Nowe wałki 16Z do motocykla WSK 175.

Modyfikacje oraz poprawa sprawności motocykla. Forum NIE popiera modyfikacji motocykli na crossy itp. Tematy będą usuwane bez uprzedzeń.
JimmyPage
Posty: 183
Rejestracja: 2012-03-29, 02:42
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06 B3, WSK M21W2, Junak M10, Romety
Lokalizacja: Pińczów, Busko Zdrój, okolice
Kontaktowanie:

Re: Nowe wałki 16Z do motocykla WSK 175.

Post autor: JimmyPage » 2015-01-27, 16:16

Dzięki raflo , wolałem spytać, bo gdzieś na forum przeczytałem , że nie w każdym silniku można to zastosować z racji różnicy w grubości wodzików i czegoś tam jeszcze . Tak czy siak nie wiem jak jest w kobuzach bo nie jezdziłem na żadnym ale u mnie ta dziura jest wyczuwalna szczególnie podczas jazdy pod wiatr , wzniesienie lub w dwie osoby . Ale koniec z tym offtopem . Dzięki jeszcze raz ;)

Awatar użytkownika
oskarmokwa
Posty: 78
Rejestracja: 2011-10-31, 13:55
GG: 0
Moje maszyny: Simson SR 50
WSK M21W2
Komar 2350
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Re: Nowe wałki 16Z do motocykla WSK 175.

Post autor: oskarmokwa » 2015-01-27, 16:36

JimmyPage pisze:Dzięki raflo , wolałem spytać, bo gdzieś na forum przeczytałem , że nie w każdym silniku można to zastosować z racji różnicy w grubości wodzików i czegoś tam jeszcze . Tak czy siak nie wiem jak jest w kobuzach bo nie jezdziłem na żadnym ale u mnie ta dziura jest wyczuwalna szczególnie podczas jazdy pod wiatr , wzniesienie lub w dwie osoby . Ale koniec z tym offtopem . Dzięki jeszcze raz ;)
Jeżeli zmienisz tryb zdawczy i wałek pośredni to reszte zostawiasz ''starą'' i wszystko pasuje.
Co do wałków, już zaniosłem gościowi ten oryginalny, niestety teraz niema czasu i się nim nie zajmie, ale w ciągu tygodnia może cos zacznie dłubać i mi powie co i jak.
Trzeba czekać.
Jest Bóg, czy Go nie ma ?
Nie ma Boga, jest Motór !

Awatar użytkownika
raflo87
Posty: 357
Rejestracja: 2013-03-07, 08:44
Moje maszyny: WSK LC
Lokalizacja: Okolice Rzeszowa
Kontaktowanie:

Re: Nowe wałki 16Z do motocykla WSK 175.

Post autor: raflo87 » 2015-01-27, 16:36

JimmyPage pisze:Dzięki raflo , wolałem spytać, bo gdzieś na forum przeczytałem , że nie w każdym silniku można to zastosować z racji różnicy w grubości wodzików i czegoś tam jeszcze . Tak czy siak nie wiem jak jest w kobuzach bo nie jezdziłem na żadnym ale u mnie ta dziura jest wyczuwalna szczególnie podczas jazdy pod wiatr , wzniesienie lub w dwie osoby . Ale koniec z tym offtopem . Dzięki jeszcze raz ;)

Jakbyś chciał założyć koła zębate 2b od Gazeli 20-22 to trzeba też wodzik od tego , ale tu nie mam pewności ,czy nie ma jakiś różnic między wybierakiem Gazeli a Kobuza itp .Nie chciałbym nikogo wprowadzać w błąd.
A zakładając 16-26 nie ingerujesz w to , ściągasz koła zębate z wałka 15z i zakładasz na wałek 16z ,potem zmieniasz zdawczy.

Apropo tych przełożeń co wspomniał Rykun 17-25 , dla modyfikowanych silników lub maszyn typowo na tor zagłosowałbym na TAK.
W serii mogłyby się gorzej ruszać z miejsca :-) .

Awatar użytkownika
oskarmokwa
Posty: 78
Rejestracja: 2011-10-31, 13:55
GG: 0
Moje maszyny: Simson SR 50
WSK M21W2
Komar 2350
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Re: Nowe wałki 16Z do motocykla WSK 175.

Post autor: oskarmokwa » 2015-01-27, 16:39

raflo87 pisze:
JimmyPage pisze:Dzięki raflo , wolałem spytać, bo gdzieś na forum przeczytałem , że nie w każdym silniku można to zastosować z racji różnicy w grubości wodzików i czegoś tam jeszcze . Tak czy siak nie wiem jak jest w kobuzach bo nie jezdziłem na żadnym ale u mnie ta dziura jest wyczuwalna szczególnie podczas jazdy pod wiatr , wzniesienie lub w dwie osoby . Ale koniec z tym offtopem . Dzięki jeszcze raz ;)

Jakbyś chciał założyć koła zębate 2b od Gazeli 20-22 to trzeba też wodzik od tego , ale tu nie mam pewności ,czy nie ma jakiś różnic między wybierakiem Gazeli a Kobuza itp .
A zakładając 16-26 nie ingerujesz w to , ściągasz koła zębate z wałka 15z i zakładasz na wałek 16z i zmieniasz sam zdawczy.

Apropo tych przełożeń co wspomniał Rykun 17-25 , dla modyfikowanych silników lub maszyn typowo na tor zagłosowałbym na TAK.
W serii mogłyby się gorzej ruszać z miejsca :-) .
Zmieniacz biegów jest taki sam, wodziki fakt różnią się, ten od jednej przesuwki jest szerszy (tylko nie pamiętam której).
Jest Bóg, czy Go nie ma ?
Nie ma Boga, jest Motór !

Awatar użytkownika
Muciek
Posty: 1466
Rejestracja: 2010-08-22, 23:28
Moje maszyny: Yamahy RD250 75 76 78
Lokalizacja: Radziechowa
Kontaktowanie:

Re: Nowe wałki 16Z do motocykla WSK 175.

Post autor: Muciek » 2015-01-27, 16:40

Proponuję zamknąć temat aż założyciel nie dowie się ile $$ za wałek trzeba będzie zapłacić a resztę wydzielić do spustów nt wałków i trybów :mrgreen:

Awatar użytkownika
oskarmokwa
Posty: 78
Rejestracja: 2011-10-31, 13:55
GG: 0
Moje maszyny: Simson SR 50
WSK M21W2
Komar 2350
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Re: Nowe wałki 16Z do motocykla WSK 175.

Post autor: oskarmokwa » 2015-01-27, 16:42

Przed zamknięciem, może podyskutować na temat materiału użytego do produkcji ?
Takie jak w oryginalnym, czy jednak wzmocniony.
Jest Bóg, czy Go nie ma ?
Nie ma Boga, jest Motór !

rss
Posty: 445
Rejestracja: 2014-04-14, 18:18
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 '80;
HondaXR600R '93; Varadero 125, Junaki
Lokalizacja: Jablonna
Kontaktowanie:

Re: Nowe wałki 16Z do motocykla WSK 175.

Post autor: rss » 2015-01-27, 17:31

Muciek pisze:Proponuję zamknąć temat aż założyciel nie dowie się ile $$ za wałek trzeba będzie zapłacić a resztę wydzielić do spustów nt wałków i trybów :mrgreen:
niedobry pomysl - jak sie dowie to bedzie musial otwierac nowy watek - po co ?

niech ten watek/temat zyje - im wiecej osob sie wypowie tym lepiej - zblizy to nas (w jakis sposob) do dorobienia takiego walka

a poza tym chcialbym odpowiedziec Audibasowi jeszcze (przez szacunek :) ), ale musze zebrac mysli :) i dzieciaka w domu ogarnac (rodzice wiedza o co chodzi) - masakra - on od czasu gdy sam wdrapal sie na motocykl uzurpuje sobie do niego prawa (!)
Troche o naszym Wieslawie: viewtopic.php?f=72&t=18728

rss
Posty: 445
Rejestracja: 2014-04-14, 18:18
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 '80;
HondaXR600R '93; Varadero 125, Junaki
Lokalizacja: Jablonna
Kontaktowanie:

Re: Nowe wałki 16Z do motocykla WSK 175.

Post autor: rss » 2015-01-27, 17:37

oskarmokwa pisze:Przed zamknięciem, może podyskutować na temat materiału użytego do produkcji ?
Takie jak w oryginalnym, czy jednak wzmocniony.
dowiedz sie najpierw jaki (ew. jakimi parametrami (twardosc, wytrzymalosc) charakteryzuje sie oryginal ja rowniez tego z czego chcialby to dorobic zaklad do ktorego sie zwrociles.

stal 18 HGT byla stosowana w przekladniach do Starow - ten material przewija sie w internecie - ale niekoniecznie jest to material najlepszy (mam na mysli stosunek jakosc / koszt wtworzenia)

rownie dobrze mozna zrobic z 38HGJ, naazotowac, tylko po co ? (nie rzucac kamieniami, to dla jaj)

sorry za posta pod postem - za duzej ilosci cytatow/odpowiedzi nie ogarniam ja i moj komputer

...jak sie jeszcze troche podkrece i sciagne kolko 3B z walka to go zwymiaruje i tu wrzuce :)
Troche o naszym Wieslawie: viewtopic.php?f=72&t=18728

Awatar użytkownika
Muciek
Posty: 1466
Rejestracja: 2010-08-22, 23:28
Moje maszyny: Yamahy RD250 75 76 78
Lokalizacja: Radziechowa
Kontaktowanie:

Re: Nowe wałki 16Z do motocykla WSK 175.

Post autor: Muciek » 2015-01-27, 18:24

rss pisze:
Muciek pisze:Proponuję zamknąć temat aż założyciel nie dowie się ile $$ za wałek trzeba będzie zapłacić a resztę wydzielić do spustów nt wałków i trybów :mrgreen:
niedobry pomysl - jak sie dowie to bedzie musial otwierac nowy watek - po co ?
Jak się dowie to napisze w tym wątku , znowu zrobi się coś na wzór CDI do rowera 46 stron z czego na 1 jest coś wartościowego..... Krótka piłka wałek będzie z tego a tego cena taka i cześć. Lepszego do serii nie trzeba problemy pojawiają się przecież jak ktoś to źle poskłada.

Awatar użytkownika
AndrzejJ
Posty: 389
Rejestracja: 2013-05-19, 13:14
GG: 0
Moje maszyny: VF750 '83
ZX6R '97
Lokalizacja: Hrubieszów
Kontaktowanie:

Re: Nowe wałki 16Z do motocykla WSK 175.

Post autor: AndrzejJ » 2015-01-27, 18:27

Przecież azotowanie nie jest mocno drogie- jak już dorabiać, to porządnie ;D

rss
Posty: 445
Rejestracja: 2014-04-14, 18:18
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 '80;
HondaXR600R '93; Varadero 125, Junaki
Lokalizacja: Jablonna
Kontaktowanie:

Re: Nowe wałki 16Z do motocykla WSK 175.

Post autor: rss » 2015-01-27, 20:04

AndrzejJ pisze:Przecież azotowanie nie jest mocno drogie- jak już dorabiać, to porządnie ;D
tzn ile kosztuje? jakies konkrety?
ile dla 10 sztuk a ile dla 1000 ?
Muciek pisze:
rss pisze:
Muciek pisze:Proponuję zamknąć temat aż założyciel nie dowie się ile $$ za wałek trzeba będzie zapłacić a resztę wydzielić do spustów nt wałków i trybów :mrgreen:
niedobry pomysl - jak sie dowie to bedzie musial otwierac nowy watek - po co ?
Jak się dowie to napisze w tym wątku , znowu zrobi się coś na wzór CDI do rowera 46 stron z czego na 1 jest coś wartościowego..... Krótka piłka wałek będzie z tego a tego cena taka i cześć. Lepszego do serii nie trzeba problemy pojawiają się przecież jak ktoś to źle poskłada.
szczerze? niech sie robi, bo z tej jednej strony bedzie cos wartosciowego (a o to chyba chodzi), ta jedna strone mozna przeedytowac i podkleic.
caly czas czekamy na to z czego sa oryginaly (+/-), jak sam piszesz lepsze od serii nie sa potrzebne (zgadzam sie), raczej wplyw ma tu montaz i poddymanie tulejek w karterach czy tulejki w trybie zdawczym.

zobaczymy co uda sie ustalic w "zaprzyjaznionych zakladach"
Troche o naszym Wieslawie: viewtopic.php?f=72&t=18728

rykun
Posty: 368
Rejestracja: 2007-11-22, 19:39
GG: 0
Moje maszyny: wsk 175
Kontaktowanie:

Re: Nowe wałki 16Z do motocykla WSK 175.

Post autor: rykun » 2015-01-27, 20:07

jesli przeliczales wciski/momenty na walku to sie pochwal. mozna pokombinowac nad zablokowaniem dorobionego kolka Z=16 na walku jesli za duzy moment mialby ukrecic kolko na walku. osobiscie mysle ze jest to (jednak) wykonalne, ale nieoplacalne (za ciasne tolerancje wcisku kolka na walek)
Jeśli chodzi o wałek zdawczy to da rade to zrobić 0,1 wcisku i spawanie. Co do pośredniego nie widzę takiej możliwości żeby w bezpieczny sposób to zrobić . Ma za małą średnicę.
Ja w ogóle chciałem robić przełożenie 22/15 tylko moduł m=2.
Co do czopów pod łożyska igiełkowe to jedna robota jest i tak trzeba nawęglać je i szlifować.
Na pewno każdy by chciał pod siebie zrobić wałek ale dla 5 osób na pewno się nie będzie opłacało.

Awatar użytkownika
AudioBas
Administrator
Posty: 4112
Rejestracja: 2011-03-15, 19:07
GG: 3615115
Moje maszyny: www.WSK.AudioBas.pl
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Nowe wałki 16Z do motocykla WSK 175.

Post autor: AudioBas » 2015-01-27, 20:12

rykun pisze:Na pewno każdy by chciał pod siebie zrobić wałek ale dla 5 osób na pewno się nie będzie opłacało.
Dlatego uważam, że wałek 16Z będzie cieszył się dużym powodzeniem i spokojnie uzbieramy 30-40 sztuk i przy takiej ilości cena też będzie tańsza :)
Profesjonalne zapłony CDI WSK i nie tylko... KLIKNIJ :super:
Uważaj na podróby! ---> ZOBACZ

rss
Posty: 445
Rejestracja: 2014-04-14, 18:18
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 '80;
HondaXR600R '93; Varadero 125, Junaki
Lokalizacja: Jablonna
Kontaktowanie:

Re: Nowe wałki 16Z do motocykla WSK 175.

Post autor: rss » 2015-01-27, 20:21

AudioBas pisze:
rss pisze:ale to chyba nie jest zle ze ludzie maja podobne pomysly, nieprawdaz ?
Mnie to cieszy, bo zaoszczędza mi to czasu.
Sam kupuję na forum rzeczy, które ktoś dorabia :)
I jestem zadowolony, że jest grono ludzi, którzy cały czas działają czynnie i umożliwiają zakup pewnych rzeczy, których na rynku brak.
I tak trzymaj - wspólnym wyśilkiem można dojść do odtworzenia wszystkich części. Jestem tego gorącym zwolennikiem.
AudioBas pisze:
rss pisze:Dorobienie takiego walka nie jest niczym szczególnym. Gdzieś na tym forum nawet policzyłem jaka jest korekcja
zarysu dla kolka zebatego (z=16) w tym walku. tym bardziej dziwi mnie Twoje "zaskoczenie". to naprawdę nie jest żaden high -tech.
Znowu źle to odebrałeś...
Nie jest niczym szczególnym, ale nie mamy tego jeszcze dorobionego, to nie jest takie hop siup, ze idziesz dajesz 30 zł i masz pro koks wałek.
Jakby tak było to już każdy miałby to u siebie.
Mi się powoli zapas wałków 16Z kończy, pomyślałem, że trzeba coś z tym zrobić, bo niedługo w ogóle nie będę tego miał.

Temat tutaj się ciągnie, widzę, że ktoś ma lepsze dojścia do firm, które mogą to wykonać, dlatego z chęcią się podepnę do zakupu takiego wałka u kolegi, który temat założył.
Jeśli źle to odebrałem to mam już jasność w temacie :) I nie było moim celem atakowanie Cie.
Jestem zdania ze wystarczy wałek dorobiony na wzór oryginału (może w ciaśniejszych tolerancjach), pro koks niekoniecznie.
tryb zdawczy w "skuterdębica" kosztuje ok 40 PLN, tez wymaga nacięcia kola zębatego i wielowypustu + szlifowanie pod łożysko i dokładne rozwiercanie tulejki pod wałek główny. Ilość operacji jest zbliżona, zbliżona powinna tez być cena. To takie moje szacunki, które pozwolą przybliżyć koszt wytworzenia takiego walka. Z reguly jest niestety tak, ze pan Kaziu czy Mieciu za przyjecie zlecenia chciałby wyremontować sobie pól warsztatu i kupić używanego Golfa w Dieslu.

AudioBas pisze:
rss pisze:mnie z kolei zaskakuje to, ze na dzień dobry "pewna firma" chce zrobić Cie w jajo. za 4.000 jak byś się postarał kupiłbyś
cala frezark obwiedniowa (w cenie zlomu). samo narzedzie kosztuje duzo mniej (rzad wielkosci !) wyglada tak:
http://allegro.pl/frez-modulowy-slimako ... 76563.html
taki frez naprawde nei jest niczym szczegolnym, uwierz mi.

do walka sa potrzebne 2 takie narzedzia - jedno do kolka zebatego, drugie do wielowypustu.
Droga wolna, działaj... Z chęcią kupię taki wałek od Ciebie :)
Ja nie zajmuje sie dorabianiem czesci zawodowo - nie musze (poki co), mam jeszcze 2 walki i mysle ze to wystarczy dla mnie i technicznej edukacji potomstwa mego :P
z checia natomiast pomoge w dorobieniu takiego walka chetnym, np poprzez zamieszczenie rysunku technicznego jesli bedzie to potrzebne. im wiecej motocykli bedzie moglo odzyskac sprawnosc tym bardziej bedzie mnie to cieszyc
Troche o naszym Wieslawie: viewtopic.php?f=72&t=18728

rss
Posty: 445
Rejestracja: 2014-04-14, 18:18
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 '80;
HondaXR600R '93; Varadero 125, Junaki
Lokalizacja: Jablonna
Kontaktowanie:

Re: Nowe wałki 16Z do motocykla WSK 175.

Post autor: rss » 2015-01-27, 20:30

rykun pisze:
jesli przeliczales wciski/momenty na walku to sie pochwal. mozna pokombinowac nad zablokowaniem dorobionego kolka Z=16 na walku jesli za duzy moment mialby ukrecic kolko na walku. osobiscie mysle ze jest to (jednak) wykonalne, ale nieoplacalne (za ciasne tolerancje wcisku kolka na walek)
Jeśli chodzi o wałek zdawczy to da rade to zrobić 0,1 wcisku i spawanie. Co do pośredniego nie widzę takiej możliwości żeby w bezpieczny sposób to zrobić . Ma za małą średnicę.
Ja w ogóle chciałem robić przełożenie 22/15 tylko moduł m=2.
Co do czopów pod łożyska igiełkowe to jedna robota jest i tak trzeba nawęglać je i szlifować.
Na pewno każdy by chciał pod siebie zrobić wałek ale dla 5 osób na pewno się nie będzie opłacało.
Myślę że wystarczyłby nawet mniejszy wcisk + ew. kolki fi 1-2 mm (jeśli tarcie nie przeniosłoby momentu), ale tego nie liczyłem, podobnie wałek pośredni. spawanie w tym przypadku to nie jest najlepszy pomysł bo jest ryzyko odwęglenia i pokrzywienia walka.

Koło zębate z=15 z modułem 2 to już hardcore wg mnie, duże to kolko wyjdzie :) IMO tylko do wyczynu, ale jak masz ochotę i możliwości to rób :) kto bogatemu zabroni :)

Łożyska igiełkowe IMO sprawdziłyby się gdyby ta skrzynia kręciła sie z dużo większymi prędkościami. Dla serii wystarczą tulejki, mają lepszą nośność dla mniejszych prędkości obrotowych. Poza tym przeróbka karterów byłaby mocno upierdliwa.
Troche o naszym Wieslawie: viewtopic.php?f=72&t=18728

rykun
Posty: 368
Rejestracja: 2007-11-22, 19:39
GG: 0
Moje maszyny: wsk 175
Kontaktowanie:

Re: Nowe wałki 16Z do motocykla WSK 175.

Post autor: rykun » 2015-01-27, 22:48

W kwestii łożysk igiełkowych HK1214 średnica zewnętrzna 16mm a tulejka oryginalna 17mm, więc trzeba by redukcje robić jeszcze. Karterów nie trzeba przerabiać w tym cały bajer.
Cena godziny maszyny od 50zl na manualu do 150zł/h CNC, kilo stali do nawęglania 20zl, kilko brązu 50zl. Optymistycznie nie wygląda z własnego doświadczenia wiem że lipa jest z takimi akcjami. Proste elementy można tanio wykonać, ale tu trzeba specjalnych narzędzi i trzeba odtworzyć jeszcze wszystkie wymiary i parametry.

rss
Posty: 445
Rejestracja: 2014-04-14, 18:18
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 '80;
HondaXR600R '93; Varadero 125, Junaki
Lokalizacja: Jablonna
Kontaktowanie:

Re: Nowe wałki 16Z do motocykla WSK 175.

Post autor: rss » 2015-01-28, 17:03

Redukcja o grubości 0,5 mm to nie jest IMO dobry pomysl, czyli chcąc zrobić takie coś wypadałoby te kartery rozwiercić. Wg mnie nie warto (koszt) - do normalnej eksploatacji wystarczą tulejki.
Tym niemniej jeśli masz mozliwości to działaj, tylko odpowiedz sobie na pytanie co chcesz tym osiągnąć poza nieco mniejszym tarciem w takim łożysku.
BTW: Dowiedziałem sie ze wałki były robione ze stali 18HGM utwardzonej do 64HRC. Jakieś współczesne odpowiedniki pewnie się znajdą. W wolnej chwili (hahaha) siądę i taki wałek zwymiaruję (jak zdejmę z niego to pośrednie kółko - ale najpierw muszę wymyslic i zrobić jakiś przyrząd).
Troche o naszym Wieslawie: viewtopic.php?f=72&t=18728

Awatar użytkownika
wujcio
Posty: 1764
Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
GG: 0
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontaktowanie:

Re: Nowe wałki 16Z do motocykla WSK 175.

Post autor: wujcio » 2015-01-29, 01:30

rykun pisze:W kwestii łożysk igiełkowych HK1214 średnica zewnętrzna 16mm a tulejka oryginalna 17mm, więc trzeba by redukcje robić jeszcze. Karterów nie trzeba przerabiać w tym cały bajer.
Cena godziny maszyny od 50zl na manualu do 150zł/h CNC, kilo stali do nawęglania 20zl, kilko brązu 50zl. Optymistycznie nie wygląda z własnego doświadczenia wiem że lipa jest z takimi akcjami. Proste elementy można tanio wykonać, ale tu trzeba specjalnych narzędzi i trzeba odtworzyć jeszcze wszystkie wymiary i parametry.
Te łożyska to fajna sprawa jeśli kartery są osiowo.
Mam pytanie jak rozwiązałeś problem dystansowania skrzyni przy łożyskach? Oryginalnie tulejki mają kołnierz o który opiera się wałek pośredni swoimi trybami + ewentualnie dochodzą jakieś podkładki dystansowe.
Przy łożysku istnieje możliwość wytarcia kartera lub samego łożyska przy zastosowaniu np dystansu z brązu lub podkładek.
Możesz podać jakieś wskazówki?

Awatar użytkownika
AudioBas
Administrator
Posty: 4112
Rejestracja: 2011-03-15, 19:07
GG: 3615115
Moje maszyny: www.WSK.AudioBas.pl
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Nowe wałki 16Z do motocykla WSK 175.

Post autor: AudioBas » 2015-01-29, 11:07

rss pisze:(jak zdejmę z niego to pośrednie kółko - ale najpierw muszę wymyslic i zrobić jakiś przyrząd).
Rurka, nagwintować pod śruby M4 i będzie.
Robiłem tak u mnie :)
Profesjonalne zapłony CDI WSK i nie tylko... KLIKNIJ :super:
Uważaj na podróby! ---> ZOBACZ

rykun
Posty: 368
Rejestracja: 2007-11-22, 19:39
GG: 0
Moje maszyny: wsk 175
Kontaktowanie:

Re: Nowe wałki 16Z do motocykla WSK 175.

Post autor: rykun » 2015-01-29, 20:11

Z tym ściągaczem trzeba dokładnie go wykonać i zatoczyć sobie śrubki aby ładnie w otwory wchodziły.

Co do łożysk identyczny przypadek jest w jawie TS. Nie są tam teoretycznie potrzebne żadne elementy oporowe bo po prostu nie ma sil osiowych a te przy zmianie biegu są małe i krótkotrwałe. Ja miałem zwykle stalowe szlifowane podkładki ze sklepu chyba 0,4 czy 0,5 grubości ale to wynikało z potrzeby dystansowania. Co do osiowości otworów to w fabryce nie zwracali na to uwagi bo tulejki były rozwiercane jednocześnie. Junakowcy też znają problem. Właściwie dobry remont silnika powinien polegać na wyprowadzeniu osi i dorobieniu nowych tulejek. Ja miałem wytaczane od nowa gniazda i inne łożyska do serii nie ma porównania.

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości