Strona 1 z 1

Rejestracja na unikat pomoc w MOIM przypadku

: 2016-09-27, 18:34
autor: mietek009
Zdaję sobie sprawę, że tematów o rejestracji było duuużo, ale chciałbym żeby ktoś podpowiedział mi w moim konkretnym przypadku. Od początku :
Kupiłem oryginalną WSK 125 od siostry pierwszego właściciela który zmarł. Zapłaciłem pełną kwotę zabrałem motocykl a dowód (wyrejestrowany) został u niej do czasu gdy będę wiedział jak zabrać się rejestracji. Pani jest w 100% właścicielką całego majątku po bracie. W WK powiedzieli mi że da się to zarejestrować ale tylko jako unikat. Więc kilka pytań:
-Czy będzie mi potrzebny dowód z umową w momencie kiedy przyjedzie do mnie Pan rzeczoznawca ?
-Kiedy najlepiej spisać umowę, czy pisać coś dodatkowo na niej ?
-Jak wygląda ogólnie procedura rejestracji w moim przypadku ?

Re: Rejestracja na unikat pomoc w MOIM przypadku

: 2016-09-27, 19:02
autor: Garry1
Piszcie umowę kiedy jeszcze wujek żył.

Rzeczoznawcy nie interesuje umowa. Do mnie przyjechał zrobil zdjęcia i wypisal mnie jako zlecającego opinie.

Re: Rejestracja na unikat pomoc w MOIM przypadku

: 2016-09-27, 19:24
autor: halcik
Robisz tak jak gary radzi (łatwiejsza droga) albo jeśli kobitka jest jedyną siostrą, facet nie miał żony itd spisuje z nią umowę kupna i występuje w jej imieniu o spadek, ponieważ masz interes prawny i możesz wtedy to zrobić. No ale... Jak na sprawie spadkowej ktoś się wychyli i powie że swojej części nie sprzeda to ta drogę masz zamknięta. Wtedy można dalej kombinować, ale może jednak spiszesz umowę z właścicielem z dowodu. Jeśli będziesz miał z tym problem to napisz, wytłumaczę Ci 1 kwestię

Re: Rejestracja na unikat pomoc w MOIM przypadku

: 2016-09-27, 19:41
autor: mietek009
Ogólnie Kobitka jest bardzo ostrożna i stosuje się do "przepisów" Powiedziała, że nie udostępni mi dokumentów własności majątku ale w przypadku składania dokumentów do WK poświadczy (mimo umowy z nią) o posiadaniu odpowiednich papierów własnościowych. Dobrze kombinuje ?

Re: Rejestracja na unikat pomoc w MOIM przypadku

: 2016-09-27, 20:29
autor: halcik
Ale przecież na nią nie nastapilo przeniesienie prawa własności i z tym poświadczenie nic nie zrobisz. To tak jak byś kupił od przypadkowej osoby coś co nie jest prawnie jego, a tylko w jego posiadaniu

Re: Rejestracja na unikat pomoc w MOIM przypadku

: 2016-09-27, 20:33
autor: mietek009
Nastąpiło bo posiada akt notarialny czy tam sądowy o przejęciu całego majątku po zmarłym. Być może jest to nawet testament

Re: Rejestracja na unikat pomoc w MOIM przypadku

: 2016-09-27, 20:35
autor: Mixol
Musisz mieć oryginalny dokument świadczący o własności, jak nie będzie chciała go pożyczyć to musi z Tobą i aktem jechać do WK inaczej nie da rady.Jeżeli jest wyrejestrowana to raczej tylko na unikat.

Re: Rejestracja na unikat pomoc w MOIM przypadku

: 2016-09-27, 20:38
autor: mietek009
Co z przeglądem? W przypadku ponownej rejestracji podobno trzeba udać się do okręgowej to prawda ?

Re: Rejestracja na unikat pomoc w MOIM przypadku

: 2016-09-27, 20:39
autor: halcik
To musisz mieć kopie tego dokumentu, a w nim musi być wpisana wska z numeru ramy. Dowiedz się, czy tak jak przy umowie, nie będą potrzebowali oryginału lub kopii od notariusza. Pisałem o sprawie spadkowej, a ty nie wspomniałeś o jakie poświadczenie kobiety chodzi.

Re: Rejestracja na unikat pomoc w MOIM przypadku

: 2016-09-27, 20:43
autor: Mixol
Nie kopie tylko oryginał, nie musi być wpisana WSK wystarczy że majątek dziedziczy ten czy ten a przegląd zrobisz po otrzymaniu czerwonej tablicy.

Re: Rejestracja na unikat pomoc w MOIM przypadku

: 2016-09-27, 20:47
autor: halcik
Bez przeglądu nawet nie podchodź

Re: Rejestracja na unikat pomoc w MOIM przypadku

: 2016-09-27, 20:50
autor: halcik
Notarialna kopia to dla urzędnika oryginał. Nie wiem jak jest dla unikat, ale dla zabytkowych pojazdów próbna tablica na przegląd nie jest wymagana (tutaj ten sam przepis się nie sprawdzi)

Re: Rejestracja na unikat pomoc w MOIM przypadku

: 2016-09-27, 20:51
autor: mietek009
Zacznijmy od tego że bez przeglądu nic nie zrobię prawie. Jak Skarbówka ceni wueski ? Tzn ile pisać na umowie ?

Re: Rejestracja na unikat pomoc w MOIM przypadku

: 2016-09-27, 20:53
autor: Texas Ranger
Nie kopie tylko oryginał
A jakby odziedziczyła 10 pojazdów i każdy sprzedała innej osobie, to skąd weźmie 10 "oryginałów" dla innych i jeszcze jeden dla siebie?

Może być kopia, ale poświadczona za zgodność z oryginałem, najlepiej przez notariusza, albo odpis orzeczenia sądu o spadku.
Zacznijmy od tego że bez przeglądu nic nie zrobię prawie.
Najpierw to musisz ją "prawnie" posiadać, a przegląd to sprawa drugorzędna.

Re: Rejestracja na unikat pomoc w MOIM przypadku

: 2016-09-27, 20:56
autor: Mixol
Ja wpisałem 700 zł i skarbowy miałem z głowy, nawet pytałem u nich czy Wski ich interesują powiedzieli że nie muszę nic płacić.Zadzwoń albo idź do swojego urzędu i Ci powiedzą co i jak żeby zarejestrować , wiesz w każdym urzędzie co innego.Ja też ma teraz Wskę z aktem notarialnym, tylko że nie wyrejestrowaną ale bez dowodu bo zaginął, mam brać potwierdzenie z WK i mogę zrobić przegląd bo jest nie wyrejestrowana, jak by była to nie zrobią badania.

Re: Rejestracja na unikat pomoc w MOIM przypadku

: 2016-09-27, 20:57
autor: Mixol
Texas Ranger pisze:
Nie kopie tylko oryginał
A jakby odziedziczyła 10 pojazdów i każdy sprzedała innej osobie, to skąd weźmie 10 "oryginałów" dla innych i jeszcze jeden dla siebie?

Może być kopia, ale poświadczona za zgodność z oryginałem, najlepiej przez notariusza, albo odpis orzeczenia sądu o spadku.
Zacznijmy od tego że bez przeglądu nic nie zrobię prawie.
Najpierw to musisz ją "prawnie" posiadać, a przegląd to sprawa drugorzędna.

Drążycie, kopia miałem na myśli ksero, a odpis to inna sprawa będzie ok.

Re: Rejestracja na unikat pomoc w MOIM przypadku

: 2016-09-27, 21:01
autor: Texas Ranger
Niestety na ksero nic nie da rady załatwić. Musi to być dokument poświadczony za zgodność z oryginałem.

Re: Rejestracja na unikat pomoc w MOIM przypadku

: 2016-09-27, 21:07
autor: mietek009
Biurokracja ehh zaczynam dopiero ją zauważać

Re: Rejestracja na unikat pomoc w MOIM przypadku

: 2016-10-02, 12:18
autor: FighteR-600
A więc miałem taki sam przypadek jak Twój.
Kupiłem WFM od żony Pana, który kiedyś zmarł.
Umowa spisana z żoną, dowód dostałem do ręki.
W WK dowiedziałem się, że potrzeba postanowienie z sądu o tym, że wszystko po mężu należy do żony zmarłego. Żona załatwiła bo nigdy nie dokończyła tej sprawy - zmobilizowałem ją.
Do 1000zł w US nie wypełniasz druku PCC-3 (2 % podatku).
Rzeczoznawca wpisuje Ciebie jako zleceniodawce.

Z tym wszystkim udałem się do WK i spokojnie zarejestrowali - ja robiłem na żółte blachy.

Dziwi mnie dlaczego nie dostałeś dowodu - dobrze jak jest w WK. Całą procedurę już znasz więc niech daje dowód