Peknięcie ramy WFM
-
- Posty: 74
- Rejestracja: 2014-09-21, 11:15
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK GIL
- Lokalizacja: Okolice Lublina
- Kontaktowanie:
Peknięcie ramy WFM
Mam mały problem. Wczoraj skladając postawiłem motocykl bez kol na stopce, a poźniej nie chcący popchnąlem motocykl i spadl ramą i kolankiem na terakotę. Kolanko się ciut spłaszczyło od uderzenia, a rama pękła przy uchwycie silnika . Czy to można spawać, ewentualnie co z tym zrobić ? Widać, że ktoś już to kiedyś spawał, tak mi się wydaje. Z racji tego, że nie będę mial teraz czasu na to, póki co skleiłem tymczasowo to klejem dwuskładnikowym tzw. zimnym spawem. Tylko boję się, że od ciężaru silnika i części rama się rozpadnie. Jest to oczywiście dwuramówką, a ten fragment łączy dwie części ramy.
PS. Silikon w silniku wyglada okropnie, ale dwa razy rozbierane i dopiero teraz nie cieknie.
PS. Silikon w silniku wyglada okropnie, ale dwa razy rozbierane i dopiero teraz nie cieknie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 417
- Rejestracja: 2013-03-01, 12:07
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk dudek bak kobuz exsport
- Lokalizacja: Łańcut
- Kontaktowanie:
Re: Peknięcie ramy WFM
oszlifować ładnie i bez problemu to zrobi
- MajkelCIN
- Posty: 455
- Rejestracja: 2013-06-27, 10:19
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 59' XJr 1300 01'
Gnom 5.? - Lokalizacja: Cinowo
- Kontaktowanie:
Re: Peknięcie ramy WFM
Do tego dodać jakieś wzmocnienie- płaskownik, kątownik i po sprawie.
- daroohd
- Posty: 2305
- Rejestracja: 2013-06-03, 18:58
- GG: 0
- Moje maszyny: Wsk Lelek.
- Lokalizacja: Skała
Re: Peknięcie ramy WFM
Tak jak koledzy pisali ładnie oszlifować poczaki pęknięć nawiercić, spawać oszlifować od spodu można dać płaskownik przelecieć spawem oszlifować listkiem dać lakier i nikt się nie pozna i będzie nawet mocniejsze.
-
- Posty: 74
- Rejestracja: 2014-09-21, 11:15
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK GIL
- Lokalizacja: Okolice Lublina
- Kontaktowanie:
Re: Peknięcie ramy WFM
Dziękuję za pomysły. A czy mogę to na 3 miesiące zostawić w garażu sklejone póki co tym klejem dwuskładnikowym ? Motor mam złożony i chciałbym od razu pojechać do znajomego za jakiś czas zaspawać kilka km, czy konieczna będzie rozbiórka do zera ?
-
- Posty: 417
- Rejestracja: 2013-03-01, 12:07
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk dudek bak kobuz exsport
- Lokalizacja: Łańcut
- Kontaktowanie:
Re: Peknięcie ramy WFM
przynajmniej silnik wyciag bedzie lepiej spawac
-
- Posty: 74
- Rejestracja: 2014-09-21, 11:15
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK GIL
- Lokalizacja: Okolice Lublina
- Kontaktowanie:
Re: Peknięcie ramy WFM
No, tak. Rozebrać oczywiscie rozbiorę u znajomego już, ale czy mogę takie pęknięcie zostawić na jakiś czas, a później dojechać z takim peknięciem do miejsca spawania ? No, bo nie chciałbym w trakcie jazdy zobaczyć silnika na ziemi, a ramy w częściach No, a szkoda pchać motocykla kilka kilometrow.
-
- Posty: 445
- Rejestracja: 2014-04-14, 18:18
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 '80;
HondaXR600R '93; Varadero 125, Junaki - Lokalizacja: Jablonna
- Kontaktowanie:
Re: Peknięcie ramy WFM
możesz z tym pęknięciem parę kilometrów przejechać - niepotrzebnie kleiłeś to pękniecie bo teraz spawacz będzie miał więcej roboty z oczyszczeniem do spawania
Troche o naszym Wieslawie: viewtopic.php?f=72&t=18728
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości