WSK - WueSKowe Forum

to jest moja wsk....

przód od kosa, tylna lampa os s2, boczki od s1 obstawiał bym ze to składak. obejzyj rame czy ma wzmocnienia czy nie

to fajnego składaka mam chyba magazyny sprzątali i go złożyli a gdzie mam szukać tych wzmocnień?

Właśnie gdzieś ją już widziałem ale za cholerę nie mogłem sobie przypomnieć gdzie.

zgadza się! była na pj... blachy już ściągnąłem, a błotnik poprzedni właściciel uwalił i już nic nie dam rady z tym zrobić...

w tym momencie trwa generalny remont silnika i będę starał się uruchomić ją w tym sezonie,a nad wyglądem pobawię się później... dzięki za rady!

Anzel pisze:Remont Lelka w specyfikacji fabrycznej to czysta przyjemnosc i wydatki o niebo mniejsze niż przykładowego S1 w moim przypadku.Jeśli poza oponami,linkami i innymi drobnostkami zniszczonymi przez czas nie musisz dokupowac żadnych unikalnych dla tego modelu części,to uważam że warto.Nie musze chyba mówic że porządnie odrestaurowany Lelek napewno będzie cieszył oko a byc może za kilka lat jego wartosc wzrośnie.

Co do tego Lelka to z oryginalnych części brakuje- całego przedniego zawieszenia, błotnika z mocowaniami, bębna z zabierakiem(albo samego zabieraka), konsoli, kierownicy, mocowań lampy, siedzenia z ramką(chodź może by się znalazło), silnika(kartery mam i resztę więc to nie problem) i boczka prawego. Więc tych oryginalnych, unikalnych części brakuje. Warto remontować?

Uuu to lekko licząc tak z 1000 zł na skompletowanie...

Jeżeli robisz to do siebie, to musisz sam sobie chyba odpowiedzieć, czy po prostu chcesz, bo tutaj nieliczą się wydatki tylko efekt końcowy prac. No, a na sprzedaż to wątpie czy wróciłyby się pieniądze wydane na remont, zapewne za pare lat dopiero. Dodam, że ja bym remontował i się nie zastanawiał.
A co do tej ramy to do czego służy ten uchwyt pod zbiornikiem obok tego na prostownik?

Na pompkę.

Aha, taki bajer. Dzięki za pomoc. Jeśli ta rama jest od LELKA to możesz złożyć jednego z najmniej wyprodukowanych LELKÓW i myśle, że cena od razu będzie większa, bo rok 75 to lampa gazelowska, kiera z poprzeczką, małe kubki, gięta osłona łańcuch, wachacz "łezka", opony U6,czyli kombinacja detali podobnie jak w S1 Sam kupiłbym taką rame

Nie wiecie czy Lelki byly produkowane z chromowanymi blotnikami? Wiem ze w sportach byly wysokie chromowane blotniki, pytam bo mam wlasnie takie w swoim lelku i wzbudzilo to moja watpliowsc;-)

Nie.

a nie były wypuszczone na rynek jakieś ekskluzywne modele? bo jest już nas dwóch w posiadaniu lelka z chromami...

wkręcić wszystko można

Otóż panowie ostatnio dane było mi trafić na takiego niebieskiego Lelka. Jak myślicie czy lakier jest oryginalny? Mnie wydaje się że tak ale czekam na wypowiedzi znawców tematu. Lakier wydaje się oryginalny i w miejscach gdzie zaatakowała ruda nie widać innego koloru. Lelek z papierami, jego ostatnim właścicielem od nowości był starszy pan. Dodam jeszcze że ma wszystkie detale istotne dla tego modelu co zresztą widać na zdjęciach.

W palecie barw podaje się kolor niebieski. Tylko co robi conti w lelku ?

Daj więcej fot.

Dodaje jeszcze jedno zdjęcie. Więcej wrzucę jutro. Wiem że w palecie barw podaje się kolor niebieski ale posta napisałem dlatego że nigdy nie widziałem Lelka w takim kolorze w realu. Co innego pisać a co innego zobaczyć na własne oczy...

tylko ciekawe jest to że na przednim błotniku nr rejestracyjny jest namalowany tą samą niebieską farbą
co to ma 2 klaksony? jeden koło lampy i drugi pod bakiem ale jaja