WSK - WueSKowe Forum

Witam. Posiadam wsk-ę odziedziczoną po tacie no i teraz zrobiłem prawko myślę fajnie było by ją zarejestrować i jeździć legalnie po drodze. Odszukałem wszystkie dokumenty i okazało się że jest zarejestrowana (na starym dowodzie) tylko brakuje przeglądu i ubezpiecznia, skończyło się ono w 98 i nie przychodziły żadne pisma ponieważ firma upadła z tego co słyszałem. I teraz moje pytanie czy normalnie mogę iść z tym starym dowodem do nowej firmy i ubezpiczyć motocykl czy będę musiał wyrównać te wszystkie lata? Z góry dziekuję za odpowiedz i pozdrawiam.

Przyjacielu mam podobnie z ubezpieczeniem może cie wyłapać fundusz gwarancyjny za brak ubezpieczenia z poprzednich lat
ja mam troche zagmatfana sprawę byłem w ubezpieczalni i wyliczyli mi kwotę jaką moge być obciążony i mam problem bo albo zapłace 3000zł jak mnie wyłapią albo szukac ramy z papierami

No właśnie a jak to jest jak sprawdzą tam że jednak zalegam ze składkami to automatycznie przyjdzie mi jakiś nakaz zapłaty czy będzie cisza jak do tej pory ?

Może być tak, że po prostu będzie cisza jak do tej pory, ale to różnie bywa. Jeśli WSK jest zarejestrowana na twojego ojca, to po przerejestrowaniu, twój ojciec może być obciążony karą za to, że pojazd był przez jakiś czas nieubezpieczony.

Ja jak miałem kilka dni przerwy to się pytałem czy można to jakoś wyrówna ć a on mi na to, że nie można a fundusz gwarancyjny żadko to sprawdza i jak do końca roku nic nie przyjdzie to już nigdy nie powinno przyjść.

No właśnie też tak myśle że nic nie powinno przyjść tym bardziej że nic nie przyszło od 98 to raczej zagineło to a poza tym to nie wiem czy w tedy mieli jakąś ewidencje komputerową czy coś takiego żeby to teraz odkopac. a i jak teraz bym chcial ubezpieczyc to da rade tak że ide z samym dowodem czy muszę to stare ubezpieczenie pokazać ?