WSK - WueSKowe Forum

wróć! fruba moze tez dorabia ale znalazlem już u Hartmana- wg oryginalnego wzoru widac ze fajnie dorobiona. Dziekuje Panom za wyrozumiałość i informacje:). Teraz zostały mi tylko lustereczka galmot, ale widze ze na allegro kosmiczne ceny wolaja za te lustra. Moze cos na motobazarze wychacze. Pozdrawiam

Jaka cena u Hartmana? Co do bazarów, to z tego co ja się zdążyłem zorientować ceny przewyższają oferty z Allegro

U Grzegorza Harmanna 200 pln plus wysylka na MWB w łodzi ja kupilem za 120 pln w ladnym stanie oryginalna do Dudka

dokladnie tak jak kolega mowi 200 zl + 20 zl przesylka badz osobiscie na lodzie, tyle ze to dorobka nie oryginal, a za 120 jak kolego kupiles to bardzo ci sie udalo

Tylko jest mała różnica. Od hartmanna masz nówkę chrom.

Witam ponownie. Mam do Was Panowie takie pytanko... Jakiś czas temu wygrzebałem u dziadka w garażu dudka widocznego na zdjęciu. chciałbym się dowiedzieć, co w tym dudku jest nieoryginalnego poza kierownicą, bagażnikami bocznymi i "gmolami" (dziadek twierdził, że wszystko jest w oryginale, poza kierą). Rocznik w dowodzie to 77. Posiada chromowaną osłonę łańcucha, chromowana nakładka na karter- początek osłony łańcucha, oryginalne chromowane kolano (które zostało zdjęte), chromowana stopka boczna, przykręcany emblemat wsk na zbiorniku, 4białe odblaski... jest kompletniusia i niby do końca jeździła- poszedł pierścień, ale mniejsza o to. Czy gumowa naklejka zbiornika jest oryginalna- ma być z takim długim "wąsem"? Widziałem i czytałem troszkę wcześniej forum, że były jeszcze metalowe osłony pod silnik oraz taki chromowany wichajster- osłona pod kolano, czy tutaj takowa powinna być?

Zastanawiam się nad remontem tej wsk, bądź sprzedażą, ponieważ szkoda żeby tak ładny egzemplarz (moim zdaniem) się marnował- motorek posiada jedynie jedno wgniecenie- malutkie na zbiorniku i wszystko praktycznie w oryginalnym lakierze- ktoś pędzlem pociapkał górę zbiornika i lampę.
Chromy w super stanie poza obręczami kół, które troszkę zmizerniały. Czy obręcze pasują od zwykłej wsk chromowane- te uniwersalne, które sprzedają na allegro do avo wsk junaka itp? Czy takie obręcze w ogóle zdadzą egzamin i chrom nie odpadnie po roku czasu?

Chciałem się Was zapytać ponadto, jaka by mogła byc cena takiego pięknego dudusia- w takim stanie pokrytego 20-letnim kurzem oraz odrestaurowanego. Dodam, że w sobotę będę miał oryginalną nową kierownicę wysoką i posiadam kompletną dokumentację, tablicę rejestracyjną itp.

Z góry dziękuję za odpowiedź i przepraszam za wszystkie błędy i niedociągnięcia posta- nie ogarniam jeszcze za dobrze forum.

Pozdrawiam

BRAWO ZA WRZUCENIE ZDJĘCIA JAKO ZAŁĄCZNIK! Można? Można!

Więc tak. Jeżeli w dowodzie jest rocznik 1977 to gumy z tym wąsem są nieoryginalne. Ale czytam tak Twój post i wychodzi na to, że specyfikacja dudka jest na ten starszy model. To metalowe chromowane coś obok przedniego mocowania silnika było oryginalnie we wszystkich dudkach - tak mi się przynajmniej zdaje. Czarna osłona silnika występowała tylko w pierwszych seriach, ale biorąc pod uwagę gumy z wąsem - mieć takową osłonę pod silnik powinieneś.

Czy będziesz chciał go remontować to zależy od Ciebie. Sporo kasy i czasu na to pójdzie na pewno. Ale satysfakcja gwarantowana .

Cena? ~3k ? Zobacz na allegro w zakończonych.

Co do remontu to silnik- stal dlugo bez cylindra, ale lozyska simeringi itp +szlif i nowy tlok to nei jest droga sprawa. Lakierowanie też nie jest majątkiem (mam znajomego lakiernika) Najdroższe z tego co obliczyłem są właśnie koła- porządne obręcze i szprychy, także myślę, że ok 800 zł + własna przyjemna robota. Co do ceny właśnie widziałem na allegro, ale większość to jakieś cudaki, albo naprawdę ładne egzemplarze, za które ludzie sobie troszkę krzyczą. Jak wyremontuję a mam zamiar się brać od dzisiaj to wrzucę jakąs fotkę (jako załącznik oczywiście ) Co do osłony silnika widziałem już kilka egzemplarzy (rzekomo 10000% oryginał), które nie miały tej osłony. A gumy z wąsem widać, że są u mnie oryginalne...

Savier pisze:Jeżeli w dowodzie jest rocznik 1977 to gumy z tym wąsem są nieoryginalne. [...] Czarna osłona silnika występowała tylko w pierwszych seriach, ale biorąc pod uwagę gumy z wąsem - mieć takową osłonę pod silnik powinieneś.

Skąd taka głęboka wiedza?

Kapiii pisze:

Savier pisze:Jeżeli w dowodzie jest rocznik 1977 to gumy z tym wąsem są nieoryginalne. [...] Czarna osłona silnika występowała tylko w pierwszych seriach, ale biorąc pod uwagę gumy z wąsem - mieć takową osłonę pod silnik powinieneś.

Skąd taka głęboka wiedza?

Hmm, skąd ta ironia?

Nie jestem wstanie pokazać Ci zestawienia numerów ramy, gdzie takie elementy występowały razem w jednym motocyklu. Kieruję się po prostu intuicją, tak jak w innych modelach, a jak na razie się to sprawdza. Oczywiście z chęcią wysłucham sprostowania z Twojej strony, bo jak najbardziej mogę się mylić - a to rzecz ludzka.

Zdarzało się, że w dowodzie podawali rok, w którym rejestrowano pojazd, a nie jego rok produkcji. Stąd bywała czasem mała rozbieżność, i przyjmując ten tok myślenia motocykl mógł pochodzić z '76 roku.

ceva pisze:Ha! I bądź tu mądry.
Katalog części podaje 45 zębów dla Dudka, a 49z dla S2. Instrukcja napraw 49z dla Dudka, a o 47z nie miałem pojęcia.
W moim Dudku jest 49z i tego będę się trzymał tylko muszę namierzyć kogoś kto dorabia zębatki, bo 49z nie ma na rynku.

W załączniku podsyłam fotki zębatek które kupiłem w poniedziałek na złomie.
Wyglądają na takie same ale jedna ma wybite WM a dwie pzostałe KROSNO.
Ilość zębów to Z47 ale czy one są od Dudka ??

Czarek.

Ta jedna to jest bankowo od WFM ma taki kołnierz wystający pod pół bęben tylnego zabieraka (jak coś mogę odkupić)
- chyba że wszystkie mają taki kołnierz jak ta co ma wybite WFM.

wujcio pisze:Ta jedna to jest bankowo od WFM ma taki kołnierz wystający pod pół bęben tylnego zabieraka (jak coś mogę odkupić)
- chyba że wszystkie mają taki kołnierz jak ta co ma wybite WFM.

Wszystkie sa takie same czyli z kołnierzem.
Co do sprzedaży to raczej nie napisałem Ci na PW.

Czarek.

Wstawiam fotki mojej stokpi bocznej, wygląda,
że mocowanbie jest przerobione ale też całość,
wygląda mi na jakąś radosna twórczość. Oceńcie.

Czarek.

Wygląda na samoróbkę. Mam zamiar zrobić sobie podpórkę boczną do mojego dudka w oparciu o oryginalną, gdyż moto w momencie kupna jej nie posiadało, a jest to bardzo przydatna rzecz.

Witam ponownie. Mam do Was takie pytanko- jak pomalować tłumik w dudku- piastokowanie/ śrutowanie i proszkowo, sprayem żaroodpornym, specjalnie do kogoś dać?? Sprayem to trochę "kaszana" będzie, a chciałbym go pomalować na laleczkę, bo mam idealnie prosty. Czy farba proszkowa czarny połysk wytrzyma temperature, czy trzeba jakas specjalna kupić? Pozdrawiam

Piaskowanie i malowanie proszkowe wystarczy

A powiedz mi kolego po pierwsze czy piaskowanie nie uszkodzi tłumika, nie spowoduje jakiś nierówności itp co wiąze się potem z nierowna powierzchnia przed lakierowaniem, po drugie czy do malowania proszkowego trzeba uzyc jakiejś specjalnej farby odpornej na wysokie temperatury, czy zwykłej (jaka najlepsza, marka etc.?). Ponadto mam jeszcze takie pytanko "offtop": czy lusterko galmot wskowe jest takie samo jak od syrenki/ warszawy tylko różni się mocowaniem do pręta? Czy posiada ktoś dokładne wymiary takiego pręta, bądź mógłby pomierzyć i mi podesłać? Nie wiem czy w moim modelu były te lusterka, ale bardzo mi się podobają i mam zamiar je założyć.

Gaceczkos pisze:Bardzo charakterystycznym elementem dla WSK Bąk i Dudek są lusterka na długich wspornikach. Nie wszystkim się one podobają , ale uważam, że są one ładne i co ważne praktyczne . Widoczność jest bardzo dobra, co jest zasługą lustra o średnicy ok. 12 cm. Lusterka te są firmy Galmot Poznań (aluminiowa czasza z lustrem jest taka sama jak w lusterkach z Warszawy czy pierwszych Syren ) i obecnie są rzadkim widokiem (zwłaszcza motocyklowe). Przedstawione poniżej lusterka są w pełni oryginalną częścią od opisywanych w tym temacie motocykli