Cz 350

Odpowiedz
Awatar użytkownika
marcin300
Posty: 56
Rejestracja: 2007-02-01, 19:29
Lokalizacja: Głosków
Kontaktowanie:

Cz 350

Post autor: marcin300 » 2008-09-11, 21:29

Mam takie pytanie mam cz 350 na 12V i mam pytanie czym różni się wał w wersji 6V od wersji na 12V czy ten na 12V jest taki sam jak w jawie 350 ts??Pomóżcie bo kupiłem taką i wydaje mi sie że mam wał w niej od wersji 6V...

Awatar użytkownika
adasiek185
Posty: 282
Rejestracja: 2008-07-27, 15:52
GG: 0
Lokalizacja: Okolice Zgorzelca
Kontaktowanie:

Re: Cz 350

Post autor: adasiek185 » 2008-09-11, 22:29

Wydaje mi się że wały są różne bo jawa i cz to dwa inne motocykle. Ale napięcie instalacji to tylko kwestia alternatora bądź prądnicy, wału na pewno nie
Wiele serc, jedno bicie, WSK ponad życie!

Awatar użytkownika
marcin300
Posty: 56
Rejestracja: 2007-02-01, 19:29
Lokalizacja: Głosków
Kontaktowanie:

Re: Cz 350

Post autor: marcin300 » 2008-09-12, 08:08

To dlaczego odpala mi na pych a zapłon ustawiony na 100% dobrze ładowanie jest tłoki nowe pierścienie też wał bez luzów gaźnik nowy...A jeszcze jedno co to jest labirynt w tym motorze??

rykun
Posty: 368
Rejestracja: 2007-11-22, 19:39
GG: 0
Moje maszyny: wsk 175
Kontaktowanie:

Re: Cz 350

Post autor: rykun » 2008-09-12, 16:32

Labirynt to jest to co masz prawdopodobnie uszkodzone. Fachowo nazywa sie uszczelniaczem labiryntowym i oddziela od siebie komory korbowe wału. Jak komory sie rozszczelnią to mieszanka przelatuje z jednej komory do drugiej i nie spręża się wystarczająco aby silnik dobrze pracował. Czy po odpaleniu na pych silnik chodzi dobrze? Jaki masz silnik? Z żeliwnymi cylindrami czy z aluminiowymi?

Awatar użytkownika
marcin300
Posty: 56
Rejestracja: 2007-02-01, 19:29
Lokalizacja: Głosków
Kontaktowanie:

Re: Cz 350

Post autor: marcin300 » 2008-09-13, 08:13

Cylindry mam żeliwne 2 szlif zrobiłem jest to wersja na 12V.Gdy go pchnę to zapala.Niema wolnych obrotów,jak jadę z 2-2,5 tyś.obr to jeden garnek popukuje sobie a gdy jadę 5,5-6tyś.obr to jeden tak jakby sie odłączył...Co to może być??

Awatar użytkownika
adasiek185
Posty: 282
Rejestracja: 2008-07-27, 15:52
GG: 0
Lokalizacja: Okolice Zgorzelca
Kontaktowanie:

Re: Cz 350

Post autor: adasiek185 » 2008-09-13, 13:06

Może świece masz zdechłe? Mi jeden się odłączał, lewy, bo przerwa za mała była i przerywacz się momentalnie nadpalił i przejścia nie miał. Mi na początku jawa też ciężko paliła bo tylko na jednym garnku chodziła. Założ nowe świece, uszczelnij komory korbowe. A może iglica za nisko? A gdyby był inny wał to wogóle by nie zapaliła
Wiele serc, jedno bicie, WSK ponad życie!

rykun
Posty: 368
Rejestracja: 2007-11-22, 19:39
GG: 0
Moje maszyny: wsk 175
Kontaktowanie:

Re: Cz 350

Post autor: rykun » 2008-09-13, 14:01

Jeśli masz silnik z żeliwnymi cylindrami to wał jest taki sam jak w starszych jawach czyli jest podparty na trzech łożyskach. Nie ma różnicy czy 6V, czy12V. Wał od ts jest na czterech łożyskach i nie da się go wsadzić do twojego silnika. Sprawdź czy wał nie jest przestawiony i czy komory korbowe są szczelne.

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości