"Czeski film" - sprzęgło w jawie 634

Odpowiedz
Awatar użytkownika
onicniepytaj
Posty: 42
Rejestracja: 2012-08-14, 19:21
GG: 0
Moje maszyny: CZ 350 472.6 '87, WSK M06B3 '84
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

"Czeski film" - sprzęgło w jawie 634

Post autor: onicniepytaj » 2013-10-14, 18:13

Ostatnio wpadł mi na warsztat motocykl jakim jest Jawa model 634 z 83r. Wieleś przypadków przerobiłem, ale tutaj co chwilę ściągam kapę i nie wiem już czego szukać, nie wiem nawet gdzie mając wrażenie że sprawdziłem już wszystko. Silnik jest po generalce, porządnej. Jest już dotarty na ciągnącym sprzęgle, i rwie co nie miara. Tylko problem jest następujący: Nie mogę znaleźć złotego środka jeśli chodzi o ustawienie sprzęgła. Książkowe ustawienie ramienia półautomatu czyli luz 0,05 mm między ramieniem, a krzywką motylkową wałka zmiany biegów powoduje, że sprzęgło ciągnie. Luzy na klamce próbowałem 1, 1,5, 2, 3mm i nie zmieniło to w żaden sposób pracy, znalazłem zapis w książce z lat 60, że linka nie może mieć luzu przy jawowskim półautomatycznym sprzęgle. Ile w tym prawdy? Nie wiem. Z kolei jeśli chodzi o półautomat to nie można znaleźc tego środka złotego z tego względu, że sprzęgło już nawet po minimalnej korekcie przestaje ciągnąć, luz można znaleźć lecz za to pracuje ciągle w poslizgu(kulawo idzie).

Co ze sprzęgłem zrobiłem dotychczas:

1. Usunięcie "zębów" na koszu
2. Nowa tuleja rozporowa kosza + dorobiona na tokarce tuleja z brązu + pasowanie, bo kosz latał jak żyd po pustym sklepie
3. Nowe przekładki stalowe. Stare był zwichrowane i miały uszkodzoną dziwnie powierzchnię.
4. Nowe tarcze sprzęgłowe, grubośc 4mm według książki tyle mają mieć nowe. Stare są skończone, mają 3.43mm grubości każda.
5. Oleje różnej maści: Motul 2T do sprzęgieł, orlen 10w40 4T do mokrych sprzęgieł JASO MA, hipol, hipol 15F, Obecnie ELF Tranself 80w90, Valvoline Dexron III ATF.

Stary został zbierak, docisk + sprężyny, popychacze(nie są żużyte) i półautomat. Linka jest nowa i nasmarowana. Myślałem nad patentem z podkładkami podwójnymi pod sprężyny, bo mam wrażenie że tam ewidentnie docisku brak coś jest za słabe lub nadal zużyte tylko nie wiem co. Jak zrobiłem sprzęgło w swojej B3 to stopniowo minimalne korekty, aż przestało ciągnąć i przenosi napęd poprawnie. A te sprzęgło po korekcie minimalnej popada w skrajność.

Nie proszę o pomoc, lecz sugestie. Wiem, że przerabiali niektórzy coś podobnego w Wiatrach i pochodnych z jedną centralną sprężyną.

Awatar użytkownika
Grzesiek_Bieszczady
Posty: 122
Rejestracja: 2011-02-20, 19:05
GG: 0
Moje maszyny: Kobuz
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Re: "Czeski film" - sprzęgło w jawie 634

Post autor: Grzesiek_Bieszczady » 2013-10-14, 19:57

Osobiście obstawiałbym na zużyte sprężynki docisku. Nie wiem jak wygląda sytuacja z nowymi, ale postaraj się zmienić i wtedy sprawdź co będzie się działo. Jawa to nie B3 - tu już troszeczkę koni jest i sprzęgło musi być perfekcyjne. Tu zużycie sprężyn przy jakim B3 jeszcze pojeździ ohoho i jeszcze trochę, już spowoduje ślizganie się lub inne przeboje ze sprzęgłem.

Awatar użytkownika
Wojtek
Posty: 954
Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: "Czeski film" - sprzęgło w jawie 634

Post autor: Wojtek » 2013-10-15, 20:30

Zmierz długość sprężyn w stanie swobodnym. Porównaj pomiary z danymi z książki. Nie jest to drogi temat, szkoda że nie wymieniłeś ich od razu.
Pozbądź się na wstępie (na potrzeby regulacji) kontaktu z krzywką motylkową. Ten patent z samoczynnie rozłączającym się sprzęgłem nie pomaga w diagnostyce gdy coś nie domaga. Poluzuj śrubkę trzymającą linkę w ramieniu wycisku i wykręć trochę śrubę regulacyjną luzu. Powinien pojawić się większy luz, który skasujesz naciągając linkę i zaciskając śrubkę trochę dalej od jej końca. (luz można skasować także regulacją po środku pancerza). Jest to stan tymczasowy. Chodzi o to aby ramię mechanizmu wyciskania nie miało kontaktu z krzywką motylkową. Wtedy jest pewność że w stanie spoczynku ramię nie opiera się o nic i nie powoduje lekkiego rozchylenia tarcz.

Dalej to już klasyka. Luz ma być minimalny. Tak abyś czuł że naprężenie linki znika, ale też mechanizm nie lata za bardzo. Dane książkowe powinny być skuteczne.
Jeśli mimo lekkiego luzu na lince sprzęgło się ślizga to wymień sprężyny a całą resztę przejrzyj ponownie. Czy usuwając nierówności na koszu sprzęgłowych zadbałeś o to aby materiał zbierać równomiernie? Żeby nie okazało się że tarcze opierają się o kosz dwoma zębami zamiast wszystkimi.
Natomiast jeśli przy prawidłowym luzie linki sprzęgło ciągnie, to przyczyna może leżeć w zużytym koszu, zabieraku lub złym oleju.

Zdaje sobie sprawę że część z tych sugestii już sprawdziłeś ale może naprowadzi cię to na cel.
Koniecznie upewnij się że dźwignia nie opiera się o widełki w miejscu zaznaczonym na zdjęciu. Jeśli opiera się przed osiągnięciem luzu na popychaczu to może to być przyczyna ślizgania.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Bynajmniej i przynajmniej to dwa słowa o kompletnie różnym znaczeniu. Nie używa się ich zamiennie!!!!!!!!!

Norbi96
Posty: 56
Rejestracja: 2012-07-05, 19:22
GG: 0
Moje maszyny: .....
Kontaktowanie:

Re: "Czeski film" - sprzęgło w jawie 634

Post autor: Norbi96 » 2013-10-16, 16:05

Również miałem problem ze sprzęgłem ale w cezecie. Nie mogłem wyregulować aby było dobrze. Ot tak kumpel powiedział, żebym wrzucił kulkę między popychacze (tak tak, nie było jej tam oryginalnie). Wrzuciłem i jak ręką odjął :D

Awatar użytkownika
onicniepytaj
Posty: 42
Rejestracja: 2012-08-14, 19:21
GG: 0
Moje maszyny: CZ 350 472.6 '87, WSK M06B3 '84
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: "Czeski film" - sprzęgło w jawie 634

Post autor: onicniepytaj » 2013-10-16, 18:46

Jakiej wielkości śrut tam wchodzi?

Awatar użytkownika
Wojtek
Posty: 954
Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: "Czeski film" - sprzęgło w jawie 634

Post autor: Wojtek » 2013-10-16, 23:14

Pewnie ze 3/16 cala. Zmierz średnicę popychacza.
Bynajmniej i przynajmniej to dwa słowa o kompletnie różnym znaczeniu. Nie używa się ich zamiennie!!!!!!!!!

Awatar użytkownika
onicniepytaj
Posty: 42
Rejestracja: 2012-08-14, 19:21
GG: 0
Moje maszyny: CZ 350 472.6 '87, WSK M06B3 '84
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: "Czeski film" - sprzęgło w jawie 634

Post autor: onicniepytaj » 2013-10-17, 00:24

Coś mi się wydaje, że Norbi zarzucił myśl idealną, a w piątek wybiorę się do hurtowni łozysk i kupię sobie kuleczki.

Jak wspomniałem, sprzęgło ciągnące przenosi napęd super, ale brakuje coś regulacji. W sumie kulka trochę doda mm, istnieje opcja, że coś jest namieszane z popychaczami. Ciągle mam wrażenie, że brakuje skoku dźwigni albo popychacza. Po prostu jeden jest za krótki. Pomijam fakt, że nie wiem jaką historię miał ten silnik.

Tak więc od kulki zacznę, jak to nic nie da to wtedy wrzucę tam nowe sprężyny. Co prawda nie powinno tam być kulki pomiędzy popychaczem i niby ma działać bez.

Awatar użytkownika
Wojtek
Posty: 954
Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: "Czeski film" - sprzęgło w jawie 634

Post autor: Wojtek » 2013-10-17, 17:54

Pomysł jest obiecujący. Kulki kupisz w sklepie rowerowym. W hurtowni z łożyskami pewnie mniej niż 100 nie uda się kupić.
Bynajmniej i przynajmniej to dwa słowa o kompletnie różnym znaczeniu. Nie używa się ich zamiennie!!!!!!!!!

Norbi96
Posty: 56
Rejestracja: 2012-07-05, 19:22
GG: 0
Moje maszyny: .....
Kontaktowanie:

Re: "Czeski film" - sprzęgło w jawie 634

Post autor: Norbi96 » 2013-10-17, 19:46

Kurdę, nie wiem jaki to rozmiar kulki jest :( Miałem parę rozmiarów, zobaczyłem która wchodzi dobrze i włożyłem. Zaznaczam, iż u mnie to zadziałało gdyż mam stare popychacze które mogły być zużyte (gołym okiem nie widać żadnych uszkodzeń ale jednak...). Warto spróbować :)

Awatar użytkownika
onicniepytaj
Posty: 42
Rejestracja: 2012-08-14, 19:21
GG: 0
Moje maszyny: CZ 350 472.6 '87, WSK M06B3 '84
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: "Czeski film" - sprzęgło w jawie 634

Post autor: onicniepytaj » 2013-10-21, 00:10

Kulka 4,7652 mm czyli 3/16 cala pasuje idealnie. Koszt? 12 groszy. Sprzęgło się poprawiło znacznie, można już przy niewielkim ruchu motocykla wrzucić luz czy z 1 czy z 2. Jednak problem jest nadal i jedno jest pewne, coś się przycina, ale nie wiem co.

Dalej ciągnie, ciągnie bardziej po rozgrzaniu. I co najciekawsze raz ciągnie, raz nie. Na półautomacie silnik jest w stanie nawet przez chwilę pracować, po czym zdycha, a na lince ciągnie momentalnie. Dziwne... I w ogóle jakoś dziwnie klamkę czuć. NIestety nie wiem już na co patrzeć, ewentualnie w przyszły weekend mój kolega powiedział, żebym przyjechał. On zrzuci lewą kapę i zobaczy co jest nie tak(on obcuje naście lat z jawami, więc ogarnięty z tymi motocyklami jest).

Nie wiem natomiast co ma być ze zbierakiem sprzęgła, pod jakim kątem sprawdzić, bo trochę się dziwię że słupki od sprężyn mi latają jak żydy i nie wiem czy tak ma być.

Teraz zostały opcje dwie:
1. Tarcze, bo to gówniane z taiwanu za 20zł komplet, a lepszych do tego motoru nie ma. Czeskie 120zł komplet.
2. Zbierak. Tylko nie wiem czy tak czy nie, bo niestety nie miałem przejmności widzieć kompletnego sprzęgła do jawy 350.
3. Bardzo ewentualnie linka sprzęgła, nie wiem jak na moje oko pancerz zbyt mocno pracuje i się wygina i może tutaj pies pogrzebany.

Na razie jeżdżę tym, bo się da i problemów mega nie ma. Tylko czasami jest problem jak nie znajdę luzu... Masakra. W WSK normalnie można luz stojąć znaleźć, a tu pupa. Jak znowu dorwę motor to jeszcze pobawię się śrubą od regulacji, ale nie da się na tym zestawie zachować luzu między krzywką, a dźwignią. Nie wiem czy półautomat nie jest uszkodzony, bo jeśli zbierak jest dobry to co innego, skoro spradziłem wszystko?

W przyszły weekend dam znać, z kolegą zrobimy parę podmianek, m. in półautomat.

Norbi96
Posty: 56
Rejestracja: 2012-07-05, 19:22
GG: 0
Moje maszyny: .....
Kontaktowanie:

Re: "Czeski film" - sprzęgło w jawie 634

Post autor: Norbi96 » 2013-10-21, 18:54

Ten pancerz linki sprzęgła...u mnie, nie wyginała się więc chyba nie powinna i u Cb się wyginać. Co do tarcz. Takie ludzie kupują:

http://allegro.pl/jawa-cz-350-tarcza-ta ... 38591.html

I działa im poprawnie. Jak usunąłeś te "zęby" na koszu ? Jeśli Ci chodzi o te co ja teraz mam na myśli (rowki powstałe w miejscach gdzie są tarcze), nie da się tego usunąć - trzeba kupić nowy kosz. Wiem, że łańcuszek sprzęgłowy obadałeś na pewno, ale u mnie jak był wyciągnięty to sprzęgło też nie działało poprawnie.

Awatar użytkownika
onicniepytaj
Posty: 42
Rejestracja: 2012-08-14, 19:21
GG: 0
Moje maszyny: CZ 350 472.6 '87, WSK M06B3 '84
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: "Czeski film" - sprzęgło w jawie 634

Post autor: onicniepytaj » 2013-10-21, 20:34

Mam identyczne tarcze i pisałem wcześniej, że jawa dostała nowy kosz. Ja już nie wiem co jest tam nie tak, chyba wszystko trzeba będzie kupić nowe, bo mam dość tego.

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości