Problem po remoncie

[januszf_1992]

Witam wszystkich. Na początek przepraszam za błędy jakie kolwie gdy sie takowe pojawią. Mam problem. Kupiłem wsk m06b3 byl w stanie w miare ok ale silnik to było normalnie hiroszima i nagasaki w jednym wał i magneto latało luźo w rękach zapłon przestawiony nie wiadomo jak stacyjki brak zrobiony włącznik na włącznik przetykowy jechała jakby nie chciala rama krzywa. ok wszystko zrobione ale został silnik. Poskładałem naprawilem są prawie wszystkie nowe części w środku. Ustawiłem zapłon wg książki i nie chce odpalić choć ma iskre taką że zabiła by nawet konia w stajni. Nawet nie chce sie dymic z tłumika co byloby znakiem że spalana jest benzyna. Mało tego nawet "purkac" przy kopnięciu w kopnik nie chce. Nie wiem co może być powodem tego. Przestawiałem zapłon i nic. Macie jakieś pomysły porady? piszcie z góry dzięki za informacje

[wÓóCasH]

Zapewne paliwo nie dochodzi do cylindra Przyczyna tego moze byc zatkany gaznik lub nieszczelnosc na połasczeniach. Jezeli załozyłeś do silnika dore simeringi i szczelnie katery poskładałeś to pozostaje sprawdzic połaczenie cylnder-kruciec-gaznik, ew głowicę, nie napisałeś czy jest to 125, czy 175, ale tu juz sam powinienes wiedziec czy jest dobrze uszczelniona Jesli wszystko jest szczelne, to nalezy wyczyscic gaznik :d ps. zakładam ze kranik puszcza paliwo.

[Seba_830]

Daj jej przysłowiowego kielicha jeśli się odezwie to wtedy problem leży w gaźniku.

[Kondziu]

Jeżeli dostaje paliwo na świecę to obstawiam że świeca jest wadliwa i pod ciśnieniem gubi iskrę lub ma przebicie

[januszf_1992]

kochani problem rozwiązany. wada przerywacza paliwo dostawała w takiej ilosci ze sie przelewała a świeca mialem z jawa 23P a tam chodzila jak zegarek. Teraz mam inny problem koło zamachowe ociera mi o silnik i z tego tez powodu mi nie daje prądu na światła. Mam 3 magneta i kazde ociera wiec moim skromnym zdaniem to wina wału bo raczej bedzie krzywy.

[januszf_1992]

Zapewne paliwo nie dochodzi do cylindra Przyczyna tego moze byc zatkany gaznik lub nieszczelnosc na połasczeniach. Jezeli załozyłeś do silnika dore simeringi i szczelnie katery poskładałeś to pozostaje sprawdzic połaczenie cylnder-kruciec-gaznik, ew głowicę, nie napisałeś czy jest to 125, czy 175, ale tu juz sam powinienes wiedziec czy jest dobrze uszczelniona Jesli wszystko jest szczelne, to nalezy wyczyscic gaznik :d ps. zakładam ze kranik puszcza paliwo.

Wszystko szczelne i masz racje kranik puszcza paliwo ale nie za wiele na szczescie bedzie on do wymiany i sie zalewa silnik. mam wsk M06B3 z 84r. gaźnik czysciłem zaraz po wyjęciu silnika i jest ok. fakt faktem problem rozwiązany. Cały silnik tzn wnętrzności są nowe oprucz o ile pamiętam sprężyny od biegów i kosza sprzęgłowego i przekładek i tych zabezpieczen tj "grzybków" a tak to wszystko w środku nowe nawet magneto znalazłem oryginalnie fabrycznie nowe.

[januszf_1992]

i jak cos to prowadze zeszyt napraw wiec jak ktos chce to fotki i scan zeszytu moge podesłać tutaj