Strona 4 z 30

: 2008-01-14, 19:42
autor: soltys_16
Wężu pisze:Jak nie no to sąd innego wyjścia nie ma...
Dokładnie, zostaje Ci sąd i wniosek o zasiedzenie.
Co do dokumentów to Twoje moto nie może być skasowane (wyrejestrowane przed 97) i musisz znać gościa który miał ją ostatnio oraz wiedzieć w którym wydziale komunikacji była zarejestrowana. Wtedy wydają Ci pare zaświadczeń robisz przegląd, OC i w droge :P
Wężu pisze:3) Idziemy z ojcem/matką/opiekunem prawnym do WK. Nasz „przedstawiciel” musi wziąć dowód osobisty a my PESEL. Wypełniamy jeden dokument (a właściwie to nasz „pełnomocnik”). Płacimy 112,50 zł ( w moim przypadku).
W każdym przypadku trzeba tyle zapłacić :)

: 2008-01-15, 16:00
autor: Jarek_kam
Dokumentów nie mam osoba od której kupiłem też nie ma :-/
Co prawda motorek miał być do lajtowej jazdy po laskach i bezdrożach ale chciał bym ją zarejestrować.
No ale w sądy to sie nie będe bawił;P

: 2008-01-15, 16:03
autor: Wężu
Szukaj po dziadkach, babkach, ciotkach, wujkach dowodów rejestracyjnych. Wtedy tylko przebijasz ramę i spisujesz z tym kimś umowę ;)

: 2008-01-15, 16:21
autor: Jarek_kam
Jak mam tą tabliczke znaionową wytartą to musze drugą założyć?
Na stronie skuterdebica widziałem gdzieś take ale były one od modelu Z(czy jakoś tak) i od 175.

: 2008-01-15, 16:24
autor: Wężu
Na skuterdębica są czyste tabliczki do każdej 125 i każdej 175. Jak z jest z tym pierwszym to nie wiem bo ja mam czytelną.

: 2008-01-15, 16:39
autor: Jarek_kam
No a u mnie włąśnie widać tylko do połowy jaki to model i wybite syferki który rok. I okok jakieś cyferki są też wybite, to chyba nr ramy.

: 2008-01-15, 16:47
autor: Wężu
U mnie widać tylko rok produkcji, pojemność silnika, moment obrotowy, wagę i dopuszczalną ładowność i to trzeba mieć dobry wzrok ;)

: 2008-01-15, 17:02
autor: Romanos
U Mnie Jest Problem Tego Typu Kupilem Motor Od Dziadka Ktory Kupil Go Od Wlasciciela (sasiada) na jego wichurze ale nie zamierzal go rejestrowac i po sasiedzku nie spisali umowy. Teraz Prawny Wlasciciel Motoru Nie Zyje. A Ja Odkupilem Motor I Mam Dowod Rejestracyjny Ale nie mam umowy kupna sprzedaz czy da rade cos zrobic ? Jak Tam Pisaliscie Wziasc Motor Na Zlom Sprzedac I Odkupic ? I Wziasc Spowrotem Papiery ? czy Moze Pujsc Na Policje I Zapytac Czy nie jest kradziony i to moze cos pomoze i wyjasnic im sprawe ? :>

: 2008-01-15, 17:16
autor: Wężu
A ten właściciel jak dawno temu umarł?? Jak nie tak dawno to poproś np. jego syna żeby spisał umowę z danymi ojca. Jak już jakiś czas temu to spisz ją ze spadkobiercą ;)

: 2008-01-15, 17:27
autor: Kos
Ja mam takie pytanko, mianowicie: Czy musze wcześniej iść na przegląd przed pójściem do WK czy moge go zrobić po dostaniu nowej blachy i dowodu na siebie? Zaznaczam, ze przegląd mam nieaktualny od września 2007. :P

: 2008-01-15, 17:37
autor: Wężu
Najpierw musisz zrobić przegląd techniczny ;) To i tak jesteś lepszy ode mnie bo ja miałem czerwiec 2005 :mrgreen: Ale nie robili problemów.

: 2008-01-15, 17:46
autor: Kos
Dzięki wielkie :)

[ Dodano: 2008-01-15, 16:52 ]
A jeszcze o jedno zapytam: Czy niezbędne jest to zaświadczenie z Urzędu skarbowego o zapłaceniu podatku którego nie muszę płacić, bo i tak cena było poniżej 1000 PLN. I jesli tak to jaki to jest wydział (nazwa tego pokoju, okienka). :)

: 2008-01-15, 18:00
autor: Romanos
NO wlasnie dawno temu a syn moze sie upomniec o Wsk'e bo nie spisal tamten umowy wiesz jak to z ludzmi na wichurach kazdy grosz sie liczy :/

: 2008-01-15, 18:01
autor: Wężu
Nie, poniżej 1000 zł nie idzie się do urzędu. Jestem tego pewien w 100% bo mama tam pracuje :mrgreen:

[ Dodano: 2008-01-15, 17:03 ]
Romanos pisze:NO wlasnie dawno temu a syn moze sie upomniec o Wsk'e bo nie spisal tamten umowy wiesz jak to z ludzmi na wichurach kazdy grosz sie liczy
To dasz mu 50 zł i on Ci podpisze umowę ;)

: 2008-01-15, 18:05
autor: Romanos
w sumie i tak mozna :p zobaczymy narazie sie dowiem co i jak :) a pozniej bede kombinowal ;)

[ Dodano: 2008-01-16, 12:57 ]
No i z tego co sie dowiedzialem to nie moge wiesi zarejestrowac ... Poniewaz wlasciciel nie zyje musial bym isc do nich i poprosic o zalozenie sprawy cywilnej o spadek etc. Poniewaz z spadku nie zapisal nikomu bo ja sprzedal nie podpisujac umowy ( co za kur** barany z tych wsiorow ) nie spisac umow i teraz jest wielki problem poniewaz w kazdym momenci jego rodzina moze zglosic kradziez motocykla i jest lipa. Ze zlomem tez sie nie da poniewaz wtedy juz calkiem nie bede mogl zarejestrowac. Pozostaje na zabytek ale i tak potrzebny jest papier o to ze motor jest nasza wlasnoscia :/

: 2008-01-16, 19:36
autor: Firewall
Nie, poniżej 1000 zł nie idzie się do urzędu. Jestem tego pewien w 100% bo mama tam pracuje
Hmm wydaje mi się, że zawsze trzeba oskarbować umowę... Ja poszłem i nic nie płaciłem tylko mi babka przybiła taką pieczątkę, bo bez tego to nie wiem czy umowa jest ważna - ale to takie moje przypuszczenia..lepiej iść i sobie podbić to nic nie kosztuje ;-)

: 2008-01-16, 19:41
autor: Wężu
Firewall pisze:najważniejsze żebyś miał ubezpieczenie ważne jak pójdziesz po odbiór dowodu
Dziwne, ja do tej pory nie mam Wueski ubezpieczonej a blachę i dowód odebrałem w tamtym tygodniu. U mnie dalej aktualne jest OC poprzedniego właściciela więc dopiero jak się skończy(zostało chyba jeszcze kilka dni) to opłacę już na siebie.

: 2008-01-16, 20:37
autor: Kos
To jak w końcu z tym podatkiem i potencjalną pieczątką??? :-?

: 2008-01-16, 20:41
autor: Wężu
Kos pisze:To jak w końcu z tym podatkiem i potencjalną pieczątką???
No pisalem, że do Urzędu nie musimy się wogóle wybierać. Jak ktoś będzie mówił inaczej to jest w błędzie.

: 2008-01-16, 21:06
autor: Kos
Dobrze by było, jakby ktos miał inne zdanie to proszę pisać :->