-
Wężu
- Posty: 1149
- Rejestracja: 2007-06-26, 12:36
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06 B1, WSK M06 B3 3x, Iż 49
- Lokalizacja: Rdziostów
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Wężu » 2007-11-07, 19:15
rezik pisze: byla mokra ale nie na tyle ze jak dalem cewke i kopalem to iskra byla! jednak po wkreceniu
U mnie też zalewało ale to raczej nie tego wina bo w B3 gdy świeca była nawet całkowicie zalana to dawała iskrę. Jeśli mogę Ci chociaż trochę pomóc to podpowiem Ci abyś spróbował na jakieś innej cewce ale w 100% sprawnej i takiej która pasuje do WSK'i. Gaźnik mam praktycznie nowy a nic oprócz ustąpienia choroby się nie zmieniło.
rezik pisze:prosze jeszcze o jakies rady bo sie poprostu zalamie (przejechalem mym kobuzem od zakupu niecale 100 km)
Ja mam tak od sierpnia a M21W2 zrobiłem około 100m
Jeżdżę motocyklem WSK
Ekipa Południe®
-
irek
- Posty: 569
- Rejestracja: 2007-01-03, 17:20
- GG: 7348413
- Moje maszyny: Komar, WSK 175
- Lokalizacja: Paszczyna
-
Kontaktowanie:
Post
autor: irek » 2007-11-07, 22:10
Kurde to samo miałem co ty, założyłem wtedy też temat, może nawet jeszcze gdzieś tam jest. A sprawa wyglądała tak, że iskra była i to nawet niebieska, raczej nie mniejsza niż zwykle, ale co z tego motor ani myślał odpalić. Okazało sie, że jak założyłem cewkę od poloneza motor odpalił jakby nigdy nic i jeżdżę tak do dziś, pali bez zarzutu i w ogóle. A to była ostatnia rzecz jaka mi wtedy została do sprawdzenia bo wydawała się mimo wszystko dobra a jednak była do bani więc lepiej sprawdź na innej cewce motór i może akurat będzie ok.
-
ŻbiKu
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontaktowanie:
Post
autor: ŻbiKu » 2007-11-08, 00:20
Rezik a ty swój motocykl próbowałeś regulować książkowo? Jeżeli masz rozregulowany silnik to będą cyrki.
Rezik pisze:dmucha w palec
A dmuchać...to wiesz co można ;]
Najlepszym wskaźnikiem to ciśnieniomierz.
-
Fenix
- Posty: 494
- Rejestracja: 2007-01-30, 20:17
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK KOBUZ
- Lokalizacja: Kielce
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Fenix » 2007-11-08, 01:25
puma pisze:Okazało sie, że jak założyłem cewkę od poloneza motor odpalił jakby nigdy nic i jeżdżę tak do dziś, pali bez zarzutu i w ogóle. A to była ostatnia rzecz jaka mi wtedy została do sprawdzenia bo wydawała się dobra.
No i to jest faktyczna przyczyna = walnięta cewka zapłonowa. Jak masz świecę na wierzchu, to iskra wydaje się być prawidłowa: niebieska i nawet strzela, fest trzeszczy. Ale w cylindrze już tak nie jest: miałem nie tak dawno dokładnie ten sam problem.
Jeśli masz możliwość pożyczyć gdzieś sprawdzoną cewkę, to spróbuj chociaż dla sprawdzenia.
Ja to poleciałem do sklepu i kupiłem od razu nową cewkę a starą na wszelki wypadek... wyrzuciłem daleko od garażu (żeby nie kusiło mnie eksperymentowanie z tą cewką = szkoda czasu)
-
rezik
- Posty: 196
- Rejestracja: 2007-08-11, 20:14
- GG: 667778
- Moje maszyny: WSK 175 Kobuz
- Lokalizacja: Lubin/Wrocław
-
Kontaktowanie:
Post
autor: rezik » 2007-11-08, 08:20
a jest jakis pewny sposob do sprawdzenia wadliwosci tej cewki? ewentualnie iskry w cylindrze?bo niestety nie mam od kogo pozyczyc - to bedzie dobre???(mam instalke na krotko na 12V)
http://www.allegro.pl/item262069192_cew ... _jawa.html
Piszę poprawnie po polsku!
-
ŻbiKu
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontaktowanie:
Post
autor: ŻbiKu » 2007-11-08, 13:55
Dam ci dobrą radę, zrób należyty zapłon z AQ i wtedy porozmawiamy. Nikt tutaj w WT nie będzie wchodzić..
-
Wężu
- Posty: 1149
- Rejestracja: 2007-06-26, 12:36
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06 B1, WSK M06 B3 3x, Iż 49
- Lokalizacja: Rdziostów
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Wężu » 2007-11-08, 15:30
puma pisze: A sprawa wyglądała tak, że iskra była i to nawet niebieska, raczej nie mniejsza niż zwykle, ale co z tego motor ani myślał odpalić.
o to to to. Iskra niebieska ale ostatnio jak się przyjrzałem dokładnie mam wrażenie że raz bije dobrze a raz jakby iskra miała przebicie co jest niemożliwe bo w 125 jest dobra.
Jeżdżę motocyklem WSK
Ekipa Południe®
-
rezik
- Posty: 196
- Rejestracja: 2007-08-11, 20:14
- GG: 667778
- Moje maszyny: WSK 175 Kobuz
- Lokalizacja: Lubin/Wrocław
-
Kontaktowanie:
Post
autor: rezik » 2007-11-08, 18:46
AQ no nie wiem:/ nie znam sie zbyt dobrze na elektryce i pewnie by mi to troszke zajelo
moze kiedys... zreszta nie sklamie jak powiem ze jak motor kupilem na na "krotkim" tez zasuwal jak burza
a i nie wiem co miales Zbiku na mysli piszac ze "silnik rozregulowany" tzn. co dokladnie? aha i ostatnio kopie kopke tak jakos lekko jakby zla kompresja byla, sciagnolem glowice i tlok i cylinder wporzo, luz no niewielki na jakies 0,5 mm-czy to "dmuchanie" jak kopie to wina tego ze nie mam sylikony pod glowica? mam tylko nowa dobra uszczelke ale to chyba nie zdaje w pelni egzaminu... jak myslicie? czy slaba kompresja to powod nieodpalania?
PS. niedlugo pozycze sobie cewke od kumpla (z nieba mi spadl!) i zobacze co i jak
Piszę poprawnie po polsku!
-
andi
- Posty: 376
- Rejestracja: 2007-01-22, 14:03
- GG: 0
- Lokalizacja: Wołczyn
-
Kontaktowanie:
Post
autor: andi » 2007-11-10, 23:25
wporzo, luz no niewielki na jakies 0,5 mm
no to faktycznie wporzo, szlify są przewidziane co 0,25 mm a ty mówisz że luz 0,5 mm jest wporzo ?
-
Fenix
- Posty: 494
- Rejestracja: 2007-01-30, 20:17
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK KOBUZ
- Lokalizacja: Kielce
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Fenix » 2007-11-12, 07:27
rezik pisze:jak myslicie? czy slaba kompresja to powod nieodpalania?
No dokładnie tak jest, jak w twoim pytaniu: jak brak kompresji to już.. pozamiatane!
Ale ty chyba nie masz "miary" w oku i dlatego podałeś (napisałeś) że luz między tłokiem a cylindrem jest niewielki, bo wynosi tylko 0,5 mm. Dlatego tego luzu nie ocenia się "na oko" lecz mierzy jakimś dokładnym przyrządem (np. suwmiarką). Akurat w tym miejscu luz jest mierzony w setnych częściach milimetra. Przy luzie 0,5 mm to silnik już dawno prosił się o szlif cylindra i nowy tłok, a jak szlif to i łożyska na wale, uszczelniacze, tulejki ==> inaczej mówiąc: spory remont. Ten silnik już dogorywa, ledwo zipie i niewiele zdziałasz bez "kapitalki".
-
rezik
- Posty: 196
- Rejestracja: 2007-08-11, 20:14
- GG: 667778
- Moje maszyny: WSK 175 Kobuz
- Lokalizacja: Lubin/Wrocław
-
Kontaktowanie:
Post
autor: rezik » 2007-11-12, 15:49
dziekuje wszystkim
mysle ze najlepszym rozwiazaniem bedzie oddac motor do jakiegos dobrego mechanika na te zime (no chyba ze koszty napraw wyniosa wiecej niz wartosc motoru:P)
pozdrawiam i trzymajcie sie cieplo
Piszę poprawnie po polsku!
-
qwert45
- Posty: 234
- Rejestracja: 2007-02-22, 17:34
- GG: 0
- Lokalizacja: Łosice
-
Kontaktowanie:
Post
autor: qwert45 » 2007-11-13, 18:04
Jak zmierzyć szczelinę w pierścieniu suwmiarką?
Ostatnio zmieniony 2007-11-13, 20:26 przez
qwert45, łącznie zmieniany 1 raz.
-
ŻbiKu
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontaktowanie:
Post
autor: ŻbiKu » 2007-11-13, 20:11
Bardziej się nada szczelinomierz
-
qwert45
- Posty: 234
- Rejestracja: 2007-02-22, 17:34
- GG: 0
- Lokalizacja: Łosice
-
Kontaktowanie:
Post
autor: qwert45 » 2007-11-14, 17:55
Właśnie, suwmiarką się nie da, chyba że masz jakąś bardziej zmodernizowaną
.
Ostatnio zmieniony 2007-11-14, 22:00 przez
qwert45, łącznie zmieniany 1 raz.
-
andi
- Posty: 376
- Rejestracja: 2007-01-22, 14:03
- GG: 0
- Lokalizacja: Wołczyn
-
Kontaktowanie:
Post
autor: andi » 2007-11-14, 20:30
jest jeszcze jedna bardzo stara, stosowana przez praktyków metoda tz. na żyletkę, żyletka ma grubość 0,2 mm więc może zastąpić szczelinomierz w tym pomiarze
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości