WSK - WueSKowe Forum

Witam mam problem ponieważ umyłem wężem wske nie pryskałem celowo na silnik ale coś tam się dostało jednak. Pojeździłem 3 dni słychać było że coś tam stuka od czasu umycia. w pewnym momencie stanąłem bo zaczęła chodzić niewyraźnie i za chwile zgasła a teraz gdy ją zapalam i z kopniaka i na popych strzela z wydechu i nie ma szans żeby odpaliła. Zatarła się czy co się stało? Proszę o pomoc

Sprawdź czy nie zalałeś cewkę zapłonową i przerywacz ; najlepiej osuszyć suszarką , Gaźnik wyczyścić, może woda dostała się do środka.

Norek po tym incydencie jeździł 3dni. Cewka raczej jest sucha po pierwszym zagraniu siłka.
Jak strzela, a nie odpala to iskra jest paliwo raczej dochodzi zostało ominąć gaźnik (na wszelki wypadek), ewentualnie sprawdzić ustawienie zapłonu. Może woda w przestrzeni korbowej stoi i miesza się z paliwem.
Możliwości dużo, działaj, próbuj.