Regeneracja gaznika

Patafil65
Posty: 173
Rejestracja: 2016-02-27, 10:04
GG: 0
Moje maszyny: M11W, M17, 250-353, Motorynka M1 od Ojca :)
Lokalizacja: Toruń
Kontaktowanie:

Re: Regeneracja gaznika

Post autor: Patafil65 » 2016-11-20, 11:52

Miałem napisać post wyżej, że anoda jest chropowata tylko przez krótką chwilę docierania, potem jest już gładka i z połyskiem w miejscach współpracujących, jeśli ktoś ma D'ellorto PHBG to może to zaobserwować. Można ten okres skrócić papierem wodnym 2000, ale to duże ryzyko, poza tym po toczeniu też pozostaje chropowatość, więc to taka dyskusja nad wyższością świąt BN nad świętami WN ;-) . Co do kosztów to cena max za przepustnicę 10 pln, wałek brązowy lub mosiężny wyjdzie z pewnością drożej. Jesteś pewien, że korpus Pegaza jest ze ZnAl ?

halcik
Posty: 2230
Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
GG: 0
Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50
Lokalizacja: Kutno
Kontaktowanie:

Re: Regeneracja gaznika

Post autor: halcik » 2016-11-20, 15:24

Bingi za ponad 400zł w Mz wycierają się po 15-20 tysiacach, brąz raczej potrzyma dłużej. W masówce obstawiam cenę jako kryterium wyboru. Nie widziałem nigdy np wałków na tulejkach aluminiowych zamiast brazu :), chyba że znowu w czymś tanim i masowym.
Ps po co ta dyskusja, cena odpowiada więc regenerujemy. Zawsze możesz zrobić konkurencję na aluminium.

Patafil65
Posty: 173
Rejestracja: 2016-02-27, 10:04
GG: 0
Moje maszyny: M11W, M17, 250-353, Motorynka M1 od Ojca :)
Lokalizacja: Toruń
Kontaktowanie:

Re: Regeneracja gaznika

Post autor: Patafil65 » 2016-11-20, 17:12

Bez obaw, nie zamierzam masowo regenerować gaźników :-), mam swoje podwórko ;-) . Myślę, że to regenerowanie gaźników na brązie lub mosiądzu pochodzi ze starych poradników napraw warsztatowych i tak już zostało. Wówczas nie znano, lub nie była dostępna anoda i dobre kute alu. Co do pary ciernej alu/alu to występuje jedynie w gaźnikach, natomiast aluminium /stal stosuje się dużo częściej np prowadnice zaworowe bezpośrednio w odlewie, jeszcze częściej popychacze i chyba naraziłeś się wielkiej rzeszy posiadaczy BMW H-D, Hond itp nazywając ich pojazdy taniochą i masówką :-D .Natomiast nigdy nie spotkałem się z parą brąz lub mosiądz/alu, jedynie podczas regeneracji gaźników, dlatego się nad tym zastanawiam. O czymś trza gadać.

halcik
Posty: 2230
Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
GG: 0
Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50
Lokalizacja: Kutno
Kontaktowanie:

Re: Regeneracja gaznika

Post autor: halcik » 2016-11-20, 22:43

Jasne że tak, w szczególności jeśli nie są to argumenty że tak bo tak, bo ja tak uważam. A czy prowadnice zaworowe w niektórych głowicach nie są z brązu? Gdzieś w zabytkach się z tym tematem spotkałem.
A jak skomentujesz te bingi? Kiepski stop aluminium? Nie jest to jednostkowy problem.
Niezły off topie powstał
Jestem klientem zubra więc z konkurencji raczej powinienem się cieszyć, choć to co miałem już wysłałem :)
Ps nie jestem mechaniki tylko amatorem, więc przykładów z życia dużo nie znam, ale dziękuję za jej poszerzanie :)

Patafil65
Posty: 173
Rejestracja: 2016-02-27, 10:04
GG: 0
Moje maszyny: M11W, M17, 250-353, Motorynka M1 od Ojca :)
Lokalizacja: Toruń
Kontaktowanie:

Re: Regeneracja gaznika

Post autor: Patafil65 » 2016-11-21, 00:33

Prowadnice zaworowe w starszych motocyklach były z brązu, zazwyczaj aluminiowego, ale moim zdaniem lepiej się sprawdzają żeliwne, nie zacierają się na nagarze z wydechu. Te prowadzenia zaworów w alu to późniejsza sprawa, lata 70 i one szybciej klękają. Jeśli chodzi o współpracę korpusu gażnika z aluminium odlewanego (prawdopodobnie jakiś silumin AK) z takim samym materiałem przepustnicy i o takiej samej twardości, to zawsze będzie się szybko wycierało, bo ma duży współczynnik tarcia ale pracuje w smarowaniu miszankowym. Dlatego Edelbrock w swoich gaźnikach motocyklowych, po kilku latach produkcji przepustnic z "gołego", zaczął je anodować i właśnie stąd mam porównanie pracy alu/alu i alu anoda/alu. Para cierna powinna być zróżnicowana co do twardości od 5 do 10 razy, czyli: stal ulepszana/alu - ok, stal/brąz jeszcze lepiej( ze względu na właściwości brązu), alu/brąz tak sobie (jedynie brąz aluminiowy BA1032 ze względu na dużą twardość, ale jest trudny w obróbce, no i stopy z miedzią źle współpracują z alu). Dlatego kiedyś stosowało się mosiężne przepustnice odlewane (ze względu na dobrą lejność MO) chromowane technicznie, ale z chwilą wytarcia chromu, do MO powstają duuże rysy, a teraz stosują twardą anodę. Jest równie twarda co chrom i tańsza. Ot cała tajemnica.
Co do Binga polecam anodować przepustnicę technicznie, będzie trwalsza i nie wytrze tak szybko korpusu. Ta właśnie robi współczesny Amal w swoich gaźnikach wersji LUX.
Tutaj przepustnice
http://amalcarb.co.uk/monobloc-series/3 ... alves.html
i ich opis, wyglądają jak z Pegaza, anodowane są z kutego alu, odlewane raczej z ZnAl
http://amalcarb.co.uk/monobloc-series/3 ... dised.html
a tu cały gażnik, czyli wyspiarski Pegaz ;-)
http://amalcarb.co.uk/monobloc-series/3 ... ettor.html

halcik
Posty: 2230
Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
GG: 0
Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50
Lokalizacja: Kutno
Kontaktowanie:

Re: Regeneracja gaznika

Post autor: halcik » 2016-12-21, 09:52

Wczoraj dotarły do mnie gaźniki od forumowego kolegi. Przepustnice siedzą sztywno w korpusach. Po zamontowaniu np w pegazie całość chodzi ładnie i płynnie. W weekend postaram się ustawić poziom paliwa i odpalić silnik. Plan jest ambitny bo w dalszym ciągu mam zacinający się kopniak (nie znalazłem czasu dla niego).
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

sbanys
Posty: 1149
Rejestracja: 2013-12-29, 20:10
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06B,WSK M06B1,WSK M150,WSK M06-64,
WSK M06L,WSK M06Z2
Lokalizacja: Wolbrom
Kontaktowanie:

Re: Regeneracja gaznika

Post autor: sbanys » 2017-01-29, 12:16

Panowie a ma ktos jakiś patent na naprawę, regenerację gwintu korpusu pod nakrętke linki gazu.

Pawel895
Posty: 69
Rejestracja: 2015-02-21, 19:11
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 GIL. WSK 175 Kobuz
Lokalizacja: Siechnice
Kontaktowanie:

Re: Regeneracja gaznika

Post autor: Pawel895 » 2017-08-07, 16:11

Pytanie macie jakieś opracowane domowe patenty na ustawienie poziomu paliwa w pegazie?

halcik
Posty: 2230
Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
GG: 0
Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50
Lokalizacja: Kutno
Kontaktowanie:

Re: Regeneracja gaznika

Post autor: halcik » 2017-08-07, 20:47

Bierzesz kawał pleksy, robisz dziurę na szpilkę od komory (możesz też wydrapać oczekiwany poziom paliwa). Dajesz starą uszczelkę lub coś innego i podłączasz pod zbiornik/butelkę itd

9stachu9
Posty: 27
Rejestracja: 2015-01-25, 18:00
GG: 0
Moje maszyny: Junak M10
WSK 175
Komar
Lokalizacja: Gołaszewo
Kontaktowanie:

Re: Regeneracja gaznika

Post autor: 9stachu9 » 2017-08-08, 12:44

https://www.youtube.com/watch?v=bZXKERDkK6k
Pod tym linkiem masz trzy sposoby ustawienia poziomu paliwa w Pegazie.

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość