Brak mocy przy obciążeniu

Gaźnik, filtr powietrza, kolanko wydechowe, tłumik
Awatar użytkownika
Bodzioboston
Posty: 10
Rejestracja: 2014-09-21, 19:48
GG: 0
Moje maszyny: wsk 175 '73,
komar 3 '75
Lokalizacja: Polska zachodnipomorskie, szczecin
Kontaktowanie:

Brak mocy przy obciążeniu

Post autor: Bodzioboston » 2015-07-27, 22:07

Witam. Mam wsk m21w2 założyłem w niej zapłon cdi i zregenerowałem pegaza. Po tych zabiegach motocykl odpala bez problemu, na wolnych obrotach chodzi prawie dobrze (czasami na wolnych zachwieje się i zgaśnie). Jak schodzi z wysokich obrotów to trochę trzeba poczekać aż się ustabilizuje (czasami ok 1 min.) ale najgorsze jest to, że rozpędza się do max 80 km/h. I to jeszcze strasznie ospale. Później jak przyśpieszam silnik kicha, prycha i zaczyna zwalniać, muszę ująć gaz i wtedy 60-70 można jechać. Podczas przyspieszania silnik pracuje równo tylko czasem przerywa, ale jak osiągnę żądaną prędkość to zaczyna tak dziwnie terkotać (z rury słychać takie retetete dadada radada dadaradada) nie jest to dźwięk płynnej jazdy

Silnik jest po szlifie, wał ma nowe uszczelniacze, więc stawiam na gaźnik, ale może to coś innego? Mam jeszcze starego jkova od cześki 175, może na takim gaźniku będzie lepiej?

Awatar użytkownika
AndrzejJ
Posty: 389
Rejestracja: 2013-05-19, 13:14
GG: 0
Moje maszyny: VF750 '83
ZX6R '97
Lokalizacja: Hrubieszów
Kontaktowanie:

Re: Brak mocy przy obciążeniu

Post autor: AndrzejJ » 2015-07-28, 03:21

mieszanka za uboga

Awatar użytkownika
daroohd
Posty: 2305
Rejestracja: 2013-06-03, 18:58
GG: 0
Moje maszyny: Wsk Lelek.
Lokalizacja: Skała

Re: Brak mocy przy obciążeniu

Post autor: daroohd » 2015-07-28, 07:10

regulacja gaźnika, a jak śmiga na ssaniu. jak po szlifie to teraz docieranie potem piłowanie.

Awatar użytkownika
Bodzioboston
Posty: 10
Rejestracja: 2014-09-21, 19:48
GG: 0
Moje maszyny: wsk 175 '73,
komar 3 '75
Lokalizacja: Polska zachodnipomorskie, szczecin
Kontaktowanie:

Re: Brak mocy przy obciążeniu

Post autor: Bodzioboston » 2015-07-28, 12:15

To że na dotarciu to ja wiem. Tylko,że po szlifie cylindra a przed regeneracją gaźnika i zmianą zapłonu było o niebo lepiej niż teraz. A na ssaniu wcale nie jedzie, a na wolnych gaśnie

Awatar użytkownika
Bodzioboston
Posty: 10
Rejestracja: 2014-09-21, 19:48
GG: 0
Moje maszyny: wsk 175 '73,
komar 3 '75
Lokalizacja: Polska zachodnipomorskie, szczecin
Kontaktowanie:

Re: Brak mocy przy obciążeniu

Post autor: Bodzioboston » 2015-08-01, 19:37

Dziś trochę pobawiłem się przy gaźniku. I wyszło, że: na wolnych obrotach chodzi dobrze, uruchamia się dobrze. Przy podniesieniu iglicy na 4 ząbek od góry kopci i jest słaba na każdym biegu, przy opuszczeniu iglicy na drugi ząbek od góry ledwo wkręca się na obroty a przy trzecim ząbku idzie dobrze na pierwszych trzech biegach (na trójce bez problemu do 80) a na czwartym biegu z trudem utrzymuje te 80 a jak trochę dodam gazu to dusi się i zwalnia. Może trzeba pobawić cię poziomem paliwa? Tylko podnieść poziom czy opuścić, albo założę jikova z cezety albo trzecia możliwość: założę innego pegaza, bo mam gdzieś jakiegoś starego klamota. Może okaże się lepszy od tego regenerowanego?

rss
Posty: 445
Rejestracja: 2014-04-14, 18:18
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 '80;
HondaXR600R '93; Varadero 125, Junaki
Lokalizacja: Jablonna
Kontaktowanie:

Re: Brak mocy przy obciążeniu

Post autor: rss » 2015-08-02, 10:31

poziom paliwa najpierw sprawdz, potem kombinuj.
jesli jestes pewien ze tlumik nie jest zapchany, to sprawdz na jaki kolor przepala swieca.
Troche o naszym Wieslawie: viewtopic.php?f=72&t=18728

Awatar użytkownika
Bodzioboston
Posty: 10
Rejestracja: 2014-09-21, 19:48
GG: 0
Moje maszyny: wsk 175 '73,
komar 3 '75
Lokalizacja: Polska zachodnipomorskie, szczecin
Kontaktowanie:

Re: Brak mocy przy obciążeniu

Post autor: Bodzioboston » 2015-08-02, 20:02

Bawiłem się z poziomem paliwa i jest minimalna poprawa. Motocykl pracuje równo przy jeździe ze stałą prędkością (brak szarpania, i przerywania jak wcześniej). Nadal na 4 biegu nie mogę się rozpędzić powyżej 80. Ale wcześniej przy pełnym otwarciu gazu silnik się dławił i motor zwalniał a teraz wsk przyspiesza do 75-80 i potem trzyma ta prędkość. chyba że ujmę gazu i bardzo powoli go dodaję a najlepiej jak jest lekko z górki i tak po kilku kilometrach rozpędziłem się do 95. Może dysza główna jest zbyt mała?

W tygodniu założę innego pegaza, bo dziś z kilku sztuk złożyłem jeden kompletny i założę go dla porównani,a tak żeby w tamtym już nic nie zmieniać.

Awatar użytkownika
MajkelCIN
Posty: 455
Rejestracja: 2013-06-27, 10:19
GG: 0
Moje maszyny: WSK 59' XJr 1300 01'
Gnom 5.?
Lokalizacja: Cinowo
Kontaktowanie:

Re: Brak mocy przy obciążeniu

Post autor: MajkelCIN » 2015-08-03, 12:06

Jaki kolor ma świeca?

Awatar użytkownika
Bodzioboston
Posty: 10
Rejestracja: 2014-09-21, 19:48
GG: 0
Moje maszyny: wsk 175 '73,
komar 3 '75
Lokalizacja: Polska zachodnipomorskie, szczecin
Kontaktowanie:

Re: Brak mocy przy obciążeniu

Post autor: Bodzioboston » 2015-08-03, 20:46

świeca ma kolor brązowy. Tłumik jest ok, jeździłem nawet z wyjętym wkładem wydechu i filtra powietrza. A jak kombinuje z iglicą to jest czarna i osmolona. Zdjąłem też głowicę i wygląda OK. gładź cylindra też jest idealna.

Dziś wykręciłem dyszę główną i były na niej wydrapane ręcznie liczby 150 i 180 więc wkręciłem dyszę 100. Porównując je zauważyłem, że 100 ma mniejszy otwór. Przejechałem się kawałek i bez większych zmian.
Jak zdążę to jutro założę innego pegaza.

Awatar użytkownika
Bodzioboston
Posty: 10
Rejestracja: 2014-09-21, 19:48
GG: 0
Moje maszyny: wsk 175 '73,
komar 3 '75
Lokalizacja: Polska zachodnipomorskie, szczecin
Kontaktowanie:

Re: Brak mocy przy obciążeniu

Post autor: Bodzioboston » 2015-08-05, 21:16

Założyłem innego pegaza - bez zmian, założyłem jikova - podobnie. Nawet bez większych regulacji motocykl rozpędzał się tylko do 80. Ale zauważyłem, że jak osiągnę prędkość max. to w silnik słychać dziwny dźwięk (podobny do tego, który słychać w komarku gdy zawleczki od sprzęgła trą o pokrywę). Tylko ten w wuesce jest nieregularny i cichnie po ujęciu gazu.

Zdjąłem też cylinder. Gładź ok, pierścienie w porządku tylko wał i komora korbowa całe wilgotne od oleju. Sprawdzałem, i nie jest to paliwo tylko gęsty lepki olej, taka cieniutka warstewka. Może gdzieś jest nieszczelność.

Awatar użytkownika
Bodzioboston
Posty: 10
Rejestracja: 2014-09-21, 19:48
GG: 0
Moje maszyny: wsk 175 '73,
komar 3 '75
Lokalizacja: Polska zachodnipomorskie, szczecin
Kontaktowanie:

Re: Brak mocy przy obciążeniu

Post autor: Bodzioboston » 2015-08-24, 21:31

Uwaga: rozwiązanie zagadki.

Brak mocy - walnięty uszczelniacz na wale.

dziwne dźwięki z silnika - wyrobione gniazda łożysk na wale.

Motocykl śmiga jak dawniej a może i troszkę lepiej.

rss
Posty: 445
Rejestracja: 2014-04-14, 18:18
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 '80;
HondaXR600R '93; Varadero 125, Junaki
Lokalizacja: Jablonna
Kontaktowanie:

Re: Brak mocy przy obciążeniu

Post autor: rss » 2015-08-25, 06:55

z ktorej strony byl walniety uszczelniacz?

po czym poznales wyrobione gniazda lozysk? dalo sie to jakos naprawic czy wymieniales kartery?
Troche o naszym Wieslawie: viewtopic.php?f=72&t=18728

Awatar użytkownika
Bodzioboston
Posty: 10
Rejestracja: 2014-09-21, 19:48
GG: 0
Moje maszyny: wsk 175 '73,
komar 3 '75
Lokalizacja: Polska zachodnipomorskie, szczecin
Kontaktowanie:

Re: Brak mocy przy obciążeniu

Post autor: Bodzioboston » 2015-08-28, 06:09

Uszczelniacz puścił pod magnetem. A gniazda są wyrobione, ponieważ kiedy złapałem za wał po zdjęciu koła magnesowego mogłem go delikatnie przesuwać i widać było, że łożyska przesuwają się w gniazdach. Nie naprawiam tego bo nie jest to duży luz. A musiał bym wymienić kartery lub naprawić osadzenie łożysk (wcisnąć tuleje) lub wkleić łożyska np loctite'm. Więc poskładałem wszystko i jeżdżę. A jak się to sypnie na amen to naprawię.

Awatar użytkownika
tomcio
Posty: 803
Rejestracja: 2017-03-26, 13:24
GG: 0
Moje maszyny: WSK125 76r. 3 x wsk 175 . Wsk BĄK
Błękitna garbata trójka
Lokalizacja: Miechów
Kontaktowanie:

Re: Brak mocy przy obciążeniu

Post autor: tomcio » 2017-06-15, 21:13

Kolego ja mam właśnie podobny problem, jak jade w dłuższą trase kobuzem to czasami wychodzi na bardzo wysokie obroty i idzie dobrze a czasami na czwórce do 80 i dalej zaczyna coś szelescić i trzyma go.... już ze 3 gażniki podmieniłem i dalej to samo. Czy u ciebie były podobne objawy??
Prosze o pomoc
Jest Bóg Jest WSK :-o

kamyk1
Posty: 154
Rejestracja: 2013-09-05, 11:30
GG: 0
Moje maszyny: wsk175
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontaktowanie:

Re: Brak mocy przy obciążeniu

Post autor: kamyk1 » 2017-06-17, 10:41

Witam kolege a ten szelest dochodzi z okolic cylindra? bo u mnie to samo do 3 wporzadku jak na 4 jade to nie zawsze ale czasem szelesci cos. Gażnik miałem po regeneracji silnik poskladany łozyska na kleju zaplon zmieniłem bo myslalem ze moze od tego i nic objawy sa takie same zmieniałem wał cylinder nic nie pomaga. Troszke mniej jest tych objawów jak wkreciłem srube skladu mieszanki mam odkrecona na ok 2 obroty ale mimo wszystko sie pojawia mi sie wydaje ze to gaznik . Przed regeneracja miałem srube wykrecona na 3 obroty swieca była brązowiutka a silnik byl nie po remoncie i chodzilo.https://youtu.be/ZCK1af8pmrE a link do filmu z jazdy.

Awatar użytkownika
tomcio
Posty: 803
Rejestracja: 2017-03-26, 13:24
GG: 0
Moje maszyny: WSK125 76r. 3 x wsk 175 . Wsk BĄK
Błękitna garbata trójka
Lokalizacja: Miechów
Kontaktowanie:

Re: Brak mocy przy obciążeniu

Post autor: tomcio » 2017-07-27, 15:49

Właśnie rozwiązałem problem szelestów, zrobiłem szlif na tłoku aliena i jak zawsze miał zamało to teraz po szlifie dusi się paliwem :-/ i znów borykam sie z regulacją gażnika już 3 tydzień
Jest Bóg Jest WSK :-o

Awatar użytkownika
tomcio
Posty: 803
Rejestracja: 2017-03-26, 13:24
GG: 0
Moje maszyny: WSK125 76r. 3 x wsk 175 . Wsk BĄK
Błękitna garbata trójka
Lokalizacja: Miechów
Kontaktowanie:

Re: Brak mocy przy obciążeniu

Post autor: tomcio » 2017-08-20, 10:22

Uwaga ! podaje rozwiązanie szelestów, w moim przypadku pomoglo wywalenie orginalnej tulejki tlumnika, i motor na nowo odrzył. Niemiałem pojęcia że ta wkladka może robić tak ogromny spadek mocy, być może ktoś kiedyś ją przerabial choć wygląda na orginalną. Pół roku męczylem się z odkładającym osadem na denku tloka i na świecy, nareszcie można swobodnie wyruszyć w pierwszą moją długą trase do świdnika:). Mam nadzieje że komuś przyda się ta informacja
Jest Bóg Jest WSK :-o

Awatar użytkownika
tomcio
Posty: 803
Rejestracja: 2017-03-26, 13:24
GG: 0
Moje maszyny: WSK125 76r. 3 x wsk 175 . Wsk BĄK
Błękitna garbata trójka
Lokalizacja: Miechów
Kontaktowanie:

Re: Brak mocy przy obciążeniu

Post autor: tomcio » 2017-08-20, 10:23

Przy zatłumionym wydechu silnik się grzał i przy wysokich obrotach i temperaturze poprostu się zacierał, stąd te szelesty
Jest Bóg Jest WSK :-o

Awatar użytkownika
daroohd
Posty: 2305
Rejestracja: 2013-06-03, 18:58
GG: 0
Moje maszyny: Wsk Lelek.
Lokalizacja: Skała

Re: Brak mocy przy obciążeniu

Post autor: daroohd » 2017-08-20, 12:12

tomcio pisze:
2017-08-20, 10:22
Uwaga ! podaje rozwiązanie szelestów, w moim przypadku pomoglo wywalenie orginalnej tulejki tlumnika, i motor na nowo odrzył. Niemiałem pojęcia że ta wkladka może robić tak ogromny spadek mocy, być może ktoś kiedyś ją przerabial choć wygląda na orginalną. Pół roku męczylem się z odkładającym osadem na denku tloka i na świecy, nareszcie można swobodnie wyruszyć w pierwszą moją długą trase do świdnika:). Mam nadzieje że komuś przyda się ta informacja
Ja kiedyś przechodziłem temat wkładki
Jak ja wywalisz całkowicie spalanie ci wzrośnie drastycznie + na zimnym gasł nie trzymał obrotów , mi znajomy tokarz dotoczył wkładkę zdjęcie w moim poście. U ciebie na pewno mixol albo lux lany wcześniej pozatykał wydech i jak wyciągałeś wkładkę to się poprawiło , mało kto w 2T wydechy czyści okresowo .

viewtopic.php?f=71&t=15615&start=60

Awatar użytkownika
tomcio
Posty: 803
Rejestracja: 2017-03-26, 13:24
GG: 0
Moje maszyny: WSK125 76r. 3 x wsk 175 . Wsk BĄK
Błękitna garbata trójka
Lokalizacja: Miechów
Kontaktowanie:

Re: Brak mocy przy obciążeniu

Post autor: tomcio » 2017-08-20, 13:19

Ja dopiero mam te wske od zeszlego roku także niewiem jak bylo jeżdżone, ale wiem że z tą wkladką to ją zalewalo grzała się całkowicie i okropny nagar się robil, więc wyjąłem te mniejsza rurke a ta większa została w środku
Jest Bóg Jest WSK :-o

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość