WSK - WueSKowe Forum

dla mnie "zadowalająca" to żadna odpowiedz mam pewne wymagania nie chce robić lipy pisałęm z tym kolesiem i robi i osiowe i promieniowe po 1mm

witam
gadałem dzisiaj z gościem w sklepie rowerowym i mówił że wycentruje mi koła w moto.
problem jest taki, że za nim malowałem koła były "rude" z rdzy.kilka szprych jest luźnych.próbowałem coś kluczami ale nie dałem rady ruszyć.koła mam zamiar wypiaskować i pomalowac na nowo.łozyska wybite mam już itd. wiec muszę zabić nowe żebym oddał gościowi do centrowania.tak wiec, czy jest taka opcja że urwie sie szprycha gdy gość nie bedzie mógł jej dokręcić czy coś takiego ? bo jak to później będzie wyglądało, jedna szprycha innego koloru ;/
zresztą za bardzo nie mogłem nic zdziałać bo nie mam kluczy do szprych...
proszę o odpowiedź.
pozdrawiam

Mam taki sposub na szprychy które nie chcą się odkręcić. Jak już nic nie da się zrobić to szlifierka ućinam , wyciągam szpryche i wkladam w jej miejsce nową. 1,20 za szpryche do wsk-i to nie aż tak dużo.

Aktualnie mam zamiar rozszprychować koła w moim Bąku a rafki dać do chromowania.Postanowiłem ni bawić się w rozkręcanie tylko uciąć szlifierką wszystkie szprychy,ponieważ i tak będe zakładał nowe,to chyba najprostsze rozwiązanie.

Anzel pisze:Aktualnie mam zamiar rozszprychować koła w moim Bąku a rafki dać do chromowania.Postanowiłem ni bawić się w rozkręcanie tylko uciąć szlifierką wszystkie szprychy,ponieważ i tak będe zakładał nowe,to chyba najprostsze rozwiązanie.

I jak tam robiłeś już coś z tym szprychowaniem?? które szprychy będziesz kupował i skąd?

Bąk sprzedany, Anzel się wozi ETZ-ką.

Barbarzyńca
Jak mógł Anzel zdradzić Wiesławę z ETZ-ką i w dodatku niemiecka ???

Mało tego! Lelka mojego brata też sprzedał! NA STOS Z NIM! xD

To tylko dlatego że przesiadłem moje tłuste dupsko na M21W2 i zasmakowałem w czymś co potrafi przyspieszać Bączek nadawał się do powooooolnego lansu.Wtajemniczeni wiedzą że w moim garażu czai się kolejna 125 która być może w tym roku wypełni lukę po Bąku i Lelku

SPAM Panowie, przy ucinaniu szprych szlifierką warto pamiętać o zasadach BHP, gogle ochronne i rękawice to podstawa, czasami szprycha lubi strzelić albo odłamki metalu wpadać w oko. Sam ucinałem tak u siebie w starych felgach. Następnie szprychę uciętą wyciągamy razem z "zamalowanym/zardzewiałym" nyplem i wkładamy je wszystkie razem nyplami w dół do rozpuszczalnika na kilka dni. Odmokną i można śmiało odkręcić oryginalne nyple. Mogę z czystym sumieniem polecić szprychy z allego komplet na dwa koła (72szt.) za niecałe 50zł, grubość szprychy to 3,4mm kiedy fabrycznie zakładane były 3,1mm nie stanowi problemu. JEdynie przez piastę szprychę trzeba wkręcić a nie włożyć reszta to jak po maśle, tak samo z centrowaniem, nie ma problemu. Co do samych obręczy, kupiłem AWINA z allegro w chromie za 80zł jedna. Słyszałem opinie że są z plasteliny i że chrom brzydki. Zrobiłem kilka tras po malowniczych dróżkach polnych i po lesie i muszę stwierdzić że wytrzymałość jest dobra. Żadnych skrzywień i innych defektów. Jakość chromu także mi odpowiada, musimy pamiętać że felga to felga i ma być prosta i mocna a nie sie błyszczeć jak... Muszę też zaznaczyć że od oryginalnej jest węższa o 8mm, jednak nie stanowi to problemu tylko ciężej jest zmienić oponki, ale mocniej w niej siedzą. Dlatego i szprychy i felgi AWINA polecam. I stosować się do BHP przy cięciu szprych.

Maniekk pisze:SPAM Panowie, przy ucinaniu szprych szlifierką warto pamiętać o zasadach BHP, gogle ochronne i rękawice to podstawa, czasami szprycha lubi strzelić albo odłamki metalu wpadać w oko. Sam ucinałem tak u siebie w starych felgach. Następnie szprychę uciętą wyciągamy razem z "zamalowanym/zardzewiałym" nyplem i wkładamy je wszystkie razem nyplami w dół do rozpuszczalnika na kilka dni. Odmokną i można śmiało odkręcić oryginalne nyple. Mogę z czystym sumieniem polecić szprychy z allego komplet na dwa koła (72szt.) za niecałe 50zł, grubość szprychy to 3,4mm kiedy fabrycznie zakładane były 3,1mm nie stanowi problemu. JEdynie przez piastę szprychę trzeba wkręcić a nie włożyć reszta to jak po maśle, tak samo z centrowaniem, nie ma problemu. Co do samych obręczy, kupiłem AWINA z allegro w chromie za 80zł jedna. Słyszałem opinie że są z plasteliny i że chrom brzydki. Zrobiłem kilka tras po malowniczych dróżkach polnych i po lesie i muszę stwierdzić że wytrzymałość jest dobra. Żadnych skrzywień i innych defektów. Jakość chromu także mi odpowiada, musimy pamiętać że felga to felga i ma być prosta i mocna a nie sie błyszczeć jak... Muszę też zaznaczyć że od oryginalnej jest węższa o 8mm, jednak nie stanowi to problemu tylko ciężej jest zmienić oponki, ale mocniej w niej siedzą. Dlatego i szprychy i felgi AWINA polecam. I stosować się do BHP przy cięciu szprych.

No to jesteś pierwszy i jedyny zadowolony z Awiny. Może to kwestia nastawienia, ale zobaczymy jak parę kamieni, dziur czy zakrętów przejeździsz. Jak dla mnie te felgi nie spełniaja oczekiwań :>

Już 300km mam na nie nawinięte. Ważne jest dobrze założyć opony, żeby nie zwalać winy na felgi podczas gdy nasza opona ma garbik od wentylka. W zakrętach pewnie, dziury im nie straszne. Wiem zdania są podzielone, ja swoje wyraziłem, do kupna nie namawiam ale polecić mogę

Ja słyszałem od Starego, że na Skuter Dębica mają dobre felgi (110zł/szt). Czy może ktoś z Was je już używa i potrafi potwierdzić jakość tego produktu?

Wiem że Wueskajarka pisał na ten temat zaraz po odwiedzinach w Dębicy i z tego co wywnioskowałem warto je zakładac jeśli naprawdę się musi.

Ja chcę bo po prostu mi się chromowane podobają. Czyli spełniają oczekiwania nie ma problemów, że węższa itp??

Chcesz mojej rady? Rozszprychuj koła i oddaj felgi z bębnami do malowania proszkowego. O wiele dłużej wytrzyma niż współczesne "chromowane" obręcze. Nie jestem ekspertem w dziedzinie, ale z tego co wiem, najlepsze są chromy fabryczne. Dlaczego? Otóż kiedyś stosowano technologię z użyciem ołowiu, która była ponoć bardziej wytrzymała. Obecne przepisy zabraniają tego typu technik co sprawia, że i chrom jest gorszej jakości. Poza tym za 100zł nigdzie nie będą chcieli pochromować obręczy a tu za 100 całość? Coś jest nie tak. Najlepiej zadzwonić do Wacława i szczerze z nim pogadać.

dokładnie pytałem w paru punktach o chromowanie obręczy i informacja była typu od 250zł w zależności od stanu więc nie wiem jak można za 110 zrobić obręcze i je pochromować...
znając życie wyszło by pewnie koło 300 zł za jedną czyli za komplet prawie 600 zł do tego szprychy i za same koła wyjdzie prawie 1 k zł...

Stary pisze:oddaj felgi z bębnami do malowania proszkowego

To odradzam,bo zaraz jakiś ortodoksyjny fan orginału nazwie Twój motocykl "wieśniackim" bo posiada czarne bębny.Paranoja.Ważne żeby podobało się właścicielowi.Fakt że chrom pieknie prezentuje się na obręczach,ale jeśli ma to byc powłoka fatalnej jakości to szkodaby było wyrzucac tyle kasy w błoto.Widziałem koła Starego do SHL M05 i efekt jest rewelacyjny.Gdybym nie miał obręczy w chromie,od razu trafiłyby do proszku.

Anzel pisze:

Stary pisze:oddaj felgi z bębnami do malowania proszkowego

To odradzam,bo zaraz jakiś ortodoksyjny fan orginału nazwie Twój motocykl "wieśniackim" bo posiada czarne bębny.Paranoja.Ważne żeby podobało się właścicielowi.Fakt że chrom pieknie prezentuje się na obręczach,ale jeśli ma to byc powłoka fatalnej jakości to szkodaby było wyrzucac tyle kasy w błoto.Widziałem koła Starego do SHL M05 i efekt jest rewelacyjny.Gdybym nie miał obręczy w chromie,od razu trafiłyby do proszku.

A kto Ci mówi, że masz na czarno malować ? Możesz dać na srebrno, na stalowo, na siwo itd. :>

Pewnie że można Choc jeśli miałbym rozszprychowane koła to chyba pokusiłbym się o polerkę