Czyszczenie karterów z sylikonu

Odpowiedz
Awatar użytkownika
irek
Posty: 569
Rejestracja: 2007-01-03, 17:20
GG: 7348413
Moje maszyny: Komar, WSK 175
Lokalizacja: Paszczyna
Kontaktowanie:

Czyszczenie karterów z sylikonu

Post autor: irek » 2007-04-17, 19:53

Zakładam ten temat choć problem wydaje sie banalny i nie wart uwagi ale w sumie tak nie jest. Na poprzednich wakacjach składałem silnik, odtłuściłem dobrze połówki, i na uszczelki nałożyłem cienką warstwę najzwyklejszego sylikonu (taki tani do nabycia w każdym motoryzacyjnym) no i skreciłem. Teraz ponownie rozebrałem silnik i ...nie mogę usunąć tego sylikonu. Znaczy się żadnym z delikatnych sposobów. Napewno by zszedł pod nożykiem do tapet lub skrobakiem ale boje sie o porysowanie powierzchni. A tak normalnie gołymi rękoma i innymi sposobami nie chce zejść.
Co wy na to radzicie?

Awatar użytkownika
pawel15
Posty: 1247
Rejestracja: 2007-01-31, 19:41
GG: 2782862
Moje maszyny: WSK B3 i "Kos" 1980, WSK B3 1977, WSK B1 1969
Lokalizacja: Dąbie
Kontaktowanie:

Post autor: pawel15 » 2007-04-17, 20:09

A jak byś zeskrobał nożykiem/szpachelką a potem drobnym papierem ściernym przetarł dla wygładzenia powierzchni?

Awatar użytkownika
irek
Posty: 569
Rejestracja: 2007-01-03, 17:20
GG: 7348413
Moje maszyny: Komar, WSK 175
Lokalizacja: Paszczyna
Kontaktowanie:

Post autor: irek » 2007-04-17, 20:16

No wiesz tak można zrobić, a po za tym małe rysy to nawet nie szkodzą bo jak dajesz uszczelkę i sylikon to i tak uszczelni, tylko, że jak byś potem tarł papierem tak o rękom to możesz zrobić tak, że z jednej strony ściągniesz więcej a z drugiej mniej materiału i dekiel będzie krzywy. Drobne rysy nie przeszkadzają ale ja po prostu wolałbym to zrobić bez użycia nożyka.

Awatar użytkownika
marcin.fr
Posty: 46
Rejestracja: 2007-01-11, 21:11
GG: 43554431
Moje maszyny: Riviera, Lutece i wiele innych...
Lokalizacja: Bordeaux (Francja)
Kontaktowanie:

Post autor: marcin.fr » 2007-04-17, 21:05

Ja osobiscie uzywam tzw.slomy zelaznej do mebli. A z prodoktow sproboj Aceton lub rozpuszczalnik Nitro lekkie przemycie i silikon powinien zejsc.(kruszy sie)

Awatar użytkownika
Kapiii
Założyciel
Posty: 601
Rejestracja: 2007-01-01, 23:11
GG: 2256655
Moje maszyny: .
WSK MR16T
WSK 2.66
Promot NC125
MTX 3-03
SKM 250
Lokalizacja: Toruń
Kontaktowanie:

Post autor: Kapiii » 2007-04-17, 21:27

...., wątpie abyś skrobakiem zrobił takie rysy, lub papierem zebrał tyle materiału, że po skręceniu kapy na silicon, przy użyciu uszczelki, lub tak jak ja robie na mase uszczelniającą, olej ci uciekał...
Kupię polskie motocykle sportowe, kontakt: kapiii@o2.pl
http://www.mr16bp.blogspot.com ®

Awatar użytkownika
irek
Posty: 569
Rejestracja: 2007-01-03, 17:20
GG: 7348413
Moje maszyny: Komar, WSK 175
Lokalizacja: Paszczyna
Kontaktowanie:

Post autor: irek » 2007-04-17, 21:32

Masz racje kapiii ale mi sie ta metoda po prostu drastyczna wydaje. Ale i tak ją pewnie zastosuje, choć wcześniej z ciekawości sprawdzę czy rzeczywiście po użyciu rozpuszczalnika sylikon sie wykrusza.

Awatar użytkownika
Bercik
Posty: 104
Rejestracja: 2007-01-02, 21:57
GG: 9173472
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontaktowanie:

Post autor: Bercik » 2007-04-17, 21:48

Jak nie chcesz skrobać nożem to weź jakieś twarde drewienko, utnij pod kontem tak żeby było ostre i skrobaj :P Od tego rysy na pewno się nie zrobią :P

Awatar użytkownika
ŻbiKu
Posty: 1624
Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontaktowanie:

Post autor: ŻbiKu » 2007-04-17, 21:52

ja skrobie zawsze tępą stroną nożyka. Skrobanie to może za bardzo drastyczne słowo, ale każdy wie o co chodzi, po prostu wszystko lekko nic na siłe. Co prawda używam hermetyka :evil: ale metoda powinna sie sprawdzić :)

Żeby jechać papierem ściernym po łączeniach uszczelnających to zapomnijcie. Od małych rysek absolutnie nie prawa nic się stać jeżeli kartery do siebie dobrze przylegają.

Awatar użytkownika
lukiszka
Posty: 131
Rejestracja: 2007-01-03, 00:13
GG: 0
Lokalizacja: Gdańsk/Niestępowo
Kontaktowanie:

Post autor: lukiszka » 2007-04-17, 22:17

Sylikon powinien schodzić pocierając samym palcem albo szmatką na palcu.
Garaż: wsk 175 Kobuz

Awatar użytkownika
irek
Posty: 569
Rejestracja: 2007-01-03, 17:20
GG: 7348413
Moje maszyny: Komar, WSK 175
Lokalizacja: Paszczyna
Kontaktowanie:

Post autor: irek » 2007-04-17, 22:24

Lukiszka zawsze tak robiłem i schodził, ale ten jest jakiś zmutowany i trzyma sie jak klej. Nie schodzi takimi metodami za chiny.

Awatar użytkownika
ŻbiKu
Posty: 1624
Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontaktowanie:

Post autor: ŻbiKu » 2007-04-18, 16:20

A jeszcze nawiązując do narzędzi ostrych, nie skrob ostrą końcówką tych wysuwanych i łamanych nożyków, ponieważ one bardzo łatwo ściągają materiał z karteru i mogą pojawić się nieszczelności. Spróbuj z tym rozpuszczalnikiem, skrobanie to denerwująca robota ;)

Awatar użytkownika
piotrek7533
Posty: 286
Rejestracja: 2008-02-14, 17:25
GG: 8916094
Moje maszyny: WSK M06B3 125 1981r
MZ ETZ 250 1983r
Polonez Caro 1.4GLI
Lokalizacja: Jarosław\Mielec
Kontaktowanie:

Re: Czyszczenie karterów z sylikonu

Post autor: piotrek7533 » 2008-02-16, 10:19

Nie lepiej by bylo wziasc rozpusczalnika albo benzyny troche i sylikon powinien zejsc bez zadnych problemow.

Awatar użytkownika
125 arek
Posty: 535
Rejestracja: 2007-06-12, 20:53
GG: 6055683
Moje maszyny: M 06 B1
Lokalizacja: marcinkowice
Kontaktowanie:

Re: Czyszczenie karterów z sylikonu

Post autor: 125 arek » 2008-02-16, 10:54

spróbuj rozpuszczalnikiem nitro on rozpuszcza nawet plastik powinien i silikon
Ekipa Południe®

Awatar użytkownika
Wężu
Posty: 1149
Rejestracja: 2007-06-26, 12:36
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06 B1, WSK M06 B3 3x, Iż 49
Lokalizacja: Rdziostów
Kontaktowanie:

Re: Czyszczenie karterów z sylikonu

Post autor: Wężu » 2008-02-16, 12:14

Nitro w takich sprawach jest najlepsze.

ps. U nie w domu ktoś wlał Nitro do butelki po uniwersalnym, chciałem nim przeczyścić gaźnik i roztopiło mi się pudełko... Przepustnica chyba do wyje....
Jeżdżę motocyklem WSK ;)

Ekipa Południe®

wsk_kos125_79r
Posty: 8
Rejestracja: 2014-01-06, 22:31
GG: 0
Moje maszyny: wsk 125 kos , cezet 175 ,zipp chopper ranger 50
Lokalizacja: szczecinek
Kontaktowanie:

Re: Czyszczenie karterów z sylikonu

Post autor: wsk_kos125_79r » 2014-01-07, 15:17

Ja szlifierką silikon śćągnełem i nie miałem nigdy przecieku :-D

Awatar użytkownika
MajkelCIN
Posty: 455
Rejestracja: 2013-06-27, 10:19
GG: 0
Moje maszyny: WSK 59' XJr 1300 01'
Gnom 5.?
Lokalizacja: Cinowo
Kontaktowanie:

Re: Czyszczenie karterów z sylikonu

Post autor: MajkelCIN » 2014-01-07, 16:36

wsk_kos125_79r pisze:Ja szlifierką silikon śćągnełem i nie miałem nigdy przecieku :-D
:shock: .

Awatar użytkownika
poto
Posty: 58
Rejestracja: 2011-12-16, 18:31
GG: 34429070
Moje maszyny: romet ogar200,romet727,wsk 125
Lokalizacja: Wereszcze Małe
Kontaktowanie:

Re: Czyszczenie karterów z sylikonu

Post autor: poto » 2014-01-07, 18:08

Ja tam to robię szczotką drucianą
kupie dokumenty wsk 3.

Awatar użytkownika
transformers
Posty: 5
Rejestracja: 2014-04-05, 17:55
GG: 0
Moje maszyny: Obecnie żadnej
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Czyszczenie karterów z sylikonu

Post autor: transformers » 2014-04-14, 18:05

A czy po namoczeniu benzyną on nie stanie się kruchy, i przy tym łatwiejszy do ściągnięcia. Może się mylę, ale coś mi tak świta. Ew. delikatniejsze od papieru ściernego materiały do "Miękkiego" polerowania.

jannex
Posty: 665
Rejestracja: 2008-09-28, 10:33
GG: 0
Kontaktowanie:

Re: Czyszczenie karterów z sylikonu

Post autor: jannex » 2014-04-14, 20:08

Silikon schodzi od octu. Stosowane w fabrykach okien do czyszczenia po produkcji oraz sprawdzone przeze mnie do czyszczenia koszulki po przypadkowym zabrudzeniu w warsztacie.

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość