Kobuz - brzęczy i dzwoni na wolnych...
- Levis
- Posty: 45
- Rejestracja: 2013-09-02, 14:57
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK Dudek, Kobuz, Junak
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Kobuz - brzęczy i dzwoni na wolnych...
Heeeeej!!!
Witam pod długiej przerwie.
Powoli kończę Kobuza: rama, koła, silnik gotowe.... No i rodzi się pytanie....
Tłok od kolegi Aliena - ten "na wypasie" [dziękuję ], wał po regenracji, pierścienie z NelMoto, silnik złożony zgodnie ze sztuką (bo składałem sam) i.... no właśnie, popatrzcie na filmik... Dlaczego on tak "brzęczy" tudzież "dzwoni" na wolnych obrotach?
Jak się jedzie lub na wyższych obrotach jest miód malina, motór wyrywa się spod zadka i chodzi jak zegarek. Na wolnych "brzęczy".
Czy to luz tłok/cylinder?
Czy może brak gum w cylindrze? (to dosyć wczesny silnik).
Bicie tłokiem o głowicę odpada, ściągałem głowicę ze 3 razy - nic nie widać,, podkładałem testowo kilka naprawdę grubych podkładek - efekt ten sam.
Wał po regeneracji - zero jakichkolwiek luzów.
Tulejka w główce korbowodu - nowa, pasowanie ze sworzniem takie jak ma być.
Sworzeń w tłoku nie lata, jest "pływająco" - zgodnie ze sztuką.
Jakieś pomysły?
https://www.youtube.com/watch?v=z-O5zqkkuME
Witam pod długiej przerwie.
Powoli kończę Kobuza: rama, koła, silnik gotowe.... No i rodzi się pytanie....
Tłok od kolegi Aliena - ten "na wypasie" [dziękuję ], wał po regenracji, pierścienie z NelMoto, silnik złożony zgodnie ze sztuką (bo składałem sam) i.... no właśnie, popatrzcie na filmik... Dlaczego on tak "brzęczy" tudzież "dzwoni" na wolnych obrotach?
Jak się jedzie lub na wyższych obrotach jest miód malina, motór wyrywa się spod zadka i chodzi jak zegarek. Na wolnych "brzęczy".
Czy to luz tłok/cylinder?
Czy może brak gum w cylindrze? (to dosyć wczesny silnik).
Bicie tłokiem o głowicę odpada, ściągałem głowicę ze 3 razy - nic nie widać,, podkładałem testowo kilka naprawdę grubych podkładek - efekt ten sam.
Wał po regeneracji - zero jakichkolwiek luzów.
Tulejka w główce korbowodu - nowa, pasowanie ze sworzniem takie jak ma być.
Sworzeń w tłoku nie lata, jest "pływająco" - zgodnie ze sztuką.
Jakieś pomysły?
https://www.youtube.com/watch?v=z-O5zqkkuME
- Sebastian440
- Administrator
- Posty: 1960
- Rejestracja: 2007-01-02, 00:48
- Moje maszyny: .
www.mr16bp.blogspot.com - Lokalizacja: Thorn Kupie polskie motocykle sportowe seba440t2@wp.pl
- Kontaktowanie:
Re: Kobuz - brzęczy i dzwoni na wolnych...
Złap na próbę za żebra i zobacz czy przestanie.
- 1angel
- Posty: 1113
- Rejestracja: 2007-01-19, 18:14
- GG: 10200026
- Moje maszyny: Kilka legend PRLu
- Lokalizacja: WGR
- Kontaktowanie:
Re: Kobuz - brzęczy i dzwoni na wolnych...
Robiłeś szlif pod tłok czy tak tylko skompletowales ? Fazowales okna ?
no stop signs, speed limit, nobody’s gonna slow me down
- Levis
- Posty: 45
- Rejestracja: 2013-09-02, 14:57
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK Dudek, Kobuz, Junak
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Re: Kobuz - brzęczy i dzwoni na wolnych...
OK, znalazłem nawet jakąś gumę a'la ta z MZ, spróbuję testowo pociąć na klocki i powsadzać.Sebastian440 pisze:Złap na próbę za żebra i zobacz czy przestanie.
Do szlifu oddałem cylinder razem z nowym tłokiem, więc pod tłok.1angel pisze:Robiłeś szlif pod tłok czy tak tylko skompletowales ? Fazowales okna ?
Nie fazowałem. Dzięki za wskazówkę - rozbiorę i zrobię fazki iglakami + oczywiście mycie z opiłków.
Jeszcze raz dzięki... zapomniałem o tym fazowaniu a przecież to cwajtakt...
Jest szansa że to pierścienie na ostrych krawędziach tak hałasują...
- zainak
- Posty: 78
- Rejestracja: 2013-10-13, 17:24
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125, 175, Junak
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp./Przysieka
- Kontaktowanie:
Re: Kobuz - brzęczy i dzwoni na wolnych...
Odpowiedna szczelina na zamkach jest?
-
- Administrator
- Posty: 734
- Rejestracja: 2012-01-18, 22:11
- GG: 2507850
- Moje maszyny: Wsk MR16 T
Wsk 125 Kos,
Wsk 175 kobuz,
Romet chart 211 - Lokalizacja: Miłoszyce
- Kontaktowanie:
Re: Kobuz - brzęczy i dzwoni na wolnych...
Kanały mogą powodować taki dźwięk ...
Przepustnica ci w gaźniku nie lata ???
Przepustnica ci w gaźniku nie lata ???
- daroohd
- Posty: 2305
- Rejestracja: 2013-06-03, 18:58
- GG: 0
- Moje maszyny: Wsk Lelek.
- Lokalizacja: Skała
Re: Kobuz - brzęczy i dzwoni na wolnych...
na filmiku ładnie cyka, ale w realu może być inaczej.
- Levis
- Posty: 45
- Rejestracja: 2013-09-02, 14:57
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK Dudek, Kobuz, Junak
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Re: Kobuz - brzęczy i dzwoni na wolnych...
Takzainak pisze:Odpowiedna szczelina na zamkach jest?
Nie, ten sam gaźnik zapięty do innego Kobuza, cisza.Matej pisze:Kanały mogą powodować taki dźwięk ...
Przepustnica ci w gaźniku nie lata ???
Tragicznie nie jest, ale... zawsze chciałoby się jak najlepiejdaroohd pisze:na filmiku ładnie cyka, ale w realu może być inaczej.
Wczoraj późnym wieczorem zdarłem cylinder, przytargałem do domu, zrobiłem fazowanie, porządnie umyłem.
Dzisiaj - jak mi starczy doby - złożę do kupy i odpalę.
Jak pomoże to fajnie, jak nie to trudno
Ew. mogę poszukać innego cylindra i zlecić szlif raz jeszcze z mniejszym luzem.
Zaniosę cały komplet - to co jest - powiem że na tym zestawie hałasuje i poproszę o ciaśniejsze pasowanie.
-
- Posty: 1096
- Rejestracja: 2012-11-05, 20:52
- GG: 0
- Moje maszyny: KILKA ŚWIDNIKÓW, RESZTA NIEWAŻNA
- Kontaktowanie:
Re: Kobuz - brzęczy i dzwoni na wolnych...
Pasowanie ma być na 0,05- 0,07mm na ciaśniejszym będzie się tłok wieszał. Gdyby wszystko było w porządku ,nie było by tego dźwieku. Czy tulejka wstawiona jest brązowa, czy mosiężna? Cylinder był honowany, czy szlifowany na szlifierce do otworów? Po dźwieku wywnioskować można zbyt luźne pasowanie tłoka ,lub błąd kształtu otworu (stożkowatość) , ew. na mosiężnej tulejce czasami też tak hałasuje.
- Levis
- Posty: 45
- Rejestracja: 2013-09-02, 14:57
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK Dudek, Kobuz, Junak
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Re: Kobuz - brzęczy i dzwoni na wolnych...
Zagadka rozwiązana.franq87 pisze:Pasowanie ma być na 0,05- 0,07mm na ciaśniejszym będzie się tłok wieszał..
Po zrobieniu faz na oknach złożyłem raz jeszcze, bez efektu.
Ponieważ ciężko jest wybadać ww. luz na tłoku z pierścieniami nadzianym na korbowód to wydobywszy/rozbroiwszy przystąpiłem do pomiarów "na oko" bo innym instrumentem akurat nie dysponowałem .
No więc na oko latał ten tłok trochę za luźno IMO, dla porównania skanibalizowałem stojący obok silnik W2 kolegi Kalosa przeznaczony do remontu w bliżej nieokreślonej przyszłości. Okazało się, że luz na moim ganc nówka zestawie jest porównywalny do tego na totalnie zużytym silniku .
Generalnie słabość. Zależało mi na tym cylindrze, bo:
1. Jest z takiego silnika jak mój (bez gum)
2. Został pięknie wypiaskowany
3. Spasowałem sobie okna z karterami
Tak więc poleciało kilka niecenzuralnych słów w eter.... no ale trudno.
Na drugi dzień Kamrat K54 wziął pod pachę oba cylindry i tłoki i pojechał do zakładu, w którym to wykonano szlif.
Panowie pomierzyli i stwierdzili (byli bardzo przekonujący) że luz jest obecnie na 7 setek, robiony był na 5 setek, ale tłok "nie trzyma wymiaru" i widocznie starła się na nim minimalnie powłoka .
Trudno uwierzyć, bo silnik pochodził raptem max 15 minut...
Nie wdając się w dalsze dysputy, albowiem czas tutaj był kluczową zmienną K54 próbował zlecić szlif tego drugiego cylindra, panowie orzekli, że zrobią pasowanie takie jakie sobie zażyczymy, więc zażyczyłem sobie 4 setki żeby wziąć lekki margines na ew. ponowną pomyłkę tłumaczoną wycieraniem się powłok na tłoku* . Niestety po pomiarach drugiego cylindra okazało się, że da się tego zrobić ponieważ miejscami jest on zbyt zużyty....
Tak więc w połowie wczorajszego dnia zostałem nadal z nierozwiązanym problemem (ale bardzo dziękuję Ci Krzysiu za fatygę!!!).
Wpadł mi do głowy chytry plan - skoro i tak mam szukać cylindra, tłok rzekomo* nie trzyma wymiaru, to może zakupić w geesie za rogiem najzwyklejszy tłok na 1 szlif i zrobić próbę? . Po pracy pognałem Kobuzem Kalosa na Nowolipki 15, zakupiłem tłok i parę innych szpejów przy okazji. Próby na sucho wykazały, że tłok ów ciaśniej lata w moim cylindrze niż ten, który tam ma być. Niestety nie jest on wykonany z taką precyzją jak ten od Aliena, no i nie wiadomo z jakich klamek tudzież z puszek którego browaru było aluminium, z którego go odlano . Poprawiłem rowki na segery, bo na oko to były tylko lekko zaznaczone miejsca gdzie powinny być i złożyłem to wszystko do kupy.
Efekt - jak dla mnie bomba Po tym "śrutowniku", który był wcześniej przyjemne dumdumczenie....
Został mi w łapach tłok Aliena 61,18, będę więc w międzyczasie szukał cylindra, który nada się do szlifu pod ten tłok, albo nabędę od kolegi Aliena drugi tłok na wyższy szlif bo docelowo chciałbym aby się w tym silniku znalazł.
Tutaj można usłyszeć i poczuć różnicę:
https://www.youtube.com/watch?v=xmevernmRN8
https://www.youtube.com/watch?v=-P8KXDqmfcg
*-rzekomo - żeby było jasne, nie roszczę żadnych pretensji do producenta tłoka !!
- Muciek
- Posty: 1466
- Rejestracja: 2010-08-22, 23:28
- Moje maszyny: Yamahy RD250 75 76 78
- Lokalizacja: Radziechowa
- Kontaktowanie:
Re: Kobuz - brzęczy i dzwoni na wolnych...
Tego się chyba nikt nie spodziewał
- Levis
- Posty: 45
- Rejestracja: 2013-09-02, 14:57
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK Dudek, Kobuz, Junak
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Re: Kobuz - brzęczy i dzwoni na wolnych...
Sie wieMuciek pisze:Tego się chyba nikt nie spodziewał
Jak już się Kobuz "ustabilizuje" to przystępuję do CDI.
Wirnik RE jest, cewka nawinięta, reszta tajli w pudełeczku czeka, tylko znacznik wyciąć i poskładać puzzle .
-
- Posty: 1096
- Rejestracja: 2012-11-05, 20:52
- GG: 0
- Moje maszyny: KILKA ŚWIDNIKÓW, RESZTA NIEWAŻNA
- Kontaktowanie:
Re: Kobuz - brzęczy i dzwoni na wolnych...
A ja Ci radzę poszukaj oryginalnego tłoka (na R3 są po 50zł), daj do szlifu na 0,05mm i będziesz mieć spokój .Jeżeli facet Ci powiedział ,że tłok nie trzyma wymiaru to zdajesie ma rację. Nie wszystko złoto co się świeci.
-
- Posty: 445
- Rejestracja: 2014-04-14, 18:18
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 '80;
HondaXR600R '93; Varadero 125, Junaki - Lokalizacja: Jablonna
- Kontaktowanie:
Re: Kobuz - brzęczy i dzwoni na wolnych...
Levis, a gdzie robiłeś ten szlif ?
Troche o naszym Wieslawie: viewtopic.php?f=72&t=18728
- Mateusz WSK
- Posty: 1730
- Rejestracja: 2008-02-11, 21:47
- GG: 514342
- Moje maszyny: 175 Kobuz 82r, B3 78r, Pannonia TLF 250 61r.
- Lokalizacja: Wiązownica (Podkarpackie) RJA
- Kontaktowanie:
Re: Kobuz - brzęczy i dzwoni na wolnych...
Mi już szlifowali cylinder "fachowcy" w Rzeszowie. Co najlepsze, zakład ten oferuje szlify wałów, dorabianie panewek itp.
Na tym przeszlifowanym cylindrze jeździłem chyba 3 lata ( nie tłukę wuechy po polach tylko jeżdżę na legalu ). Przed zimą przyszedł pomysł, że robię dobry remont silnika ale kolejnego szlifu nie planowałem. Używany wał w niezbyt dobrym stanie nie dawał mi spokoju i w sumie dobrze, że postanowiłem władować kupę kasy w ten remont. Franq87 pomierzył cylinderek i wyszedł błąd kształtu ( stożkowatość ). Z tego co pamiętam to w górnej części tulei było pasowanie 0,06mm w dolnej 0,15mm.
Nie spodziewałem się, że taki zakład odwalił takie badziewie więc Levis napisz gdzie robiłeś te "szlify"...
Na tym przeszlifowanym cylindrze jeździłem chyba 3 lata ( nie tłukę wuechy po polach tylko jeżdżę na legalu ). Przed zimą przyszedł pomysł, że robię dobry remont silnika ale kolejnego szlifu nie planowałem. Używany wał w niezbyt dobrym stanie nie dawał mi spokoju i w sumie dobrze, że postanowiłem władować kupę kasy w ten remont. Franq87 pomierzył cylinderek i wyszedł błąd kształtu ( stożkowatość ). Z tego co pamiętam to w górnej części tulei było pasowanie 0,06mm w dolnej 0,15mm.
Nie spodziewałem się, że taki zakład odwalił takie badziewie więc Levis napisz gdzie robiłeś te "szlify"...
- Levis
- Posty: 45
- Rejestracja: 2013-09-02, 14:57
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK Dudek, Kobuz, Junak
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Re: Kobuz - brzęczy i dzwoni na wolnych...
rss pisze:Levis, a gdzie robiłeś ten szlif ?
Szlif wykonał zakład w Łomiankach na ul Kwiatowej.Mateusz WSK pisze:Mi już szlifowali cylinder "fachowcy" w Rzeszowie. Co najlepsze, zakład ten oferuje szlify wałów, dorabianie panewek itp.
.... Levis napisz gdzie robiłeś te "szlify"...
A BTW, ten zakład w Rzeszowie to nie czasem p. Kowal?
Mieszkałem na Podkarpaciu kupę lat i robiłem tam kilka rzeczy, m. in. cylinder i wał do Junaka.
Junak śmiga już 15 tys na tych częściach.
Zrobili mi też cylinder do takiego starego wynalazku po dziadku żony (skuter), ale nie było okazji sprawdzić jak to hula.
-
- Posty: 287
- Rejestracja: 2007-04-01, 16:14
- GG: 1970710
- Moje maszyny: WSK KOS '82
K750 - Lokalizacja: Dzierżoniów
- Kontaktowanie:
Re: Kobuz - brzęczy i dzwoni na wolnych...
I jak ? udało się rozwiązać problem?
Bo ja mam podobny. Z tym, ze pasowanie tłok - cylek mam na poziomie .06mm, a błąd kształtu cylindra wynosi zaledwie .003mm. Więc szlif jest idealny, a mimo to tłucze na wolnych. Tulejka w korbowodzie idealnie dopasowana. Sam to robiłem więc nie ma mowy o jakimś luzie. Dodaje troszkę gazu i wszystko sie uspokoja.
Może to łożyska, lub trzeci karter? BO ja akurat mam ten problem w silniku S32.
Bo ja mam podobny. Z tym, ze pasowanie tłok - cylek mam na poziomie .06mm, a błąd kształtu cylindra wynosi zaledwie .003mm. Więc szlif jest idealny, a mimo to tłucze na wolnych. Tulejka w korbowodzie idealnie dopasowana. Sam to robiłem więc nie ma mowy o jakimś luzie. Dodaje troszkę gazu i wszystko sie uspokoja.
Może to łożyska, lub trzeci karter? BO ja akurat mam ten problem w silniku S32.
"o święty benzyniarzu ... "
-
- Posty: 1096
- Rejestracja: 2012-11-05, 20:52
- GG: 0
- Moje maszyny: KILKA ŚWIDNIKÓW, RESZTA NIEWAŻNA
- Kontaktowanie:
Re: Kobuz - brzęczy i dzwoni na wolnych...
Jaki tłok w tej SHlce? Tulejka brązowa, czy mosiężna? Zużyte łożyska główne wydają szum przechodzący w terkotanie ,pod obciążeniem głuchy ,ciężki dźwięk .
-
- Posty: 287
- Rejestracja: 2007-04-01, 16:14
- GG: 1970710
- Moje maszyny: WSK KOS '82
K750 - Lokalizacja: Dzierżoniów
- Kontaktowanie:
Re: Kobuz - brzęczy i dzwoni na wolnych...
Tłok CX więc cienki. Tulejka z brązu.
"o święty benzyniarzu ... "
- Levis
- Posty: 45
- Rejestracja: 2013-09-02, 14:57
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK Dudek, Kobuz, Junak
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Re: Kobuz - brzęczy i dzwoni na wolnych...
Tak, parę postów wyżej napisałem o tym, że zagadka rozwiązana.misiolek pisze:I jak ? udało się rozwiązać problem?
Teraz Kobuz cyka jak zegarek:
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=XDkLF7k ... e=youtu.be[/youtube]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości