Motorynka nie pali
: 2017-07-13, 00:05
Witam. z góry przepraszam za taki długi opis ale chce opisać wszystko dokładnie:
Posiadam motorynke silnik romet dwubiegowy jest taka sytuacje że przed rozbieraniem silnika musiałem motorynke z cztery raz popchać i załapała Wcześniej paliła od strzała nagle jej sie tak stało że odmówiła palić z kopa Kiedy już motorynke się ''wypychało '' i dzięki bogu odpaliła to jechało sie i przerywała Postanowiłem rozebrać silnik i co prawda na tłoku rysy nie samowite byly Cylinder zły nie był wiec zostawilem Kupiłem tlok , pierścienie , sworzen , zabezpieczenia , lozysko na korbowód ( wał ok jest) tarcze sprzęgła nowe simeryngi nowe po każdej stronie założyłem, uszczelki. Złożyłem wszystko tak jak trzeba Kompresja się poprawiła super jest , Iskra jest Paliwo dostaje aż świeca mokra Spojrzałem na iskrownik przerywacz miał już swoje lata kupiłem dzisiaj nowy przerywacz i kondensator założyłem wszystko iskra jest Paliwo jest Nie pali zmieniałem też fajke nic to nie daje świece zagrzeje pchnę ją odezwie się chodzi chodzi ale tak jakby miała przebicie i pochodzi może z minute i gaśnie i potem znowu mordenka Kombinowałem z gaźnikiem polerowałem zakładałem drugi nic to nie daje Też próbowałem na wszystkie strony z zapłonem , przerwą nic Iskra jest aa nie pali Już wszystkie pomysły mi się wyczerpały w iskrowniku zmieniałem tylko to co napisałem (Świece też zakładałem różne i nic ) Prosiłbym o pomoc bo nie chce motorynki odstawić w kąt a zrobić żeby paliła
Posiadam motorynke silnik romet dwubiegowy jest taka sytuacje że przed rozbieraniem silnika musiałem motorynke z cztery raz popchać i załapała Wcześniej paliła od strzała nagle jej sie tak stało że odmówiła palić z kopa Kiedy już motorynke się ''wypychało '' i dzięki bogu odpaliła to jechało sie i przerywała Postanowiłem rozebrać silnik i co prawda na tłoku rysy nie samowite byly Cylinder zły nie był wiec zostawilem Kupiłem tlok , pierścienie , sworzen , zabezpieczenia , lozysko na korbowód ( wał ok jest) tarcze sprzęgła nowe simeryngi nowe po każdej stronie założyłem, uszczelki. Złożyłem wszystko tak jak trzeba Kompresja się poprawiła super jest , Iskra jest Paliwo dostaje aż świeca mokra Spojrzałem na iskrownik przerywacz miał już swoje lata kupiłem dzisiaj nowy przerywacz i kondensator założyłem wszystko iskra jest Paliwo jest Nie pali zmieniałem też fajke nic to nie daje świece zagrzeje pchnę ją odezwie się chodzi chodzi ale tak jakby miała przebicie i pochodzi może z minute i gaśnie i potem znowu mordenka Kombinowałem z gaźnikiem polerowałem zakładałem drugi nic to nie daje Też próbowałem na wszystkie strony z zapłonem , przerwą nic Iskra jest aa nie pali Już wszystkie pomysły mi się wyczerpały w iskrowniku zmieniałem tylko to co napisałem (Świece też zakładałem różne i nic ) Prosiłbym o pomoc bo nie chce motorynki odstawić w kąt a zrobić żeby paliła