Siema.
Mam pytania a mianowicie:
-czy stary akumulator po dolaniu elektrolitu będzie sprawny
-jeśli będzie sprawny to tak jak każdy akumulator czy będzie słabo prąd trzymał czy coś
Stary akumulator
- domik100
- Posty: 25
- Rejestracja: 2010-12-23, 19:57
- GG: 17818780
- Moje maszyny: Romet 50t1 1983r
wsk m21w2 1983r - Lokalizacja: Markuszowa/Rzeszów
- Kontaktowanie:
- xradusx
- Posty: 460
- Rejestracja: 2009-09-13, 19:25
- Moje maszyny: TT600R
AWO425T - Lokalizacja: Münster
- Kontaktowanie:
Re: Akumulator
jeśli nie trzyma prądu to złom i nic z nim nie zrobisz
- Wojtek
- Posty: 954
- Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Re: Akumulator
Zależy jak stary i w jakich warunkach stał. Prawie napewno jest do wyrzucenia. W czasach kiedy dostęp do akumulatorów był słaby stosowano próby ożywiania akumulatorów do czasu możliwości zakupu nowego. Wyglądało to mniej więcej tak że wylewało się elektrolit, wlewało wodę destylowaną i ładowało do pełna, potem rozładowywało określonym natężeniem. Nie pamiętam czy wystarczał jeden cykle czy więcej. Nie pamiętam też czy wody destylowanej należało się pozbyć w stanie naładowanym czy rozładowanym. W każdym razie ostatni krok to ponowne zalanie akumulatora roztworem kwasu siarkowego i ponowne ładowanie. Przypuszczam że efekt był mizerny no ale jeśli komuś się nudzi a brakuje piniaków na nowy akumulator to... niech ryzykuje na własną odpowiedzialność. Tak czy inaczej za 50 złotych można kupić dobry akumulator Unibat lub niedobry Motoszit a za 80 bardzo dobry bezobsługowy. Z doświadczenia wiem że kłopoty ze słabym akumulatorem nie są warte ceny nowego akumulatora.
Bynajmniej i przynajmniej to dwa słowa o kompletnie różnym znaczeniu. Nie używa się ich zamiennie!!!!!!!!!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości