Renowacja WFM 1960 KONIEC
- decada
- Posty: 412
- Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
- GG: 0
- Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
- Lokalizacja: Dolice
- Kontaktowanie:
Re: Renowacja WFM 1960 w toku
Ja mam takie szczęście. Już się przyzwyczaiłem.
- Mateusz WSK
- Posty: 1730
- Rejestracja: 2008-02-11, 21:47
- GG: 514342
- Moje maszyny: 175 Kobuz 82r, B3 78r, Pannonia TLF 250 61r.
- Lokalizacja: Wiązownica (Podkarpackie) RJA
- Kontaktowanie:
Re: Renowacja WFM 1960 w toku
Spróbuj oddać dziada na gwarancję jeżeli masz taką możliwość. Jakieś niezłe cyrki z nim masz.
Te 95zł lepiej by było przeznaczyć na coś innego do Fumy jakby zwrócili Ci kasę
Ja też doszedłem do wniosku jak miałem 6V, że wolę co rok/dwa lata wymienić ten żelowy za 30zł.
Te 95zł lepiej by było przeznaczyć na coś innego do Fumy jakby zwrócili Ci kasę
Ja też doszedłem do wniosku jak miałem 6V, że wolę co rok/dwa lata wymienić ten żelowy za 30zł.
- decada
- Posty: 412
- Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
- GG: 0
- Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
- Lokalizacja: Dolice
- Kontaktowanie:
Re: Renowacja WFM 1960 w toku
Zgodny z instrukcją. Zapewniam.
- Cienias
- Posty: 314
- Rejestracja: 2014-10-30, 22:55
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK125,Dantom,Kadet,Komar,Yamaha 1E7,Honda Deauville,Ogar
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
- Kontaktowanie:
Re: Renowacja WFM 1960 w toku
To może go wylej i zalej jeszcze raz ale powoli.Jak już jest to szkoda wywalać.
- decada
- Posty: 412
- Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
- GG: 0
- Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
- Lokalizacja: Dolice
- Kontaktowanie:
Re: Renowacja WFM 1960 w toku
Póki co, jak go widzę to mnie kur..ca trafia. Zresztą i tak nie włożę go do motoru. Nie mam zamiaru zastanawiać się podczas jazdy czy mi przypadkiem kwas nie wycieka.
- decada
- Posty: 412
- Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
- GG: 0
- Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
- Lokalizacja: Dolice
- Kontaktowanie:
Re: Renowacja WFM 1960 w toku
Nie mam sumienia.
- wujcio
- Posty: 1764
- Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
- GG: 0
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontaktowanie:
Re: Renowacja WFM 1960 w toku
Strasznie dziwne.
ja kupowałem akumulatory kilka razy i czy to był bezobsługowy czy zwykły kwasowy to w zestawie zawsze były pojemniki z kwasem/elektrolitem...
ja kupowałem akumulatory kilka razy i czy to był bezobsługowy czy zwykły kwasowy to w zestawie zawsze były pojemniki z kwasem/elektrolitem...
- decada
- Posty: 412
- Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
- GG: 0
- Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
- Lokalizacja: Dolice
- Kontaktowanie:
Re: Renowacja WFM 1960 w toku
Akumulator był w oryginalnym opakowaniu i nie było nawet miejsca na elektrolit więc podejrzewam, że tak jest sprzedawany. Też się zdziwiłem, że nie było w komplecie.
- qpa
- Posty: 618
- Rejestracja: 2011-09-12, 13:11
- GG: 0
- Moje maszyny: mustang ttr
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: Renowacja WFM 1960 w toku
To co tam się stało? w środku była woda w proszku?
- decada
- Posty: 412
- Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
- GG: 0
- Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
- Lokalizacja: Dolice
- Kontaktowanie:
Re: Renowacja WFM 1960 w toku
Kupiłem w Skuter Dębica.
- decada
- Posty: 412
- Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
- GG: 0
- Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
- Lokalizacja: Dolice
- Kontaktowanie:
Re: Renowacja WFM 1960 w toku
Popracowałem wczoraj nad ładowaniem aku. Na prostowniku selenowym selenowym napięcie ładowania miałem 0,2- do 0,5 v.
Zastosowałem wiec klasyczną przeróbkę i zastąpiłem prostownik selenowy mostkiem prostowniczym. Napięcie ładowania mam teraz od 5,7 do 7,3 v więc poprawa jest
Korzystając ze słonecznej pogody, przejechałem się kawałek. Zmarzłem jak cholera, ale warto było.
Motor dzisiaj łapał promyki słońca
Zastosowałem wiec klasyczną przeróbkę i zastąpiłem prostownik selenowy mostkiem prostowniczym. Napięcie ładowania mam teraz od 5,7 do 7,3 v więc poprawa jest
Korzystając ze słonecznej pogody, przejechałem się kawałek. Zmarzłem jak cholera, ale warto było.
Motor dzisiaj łapał promyki słońca
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- qpa
- Posty: 618
- Rejestracja: 2011-09-12, 13:11
- GG: 0
- Moje maszyny: mustang ttr
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: Renowacja WFM 1960 w toku
jedynie co mi się nie podoba w Twoim motocyklu to fakt że nie stoi w moim garażu
- Cienias
- Posty: 314
- Rejestracja: 2014-10-30, 22:55
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK125,Dantom,Kadet,Komar,Yamaha 1E7,Honda Deauville,Ogar
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
- Kontaktowanie:
Re: Renowacja WFM 1960 w toku
Hehe dobrze napisaneqpa pisze:jedynie co mi się nie podoba w Twoim motocyklu to fakt że nie stoi w moim garażu
Rzeczywiście w świetle słońca prezentuje się bardzo dostojnie
-
- Posty: 1444
- Rejestracja: 2014-06-30, 12:40
- GG: 0
- Moje maszyny: szukam WSK Lelek
- Lokalizacja: Chrzęsne
- Kontaktowanie:
Re: Renowacja WFM 1960 w toku
Piękna!
- decada
- Posty: 412
- Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
- GG: 0
- Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
- Lokalizacja: Dolice
- Kontaktowanie:
Re: Renowacja WFM 1960 w toku
W moim garażu też nie stoi bo miejsca nie maqpa pisze:jedynie co mi się nie podoba w Twoim motocyklu to fakt że nie stoi w moim garażu
-
- Posty: 27
- Rejestracja: 2015-02-21, 21:49
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 Gil
Romet Pony M3 - Lokalizacja: Żernica
- Kontaktowanie:
Re: Renowacja WFM 1960 w toku
Lepiej bym tego nie ująłqpa pisze:jedynie co mi się nie podoba w Twoim motocyklu to fakt że nie stoi w moim garażu
Piękna maszyna.
-
- Posty: 221
- Rejestracja: 2011-10-19, 11:51
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 M06B3
- Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
- Kontaktowanie:
Re: Renowacja WFM 1960 w toku
śliczny Wuja Franka Motor
- decada
- Posty: 412
- Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
- GG: 0
- Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
- Lokalizacja: Dolice
- Kontaktowanie:
Re: Renowacja WFM 1960 w toku
Tego określenia jeszcze nie słyszałem. Dzięki panowie za miłe słowa.
-
- Posty: 45
- Rejestracja: 2014-12-06, 17:11
- GG: 0
- Moje maszyny: WFM 06
- Lokalizacja: Wąbrzeźno
- Kontaktowanie:
Re: Renowacja WFM 1960 w toku
Witaj, też wczoraj miałem jazdę testową, ramiona przez kilka godzin czułem.
Masz bardzo fajny kolor siedziska, ja niestety utrafiłem tylko sraczkowate.
Tylko zastanawia mnie ta osłona łańcucha, dziwnie zachodzi tylną zębatkę...
Masz bardzo fajny kolor siedziska, ja niestety utrafiłem tylko sraczkowate.
Tylko zastanawia mnie ta osłona łańcucha, dziwnie zachodzi tylną zębatkę...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- decada
- Posty: 412
- Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
- GG: 0
- Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
- Lokalizacja: Dolice
- Kontaktowanie:
Re: Renowacja WFM 1960 w toku
Siedzenie było szyte na zamówienie więc kolor sam sobie wybierałem.
Co do osłony. Czepiasz się Tak już było i nawet się nie zastanawiałem nad tym.
W WFM'kach były te trójkąty pod siedzeniami? Czy to w WSK było tylko?
Jak się maszyna sprawuje?
Co do osłony. Czepiasz się Tak już było i nawet się nie zastanawiałem nad tym.
W WFM'kach były te trójkąty pod siedzeniami? Czy to w WSK było tylko?
Jak się maszyna sprawuje?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości