WSK - WueSKowe Forum

Cześć, sytuacja wygląda tak: Mam 125 64' dowód też - z wpisem o wyrejestrowaniu (przed 1997r). Papier stoi na mojego zmarłego dziadka (wueska w rodzinie od początku) Ojciec posiada akt notarialny o tym że po śmierci otrzymuje 100% majątku po zmarłym, lecz nie ma tam wzmianki o konkretnej rzeczy jaką jest motór.
Czy dowód i ten dokument sądowy wystarczy do ponownej rejestracji na białe ? Pozdrawiam i dzięki

Powinno wystarczyć. WK wymaga poświadczenia własności, co w większości przypadków spełnia umowa k-s. W twoim przypadku akt notarialny spełnia to samo zadanie, jednak interpretacji jest tyle co urzędników. Na 100% potwierdzą ci w miejscowym WK.

Lepiej miec umowę kupna. Ja mialem podobnie z tym ze nie miałem dowodu. Miałem spadek po Ojcu ale nie był wpisany motor i jak dzwoniłem to mi powiedzieli w wydziale ze trzeba będzie jeszcze raz zrobić spadek z braćmi o motor. Tak wiec zdecydowałem sie na umowę kupna sprzedaży i bez problemu załatwiłem.

Tak tylko ja mam pod tym względem czystą sytuację, nie ma u mnie osób 3

gramsiu pisze:Powinno wystarczyć. WK wymaga poświadczenia własności, co w większości przypadków spełnia umowa k-s. W twoim przypadku akt notarialny spełnia to samo zadanie, jednak interpretacji jest tyle co urzędników. Na 100% potwierdzą ci w miejscowym WK.

Dokładnie tak jak gramsiu pisze. Z aktem notarialnym do WK oraz trzeba wypełnić druk przerejestrowania pojazdu. Oczywiście moto będzie zarejestrowane na ojca. Podobna sprawę u mnie teraz przerabiam.

Ważną sprawą jest wpis w dowodzie o wyrejestrowaniu pojazdu. Przerabiałem to z moją Wiesławą.
Teoretycznie polskie prawo nie przewiduje wznowienia rejestracji po wyrejestrowaniu... teoretycznie
W praktyce wykonałem dokumentację potwierdzającą wyjątkowy charakter motocykla (WSK 125 M06 64 1967r. od nowości w rękach mojego taty, przed renowacją kompletny w 95%) podpisał się pod tym rzeczoznawca i już po 4 miesiącach miałem dowód i białe blachy. Mieli zarejestrować w miesiąc, ale poszukiwania dokumentów poświadczających dane z oryginalnego dowodu rejestracyjnego to była droga przez mękę.

Powodzenia

Dzięki za pomoc. Zobaczymy co powiedzą mi w WK