Konserwacja akumulatora czy to możliwe??

Odpowiedz
Awatar użytkownika
ŻbiKu
Posty: 1624
Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontaktowanie:

Re: Konserwacja akumulatora czy to możliwe??

Post autor: ŻbiKu » 2008-02-28, 22:38

Wydaje mi się, że należy postąpić tak jak przy zimowym postoju --> AQ do domciu i co 3 tygle doładować.

Dłuższy postój to dłuższy postój i nie ma znaczenia tu pora roku.

Awatar użytkownika
1angel
Posty: 1113
Rejestracja: 2007-01-19, 18:14
GG: 10200026
Moje maszyny: Kilka legend PRLu
Lokalizacja: WGR
Kontaktowanie:

Re: Konserwacja akumulatora czy to możliwe??

Post autor: 1angel » 2008-02-28, 22:42

a przy okazji tematu o akumulatorze czy jest jakaś możliwość naprawienia aku który był kupiony nowy i przeleżał ponad pół roku w nie odpalanym moto po czym przestał reagować na prostownik i nie daje prądu ? co się z nim stało ?
no stop signs, speed limit, nobody’s gonna slow me down

Awatar użytkownika
Alien
Posty: 1981
Rejestracja: 2007-03-13, 00:06
GG: 0
Moje maszyny: M21W2 '72, Romet Komar typ 100, Kobuz '82
Lokalizacja: Słomniki/Kraków
Kontaktowanie:

Re: Konserwacja akumulatora czy to możliwe??

Post autor: Alien » 2008-02-28, 22:52

Jeśli masz kwasówke to zawsze można wymienić elektrolit.

Awatar użytkownika
1angel
Posty: 1113
Rejestracja: 2007-01-19, 18:14
GG: 10200026
Moje maszyny: Kilka legend PRLu
Lokalizacja: WGR
Kontaktowanie:

Re: Konserwacja akumulatora czy to możliwe??

Post autor: 1angel » 2008-02-28, 22:55

tak kwasówka czyli zmiana elektrolitu na pewno pomoże ?
bo nie mam za dużo czasu i w poniedziałek będę w sklepie i mogę wymienić ten aku na nowy z dopłatą 30zł i od razu mam problem z głowy.
no stop signs, speed limit, nobody’s gonna slow me down

Awatar użytkownika
man on the WSK
Posty: 295
Rejestracja: 2007-12-09, 22:09
Moje maszyny: M06B3 1985
DUDEK 1976
KOBUZ 1979
KOBUZ 1983
Lokalizacja: Iwonicz-Zdrój
Kontaktowanie:

Re: Konserwacja akumulatora czy to możliwe??

Post autor: man on the WSK » 2008-02-29, 22:37

Zmiana elektrolitu może nie pomóc jeśli akumulator się zasiarczy.

Awatar użytkownika
Alien
Posty: 1981
Rejestracja: 2007-03-13, 00:06
GG: 0
Moje maszyny: M21W2 '72, Romet Komar typ 100, Kobuz '82
Lokalizacja: Słomniki/Kraków
Kontaktowanie:

Re: Konserwacja akumulatora czy to możliwe??

Post autor: Alien » 2008-02-29, 22:43

Z elektrolitem jest też taki problem ze chyba ciężko coś takiego teraz dostać. Wprawdzie mam u siebie w piwnicy stężony kwas, ale wątpię ze każdy dysponuje czymś takim..Zastanowiłbym sie nad tą wymianą za trzy dyszki..pozdr

Awatar użytkownika
Wężu
Posty: 1149
Rejestracja: 2007-06-26, 12:36
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06 B1, WSK M06 B3 3x, Iż 49
Lokalizacja: Rdziostów
Kontaktowanie:

Re: Konserwacja akumulatora czy to możliwe??

Post autor: Wężu » 2008-02-29, 23:57

Elektrolit kupi na CPN ;)
Jeżdżę motocyklem WSK ;)

Ekipa Południe®

Awatar użytkownika
DamianWSK
Posty: 107
Rejestracja: 2007-10-11, 15:50
GG: 4538279
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Kontaktowanie:

Re: Konserwacja akumulatora czy to możliwe??

Post autor: DamianWSK » 2008-03-01, 00:04

Z elektrolitem jest też taki problem ze chyba ciężko coś takiego teraz dostać.
Nie można kupić kwasu do akumulatorów, ale elektrolit jak najbardziej w każdym sklepie motoryzacyjnym. Jak kupowałem, to płaciłem ok 5 zł za pół litra.

Awatar użytkownika
1angel
Posty: 1113
Rejestracja: 2007-01-19, 18:14
GG: 10200026
Moje maszyny: Kilka legend PRLu
Lokalizacja: WGR
Kontaktowanie:

Re: Konserwacja akumulatora czy to możliwe??

Post autor: 1angel » 2008-03-01, 00:05

pewnym zbiegiem okoliczności dziś pożyczyłem od kumpla akumulator no i po włożeniu pozornie wszystko było OK jednak po chwili zdziwiło mnie pewne bulgotanie , którego widocznie wcześniej nie usłyszałem , na szczęście doszedłem co robiło zwarcie , czy możliwe że kiedy jeździłem i gotowało aku a potem zostawiłem go na dłuższy czas nieużywany został uszkodzony ? bo zmiana elektrolitu nie pomogła :/ tak czy inaczej muszę wymienić go na nowy ale to dopiero w poniedziałek :?
no stop signs, speed limit, nobody’s gonna slow me down

Awatar użytkownika
Wojtek
Posty: 954
Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Konserwacja akumulatora czy to możliwe??

Post autor: Wojtek » 2008-03-02, 16:40

Nie wymienia się elektrolitu. Ubytki uzupełnia się wodą destylowaną. Kupując suchy akumulator zalewamy go rozcieńczonym kwasem i wchodzi on w reakcję z płytami. Wymiana tego kwasu na świerzy spowoduję już tylko degradację płyt.
Bynajmniej i przynajmniej to dwa słowa o kompletnie różnym znaczeniu. Nie używa się ich zamiennie!!!!!!!!!

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości