regeneracja akumulatora?

Odpowiedz
JDS
Posty: 23
Rejestracja: 2008-12-24, 15:47
GG: 0
Lokalizacja: poznań
Kontaktowanie:

regeneracja akumulatora?

Post autor: JDS » 2009-01-04, 00:11

mam dwa akumulatory, ktore jakis czas staly nieuzywane i nie idzie ich teraz naladowac ani nie daja z siebie zadnego pradu. mam dostep do stężonego kwasu siarkowego i pamietam z opowiadan, ze w czasach prl ludzie reaktywowali takie aku przez ladowanie odwrotnymi biegunami z sama woda destylowana w akumulatorze, i tak kilka razy. potem wlewali z powrotem elektrolit i akumulator mozna bylo naladowac. ale jak sprawdzic czy płytki ołowiane sa proste? i jaki winien byc stosunek kwasu do wody destylowanej?

Awatar użytkownika
jarek
Posty: 305
Rejestracja: 2007-01-07, 20:05
GG: 7482920
Moje maszyny: WSK M06-64
Lokalizacja: Oława/Wrocław
Kontaktowanie:

Re: regeneracja akumulatora?

Post autor: jarek » 2009-01-04, 12:15

Witam
Wpisz w google hasło odsiarczanie akumulatorów a wszystko znajdziesz :-D z tego co pamiętam na forum elektrody jest założony taki temat i tam jest cytowany tekst z czasów PRL-u na temat regeneracji akumulatorów. I chyba nie sprawdza się czy płyty akumulatora są proste tylko jaki osad siarczku ołowiu je pokrywa drobno czy gruboziarnisty. Ale jak pisałem wcześniej na forum elektrody jest dosyć dobrze napisane na ten temat.
Pozdrawiam

JDS
Posty: 23
Rejestracja: 2008-12-24, 15:47
GG: 0
Lokalizacja: poznań
Kontaktowanie:

Re: regeneracja akumulatora?

Post autor: JDS » 2009-01-04, 12:28

dzieki

JDS
Posty: 23
Rejestracja: 2008-12-24, 15:47
GG: 0
Lokalizacja: poznań
Kontaktowanie:

Re: regeneracja akumulatora?

Post autor: JDS » 2009-01-04, 14:11

fragment zaczerpnięty z forum "elektroda",może komuś się przyda
"Instrukcja:
1. Wylewamy kwas
2. Dobrze jest przepłukać destylowaną wodą (ale jeśli wylewany kwas nie miał koloru brązawawego to niekoniecznie)
3. Zalewamy akumulator czystą wodą destylowaną i podłączamy prostownik. Prąd ustawiamy na 0,05 C czyli jeśli jest 45 Ah to ok. 2 - 2,2 A. Pozostawiamy na 24 godziny.
4. Wylewamy wodę i zalewamy kwas taki jak do nowego akumulatora.
5. Ładujemy prądem 0,1 C czyli w przypadku 45Ah 4,5 A do pełnego naładowania.
6. Do tak naładowanego akumulatora podłączamy żarówkę 45 - 55 W (z reflektora ale tylko jedno włókno, mijania lub drogowe) na ok 10 do 12 godzin.
7.Jeszcze raz ładujemy akumulator.
Po takim zabiegu nasz akumulator zacznie zachowywać się zadziwiająco dobrze. Rzadko potrzebuje powtórnej rewitalizacji wg powyższej instrukcji.
Tylko po sporym rozwarstwieniu płyt nic już mu nie pomoże, ale to poznamy przy wylewaniu kwasu p.1 lub wody p.2 i p.3. Będą wypadać kawałki płyt, w takim wypadku już tylko skup złomu (DO ŚMIETNIKA NIE WOLNO szkoda naszej pięknej Ziemi) "

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości