Strona 4 z 4

Re: Rejestracja na zabytek a orginalnosc czesci motocykla.

: 2013-01-17, 16:23
autor: aro
Witam wszystkich miłośników starych motocykli.
Piszę po raz pierwszy, a forum przeglądam od kilku miesięcy z dużą satysfakcją w szukaniu pomocy.
Mam podobną sytuację, tj. chcę zarejestrować B3 z 78 r., a posiadam umowę k-s oraz dowód rejestracyjny wyrejestrowanego motocykla. Odnośnie przytoczonego przez kolegę konter wyroku NSA to muszę powiedzieć że moim zdaniem jest on na niekorzyść osób chcących zarejestrować wyrejestrowany motocykl bez orzeczenie rzeczoznawcy. Wyrok ten jest tu [link=]orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/E3741971B5[/link]. Jutro jadę do swojego WK i zapytam o ich stanowisko.

Re: Rejestracja na zabytek a orginalnosc czesci motocykla.

: 2013-01-17, 22:33
autor: Adam_Ga
Ja nie wiem z czym masz problem, w orzeczeniu jest napisane czarno na białym. Orzeczenie to nie problem.
Zasadą więc pozostaje zakaz ponownej rejestracji pojazdów wyrejestrowanych bez względu na to czy wyrejestrowanie pojazdu nastąpiło pod rządami ustawy z 20.06.1997 r., a wyjątkiem od tej zasady pozostają sytuacje określone w pkt 1–4 art. 79 ust. 4 Prawo o ruchu drogowym, tj. powtórna rejestracja pojazdu:

1/ odzyskanego po kradzieży,

2/ zabytkowego,

3/ mającego co najmniej 25 lat, którego model nie jest produkowany od lat 15, uznanego przez rzeczoznawcę samochodowego za unikalny lub mający szczególne znaczenie dla udokumentowania historii motoryzacji,


4/ ciągnika i przyczepy rolniczej.

Re: Rejestracja na zabytek a orginalnosc czesci motocykla.

: 2013-03-17, 15:42
autor: motorgt
Dobrze, że przeczytałem w porę ten temat:) Przymierzam się do rejestracji ponownej Komara 3 mojego dziadka, jest wyrejestrowany. Czy może mi ktoś pomóc tworząc listę ustaw i konkretnych artykułów na jakie mam się powołać, że NIE potrzebuje opinii rzeczoznawcy do ponownej rejestracji? Z mojej wiedzy wynika, że niestety, ale będę musiał mieć tą opinie, chociażby w poście wyżej to jest napisane... I tak go zarejestruje i tak, ale jeśli mogę zaoszczędzić blisko 400 zł na rzeczoznawcy, to po co przepłacać:) Z góry dziękuję.