WSK - WueSKowe Forum

nie mam zamiaru nazywać Żbika Kobuza wieśniackim.fakt że wole oryginał.jednak zrobił go ładnie i przystosował go pod siebie.nie mam nic do tego i normalnie to przyjmuje.teraz chyba będziesz to wypominał na kazdym kroku że jestem jak to nazwałeś "ortodyksyjnym fanem oryginału" gdy ktoś zastosuje jakąś przeróbke w WSce a w szczególności w malowaniu.moze Tobie ten KOS sie spodobał, mi nie, moze przesadziłem z określeniem "wieśniacki".ja Ci nie będe wypominał że nazywasz lewy dekiel/pokrywę/kapę w WSce miską olejową.
koniec ot z mojej strony.
co do kół, to szare i tego typu odcienie według mnie całkiem ładnie wyglądają.wiadomo że najlepiej prezentują się w zestawieniu obręcz chromowana,bębny polerowane i szprychy ocynkowane.no ale nie każdego na takie coś stać.
sam myślę nad pomalowaniem u siebie w B3 na szaro,niestety finanse raczej nie pozwolą na chromowanie itp.
pozdr.

a to malowane obręcze chcesz polerować??

nie co Ty.nie pisałem nic takiego
miałem na mysli polerka bębnów, lecz wiadomo, bez malowania ich.

Malowanie proszkowe jest 100% ok. Gdybym miał pewność że chromowane są dobrej jakości nie wahałbym się ani sekundy. Wolę jednak malowane proszkowo w przypadku motocykla "do jazdy". Jeśli ma być jednak "show moto" jedynie na pokazy to w takim wypadku wchodzą w grę jedynie chromowane.

Jest pewna różnica w nazewnictwie zwyczajowym a przesadą w określaniu czegokolwiek.Dla mnie półkolista obudowa silnika w której znajduje się olej jest miską olejową,bo słowo "kapa" kojarzy mi się z narzutą na tapczan.Dla mnie bębny mogą byc nawet różowe,jeśli tylko komuś się to podoba.A jeśli Ty odbierasz określenie "ortodoksyjnego fana orginału" za obelgę to pozostaje mi życzyc Ci tylko powodzenia.

Stary pisze:Malowanie proszkowe jest 100% ok. Gdybym miał pewność że chromowane są dobrej jakości nie wahałbym się ani sekundy. Wolę jednak malowane proszkowo w przypadku motocykla "do jazdy". Jeśli ma być jednak "show moto" jedynie na pokazy to w takim wypadku wchodzą w grę jedynie chromowane.

Stary, a czy możesz mi powiedzieć ile kosztuje malowanie proszkowe felgi?? Domyślam się, że felgę trzeba pod proszek wypiaskować? Czy robią to sami czy ja muszę i jedno i drugie załatwiać?? Czy możesz mi podesłać jakieś zdjęcie jednego z kół które proszkowałeś?? Z gór dzięki,

pozdro,
Bartek

Był kiedyś taki fajny temat.. viewtopic.php?f=69&t=3745&hilit=proszkowym
Czasem się zastanawiam czy warto swoją prace tak dokładnie opisywać i tracić czas...i tak nikt tego nie czyta, lepiej posiedzieć w garażu.

Alien nie smuć się tak Staram się nadrabiać swoje braki w przeczytaniu forum, ale nie zawsze starcza mi czasu. Ale wielki szacun dla Ciebie. Na prawdę dużo wnoszący do mojej wiedzy ten twój temat. wielkie dzięki.

Pozdrawiam,
Bartek

Chill out chciałbym po prostu żeby moje wypociny komuś się przydały i nie musiał popełniać moich błędów...Teraz wiele rzeczy zrobiłbym inaczej ale nikt mi o tym nie powiedział i najpierw musiałem coś spier**** żeby się nauczyć pozdrawiam i udanych remontów życzę!

oj będą udane. Przynajmniej mam taką nadzieję W razie c o to będe pytał o rady

Felgi 18' szprychy za 26zł pasują do siebie idealnie. 2x 70zł i szprychy 26 to 166zł za dwa koła. Tak to wygląda:

Maniekk a oponki masz nowe(współczesne) czy oryginały?

nowe współczesne ale nie zakładane bo musze wycentrować

a czemu dwa przednie koła ??

bo to do Z2, a tak wygląda bieżnia hamulcowa po przetoczeniu na 135mm, idealnie matowa:

te szprychy tak jakoś śmiesznie odgięte są one są już naciągnięte koło gotowe

Maniek napisał ze ma nowe współczesne opony ale ich nie założył bo koła będą centrowane

Kolego widzę że jeszcze brakuje troche wprawy w zaplataniu nie po kolei zaplataleś i pewnie wyginałeś żeby weszły? Ja zawsze zaplatam kolejno i później drugą strona bębna i znowu nie komplet jednej strony i później drugą bo wtedy nie będziesz mógł przelożyć najlepiej na początku włożyć w bęben wszystkie ja też doszedlem do tego z właśnego doświadczenia z pierwszymi kolami siedziałem ładnych pare godzin.Teraz kola do WSK, dwa to dla mnie godzinka roboty

Wytłumacz mi proszę jak to robisz? Ja wkładam wszystkie w piaste kładę na ziemi i zaplatam jedną stronę odwracam i drugą jadę. A jaka jest twoja technika?

Maciek pisze:Ja zawsze zaplatam kolejno i później drugą strona bębna i znowu nie komplet jednej strony i później drugą bo wtedy nie będziesz mógł przelożyć

Nierozumiem tego.