WSK - WueSKowe Forum

Wy też jak kręcicie swoje wski do wysokich obrotów i zmieniacie biegi to też wam się sprzęgło uślizguje

Delikatnie popuścić śrubkę sprzęgła na deklu od strony zapłonu
I będzie git

Już to robiłem mogły się np sprezynki zużyć bo to już 3 komplet tarczek z pierwszych korki powylatywaly drugie po kilkunastu kilometrach każda z 1 strony aż czarne i prawie starte teraz założyłem te z okładziną deulsa i mi się wydaje że to samo będzie czy może być inny powód już ręce opadaja do tego motoru. Chodzi o to że jak rozkręcam moto do wysokich obrotów i wrzucę bieg i dalej pełen gaz to tak jakby się uslizgiwalo dziś pojeździłem trochę zaczęło trochę ciągnąć to popuscilem jak dam jedynke i do ściany dojade dodam trochę gazu i puszczę sprzeglo to gaśnie odrazu

Jaki olej masz wlany???

Tarcze muszą luźno wchodzić na zabierak, niestety te współczesne trzeba poprawiać nieraz piknikiem...

Szybciej jest spiłować ząbki w zabieraku kosza
Nie raz tak robiłem

Lux popuscilem znowu przejechałem trochę znowu delikatnie ciągnie jak nie dam gazu moto gaśnie i slizga się jak wcześniej ale jak przytrzymam go na gazie mimo slizgania to po 1sekundzie sprzeglo bierze może to wina linki jakby nie było kulki między popychaczami to jakie objawy by były przesmarowane jest wszystko jak trzeba chyba że tych motorów się tak bardzo na obroty nie wkręca tarczek nawet nie musiałem palcami dociskac same się wsuwaly luźno te duelsa

Wymień linkę to zobaczysz....