WSK - WueSKowe Forum

Witam potrzebuje fachowej pomocy w sprawie Simsona s 50 z cylindrem 70 . Sprawa wygląda tak znajomy kupił ostatnio simsona lecz od samego początku były z nim problemy już w dniu zakupu zapalał i gasł i świecę zalewało ale sprzedający twierdził ze to wina gaźnika kwestia regulacji do tego sporo opuścił cenę. niestety regulacja nic nie pomogła ciągle zalewa świece czasami odpali na moment i tyle wiec regulacja zapłonu nadal to samo wiec zostały wymienione cewki przerywacz i kondensator nadal problem ten sam , wiec następny pomysł że simeringi tez zostały wymienione nadal to samo wiec może gaźnik bo nie oryginalny i to ten najtańszy szajs tez został zmieniony nadal to samo i skończyły mi sie już pomysły co to może być czy może coś z wałem albo czy może okna w cylindrze są podpiłowane ma ktos może jakiś pomysł albo miał może taki przypadek

Może jest jakaś nieszczelność komory korbowej i co za tym idzie pobiera sobie olej ze skrzyni .

nie wykluczam takiej sytuacji ale to by świeca była mokra bardziej olejem a to jest mokre paliwem w zasadzie to jest tak mokre jak by iskry nie było a jest i to ładna niebieska

Jeżeli olej w skrzynce biegów śmierdzi benzyną- na 100% nieszczelność układu korbowego. W moim przypadku miałem walnięty simmering, ale simson palił i jako tako jeździł pomimo tego że brał olej.

Gaźnik i dysze standardowe ?

Ewentualnie sprawdź jeszcze czy tłok nie jest ukruszony od strony kanału ssącego.

Jaki masz gaźnik? może Ci się zaworek zacina? ja miałem podobnie na gaźniku K60B po prostu jak zaworek się otwierał to zostawał w takiej pozycji i puszczał za dużo paliwa.

gaźnik w nim jest założony SIMSON AMAL S51 S70 SR50 19 i dysze tam standardowa raczej jest tłok jest w porządku nie ma żadnych uszkodzeń ,ale tez był założony na próbę oryginalny gaźnik simsona który jest na chodzie i problem nadal ten sam a i nawet z braku pomysłów zastosowałem gaźnik od komara i nadal to samo