WSK - WueSKowe Forum

JueS pisze:czyli ile taki proces może kosztować Twoim zdaniem? Z moich skromnych informacji taka zabawa to minimum kilkadziesiąt tysięcy pln ale może się mylę..?

iron_bird pisze:Muszę niestety ostudzić wasz zapał. Rozmawiałem z kolegą który pracuje w branży oświetleniowej - robi projekty i rysunki w 3d. Forma nie może być jednocześnie do tworzywa sztucznego oraz do metalu - trzeba się określić do jakiego materiału musi być. Powiedział, że projekt może wam zrobić oraz zlecić wykonanie takiej formy w chinach - jego firma zamawia formy do siebie u chińczyków. No a teraz co do ceny - koszt wykonania takiej formy(z gorszego materiału w celu zredukowania kosztów) na powiedzmy około 100 sztuk to ponad 10 tys. złotych. A wątpię, aby łatwo było sprzedać taką konsolkę w dość krótkim czasie i nie utopić tych pieniędzy. Jak wyżej wspomniano - całość zaczyna się opłacać przy ponad tysiącu sztuk.

P.S. A może by tak spróbować dojść do firmy która robiła te konsole i wyżebrać od nich formy bądź wypożyczyć o ile je jeszcze w ogóle posiadają?

Od kilku lat siedzę w naprawach i prototypowaniu form wtryskowych do tworzyw - foremka nawet na małe detale kosztuje powyżej 20 tys. złotych (chińska z "plasteliny" rzeczywiście taniej...).

Formy raczej nie wyżebrasz (myślę, że poszły na przetop dekady temu, wątpię żeby choć dokumentację udostępnili (choć cuda się zdażają).

Zaproponuję inne podejście - formy jedno/kilkurazowerazowe. Jeśli chcesz jedną sztukę, to spróbuj iść ze wzorem do odlewni artystycznej (główki karniszy, klamki retro itp), jest duża szansa że dadzą radę zrobić formę gipsową/piaskową/silikonową do odlania z epoksydu lub nawet aluminium. Swego czasu w taki sposób reprodukowałem w domu cynowe świeczniki (forma gipsowa) - wychodziło całkiem fajnie.

Ewentualnie zlecić wyfrezowanie konsolki na podstawie oryginału jakiejś narzędziowni. Mankamentem takiego rozwiązania jest niezbyt gładka powierzchnia plastiku po frezowaniu - trzeba by konsolkę wyszpachlować i polakierować.

Zamawiasz formę po miesiącu oddajesz z jakichś tam powodów i masz konsole i nie płacisz za konsole. Nie moja fantazja to prawdziwa sytuacja która miała miejsce.

Shoei pisze:Zamawiasz formę po miesiącu oddajesz z jakichś tam powodów i masz konsole i nie płacisz za konsole. Nie moja fantazja to prawdziwa sytuacja która miała miejsce.

Tak, prawdziwie polskie myślenie...
Problem w tym, że "z jakichś tam powodów" to wykonawca formy nie przyjmie - reklamacja musi być udowodniona, a poza tym raczej wykonawca poprawi "feler" niż przyjmie zwrot. To nie wiertarka za 50zł z Praktikera... No chyba że rzeczywiście forma nie spełnia żadnych założeń projektu, ale wtedy to i konsola z takiej formy na niewiele się zda.

W grę wchodzi jeszcze, tak jak już ktoś napisał wyżej, frezowanie konsoli z jednego kawałka na maszynach numerycznych lub wydruk z tworzywa na specjalnej drukarce 3D. W obu przypadkach trzeba mieć rysunek konsoli w 3D. Niestety w obu przypadkach powierzchnia nie wyjdzie idealnie gładka ale można zaprojektować to z naddatkiem a później ręcznie spolerować żeby było "gładko".

Rynek WSK dotarł nareszcie do tego momentu w którym zaczyna się myśleć o profesjonalnym dorabianiu części i mamy ten komfort że dostęp do maszyn numerycznych jest dużo łatwiejszy. Ale konkrety model 3D konsoli jeśli dysponujemy detalem to pikuś, suwmiarka i 3 piwa wieczorem.

Ale forma wtryskowa i ogólnie tematy typu matryce itp. to zupełnie nietrafiony pomysł. Też miałem okazje pracować chwile w tym biznesie i to wszystko jest robótka wielkoseryjna lub masowa. Nikt Wam nie zaprojektuje i wydzierga za pól darmo matrycy na 50 sztuk. Wtrysk to jest bardziej skomplikowana sprawa niż się wydaje. Wiec zejdźmy na ziemie i korzystajmy z CNC które jest wprost stworzone do dorabiania nietypowych detali w małej ilości.

No na drukarce spokojnie by sie dało tylko pytanie czy można tam uzyskać wytrzymałą strukturę. Bo te z którymi akurat ja miałem bezpośrednio do czynienia (do rapid prototyping) to było to bardziej z celu wizualizacji bo przy jakimś obciążeniu może rozpaść sie w rękach ale to chyba kwestia zaaplikowanego materiału i typu drukarki także można by zglębić temat.

A z CNC to myślałem bardziej o czymś dobrze skrawalnym jak np. POM. Pracowałem z tym materiałem nawet w czarnym kolorze (jak ta przysłowiowa konsola) i naprawdę da się to obrobić na super gładko. Tylko wiadomo, byłoby to mega sztywne więc trzeba by delikatnie zamontować na jakiejś podkładce z gumy czy innej poduszce żeby wibracje tego nie wyłamały z uchwytów

http://allegro.pl/zawieszenie-przednie- ... 19917.html
czy to nie jest zawias od perkoza?

Chodzi o mocowania błotnika.

Savier co stanie się z twoim linkiem za pewien czas ?

Pewnie wezmą go w diabli, ale nie będę kopiował nieswoich zdjęć, wybacz.

Typowe zawieszenie z "kosowa".

typowe również dla perkoza

.. z lat 80-tych

A co powiecie na zrobienie konsoli od perkoza z laminatu ?? Właśnie formy są w trakcie roboty z których będzie robiona konsola górna + dolna część

A co z kontrolkami?

Cena to jeszcze nie wiem bo nie wiem jak to wyjdzie, otwory na kontrolki będą, moja konsola nie ma takich wystających szkiełek, tylko ma kolorowe szybki z plastiku przyklejone od spodu, czy tak było w oryginale to nie wiem, wygląda to jak oryginał. Zawsze samemu sobie też tak można zrobić, druga sprawa to ciekawe jak wyjdą oznaczenia tych kontrolek.

Mam już boczki z laminatu, lepsze niż oryginał plastikowy.

Wstaw foty tej konsoli

Tak sobie poczytałem wątek o konsolach i tak sobie myslę. Po co to wszystko. Jesli ktos ma rame. To niech szuka oryginalnej konsoli. Gwarantuję, że znajdzie predzej czy póxniej. Obserwuje temat Perkozów na Allegro od kilku lat i mój wniosek jest jeden. Częsciej pojawiaja sie konsole lub ich czesci lub zwłoki jak ramy. Kiedy odbudowywalem mojego Perkoza o nr 000022 to tez miałem problem z konsolą. Dzisiaj mam trzy Perkozy i pięć konsol w różnym stanie. Fakt- jedna jest z przeznaczeniem do Orlika, ale jedna leży na wymianę. Interesuja mnie częsci silnikowe do Orlika

Sporo ludzi też posiada części np. konsolę lub koło i ma na bazie tego zamiar składać Perkoza. I właśnie dużo takich części leży u kogoś na składzie.