Bezstykowy przerywacz zapłonu

Odpowiedz
Awatar użytkownika
qwert45
Posty: 234
Rejestracja: 2007-02-22, 17:34
GG: 0
Lokalizacja: Łosice
Kontaktowanie:

Bezstykowy przerywacz zapłonu

Post autor: qwert45 » 2007-12-03, 18:03

Próbował ktoś coś takiego zrobić?
Ja wczoraj wpadłem na pomysł, że da się to zrobić na podczerwień. To bardzo proste wystarczy jakiś tranzystor Który ma dość duży prąd kolektora (u mnie ADP670 Ic 3A, Uce 20V), dwie diody podczerwieni i parę rezystorów. Zrobiłem to i działa, ale nie w motorze. Robiłem tylko testy, bo nie mam na razie możliwości przetestowania w motorze.
Działanie tego układu polega na tym, że jedna dioda nadaje sygnał, który w momencie iskry jest przerywany czymś tam co się kręci na wale po między diodami. Druga odbiera sygnał i działa na zasadzie przełącznika. Cały prąd (cewka akumulator) płynie od kolektora do emitara, w ten sposób dioda nie jest obciążona, nie wytrzymała by kilku amper. Diodę nadawczą znajdziemy w pilocie od telewizora, odbiorczą w samym TV (takim nowszym oczywiście), w myszce kulkowej. Zamiast podczerwonych pewnie można dac LED i jakiś fotorezystor z CD-ROMu. Tranzystor może być wszędzie, jakikolwiek oby spełniał wymagania prądowe (sprawdzić w notach katalogowych w internecie). Działanie generatora impulsów podczerwieni można sprawdziś za pomocą aparatu cyfrowego z wyświetlaczem. Jak ktoś chce wypróbować to mogę narysować jeszcze do tego jakiś schemat. Ze śmieci można zbudować bardzo dużo ciekawych urządzeń np do motoru. Nie jestem pewien ale przy jakiejś lepszej diodzie odbiorczej można zakłócić pracę silnika pilotem od TV. Pewnie już bym tak jeździł i szpanował podczerwonym przerywaczem gdybym miał cylinder.

Fenix
Posty: 494
Rejestracja: 2007-01-30, 20:17
GG: 0
Moje maszyny: WSK KOBUZ
Lokalizacja: Kielce
Kontaktowanie:

Post autor: Fenix » 2007-12-03, 22:25

Hmmm... jak się odezwę w tym temacie, to wyjdzie na to że się czepiam. Ale niech tam!!
Sam pomysł nie jest zły = pod jednym warunkiem. Ze wymyślisz jeszcze jakąś wycieraczkę fotodiody! Obejrzyj kiedyś starannie "okolice" wirnika prądnicy i zobacz jaki tam panuje syffff !!
No i że uporasz się z potężnymi zakłóceniami, jaki wokól siebie rozsiewa wueskowa prądnica!! Te zakłocenia są tak potężne, że nie da się zmierzyć np. prądu ładowania = jeśli używasz współczesnych elektronicznych mierników!!! Po prostu miernik głupieje w tym miejscu...

Awatar użytkownika
ŻbiKu
Posty: 1624
Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontaktowanie:

Post autor: ŻbiKu » 2007-12-03, 23:54

Syf to mniejszy problem - u mnie jest na oko czyściutko - ale niewidoczny kurz robi swoje. Większy problem to te zakłócenia, o których piszesz ale nie wiem czy ma to coś wspólnego z niemożnością mierzenia prądu ładowania - to najczęściej wina fajki - to ona emituje ich największą ilość. Potrafi również zakłócać odbiorniki telewizyjne! (miałem tak w simsonku i łobuzie). Odkąd zmieniłem fajkę na firmową samochodową BERU problemu nie ma, miernik śmiga aż miło. No ale nie o tym, temat.

Fenix
Posty: 494
Rejestracja: 2007-01-30, 20:17
GG: 0
Moje maszyny: WSK KOBUZ
Lokalizacja: Kielce
Kontaktowanie:

Post autor: Fenix » 2007-12-03, 23:58

zmieniłem fajkę na firmową samochodową BERU problemu nie ma, miernik śmiga aż miło.
A widzisz - tego to nie wiedziałem: jakby co, to będę pamiętał! Zmienić fajkę!

Awatar użytkownika
qwert45
Posty: 234
Rejestracja: 2007-02-22, 17:34
GG: 0
Lokalizacja: Łosice
Kontaktowanie:

Post autor: qwert45 » 2007-12-04, 08:13

Co do syfu, to jak ktoś stanie przed pilotem to i tak można włączyć TV, powinno działać. Mimo to trzeba z tym coś zrobić. Zakłócenia nie powinny działać na diody, chyba że na tranzystor i resztę, ale można to umieścić np. pod siedzeniem. Trzeba będzie z tym po eksperymentować.

Kermit

Post autor: Kermit » 2007-12-04, 13:52

Można spróbować czemu nie. Narysuj jakiś schemacik może sobie takie coś zrobię i włożę do swojej Wiesi

Awatar użytkownika
qwert45
Posty: 234
Rejestracja: 2007-02-22, 17:34
GG: 0
Lokalizacja: Łosice
Kontaktowanie:

Post autor: qwert45 » 2007-12-04, 16:40

Na razie to jest tylko prototyp na zaplon bateryjny. A schemat pewnie jeszcze dzisiaj dodam.

Awatar użytkownika
lukiszka
Posty: 131
Rejestracja: 2007-01-03, 00:13
GG: 0
Lokalizacja: Gdańsk/Niestępowo
Kontaktowanie:

Post autor: lukiszka » 2007-12-04, 19:23

To pójdzie z dymem, spróbuj wstawić moduł zapłonowy zamiast kondesatorka i w zamian za przerywacz(tradycyjny) właśnie ten Twój patent wtedy to będzie grało ja nad tym samym myślę już od dawna, moduł już zrobiłem, teraz tylko ten bezstykowy przerywacz..
Garaż: wsk 175 Kobuz

Awatar użytkownika
qwert45
Posty: 234
Rejestracja: 2007-02-22, 17:34
GG: 0
Lokalizacja: Łosice
Kontaktowanie:

Post autor: qwert45 » 2007-12-04, 19:49

Dlaczego uwazasz ze to pujdzie z dymem? Możesz wżucić tu swój schemat?

szef1990
Posty: 94
Rejestracja: 2007-03-20, 19:51
GG: 0
Lokalizacja: Net
Kontaktowanie:

Post autor: szef1990 » 2007-12-04, 21:34

Jeśli już to proponowałbym zamontować czujnik położenia wałka rozrządu lub korbowego z silników rodzine Zetec-E: jedne z najbardziej precyzyjnych czujników i wtedy bawić się dalej, czujniki odporne na zewnętrzne pola magnetyczne, hermetycznie "zapakowane" i praktycznie niezawodne

andi
Posty: 376
Rejestracja: 2007-01-22, 14:03
GG: 0
Lokalizacja: Wołczyn
Kontaktowanie:

Post autor: andi » 2007-12-04, 22:05

Szef1990 powiem Ci jedno , nie ma takich czujników które są odporne na zakłócenia , te z mondeo czy escorta też, po to są one umieszczone daleko od alternatora i wirującego pola magnetycznego by właśnie tych zakłóceń uniknąć .
Spróbuj taki czujnik zamontować pod pokrywą silnika od WSk 175 i wtedy dowiesz się co to są zakłócenia . Już lepszym pomysłem są fotodiody .
Jeżeli jednak Ci się to uda , to wiesz ja mieszkam od Ciebie 12 km więc na pewno przyjadę zobaczyć to cudo .

szef1990
Posty: 94
Rejestracja: 2007-03-20, 19:51
GG: 0
Lokalizacja: Net
Kontaktowanie:

Post autor: szef1990 » 2007-12-04, 23:16

Już nie 12km, przeprowadziłem się w rodzinne strony-wielkopolska :)

Są sposoby na likwidację zakłóceń i pola magnetycznego, dużo by tutaj pisać, WSK bylaby obwieszona elektroniką. Proponowałbym jednak jako ostateczne wyjście przerywacz od MZ bądź tak jak mówisz-fotodiody ale tutaj rodzi się kolejny problem...

Awatar użytkownika
qwert45
Posty: 234
Rejestracja: 2007-02-22, 17:34
GG: 0
Lokalizacja: Łosice
Kontaktowanie:

Post autor: qwert45 » 2007-12-05, 08:54

Niech ktoś spróbuje telefonem jak najbliżej silnika wysłać coś irdą do drugiego telefonu. To działa na tej samej zasadzie.

bronek-2007

Re: Bezstykowy przerywacz zapłonu

Post autor: bronek-2007 » 2008-04-02, 16:47

Ej bardzo ciekawy tema mogli byście rozwinąć go o jakieś fotki tych prototypów???a może udał wam się już to zrobić??pochwalcie się!

bronek-2007

Re: Bezstykowy przerywacz zapłonu

Post autor: bronek-2007 » 2008-04-02, 16:50

U mnie w okolicy jest agen któru wrzucił do 125 jakiś modul z cewką od ktm i jakimś cudem mu to działa. tylko jak zapytałem się go z kąd ma ładowanie akumulatorka to skurzybyk wyminol pytanie

andi
Posty: 376
Rejestracja: 2007-01-22, 14:03
GG: 0
Lokalizacja: Wołczyn
Kontaktowanie:

Re: Bezstykowy przerywacz zapłonu

Post autor: andi » 2008-04-04, 18:55

jak od ktm to pewnie nie potrzebuje ładowania, to pewnie tzw motoplat .

Awatar użytkownika
konan
Posty: 260
Rejestracja: 2007-06-12, 22:48
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: Bezstykowy przerywacz zapłonu

Post autor: konan » 2008-04-04, 19:14

A może zrobił sobie zapłon bateryjny a tą cewką ładuje AQ. ;-)
miłośnik motocykli WSK-i zwłaszcza

Awatar użytkownika
qwert45
Posty: 234
Rejestracja: 2007-02-22, 17:34
GG: 0
Lokalizacja: Łosice
Kontaktowanie:

Re: Bezstykowy przerywacz zapłonu

Post autor: qwert45 » 2008-04-04, 20:20

Mój silnik to niestety ruina, jest w częściach. Na razie mam zwykły "modół" taki jak sprzedają na allegro, tyle że ja go robiłem. To wersja na przerywacz, ale myślę że nie będzie problemu zrobienia do niego czujnika. Najpierw jednak muszę zrobić porządnie swój silnik.

bronek-2007

Re: Bezstykowy przerywacz zapłonu

Post autor: bronek-2007 » 2008-04-04, 22:48

a ja wymyśliłem żę można by tak zastosować np. czujnik położenia wału korbowego np. od poloneza . i możę z tego by coś wyszło??

Awatar użytkownika
qwert45
Posty: 234
Rejestracja: 2007-02-22, 17:34
GG: 0
Lokalizacja: Łosice
Kontaktowanie:

Re: Bezstykowy przerywacz zapłonu

Post autor: qwert45 » 2008-04-05, 19:50

Nie znam się na samochodach, jaki tam jest czujnik?

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości