Jak narazie jest to motocykl ktory zamierzam wyremontowac i jezdzic nim na codzien, slyszalem duzo o niezawodnosic tych mz- tek i w sumie to przesadzilo. Z ciekawostek: chlop rozebral ja i nie dal rady zlozyc, pomalowal farbami ktore zalatwil mu kolega, widac ewidentnie ze to kolory wsk yellow bahama i pomaranczowy, z reszta motor kupiony niedaleko od swidnika bo jakie 18 kilometrow. Dostalem do niego nowki opony 16' od jakies ruska ale od czego dokladnie to nie wiem.
Szukam czesci wiec jesli ktos posiadalby jakies chetnie bym odkupil, to na czym narazie najbardziej mi zalezy to gaznik i troche innych drobnych gratow.
Zdjecie jak jeszcze nie dalo sie jej kupic stala w komorce zabitej do ktorej nie dalo sie wejsc i ktora walila sie, lalo sie na nia przez dziurawy dach:
A to juz przywieziona:
Tzn zdjecia poki co nie zrobilem tej drugiej i wywiozlem ja na dzialke. Tak naprawde malo juz mi brakuje, najgorzej jest kupic takie drobne czesci ktorych jest mnostwo w calym motocyklu, a niestety na allegro nie za bardzo jest w czym wybierac.
NIe chce Ci zawracac glowy, ale czy moglbys mi zrobic zdjecie mocowania podnozkow kierowcy? Tam w rame wchodzi taki pret, moj wyglada na kombinowany i nie wiem czy szukac drugiego czy ten jest ok.
mój ojciec miał mz jaskółkę, pękła w niej rama....
... maszyna długo stała później zdemontował to co sie dało a reszte w raz z wózkiem wyrzucił na złom:(:(:(:( (straszne) silnik sprzedałem koledze, jednak posiadam jeszcze parę....części z tego pięknego motocykla ( siodła, przednią obudowę lampy wraz z kloszem i stacyjką, boczki na schowek chyba nie jestem pewien.. koło do wózka chybaaa...oryginalny metalowy korek do baku, i jescze inne części... posiadam także części do komara...chętnie bym odsprzedał:D
