Strona 1 z 4

WSK Wyścigowa : 125, 175

: 2007-01-30, 16:29
autor: Sebastian440
Fotka przedstawia WSK wyścigową, postaram sie zamieścić jakiś opis ze skleconych z różnych książek opisów. Acha fotke znalazłem na rosyjskich stronach ;-). Dla porównania zamieszczam fotke ze stron polmotu bo widać bardzo duże podobieństwa ale i różnice.

: 2007-01-30, 17:12
autor: Marcin
WSK MW 21 jest modelem wyścigowym opracowanym w 1972r., rama zastosowana z modelu M21, silnik przystosowany do wyścigów W-2Bx, prędkość max. 130km/h i co najciekawsze jest to pierwszy polski motocykl gdzie zastosowano hamulec tarczowy

: 2007-01-30, 21:17
autor: Sobi
Maciek pisze:Konstrukcja bardzo podobna do WFM-ki rekord
Nie widze żadnego podobieństwa w konstrukcji.

Silniki wyglądały z zewnącz tak samo jak zwyczajny 125 albo 175 (były te dwie wersje silnikowe podobno) Inaczej ma sie sprawa z motocyklami Promot gdzie silnik był chyba od mz.

: 2007-02-25, 11:16
autor: grzech7
Oj musze sie niezgodzić z wypowiedzią przedmówcy. Z tego co mi wiadomo motocykle promot posiadały różnego rodzaju silniki importowane takich firm jak chocby sachs czy MZ. Były one fabrycznie przystosowane do motocrosu. Polacy jedynie wpasowywali je w ramy własnej konstrukcji (najczęściej bardzo prostej gdyż nie posiadali choćby giętarki do rur czy jakoś tak). Zawieszenia też najczęściej importowane. Motocykle te powstały (w mojej opini) gdyż krajowe wytwórnie niezbyt licznie produkowały motocykle krajowe a poprzez podpisanie jakiejś tam umowy z tymi producentami zaprzestano (czy wręcz zakazano) importu motocykli tego typu .

: 2007-05-07, 21:38
autor: Sebastian440
Chyba poza niektórymi zdjęciami wszystko...

Jak myślicie jak zostało obniżone zawieszenie przednie i utwardzone czy tylko przez podciecie sprężyn bo o ile dobrze widze to na fotkach moto jest niższe niż pierwowzór??

A co do motocykli Promot to później stosowano w nich również silniki MZ 250 a nie silniki Rodeo czy Formaero. Silnik MZ 250 o mocy ok 28KM predkość maxymalna ok.150 km/h

: 2007-05-08, 09:44
autor: marcin.fr
myśle że obniżanie uzyskiwało sie poprzez wkładanie odpowiednich dystansów do teleskopów. Nie mówiąc o tym że mogły istnieć typowo wyścigowe zawieszenia. Ale tak mało jest informacji o tych motocyklach że nikt tego nie potwierdzi.

: 2007-05-09, 09:02
autor: Sobi
Ludzie! Przyjrzyjcie się dokładnie a wszystko wyjdzie. Motocykl jest niższy bo na lagi bardziej wsunięte w półki i tylne amortyzatory maja przeniesione mocowanie. Cała filozofia.
Z przodu wystarczy włożyć odpowiedni dystans, z tyłu są inne sprężyny.. I motocykl jest już trwardszy.

: 2007-05-09, 16:55
autor: Marcin
Wszystko co piszecie jest całkiem możliwe ..... Ktoś wspomniał czy przednie amorki były specjalnie robione do wyścigowych wuesek - moim zdaniem tak, spójrzmy na dolną noge jest już nie typowe mocowanie błotnika, zapewne inne półki, ale pacząc ogólnie na całe zawieszenie to na pewno znajdzie sie w nim dużo rzeczy z uniwersalnych modeli WSK

: 2007-05-09, 18:29
autor: Pietrusek
Znajomy ma wyscigowa Wsk 175 z przednim chamulcem tarczowym jest w nim zastosowana pompa z Łady,nie wiece czasem od czego sa tarcze i zaciski czy moze robine specjalnie do tego motocykla.

: 2007-05-09, 18:42
autor: 1angel
a skąd pewność że Wyścigowa WSK 175 znajomego jest orginalna :?: :?:

: 2007-05-09, 18:51
autor: Pietrusek
Widzałem ja na własne oczy i jako tako wiem jak wyglada wyscigowa wsk a facet ma od groma polskich motocykli,takze dosac nietypowych.

: 2007-05-09, 18:59
autor: 1angel
to bardziej prawdopodobne ale skąd mamy wiedzieć że nic przy niej nie zmieniał , a jeszcze lepiej było by ujrzeć fotki bo to jak by nie patrzeć unikat

Re: WSK Wyścigowa

: 2008-02-10, 13:26
autor: Sebastian440
Na fotce która jest poniżej widać na główce ramy chyba amortyzator skrętu. Ciekawi mnie z jakiego motocykla mógł pochodzić bo te montowane w shl M11 wyglądały troche inaczej. Może ktoś się orientuje z czego on pochodzi???

Re: WSK Wyścigowa

: 2008-02-10, 14:01
autor: 1angel
to nie był amortyzator skrętu , a raczej nie tylko amortyzator skrętu , bo głównym zadaniem tego pręta było mocowanie owiewki , nie pochodził z żadnego motocykla bo był robiony tylko i wyłącznie do MW21 , mówimy oczywiście o tym pręcie przykręcanym do główki ramy dwom śrubami

Re: WSK Wyścigowa

: 2008-02-10, 14:19
autor: Sebastian440
Ja nie mowie o tym wsporniku który trzyma owiewke z przodu tylko o tej gałce na sworzniu główki ramy...

Re: WSK Wyścigowa

: 2008-02-10, 14:27
autor: 1angel
aha to , z tego zdjęcia trudno cokolwiek zobaczyć i mimo że wygląda trochę inaczej niż normalna półka która jest bardziej kanciasta to wygląda mi to na jakąś półkę bo jak inaczej uchwycone by były lagi w górnej części ?

Re: WSK Wyścigowa

: 2008-02-10, 18:43
autor: bing17
Pietruskowi chodziło o jego znajomego Wojtka z Łowicza. Ma on sporo motocykli, dokładnie nie pamiętam co bo było ich za dużo do zapamiętania :) Z polskich sportowych wiem że ma COD z tarczą sprzodu, rajdową WSK i MR16T 175ccm którą miałem okazję się przejechać :)

Re: WSK Wyścigowa

: 2008-02-10, 19:43
autor: Zoomek
To jak bendziesz u tego znajomego to zrób fotke dla WSK WYŚCIGOWEJ bo niechce mi się wierzyc że sie jakas zachowała do dziś!

Re: WSK Wyścigowa

: 2008-02-10, 22:15
autor: 1angel
co najmniej jedna się zachowała i ma się całkiem dobrze , w swojej kolekcji posiada ją pan Robert Steć fotki są na polmocie

Re: WSK Wyścigowa

: 2008-02-11, 18:40
autor: bing17
Ta czerwona to MW21. Jest motocykl WSK 175 zmodyfikowany do wyścigów przez Stanisława Grzesia. To co ma Wojtek to COD, czyli motocykle budowane w Centralnym Ośrodku Doświadczalnym na ul.Kickiego w Warszawie. Robert z tego co wiem ma 2 te co są w galerii oraz jedną do odrestaurowania, czyli razem trzy. Wojtka COD jest z hamulcem tarczowym przy przednim kole, zdjęcie gdzieś powinienem mieć, kiedyś Pietrusek miał je w swoim avatarze. Co do wyścigowych motocykli WSK serii MW21, wersji nadwozia było kilka, były różne zbiorniki, zadupki, błotniki. Podobno kilka tych motocykli miało silniki 250ccm. Motocykl wg. ówczesnych obliczeń osiągał prędkość 160-170km/h, lecz przy tych prędkościach silnik produkował takie drgania, że nie zabezpieczone śruby odkręcały się. Niedługo w "Automobiliście" będzie artykuł o MW21.