WSK - WueSKowe Forum

Znacie kogoś?

A ty co nie wierzysz we własne zdolności manualne, to nie jest takie trudne, fakt z pierwszym kołem zawsze idzie najgorzej ale później jest coraz lepiej, tak więc z zapleceniem powinieneś dać sobie rady. Co do centrowania poszukaj na forum bo było już to poruszane, poza tym masz czujnik zegarkowy więc masz wszystko co potrzeba do zabawy z tym

Robiłeś to??

niop, za piwo mogę zrobić, ewentualnie odpracujesz to u mnie dobra reszta do dogadania na pw lub na gg

Dokładnie Audio, bierz się za to sam, wiele osób sobie składało i centrowało koła we własnym zakresie - nawet Ja

A co ze szprychami?
Nowe czy stare cynkować?

Co myślicie??

Jakbym Ja teraz miał samemu zaplatać, to wolał bym kupić nowe chromowane (kierował bym się wyglądem) tylko jakieś droższe, a nie te pseudo wueskowe szprychy których komplet kosztuje 40 zł na dwa koła.

Link poproszę

Na prusa miedzy telekomunikacja a zeromskiego sa dwa zaklady rowerowe. Jeden z nich nie podejmuje sie kol motocyklowych, drugi zas centruje kola dla duzej czesci starych motocykli w miescie. Polecam.

Masz jakieś namiary?
A jak cenowo??

Na Prusa jest super ten zakład, Ja odebrałem 2 tygodnie temu koło tylne od S2 przeplecione, a szprychy mam porządne za 110zł kpl. A tu masz numer kolego 713211032. Starszy Pan, robi właściwie na drugi dzień za 50zł rozplata, zaplata, centruje.

Ok trzeba zadzwonić i się dowiedzieć

Ma ktoś z Was jakieś 3-5 szprych od WSKi?
Chcę dać do ocynku, ale wolę dodać wiecej, aby wybrać lepsze

termin21 pisze:Na Prusa jest super ten zakład, Ja odebrałem 2 tygodnie temu koło tylne od S2 przeplecione, a szprychy mam porządne za 110zł kpl. A tu masz numer kolego 713211032. Starszy Pan, robi właściwie na drugi dzień za 50zł rozplata, zaplata, centruje.

50 zł za sztuke
100 zł maaaaasakra!


Jarek jak stoisz z czasem???

Czasu stanowczo za mało , a zapytaj się ile by kosztowało samo centrowanie, bo zaplecenie tego to max 2 godziny po pijaku

Tyle samo

50 zł od sztuki i nie ważne czy zaplecione czy całe do rozplecenia.

Nie wspomnę o terminach wolne po weekendzie majowym

AudioBas pisze:

termin21 pisze: 50 zł za sztuke
100 zł maaaaasakra!

Jeśli uważasz że to drogo to usiądź sobie wieczorem i spróbuj sobie rozpleść 36 szprych, zapleść 36szprych, a później porządnie wycentrować żeby nie biło. A kiedy zaczniesz dostawać demencji to zastanów się czy zrobiłbyś to komuś za mniej niż 50zł

Akurat mam rozplecione szprychy, zapleść też mogę.

Centrować spróbuję sam 100 zł piechotą nie chodzi

termin21 pisze:Na Prusa jest super ten zakład, Ja odebrałem 2 tygodnie temu koło tylne od S2 przeplecione, a szprychy mam porządne za 110zł kpl. A tu masz numer kolego 713211032. Starszy Pan, robi właściwie na drugi dzień za 50zł rozplata, zaplata, centruje.

Koleś wali tak w ch..., że to się nie mieści w głowie.
Nie dość, że sam zaszprychowałem całość to i tak cena się nie ulega zmianie.
Bierze 50 zł / szt - nie pasuje to narka....


Mniejsza z tym, myślę czas goni zapłacę te 100 zł zależy mi na czasie.
Koła zawiozłem we wtorek.
Pierwsze co jak wszedłem "Gdzie ma Pan ośki?"
Fakt nie pomyślałem, że fachowy zakład będzie miał uchwyt podobny do zwykłego wahacza.
Ale co tak, uchwyt jak uchwyt ważna jest wiedza i praktyka

No, ale co robić na drugi dzień z samego rana pojechałem dowieźć brakujące ośki.
Pan powiedział, że zrobi na czwartek-piątek.
"Zadzwonię jak będą gotowe"

Mija czwartek - zadzwoniłem z ciekawości co z moimi kołami.
"Jeszcze się nie zabrałem za nie, ale już prawie. Będą na piątek w najgorszym wypadku na sobotę na pewno".

Czekam czekam, piątek zleciał, sobota zleciała cisza...

Dziś poniedziałek dzwonię:

Ja: "Dzień Dobry, dzwonie w sprawie kół od WSKi, miał ktoś do mnie dzwonić w sobotę i jakoś nie dzwonił"
Mistrz Centrowania: "I dobrze, że nie dzwonił, bo nie zrobione"
Ja: "Proszę Pana umawialiśmy się inaczej i co teraz na kiedy będą zrobione, miało być szybko sprawnie co Pan wyprawia"
Mistrz Centrowania: Jakieś tłumaczenie, że coś tam ble ble....
Ja: "Kiedy Pan to zrobi"
Mistrz Centrowania: "Noooo bicie góra dół już zrobiłem, zostało na boki, no nie powiem Panu na kiedy może jutro"
Ja: "Czyli mam czekać nie wiadomo do kiedy?"
Mistrz Centrowania: "Jak Panu nie pasuje można przyjechać zabrać koła"
Ja: "Proszę Pana nie o to chodzi, umawiamy się, mówię, że zależy mi na czasie, płacę duże pieniądze za to, a Pan mnie zbywa. Chyba tak się nie podchodzi do klienta"
Mistrz Centrowania: "A co ja Panu poradzę? Zadzwonię jak będą gotowe"


I teraz czekam do usranej śmierci pewnie....
Ja pier....
Upał jak nie wiem, WSKa czeka na koła już tydzień.

Kurde porazka, gosc ma jeszcze klientów?? mam nadzieje ze przynajmniej zrobi to poządnie.