to czy nie możesz oddać ich do szkiełkowania?

EDIT
Zwróć uwage na pierwsze zdjęcie.
http://allegro.pl/pasta-polerska-1kg-ju ... 86562.html

Wiesz ile jest roboty żeby spolerować kartery ? szok ponieważ mają tak zwany gruby odlew i powłoka jest nie równa. również kiedyś myślałem o spolerowaniu karterów ale to młode lata i zakupiłem zjechane na gładko kartery ale nie polerowane i chciałem je polerować ale gusta się zmieniły na twoim miejscu zostawił bym kartery a dekle masz naprawdę w pięknym stanie. ale powiem ci że stary lakier z polerką i wylizanymi podzespołami bądzie się gryzł i to strasznie jak na oryginał to całe moto na oryginal a jak na wylizane to cały na błyszczący i tyle zastanów się poczytaj trochę i zobacz jaką wartość kolekcjonerską mają motocykle wylizane a jaką w oryginalnym stanie

Jak chcesz uzyskać motocykl w jak najbardziej oryginalnym stnaie to polecam umyć silnik środkiem Dimer(alu będzie jak nowe ale nie jak polerowane). Koszt 1 lutra płynu Dimer kosztuje ok. 20zł(a wystarczy spokojnie na kilka/kilkanaście silników).

Xradusx a możesz podać jakieś linki do takich stron gdzie mógł bym porównać wartość oryginału do lizaka.
Albo jeśli posiadasz taką wiedzę to podpowiedz jaka jest wartość ładnego oryginału w stosunku do odpicowanego lizaka.
To jeszcze się muszę tylko zastanowić nad kołami ale te to już naprawdę chce mieć w chromie (chociaż felgi i piastę).
Nie ukrywam że co raz bardziej się przekonuję do tej wersji 100% orginał tym bardziej że WSK jest kompletna, od nowości nigdy nikt w niej nic nie grzebał a jak ją zabierałem od wujka z szajerka to myślałem że się chłop popłacze zresztą gdyby nie mój tato to by jej nie oddał haha.
Silnik to chciałem po prostu przemyć benzyną na szmatce.

Ja myślę, że każdy potwierdzi wersję xradusx: albo zachować oryginał albo robić lizaka. Połączenie oryginalnego, nieco podniszczonego lakieru ze świecidełkami będzie wyglądało mało ciekawie, a z kolei lakierowanie tak zachowanych blach to grzech.

---------ŻELIWNY-------------------ALUMINIOWY-----

Są to silniki nowe oryginalne. Może Ci się przydadzą.

Ja silnik mam jak malina jeśli o to chodzi.
Potrzebuje jedynie gumę na kopniaka i na nóżkę zmiany biegów bo są skrachciałe no i kluczyka a najlepiej dwa bo wujek gwoździem WSK traktował haha.

Umycie silnika benzynową powinno wystarczyć, jeżeli aluminium nie jest utlenione. Bo jeżeli jest, to benzyna nie da dobrego efektu.

Na pewno fajny efekt daje też szkiełkowanie

wujcio pisze:Na pewno fajny efekt daje też szkiełkowanie

No tak wujcio ale odważył byś się szkiełkować ładne nie zniszczone kartery ?

W Awo mam spolerowany cały silnik i poprawione szparunki i w trakcie sprzedaży wiem jak ma się to dla kolekcjonerów słyszę tylko "nie dziękuje" dlatego szukam kupca użytkownika a nie kolekcjonera ogólnie łanie umyte kartery świecą się ja ...

xradusx pisze:

wujcio pisze:Na pewno fajny efekt daje też szkiełkowanie

No tak wujcio ale odważył byś się szkiełkować ładne nie zniszczone kartery ?

W Awo mam spolerowany cały silnik i poprawione szparunki i w trakcie sprzedaży wiem jak ma się to dla kolekcjonerów słyszę tylko "nie dziękuje" dlatego szukam kupca użytkownika a nie kolekcjonera ogólnie łanie umyte kartery świecą się ja ...

Oczywiście że nie

Jak rozumie stan dla kolekcjonera to 100% oryginału dlatego też powiedzcie czy koła które mam dawać pod chrom skoro są pokrytą od nowości jakąś siwą farbą?
Koła też są w bardzo dobrym stanie.

pokaż fotki felg i innych podzespołów. Jeżeli moto jest w ladnym stanie to może po prostu tylko przywróć go do stanu użytkowego jak ja zrobiłem ze swoją B3

Ja właśnie chce ją przywrócić do stanu użytkowego ale takiego w którym nabierze również wartości kolekcjonerskiej.
Foty felg będą, a ja potrzebuje simeringi do przedniego zawieszenia, to muszę szukać takich do WSKi czy po prostu przejść się do motoryzacyjnego ze starymi i coś dobrać?
Potrzebuje też kluczyka ( najlepiej dwóch ) nakładki gumowe na stopkę zmiany biegów i na stopkę startera ( tylko oryginał ).