Tłok WSK 175
-
- Posty: 29
- Rejestracja: 2013-10-28, 18:25
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175
- Lokalizacja: Pilawa
- Kontaktowanie:
Tłok WSK 175
Witam. Mam problem z wiesią. Zakupiłem ją jakiś czas temu-stała 20 lat z wyjętym silnikiem, w garażu (miała być remontowana, ale właściciel zrezygnował). Wsadziłem więc silnik i po kilku próbach udało się ją odpalić. Następnego dnia wziąłem się za regulacje ale niestety pierdzielnął korbowód razem z tłokiem (cylinder cudem ocalał). Tak więc rozebrałem silnik i jestem na etapie składania, ale mam problem. Jak składam tłok z pierścieniami (zamkami do ssącego, strzałką do wydechu) to zamki wchodzą w dziurę od gaźnika, łamiąc przy tym pierścienie. Obrazowo-dziura ma 42mm, a rozbieżność miedzy zamkami to 37mm. Mam 3 tłoki i na każdym jest jednakowo. Jak odwracam tłok zamkami do wydechu jest okej, ale boję się, że się zamki potopią. Jak to powinno być? Macie jakieś pomysły? Proszę mi nie pisać, że trzeba pchnąć śrubokrętem i będzie okej, bo przecież jak zamki będą w dziurze od dolotowego to tylko kwestia czasu przecież aż się zakleszczy i upierdzieli. Jak mi się to klinuje podczas zakładania to co dopiero podczas pracy, a tłok na bank tam musi przecież wykonywać pracę.
-
- Posty: 1096
- Rejestracja: 2012-11-05, 20:52
- GG: 0
- Moje maszyny: KILKA ŚWIDNIKÓW, RESZTA NIEWAŻNA
- Kontaktowanie:
Re: Tłok WSK 175
Zauważ, że po zamontowaniu cylindra pierścienie nie przechodzą przez okno ssawne. Gdy tłok jest w dolnym martwym punkcie rowki na pierścienie są powyżej okna( i to sporo). Pierścienie trzeba ścisnąć w celu nasunięcia cylindra ,później podczas pracy tam nie dochodzą( no chyba, że znów urwiesz korbę)
- Jacu gorzała
- Posty: 151
- Rejestracja: 2012-10-01, 19:40
- GG: 0
- Moje maszyny: Wsk 175 kobuz
Komar 2330
Jawa 50
Simson sr50 - Lokalizacja: Klimy
- Kontaktowanie:
Re: Tłok WSK 175
W wsk 175 jest tak ze jak wkładasz tłok z pierścieniami - to gdy już włożysz tłok z obciśniętymi pierścionkami to zapierają się one w połowie cylindra o to okno ssące i trzeba je docisnąć w kierunku tłoka np. palcem przez ten otwór jak się króciec odkręci, bo inaczej pierścionki się połamią gdy się popcha tłok na chama bez ich dociśnięcia.
Życie jest po to aby śmigać na moto.
-
- Posty: 29
- Rejestracja: 2013-10-28, 18:25
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175
- Lokalizacja: Pilawa
- Kontaktowanie:
Re: Tłok WSK 175
Dobra, wielkie dzięki. Dobrze, że miałem na zapasie pierścienie... Po prostu nie spotkałem się jeszcze z takim rozwiązaniem. A co do korby, to nie wiem czemu się urwała-nie rozbierałem silnika przed odpaleniem.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość