WSK - WueSKowe Forum

Witam!
Otóż mam bardzo dziwny problem z Pronarem...
Zaczęło sie dość dawno na k2401 który miał od nowości, po prostu pare dni cudo zap*erdalał miodnie reagował na regulacje itd. Pewnego dnia po nocy odpalam coś ciężej zaskoczył. Po nagrzaniu zaczął mieć bardzo wysokie i nierówne wolne obroty. Regulacja nic nie daje. Przełożyłem na inne k2401 no i cud miód. Pochodził tak troszke znów po nocy to samo.... no to przełożyłem na k-65 chodził ideał dziś przychodze i to samo... wysokie obroty, wkręca sie natychmiast ale schodzi bardzo wolno... powietrza lewego nigdzie nie łapie... iskra bdb, na 3 świecach próbowałem i nic... sprawdziłem wszystkie nakrętki trzymają no już sam nie wiem.. I co zauważyłem jak sie tak p*erdoli to strasznie bulgocze w baku po odkręceniu korka widać mnóstwo bąbelków szczególnie przy dodaniu gazu. Wydaje mi sie to dziwne. Próbwałem palić bez korka ale żadnego efektu nie daje.
Ma ktoś jakiś pomysł?
O oddaniu na gwarancje nie mówcie bo to sensu nie ma co w rolniczym sklepie zrobią ...
Pozdrawiam

O oddaniu na gwarancje nie mówcie bo to sensu nie ma co w rolniczym sklepie zrobią ...

Nie rozumiem? W takim razie po co nowy motocykl kupowałeś? Używany mińsk jest tańszy.

Bez OT prosze....

Co do innych obserwacji, lewe powietrze raczej wykluczam po włączeniu ssania od razu gaśnie jakby lewe dostawał po włączeniu obroty powinny sie wyrównywać

Nie wiem człowieku o co ci chodzi. Jeśli ten motocykl ma gwarancje to nie wiem na co czekasz. Rolniczy czy nie rolniczy, na gwarancji muszą zrobić, a jak nie umieją to niech oddadzą do serwisu. Proste.

Jak sie sam nie uporam to bede zmuszony tak zrobić

Powiedzą że grzebałeś. I usterka została spowodowana przez ciebie. Tyle będziesz miał z gwarancji
Pozdro.

No za pewne.
Spróbuje to zrobić a jak nie to sprzedam w p*zdu i po kłopocie

Wszystko pali Ci się w rękach <lol>

Zrobiłem... dałem inny korek wlewu, dokręciłem gaźnik, otworzyłem kran na otwarty (zawsze paliłem na rezerwie) odpaliłem i wszystko dobrze.
Winny był korek który miał przytkane odpowietrzenie

Zrobiłem... dałem inny korek wlewu, dokręciłem gaźnik, otworzyłem kran na otwarty (zawsze paliłem na rezerwie) odpaliłem i wszystko dobrze.
Winny był korek który miał przytkane odpowietrzenie

Jak to możliwe? Skoro piszesz że bez korka nie chodzi dobrze

I co zauważyłem jak sie tak p*erdoli to strasznie bulgocze w baku po odkręceniu korka widać mnóstwo bąbelków szczególnie przy dodaniu gazu. Wydaje mi sie to dziwne. Próbwałem palić bez korka ale żadnego efektu nie daje.

Nie wiem po prostu pisze jak jest . Bez korka chwilowo paliłem i na pozycji rezerwy