WSK - WueSKowe Forum

Witam mam takie pytanie, czy można podłączyć kontrolkę ładowania we wsk 125 gdzie zastosowany jest prostownik selenowy jeżeli tak to jak to zrobić.

kontrolkę podłączyć możesz zawsze, jednak nie będzie ona pokazywać właściwego stanu, będzie ona tylko gadgetem.

Nie lepiej podłączyć amperomierz? Wtedy byśmy wiedzieli nie tylko czy ładuje, ale też jakim prądem.

A jak ma działąć zapalać się czy gasnąć jak ładuje, można to zrobić tylko to nie jest zbytnio wiarygodne, wiemy tylko czy cewka ładowania wytwarza napięcie, a nie mamy pewności czy płynie prąd.
Jak by co to napisz czego oczekujesz po tej lampce

Chce by było to tak jak np. w samochodzie że jak jest słabe ładowanie to się świeci chodzi mi oto by była ona tylko gadżetem. Nie musi być wiarygodna, tylko żeby działała w ten sposób jak powinna.

W WSK będzie tylko gadżetem, ponieważ będzie się palić wtedy jak będzie ładowanie

Do tego, żeby zapalała się przy braku ładowania to potrzebny już będzie chyba jakiś scalek (czujnik), ale zapewne jak to w WSK, pierwszym krokiem do tego będzie zmiana prądnicy, bo coś pewnie przeszkadza w zamontowaniu takiego bajeru na oryginale:p

Jutro zrobie próbe i napisze

malutki22_12 i Klos ==> spróbujcie wykorzystać takie oto zjawisko w kablach: jeśli jest ładowanie, to prąd płynie z prądnicy do AQ. Jeśli natomiast coś spowodowało rozładowanie akumulatora (np. brak zasilania, brak ładowania), to kierunek przepływu prądu jest dokładnie przeciwny. Dioda więc może być "czujnikiem" kierunku prądu... Są też diody dwukolorowe: w jednym kierunku (np. w kierunku ładowania) świeci się na zielono, w przeciwnym (rozładowanie) na czerwono.

Odświeżam temat ponieważ jestem ciekaw czy coś takiego uda sie zbudować w wsk125? Jeżeli tak to macie jakieś schemaciki podłączeń ?

Niezly pomysł, zrobie coś takiego w swojej 175, chyba wiem już jak. Jak coś to napiszę.

Może odświeżmy temat. Kiedyś na tym forum był podobny temat ale chyba został usunięty bo nie mogę go znaleźć. Chodziło chyba o WSK 175 i ktoś dał pomysł żeby wykorzystać przekaźnik ładowania z Jawy 350, który zaświeca żarówkę jak nie ma ładowania a jak jest to ją gasi. I mam pytanie czy taki przekaźnik podejdzie. Na tym linku jest schemat podłączenia tego przekaźnika w Jawie http://dominik13.strefa.pl/warsztat/prz ... kaznik.htm" target="_blank. Dało by się tak zrobić w WSce 175 12V

Jakoś nie mogę wymyślić konkretnego powodu dla którego ten przekaźnik nie miałby działać w WSK. Gdyby cewkę włączyć w jeden przewód z prądem zmiennym idący do prostownika a styk 30/51 zasilić już prądem stałym z dowolnego miejsca za prostownikiem? Hmm, nie umiem obalić takiego założenia. Andi, może Ty mógłbyś mi to wybić z głowy? Pytanie tylko brzmi czy parametry tego przekaźnika będą odpowiednie. Napięcie jest mniej więcej to samo.

Mój jedyny argument jest taki że jeśli dobrze liczę to przez cewkę popłynie około 0,7A czyli zdecydowanie za dużo jak na WSK. To dyskwalifikuje ten przekaźnik przy tak słabej prądnicy.

Wojtek pisze:Jakoś nie mogę wymyślić konkretnego powodu dla którego ten przekaźnik nie miałby działać w WSK. Gdyby cewkę włączyć w jeden przewód z prądem zmiennym idący do prostownika a styk 30/51 zasilić już prądem stałym z dowolnego miejsca za prostownikiem? Hmm, nie umiem obalić takiego założenia. Andi, może Ty mógłbyś mi to wybić z głowy? Pytanie tylko brzmi czy parametry tego przekaźnika będą odpowiednie. Napięcie jest mniej więcej to samo.

Mój jedyny argument jest taki że jeśli dobrze liczę to przez cewkę popłynie około 0,7A czyli zdecydowanie za dużo jak na WSK. To dyskwalifikuje ten przekaźnik przy tak słabej prądnicy.

powinno zadzialac;]

przekaznik np:
http://www.allegro.pl/item544434343_sli ... hrack.html" target="_blank" target="_blank" target="_blank
Napięcie cewki 5V, rezystancja 117Ω, co daje nam jakies 0,05A <,w sumie nie wiele

podpinamy go pod naszą cewkę ładowania, (przed prostownikiem) proponuje puścić zasilanie przez dwie zwykle diody w ten sposób osiągniemy spadek napięcia do około 5V (ale to trzeba doświadczalnie sprawdzić- może jedna dioda wystarczy)
kontrolkę podpinamy pod pozostałe dwa zaciski (ostatni będzie wolny) zasilanie z dowolnego miejsca za prostownikiem
zasada działania gadżetu:): przekaźnik nie jest zasilany pradem wiec jego zaciski główne sa zwarte- kontrolka się pali
w momencie odpalenia silnika przekaźnik zostaje uruchomiony i jego zaciski główne się otwierają- kontrolka gaśnie

Wady; nie wiemy czy akumulator jest ładowany;/ może być uszkodzona dioda prostownicza i aku nie będzie ładowane, a kontrolka nam o tym nie powie;]

Gracjan >>> pod linkiem jest schemat alternatora;] taki sam schemat ma altek fiata 125p,na schemacie jest zwykły przekaźnik od świateł;]

poprawiać mnie jeżeli się mylę;]

To nie zda. Próbowałem. Po podłączeniu w obwód przekaznika jawy i odłączeniu aku motor gasl. Po odłączeniu go chodził bez aku. Za mała moc prądnicy i trzeba zmieniać sprężynke od styków inaczej ich nie rozłączy bo jest za twarda. Trzeba robić coś na układzie

Wszyscy gadacie filozofie a nikt nie powiedział jeszcze dokładnie jak podłączyc taką kontrolke a temat jest własnie o tym a jak podłączyc samą KONTROLKE zeby sie swieciła jak jest ładowanie a gasła jak nie ma?Albo jak podłączyc diode dwukierunkową(2 kolorową tak jak pisał Fenix)

Jak to nikt nie powiedział? Właśnie o tym teraz mówimy jak taki przekaźnik zamontować. Trzeba znaleźć jednak taki o lepszych parametrach i mniejszej mocy pobieranej. Jak ktoś wcześniej zauważył nie zdiagnozujemy w ten sposób awarii prostownika.

Kontrolka ładowania to nie jest magiczna lampka która świeci się gdy nie ma ładowania. W przypadku alternatora z 6 diodami trzeba zastosować przekaźnik żeby zdiagnozować brak napięcia na uzwojeniu stojana. Przy 9 diodach lampkę można podłączyć bez przekaźnika. Pomiędzy diodami wzbudzenia a akumulatorem. Jeśli wystąpi różnica napięć pomiędzy tymi miejscami lampka się zapali. Będzie to oznaczać że uzwojenie wzbudzenia nie jest zasilane czyli tak jakbyśmy usunęli magnes z naszej prądnicy.

W przypadku gdy mamy prądnicę z magnesem stałym trzeba wymyślić jakiś partyzancki sposób na podłączenie kontrolki.

Co do diody dwukolorowej to założenie jest błędne. Andi jakiś czas temu obalił ten pomysł (dobrze że była awaria forum i wcięło post z moim pomysłem na ten temat ) Biegunowość układu nie zmienia się toteż dioda nie zostanie spolaryzowana przeciwnie ażeby zaczęła świecić innym kolorem mimo że akumulator rozładowuje się.

taka kontrolka była w motocyklu perkoz tylko niewiem gdzie była podłączona a na schemacie instalacji tego niema.

No to skoro była w Perkozie to pójdźmy w tym kierunku

Pogadajcie z ludźmi, którzy mają Perkozy, prawdopodobnie posiada ktoś z nich schemat instalacji. Na forum jest kilka perkozów.

W perkozie była taka kontrolka ale nie była podłączona poprostu NIECZYNNA dla bajeru ale nawet nie swieciła