Strona 1 z 2

Rejestracja po zmarłym dziadku bez dokumentów

: 2015-08-01, 21:49
autor: smoku
Witam wszystkich jestem nowy jednak forum przeglądam od dawna.
Znalazłem rok temu u babci w szopie zdekompletowaną wsk mo6 Z2 którą chce wyremontować ale najpierw chciałbym ją zarejestrować w miare najtańszy sposób.
Problem polega na tym,że dziadek zmarł w 1986 roku i tak motocykl przeleżał do tej pory, papiery zagineły tablicy też nie ma.
Babcia nie pamięta dokładnie ale mówi że motocyklem dziadek jeżdził i raczej go nie wyrejestrowywał.
I teraz moje pytanie jak sprawdzić czy motocykl nadal widnieje w wydziale komunikacji i czy wogóle jest jakaś szansa na rejestracje bez sprawy w sądzie o zasiedzenie

Z góry dziękuje za odpowiedzi

Re: Rejestracja po zmarłym dziadku bez dokumentów

: 2015-08-01, 22:31
autor: Charlotta
Jeżeli nie wyrejestrowywał to spisz na karteczce numer ramy i poproś panią w WK o sprawdzenie w komputerze. Najlepiej z i bez S0, bo różnie ten numer jest wpisywany.

Re: Rejestracja po zmarłym dziadku bez dokumentów

: 2015-08-02, 09:00
autor: smoku
Ok a jeśli nie wyrejestrował to jest jakaś szansa na rejestracje

Re: Rejestracja po zmarłym dziadku bez dokumentów

: 2015-08-02, 11:01
autor: Shoei
Jak nie wyrejestrowal to piszesz umowe kupna sprzedazy z dziadkiem z data przed jego smiercia i po problemie. Oczywiście takie coś to nielegalne ale w naszym chorym kraju niestety jesteśmy zmuszeni poniekąd do takich dziwactw.

Re: Rejestracja po zmarłym dziadku bez dokumentów

: 2015-08-02, 11:25
autor: smoku
Też myślałem o spisaniu umowy na między dziadkiem a mama a później na mnie bo ja niestety miałem roczek jak dziadek umarł :) tylko zastanawiam się bo nie ma dowodu rejestracyjnego i tablicy czy to przejdzie i co wpisze w umowie jak nie znam numeru rejestracyjnego ani pesel dziadka

Re: Rejestracja po zmarłym dziadku bez dokumentów

: 2015-08-02, 21:58
autor: Charlotta
Kolego młody, czytaj ze zrozumieniem. Po numerze ramy da się dotrzeć do numeru rejestracyjnego w Wydziale Komunikacji w Starostwie Powiatowym. Już to napisałam wyżej.

Re: Rejestracja po zmarłym dziadku bez dokumentów

: 2015-08-03, 09:12
autor: Shoei
Sprawa jest taka że jak to jest po najbliższej rodzinie to tylko wystarczy chcieć.

Re: Rejestracja po zmarłym dziadku bez dokumentów

: 2017-10-14, 02:00
autor: mareklniano
Witam, podepnę się pod temat.
Posiadam wsk 125 85r nr ramy 3441....
Mam tablice rejestracyjną, mam dowód rejestracyjny, tylko ze motor jest zarejestrowany na dziadka, dziadek zmarł w 1999roku. Czy jak spisze umowę na siebie z datą wcześniejszą to nie będzie problemu z urzędem skarbowym? Dodam ze w 99 roku miałem 15 lat.
Dzięki za odpowiedz, pozdrawiam.
Marek.

Re: Rejestracja po zmarłym dziadku bez dokumentów

: 2017-10-14, 05:30
autor: daroohd
Jak masz umowe z poczatku 99 z wartoscia 100 zl to nie.

Re: Rejestracja po zmarłym dziadku bez dokumentów

: 2017-10-14, 14:42
autor: mareklniano
Ok, dzięki.
Aby przerejestrować, motocykl musi mieć aktualny przegląd techniczny?

Re: Rejestracja po zmarłym dziadku bez dokumentów

: 2017-10-14, 15:05
autor: halcik
Tak

Re: Rejestracja po zmarłym dziadku bez dokumentów

: 2017-11-09, 02:19
autor: Gaceczkos
Sprawę można załatwić w pełni legalny sposób, bez podrabiania umów etc.
Temat mam przerobiony i mając motocykl od spadkobierców, bez dowodu rejestracyjnego i tablicy rejestracyjnej udało się zarejestrować na białą tablicę.
Pierwszą sprawą jest pytanie czy po zmarłej osobie, będącej niegdyś właścicielem motocykla, zostało przeprowadzone postępowanie spadkowe. Jeśli tak, trzeba spisać umowę ze WSZYSTKIMI spadkobiercami. Niezbędne będzie też ORYGINALNE postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku. Bez tego dokumentu umowa będzie bezwartościowa. Jeśli te warunki nie zostały spełnione, to nie czytajcie dalej.
Następnie: jeśli jest dowód rejestracyjny sprawa jest łatwiejsza. Jeśli zaś go nie ma, bazując na wszystkim co dostępne (marka, rok produkcji, numer rejestracyjny - często były malowane na przednim błotniku, numer ramy, dane właściciela itp), trzeba udać się do właściwego WK i złożyć wniosek o zaświadczenie potwierdzające dane w dowodzie rejestracyjnym. Do tego trzeba przedłożyć umowę i postanowienie spadkowe, zapłacić 17 zł i poczekać kilka dni. Taki manewr jest możliwy tylko w przypadku motocykli figurujących w ewidencji CEPIK. Jeśli pojazd został wycofany z ruchu, nie będzie żadnej dokumentacji, pozwalającej odtworzyć dane pojazdu.
Mając umowę ze spadkobiercami, postanowienie spadkowe i dowód rejestracyjny (lub zaświadczenie zamiast niego), można udać się do WK w celu przerejestrowania pojazdu, wykupując wcześniej OC i przeprowadzając przegląd techniczny. Jesli nie ma tablicy rejestracyjnej, pojazd trzeba zarejestrować czasowo (w celu wykonania badania technicznego), bo bez tablicy nie ma mowy o pozytywnym wyniku przeglądu.

Trochę nerwów mnie to kosztowało, czasu... też. Motocykl nie był nigdy w mojej rodzinie, co nie ułatwiło sprawy. Niemniej jednak da się, o ile spełnione są określone warunki. W razie pytań służę pomocą.

Re: Rejestracja po zmarłym dziadku bez dokumentów

: 2017-11-09, 18:12
autor: Texas Ranger
Trzeba trochę sprostować, bo "oryginalne postanowienie o spadku" jest tylko jedno. Jest to orzeczenie sądu znajdujące się w aktach sprawy sądowej. Spadkobiercom jest wydawany odpis takiego postanowienia, który jest poświadczony za zgodność z oryginałem przez pracownika sądu. I chodzi tutaj o taki właśnie dokument.

Re: Rejestracja po zmarłym dziadku bez dokumentów

: 2017-11-09, 18:31
autor: Gaceczkos
Texas Ranger pisze:
2017-11-09, 18:12
Trzeba trochę sprostować, bo "oryginalne postanowienie o spadku" jest tylko jedno. Jest to orzeczenie sądu znajdujące się w aktach sprawy sądowej. Spadkobiercom jest wydawany odpis takiego postanowienia, który jest poświadczony za zgodność z oryginałem przez pracownika sądu. I chodzi tutaj o taki właśnie dokument.
Tak patrząc na sprawę masz racje. Miałem na myśli dokument oryginalny, wydany bezpośrednio przez sąd - odpis ze stwierdzoną zgodnością z oryginałem. W tym przypadku kserokopia, nawet poświadczona notarialnie nie załatwi sprawy (z małym wyjątkiem, ale dotyczy on tylko kupna od przedsiębiorcy prowadzącego obrót pojazdami).

Re: Rejestracja po zmarłym dziadku bez dokumentów

: 2017-11-09, 19:20
autor: mareklniano
U mnie jest trochę inaczej, dziadkowie zapisali wszystko na moich rodziców. Całe gospodarstwo rolne. Tylko nikt nie pomyślał o motorze.

Re: Rejestracja po zmarłym dziadku bez dokumentów

: 2017-11-09, 23:47
autor: Gaceczkos
Uściślając - czy było robione postępowanie spadkowe, czy gospodarstwo zostało przepisane za życia dziadków?

Re: Rejestracja po zmarłym dziadku bez dokumentów

: 2017-11-10, 05:45
autor: nadamus
podłączę się do tematu:
sprawa przeglądu technicznego- mam wsk, dowód rejestracyjny oryginalny z 1970 , wsk nie została nigdy wyrejestrowana wiec dowód bez wpisów, brak tablicy (nr rejestracyjny jest jeszcze dwucyfrowy) oraz umowy darowizny (zgłoszonej do us). czy muszę ją rejestrować tymczasowo aby przejsć przegląd techniczny?

Re: Rejestracja po zmarłym dziadku bez dokumentów

: 2017-11-10, 08:34
autor: halcik
Bez tablicy przegląd skończysz z wynikiem negatywnym, ale możesz też pojechać z namalowaną ręcznie tablica i w razie czego powiesz o co chodzi.

Re: Rejestracja po zmarłym dziadku bez dokumentów

: 2017-11-10, 09:58
autor: Gaceczkos
Wydziały Komunikacji i Stacje Kontroli Pojazdów działają według ściśle określonych zasad. Kawałek blachy z odręcznie namalowanym numerem czy, o zgrozo, karton z numerem wypisanym grubym markerem to jakieś nieporozumienie. Nawet, jeśli jakimś cudem taki numer przejdzie, to taka rzeźbiona tablica będzie później do zdania przy rejestracji w WK. Oczywiście można napisać oświadczenie pod odpowiedzialnością karną, że tablica się zgubiła... Czasowa rejestracja motocykla kosztuje dokładnie 37,75 zł, więc nie ma sensu dziadować.

Re: Rejestracja po zmarłym dziadku bez dokumentów

: 2017-11-10, 11:53
autor: mareklniano
Wszystko zostało przepisane za życia. Dodam ze wsk ma już świeży przegląd, papiery i czarną tablicę.