Strona 2 z 2

: 2007-03-17, 09:33
autor: Firewall
Wogóle to polskie marki powinny sobie zastrzeć swoją nazwę, żeby po latach nie przyszli Chińczycy i nie zrobili tego samego co z Junakiem. Zresztą Romet teraz też robi jakieś chińskie skutery :roll:

: 2007-03-17, 10:37
autor: bing17
Nazwa Junak została wykupiona od Polmo Szczecin, więc to nie jest tak, że przyszli i sobie wzięli. 20tys. zł to by było dużo za dużo np. Husqvarna WRE 125 kosztuje 17tys., a to już wysokiej jakości endurko. Trzecim powodem jest to, że WSK w myślach polaków to wiecznie psujące się badziew, co też by było sporym problemem. Rometa kupują dlatego, że jest najtańszy, niektórzy nie wiedzą nawet kto to wyprodukował albo złożył.

: 2007-03-17, 21:55
autor: bing17
Weź mnie człowieku nie rośmieszaj. Może powiesz, że ludzie bardziej szanują WSK niż japończyki lub coś tego pokroju. Nie mówie o ludziach, którzy np. piszą na tym forum tylko o ogóle. Opinia na ten temat jest jaka jest i naprawde trudno byłoby ją zmienić. Co do polskich nowych jednośladów, dzisiaj kupiłem ŚM i była reklama nowej motorynki Rometa, nawet 2 tarcze dali ale mało przypomina swoją poprzedniczkę.

: 2007-03-17, 22:12
autor: Xabingo
Każdy miłośnik starych motocykli szanuje też WSKi, nawet jeśli nie posiada takiego moto.
W sumie to nie którzy tak myślą jak mówisz - no ale głupiemu nie przetłumaczysz, co nie?
Może to dobrze, że WSKa już nie powróci, bo może by zrobili to co z Junakiem.

: 2007-03-17, 22:37
autor: ŻbiKu
bing17 pisze:Weź mnie człowieku nie rośmieszaj. Może powiesz, że ludzie bardziej szanują WSK niż japończyki lub coś tego pokroju
Nie mieszaj jednego z drugim, bez sensu. Opinie są różne, rozmawiałem z wieloma przypadkowo napotkanymi ludźmi, którzy wzdychali i wspominali jak to jeździli szmat czasu WSKami i mile wspominają te motorki. U nas w mieście takie sprzęty wywołują często sensację wśród przechodniów, jeden znajomy był jakiś czas temu w Gazecie Lubuskiej ze swoją trójeczką, a pojechał tylko do centrum miasta z zamiarem załatwienia kilku spraw. I wcale nie jest błyszcząca, ponieważ sam ją malował pędzlem.

: 2007-03-18, 18:53
autor: bing17
Ja mówiłem jak jest w ogóle, a nie o miłośnikach starej motoryzacji, tylko dla ludzi w ogóle nie związanych z tematem. Co do M26, jakie to było Benelli, z którego rama była wzięta do tej WSK.

: 2007-05-10, 19:25
autor: irek
Czy mógłby ktoś z was zamieścić jakieś schematy silnika, przekroje lub coś w tym rodzaju, przynajmniej dane techniczne i opis konstrukcyjny samego silnika, jeśli takowe informacje w ogóle ktoś ma.

Re: WSK M26 125

: 2017-04-12, 05:16
autor: kowal460
Szacunek do WSk jest dopiero dziś jak już powiedzmy ich nie ma , pamiętam w latach dziewięćdziesiątych prawie za każda stodołą była hałda złomu a w niej części po wsk -ach, a w "świecie motocykli " czytałem sobie artykuł o zlocie harley gdzie główną konkurencją był rzut wueskowatym silnikiem w dal, gdzie był wtedy ten szacunek ? Ludzie mieli dość , po dziurki w nosie wsk i maluchów było ich wszędzie pełno , zaniedbane i wyjeżdżone co pare dni wiecznie coś było w nim robione.

Re: WSK M26 125

: 2017-05-03, 22:08
autor: peper50
Jakby taka M26 z górnym wydechem weszła do produkcji, myślę, że byłby popyt. Jak tak na nią patrzę to motocykl mógłby konkurować z takimi pojazdami jak TW125 czy VanVan 125. Wiadomo, że motocykle dzielą lata ale widać, że konstruktorzy mięli naprawdę dobry kierunek i pomysł na rozwój marki. Co z tego, że są japonie czy niemieckie motocykle jak i Romety się sprzedają bo są tańsze. Nie każdego stać na wschód czy zachód a myślę, że amatorów na Polski wyrób też by się sporo znalazło gdyby to mądrze zorganizować. O Skodzie też różne rzeczy mówili i mówią a samochody są twarde i części do nich tanie. Przebiegi też kręcą konkretne. Co z tego, że w środku archaiczne. Przy dobrej strategii marketingowej i konkretnie obranym kierunku można byłoby odnaleźć się i na obecnym rynku motocyklowym.

Re: WSK M26 125

: 2018-01-15, 23:50
autor: gerris
Witam, odgrzewam trochę temat, ale chciałem się podzielić fotkami w 100% oryginalnej WSK M26 mojego wujka. Jest On jej właścicielem od nowości. Miałem przyjemność jeździć tym motocyklem i potwierdzam, ze jest to udana i bardzo trwała konstrukcja.

Re: WSK M26 125

: 2018-01-16, 00:21
autor: Gaceczkos
Pięknie zachowany egzemplarz. Stracona szansa polskiego przemysłu motocyklowego. Widzę, że w konsoli siedzi stacyjka 058, korek zbiornika inny niż standardowe. Inna blokada kierownicy niż w seryjnych WSK. To był na prawdę dobry kierunek rozwoju motocykli... Przynajmniej można pomarzyć i oczy nacieszyć :)

Re: WSK M26 125

: 2018-01-16, 08:05
autor: rss
wrzuc troche wiecej zdjec pls... bo sprzet fajny :)

Re: WSK M26 125

: 2018-01-16, 11:57
autor: gerris
Wstawiam więcej fotek. W motocyklu było coś tylko robione z wydechem, nie pamiętam, czy jest całkowicie oryginalny. Z danych użytkowych chciałbym dodać, że motocykl ten miał lepsze osiągi od MZ ETZ 150. Jego prędkość max dochodziła do 120 km/h. Wg mnie najsłabszym punktem motocykla był gaźnik Pegaz (który i tak lepiej sprawował się niż Bing) i spore wibracje.

Re: WSK M26 125

: 2018-01-16, 12:03
autor: jjaworskyy
Cuuuuuuuuuudo! :shock: :shock: :shock:

Re: WSK M26 125

: 2018-01-16, 21:55
autor: mareckii91
Piękna maszyna, super że zachowała się w takim stanie !