nie ma głupich pytań
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 2014-05-15, 16:32
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 Kos
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontaktowanie:
nie ma głupich pytań
Witam,
Mam pewien problem, demontuje silnik s01 po raz pierwszy i nie mam pojęcia jak zdemontować wałek zmiany biegów... ani z jednej ani z drugiej strony dzwignia nie chce przejśc przez otwór w karterze (średnica dzwigni jest większa) być może dla wielu z was to głupie pytanie ale zawsze jest ten pierwszy raz
Mam pewien problem, demontuje silnik s01 po raz pierwszy i nie mam pojęcia jak zdemontować wałek zmiany biegów... ani z jednej ani z drugiej strony dzwignia nie chce przejśc przez otwór w karterze (średnica dzwigni jest większa) być może dla wielu z was to głupie pytanie ale zawsze jest ten pierwszy raz
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 2016-01-11, 21:42 przez Kosi_Mazaki, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2250
- Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50 - Lokalizacja: Kutno
- Kontaktowanie:
Re: nie ma głupich pytań
Wałek zmiany biegów daje się wyjąć, ale po rozpolowieniu silnika do środka silnika. Popatrz i pokombinuj
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 2014-05-15, 16:32
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 Kos
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontaktowanie:
Re: nie ma głupich pytań
silnik mam już rozpołowiony. wygląda to tak jak na załączonym zdjęciu (dopiero co załączyłem - pardon )
- zmyngut
- Posty: 686
- Rejestracja: 2011-07-01, 10:20
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk 125
- Lokalizacja: Poniatowa
- Kontaktowanie:
Re: nie ma głupich pytań
Musisz zsunąć sprężynę (zaznaczyłem czerwonym kółeczkiem )
ze zmieniacza i wałek wysunie się "do wewnątrz" silnika- patrząc na Twoje zdjęcie w lewą stronę.Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- jakemdural
- Posty: 416
- Rejestracja: 2011-02-01, 13:23
- GG: 0
- Moje maszyny: wski wfmki
cezeta komarki
i inne - Lokalizacja: Skierniewice
- Kontaktowanie:
Re: nie ma głupich pytań
pociągnij do strony karteru wewnętrznego...
Tam gdzie sa te ,,łapki" pociągnij...
Tam gdzie sa te ,,łapki" pociągnij...
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 2014-05-15, 16:32
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 Kos
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontaktowanie:
Re: nie ma głupich pytań
Moglibyście mi też odpowiedzieć na pytanie.
czy w momencie jak mam taką "jape" na karterach dociągnięcia śrubami + uszczelka + silikon dadzą radę to uszczelnić ? dodam że w innych miejscach się licują kartery po przyłożeniu.
czy w momencie jak mam taką "jape" na karterach dociągnięcia śrubami + uszczelka + silikon dadzą radę to uszczelnić ? dodam że w innych miejscach się licują kartery po przyłożeniu.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- czankete
- Posty: 1320
- Rejestracja: 2013-09-26, 10:08
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK, WFM, SHL i inne
- Lokalizacja: Köpingebro - Sweden
- Kontaktowanie:
Re: nie ma głupich pytań
...prawdę mówiąc jak dla mnie Kolego to te kartery nadają się tylko do wymiany, oczywiście możesz nawalić silikonu i próbować to składać a czy zda to egzamin sam się przekonasz ...
...swoją drogą to ktoś niezbyt mądry potraktował je z konkretną siłą by ja tak zdeformować - obawiam się, że mogą być jeszcze odkształcone w innych miejscach - ciekawe czy nie będzie problemu z prawidłowym zamontowaniem wału
...swoją drogą to ktoś niezbyt mądry potraktował je z konkretną siłą by ja tak zdeformować - obawiam się, że mogą być jeszcze odkształcone w innych miejscach - ciekawe czy nie będzie problemu z prawidłowym zamontowaniem wału
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 2014-05-15, 16:32
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 Kos
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontaktowanie:
Re: nie ma głupich pytań
też mi się wydaje że z tych karterów nic nie będzie chociaż jak kupowałem ten silniczek to sprzedawca zapewniał że cały czas chodził
-
- Posty: 2250
- Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50 - Lokalizacja: Kutno
- Kontaktowanie:
Re: nie ma głupich pytań
Jak się tak rozchodzi, to pewnie zapierają o siebie któreś tryby albo nie trafiłeś wałkiem pośrednim w otwór karteru. Jeśli nie dociśniesz tego ręką, to śrubokrętem sobie odpuść
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 2014-05-15, 16:32
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 Kos
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontaktowanie:
Re: nie ma głupich pytań
jeszcze trybów nie wkładałem tzn. silnik jest pusty
- pyra81
- Posty: 38
- Rejestracja: 2011-10-15, 22:32
- GG: 0
- Moje maszyny: KOBUZ,M06-64, M04,M11,WFM,TROPHY, TS350,CZ350, Osa, JunakM10
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Żnin
- Kontaktowanie:
Re: nie ma głupich pytań
A czy wybiłeś tulejki ustalające? Jak nie masz trybów w środku ani wału to nie ma opcji żeby się nie składały?
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 2014-05-15, 16:32
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 Kos
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontaktowanie:
Re: nie ma głupich pytań
Wybiłem tulejki. Na prawdę nie ma żadnej metody na "wyprostowanie" ? imadłem ? nie wiem
- daroohd
- Posty: 2305
- Rejestracja: 2013-06-03, 18:58
- GG: 0
- Moje maszyny: Wsk Lelek.
- Lokalizacja: Skała
Re: nie ma głupich pytań
Jak by mi w robocie kazali to bym skręcił imadłem zagrzał palnikiem i poczekał jak ostygnie co się stanie w lepszym stanie kup wydaj parę dyszek i spr gniazda łożysk czy są dobre aby znów nie kombinować jak je naprawić.
te tulejki co są w miejscach przykręcania silnika do ramy wyciągałeś.
Wstaw foto jak są puste te kratery czy maja te same nr i wej je połóż na stole raz jeden raz drugi i sprawdź jak do niego przylegają.
te tulejki co są w miejscach przykręcania silnika do ramy wyciągałeś.
Wstaw foto jak są puste te kratery czy maja te same nr i wej je połóż na stole raz jeden raz drugi i sprawdź jak do niego przylegają.
Ostatnio zmieniony 2016-01-13, 20:24 przez daroohd, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2250
- Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50 - Lokalizacja: Kutno
- Kontaktowanie:
Re: nie ma głupich pytań
Rozkładałeś ten silnik? Wcześniej było ok? A co jak zaczniesz składać połówki od drugiej strony. Coś mi się nie chce wierzyć że tak się zdeformowaly
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 2014-05-15, 16:32
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 Kos
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontaktowanie:
Re: nie ma głupich pytań
takie kartery już kupiłem - nie wpadłbym na to że kartery mogą być tak zdeformowane żeby nie dało się ich przyłożyć równolegle :l
- Mateusz WSK
- Posty: 1730
- Rejestracja: 2008-02-11, 21:47
- GG: 514342
- Moje maszyny: 175 Kobuz 82r, B3 78r, Pannonia TLF 250 61r.
- Lokalizacja: Wiązownica (Podkarpackie) RJA
- Kontaktowanie:
Re: nie ma głupich pytań
Masakra. Składałem pare wueskowych silników w swoim życiu ale nawet z całą zawartością w karterach na pierwszy rzut nie było takich różnic w szczelinach.
Te pseudo papierowe uszczelki nie zdają egzaminu przy składaniu/uszczelnianiu silnika jak jest wszystko ok z karterami więc nawet kilo sylikonu nie podoła temu zadaniu.
Te pseudo papierowe uszczelki nie zdają egzaminu przy składaniu/uszczelnianiu silnika jak jest wszystko ok z karterami więc nawet kilo sylikonu nie podoła temu zadaniu.
- Muciek
- Posty: 1466
- Rejestracja: 2010-08-22, 23:28
- Moje maszyny: Yamahy RD250 75 76 78
- Lokalizacja: Radziechowa
- Kontaktowanie:
Re: nie ma głupich pytań
Ofrezować i dać o tyle grubszą uszczelkę na środku. Weź daj jakieś normalne zdjęcia które nie są wielkości znaczka pocztowego i pokaż jak te przylgnie wyglądają.
-
- Posty: 115
- Rejestracja: 2015-06-15, 20:24
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk125-72rWFM125-61r
- Lokalizacja: mrągowo
- Kontaktowanie:
Re: nie ma głupich pytań
Skręć gołe kartery śrubami z łbem imbusowym podgrzej kartery i znowu dokręć , grzej i dokręcaj do skutku , jak pekną to nic nie tracisz bo tak jak koledzy wyżej napisali .
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość