WSK - WueSKowe Forum

Witam mam propozycję kupienia Jawy 350 TS za nieduże pieniądze. Jawa posiada dokumenty, tylko nie ma w niej ładowania. Czy to jest trudno nareperować? Motor jest moim zdaniem w dobrym stanie wizualnym (orginalny lakier itd) a w stanie technicznym po wymianie paru części. Jeżeli chcecie udostępnię zdjęcie. Proszę o szybką odpowiedź, albo tu na forum albo na gg 1321927

Zależy za jakie pieniądze? Ma dokumenty... ładowanie można naprawić, wystarczy poszukać jakichś schematów elektrycznych do tego motocykla i zrobisz to we własnym zakresie. Jeśli kasa dobra to ja bym się nie zastanawiał Zapodaj fotki.

Jawa to fajny motocykl. Ładowanie naprawisz niewielkim kosztem. Jeśli cena jest dla ciebie przystępna to bierz!

Jak dla mnie cena super , powiem wam że nie więcej niż 600 ;p. Skoro mówicie że nie ma problemu z reperacją ładowania to jutro ją rezerwuje

Posłuchaj jak chodzi silnik,jak przepala, i czy garnki równo grają, jak gary ładnie ze sobą współpracują to bierz

Z tego co właściciel opisał jest tylko problem z ładowaniem, motor jest po wymianie pierścieni.

Co do "dużej" Jawy krążą różne opinie .

Jak za tą cenę ja bym się chyba nie zastanawiał tylko brał jednak to nie jest wcale taki dobry motor . Chochle jak smok (to nie mit tylko prawda ) no i uważam , iż , źle konstrukcyjnie jest rozwiązany wał korbowy (to znaczy ciężko by im było zrobić inaczej) . Smarowanie mieszankowe nie jest , aż tak skuteczne , aby nasmarować tego rumaka (szczególnie środkowe łożysko) . Lej troszkę więcej oleju .


Jak dla mnie to za tą cenę bomba jednak osobiście wole MZ

Zwierzu pisze:Co do "dużej" Jawy krążą różne opinie .

Jak za tą cenę ja bym się chyba nie zastanawiał tylko brał jednak to nie jest wcale taki dobry motor . Chochle jak smok (to nie mit tylko prawda ) no i uważam , iż , źle konstrukcyjnie jest rozwiązany wał korbowy (to znaczy ciężko by im było zrobić inaczej) . Smarowanie mieszankowe nie jest , aż tak skuteczne , aby nasmarować tego rumaka (szczególnie środkowe łożysko) . Lej troszkę więcej oleju .


Jak dla mnie to za tą cenę bomba jednak osobiście wole MZ

Posiadałeś kiedyś Jawabuzę 350? Nie pisz bzdur, ze dużo palOM. Jawa w dość dobrym stanie, wyregulowana odpowiednio bedzie palić mniej jak DET, czyli mniej jak 5L .
Oczywiście mogą palić jak smok, ale egzemplarze do kapitalki albo nadające się na złom, zajeżdżone przez wieśniaków*.

Po za tym,, jak TSka wg. Ciebie dużo pali, to co byś powiedział na 16L/100km w XJR1300 .

Jak kto dba to tak zaś ma, motór pali tyle, ile mu się wleje .

I pamiętaj, że silniki Jawy konstrukcyjnie są w latach 50 XXw, w nowszym opakowaniu. WSKi 125 silnik również jest archaiczny, lata 30 XXw.


*Bez urazy dla ludzi mieszkających na wsi.

16L/100km w XJR1300 ? - troszkę spory wynik, katalogowo ma znacznie mniejsze miejskie spalanie.
W mojej FJR1300, przy pałowaniu ponad 200km/h mieści się w granicach 10l a normalnie nie przekraczając około
140km/k w jeździe szosowej, zwykły dojazd do roboty - spokojnie wychodzi 6-7 literków.
Swoją drogą ciekawe porównanie spalania, stara "czeszka" z nowocześniejszym "japońcem"
Moim zdaniem Jawacz 350 pali zbyt wiele, ile by to nie było, biorąc pod uwagę swoją pojemność i dawane z niej osiągi.
No i odkopywanie tematu opłacalności zakupu motocykla z przed prawie czterech lat, mistrzostwo

Odkopanie tematu fakt miszczostfo.

Dałem porównanie XJRy, bo ludzie twierdzą, że dużo pali. Fakt potrafiła spalić 16, ale miała zawory niewyregulowane i większość mieszanki wypluwała w wydech..... Po regulacjach pali "w normie" 6-10.... a i wg. urban legends XJRy palą jak smoki . A są tacy, co i niecałe 5L dolewają na 100km . Zresztą na temat spalania poszczególnych moto można by książkę napisać. A Jawa była, jest i będzie reliktem minionej epoki, nawet ta nowa 350....

mam jawe 350 ts, deluxa oraz cz 350,
mialem jezcze kiedys tez czarnego ts.
i z mojego doswiadczenia wiem ze 350 pala kurewsko duzo i tego nie da sie zaprzeczyc, gdy mz etz 250 palila mi okolo 4, to jawa minimum 2x tyle.