Nowy ulepszony wał do Wiatra

Wał korbowy, tłok, cylinder, głowica
Patafil65
Posty: 173
Rejestracja: 2016-02-27, 10:04
GG: 0
Moje maszyny: M11W, M17, 250-353, Motorynka M1 od Ojca :)
Lokalizacja: Toruń
Kontaktowanie:

Nowy ulepszony wał do Wiatra

Post autor: Patafil65 » 2016-03-04, 00:32

Postanowiłem założyć ten wątek, ponieważ wiedza n/t wałów do wsk/shl W jest nieco rozstrzelona i niepełna. Zanim przejdę do sedna to trochę historii moich poczynań. Po demontażu wału z Gazeli , okazało się, że nie był on nigdy rozkładany lecz jest w złym stanie. Na łożysku korbowym zmieliło 3 rzędowe łożysko ucierpiał czop i korba, czop od strony sprzęgła obrócił się w łożysku, prawdopodobnie od zbyt dużego bicia na czopach. Wał miał bicie ok 0,2 mm i nie był przestawiony, a to znaczy że wystąpł błąd wykonawczy. Po rozłożeniu wału zmierzyłem wszystkie wciski, były na poziomie 0,06 mm ( pierwotnie prawdopodobnie 0,08) i postanowiłem dorobić nadwymiarowe czopy aby powócić (0,08-0,1 mm) do fabrycznego wcisku, przy okazji czop od strony prądnicy powiększyłem w miejscu mocowania wirnika o 0,05 mm ( pod wirnik Royala E). Czop sprzęgłowy dostał wpust. Jak wiadomo korba o YZ250 ma wymiar czopa 24 mm ( Wiatr 21,2 mm) więc aby kombinować ze stopniowaniem czopa (bo lubi się ukręcić za sprawą karbu :-/, jak to tutaj miało miejsce ) wykonałem przyrządy do powiększenia otworów w przeciwwagach i uzyskania współosiowości otworów. Wszystko fajnie brzmi jak się o tym pisze, ale komuna psoci zza "grobu", chłopcy zrobili przeciwwagi z plasteliny i ciężko to się obrabia. Materiał wg specyfikacji to stal węglowa 55 i teraz zaskoczenie twardość 15HRC, choć wielokrotni czytałem o 45-50 HRC. Te twardości to pobożne życzenia użytkowników tych motocykli, Junak miał tak samo, dlatego często przy zakładaniu nowego zestawu korby zadziera wiór. Tak więc po tym zimny prysznicu postanowiłem wykonać przeciwwagi z ogólnodostępnej stali stopowej do ulepszania 40HM-T twardość ok 30-35 HRC i wytrzymałości + 20 % w stosunku do 55. Do tej pory wykonałem przeciwwagi, współosiowość jest zachowana ( wyjdzie przy centrowaniu), koła wykonane z pomniejszonym luzem w karterach do 0,5 mm/stronę.Zostały zaprojektowane tak, aby założyć nową korbę bez jej szlifowania z obu stron jak to nie jednokrotnie widywałem. I teraz powstał problem jak wyważyć wał?
Zważyłem wszystko i obliczyłem, a wygląda to tak:
wał W2A ( M11W) - wyważenie na 48,5%
wał W2 ( M17) - wyważenie na 45 %
obliczenia były robione na podstawie pomiarów oryginalnych części (korbowód, tłok)
Czy macie jakieś dane poza Sałkiem, on każe wyważać wał na 35% do SHL 175, ale Wiatr nieznacznie różni się skokiem, choć jest chyba lżejszy od S32. Poza tym on pisze o podrasowaniu a co za tym idzie zwiększeniem mocy w f-cji obrotów, więc może stąd wynika te 35%. Jeśli ktoś ma wiedzę w tym temacie lub sensowne sugestie to będę wdzięczny za pomoc. Za kilka dni zmagań ciąg dalszy.
Pozdrawiam Pat :papa:

Patafil65
Posty: 173
Rejestracja: 2016-02-27, 10:04
GG: 0
Moje maszyny: M11W, M17, 250-353, Motorynka M1 od Ojca :)
Lokalizacja: Toruń
Kontaktowanie:

Re: Nowy ulepszony wał do Wiatra

Post autor: Patafil65 » 2016-03-05, 12:11

Przyszła pora na wyważenie wału, ale nie mam danych n/t optymalnego poziomu wyważenia. Czy ktoś z kolegów forumowych mógłby podzielić się doświadczeniami w tej kwestii. Kilka osób się ściga i muszą profesjonalnie podchodzić do tego tematu. Silnik ma mieć charakter użytkowy z nieznacznie (20%) poprawionymi parametrami, 35% tak jak Sałek, czy 45-48% jak fabryka, może coś pomiędzy? 8/ Zdjęcia w przyszłym tyg.

Awatar użytkownika
Sebastian440
Administrator
Posty: 1960
Rejestracja: 2007-01-02, 00:48
Moje maszyny: .
www.mr16bp.blogspot.com
Lokalizacja: Thorn Kupie polskie motocykle sportowe seba440t2@wp.pl
Kontaktowanie:

Re: Nowy ulepszony wał do Wiatra

Post autor: Sebastian440 » 2016-03-05, 13:24

Rób tak jak fabryka. Chłopacy ścigają się na oryginalnych wałach i niema żadnego problemu.
Kupię polskie motocykle sportowe, kontakt: seba440t2@wp.pl
http://www.mr16bp.blogspot.com ®

Patafil65
Posty: 173
Rejestracja: 2016-02-27, 10:04
GG: 0
Moje maszyny: M11W, M17, 250-353, Motorynka M1 od Ojca :)
Lokalizacja: Toruń
Kontaktowanie:

Re: Nowy ulepszony wał do Wiatra

Post autor: Patafil65 » 2016-03-06, 14:03

Mam sporo doświadczenia z silnikami V-twin USA i wały w nich wyważane każdy na inną wartość. Tak mi się wydaje że w Nowej Dębie było tylko gorzej. I jeszcze jedno pytanie czemu Sałek z taką pewnością twierdzi że trzeba wyważać na 35%. Ktoś z Was próbował jeździć na takim wyważeniu? Gdzieś w wątku widziałem, że dowiarcano przeciwwagi nowszego typu, aby je zbliżyć do wyważenia starego typu.
Co znaczy ta czarna koropka przy poście i jak ją usunąć?

Awatar użytkownika
Muciek
Posty: 1466
Rejestracja: 2010-08-22, 23:28
Moje maszyny: Yamahy RD250 75 76 78
Lokalizacja: Radziechowa
Kontaktowanie:

Re: Nowy ulepszony wał do Wiatra

Post autor: Muciek » 2016-03-06, 14:28

Tylko że wał o którym pisze Sałek jest zupełnie inny wygląda jak ten od wsk 125 tyle że ma grubsze czopy i wielowypust na sprzęgło.
Obrazek

Patafil65
Posty: 173
Rejestracja: 2016-02-27, 10:04
GG: 0
Moje maszyny: M11W, M17, 250-353, Motorynka M1 od Ojca :)
Lokalizacja: Toruń
Kontaktowanie:

Re: Nowy ulepszony wał do Wiatra

Post autor: Patafil65 » 2016-03-06, 15:03

[quote="Muciek"]Tylko że wał o którym pisze Sałek jest zupełnie inny wygląda jak ten od wsk 125 tyle że ma grubsze czopy i wielowypust na sprzęgło.
To prawdopodobne, że chodziło Sałkowi o S32, ale % wyważenie jest funkcją masy związanej z korbowodem, tłokiem i masy przeciwwag - w uproszczeniu. Zakładam że usportowiony silnik Sałka kręcił coś koło tego co W2A, W2 w oryginale, więc obroty max w obu są zbliżone tak jak i ich skok, a masa przeciwwag wpływa jedynie na pulsacje momentu obrotowego, czyli szarpanie na wolnych obrotach i przy wolnej jeździe na zbyt wysokim biegu.

Patafil65
Posty: 173
Rejestracja: 2016-02-27, 10:04
GG: 0
Moje maszyny: M11W, M17, 250-353, Motorynka M1 od Ojca :)
Lokalizacja: Toruń
Kontaktowanie:

Re: Nowy ulepszony wał do Wiatra

Post autor: Patafil65 » 2016-03-06, 15:28

zubr9471 pisze:Patafil pisz ile możesz popieram widać że mądrze gadasz. Czy wyznaczałeś wyważenie dla W2A z korkami ? Określ czy chodzi ci w końcu o wał wiatrowy, czy do S32. A tak w temacie Vki to napisz też coś na ten temat. Ja mam np HD evo, który mocno trzęsie na wolnych a widziałem starsze silniki typu pan, knuckle, które chodzą bardzo miękko. Dziwie sie czemu tak jest. Poza tym robię wał do V-ki mojego pomysłu i nie wiem na ile go wyważyć.
Chodzi mi o wał do Wiatra konkretnie W2, ale W2A jest taki sam i były mierzone tak jak je Stwórca stworzył ;-) , czyli bez korków. Chyba jednak go wyważę na 35%. Co do H-D to lekki off-top w Evo fabryka wyważała precyzyjniej (niż wcześniejsze modele) i są one zazwyczaj wyważone na 550 gr (57-58%), ale przy zmianie tłoków na repliki wyważenie bierze w łeb. Poza tym te wały wyciągnięte z karterów często wykazują duże decentrowanie 0,1-0,15 mm. Ja te wały za każdym razem rozbieram, wyważam do obecnych tłoków i centruje do max 0,05 mm a najlepiej 0,02. Te wały mają jeszcze kilka innych wad do poprawki, ale silnik sprawuje się na nich dobrze dopóty, dopóki ni zwiększysz mocy. W takim przypadku (powyżej 70KM) potrzeba trochę więcej pracy włożyć. Co do silnika prototypowego ważne są przede wszystkim obroty na jakich ma pracować. Reszta to są założenia i wyliczenia aby przybliżyć się do celu, cel osiągniesz jedynie metodą prób i błędów. :-D
Oglądałem blok tego silnika na Twojej stronie, ciekawa konstrukcja z korzeniami chyba lotniczymi, to o ten chodzi? Jeśli obroty i geometria ukł. korbowo-tłokowego zbliżone do H-D to wyważenie na poziomie 50-60% będzie dobrym startem. Napisz proszę coś więcej n/t tego silnika, dziwnie wygląda wnęka rozrządu. Ciekawe jak wygląda wałek rozrządu?

Patafil65
Posty: 173
Rejestracja: 2016-02-27, 10:04
GG: 0
Moje maszyny: M11W, M17, 250-353, Motorynka M1 od Ojca :)
Lokalizacja: Toruń
Kontaktowanie:

Re: Nowy ulepszony wał do Wiatra

Post autor: Patafil65 » 2016-03-06, 18:41

zubr9471 pisze: Co do mojego silnika to tak właśnie strzelałem, że zrobie go na 60% jednak wstępnie przeciwwagi muszą być o zbliżonym wyważeniu a po zmontowaniu wału będę robił korekty za pomocą nawiertów. Przynajmniej tak to sobie wyobrażam. Problem w tym, że wał powstaje od zera i na obecnym etapie musze wyznaczyć mase po obu stronach płaszczyzny (po stronie czopa i przeciwwagi). Jakbyś mógł mi coś podpowiedzieć byłbym wdzięczny.
Celuj w 55%, co do wyważenia przeciwwag, to trzeba znać dokładnie masę korb i tłoka i można się oprzeć na obliczeniach Sałka, są mocno uproszczone, ale się sprawdzają.Jak zaczniesz liczyć to Ci wyjdzie, że metoda dzielenia metoda dzielenia masy korby przez 4 i ważenie główki korbowodu dają odmienny wynik. Chyba że chcesz dokładnie, to podręczniki politechniczne zawierają algorytmy obliczeń,tam z kolei stoi, że masa w ruchu posuwisto-zwrotnym to 1/3 masy w ruchu obrotowym, ale po co komplikować. Tak jak pisałem w przypadku korb Evo wychodzi ok 550 gram niedowagi po stronie korby przy podobnej masie tłoka. Stary Indiański sposób mówi: powieś jeden kompletny tłok na jednej z korb i wyważ na zero, to da Tobie pewne przybliżenie. Przed złożeniem wału wszystko dokładnie zważ do obliczeń, złóż wał na luźniejszych (powiedzmy 0,03) pasowaniach i specjalnych czopach, żeby nie niszczyć wcisku i wycentruj i wyważ. Potem na gotowo, przy tak dużym silniku wciski 0,12- 0,15 mm, polecam zastosować wpusty, zresztą przy czterosuwie to obowiązkowe, aby ustalić otwory do smarowania i rozrząd.

Awatar użytkownika
Muciek
Posty: 1466
Rejestracja: 2010-08-22, 23:28
Moje maszyny: Yamahy RD250 75 76 78
Lokalizacja: Radziechowa
Kontaktowanie:

Re: Nowy ulepszony wał do Wiatra

Post autor: Muciek » 2016-03-06, 23:21

Jak robisz od nowa to włóż tam wałek wyrównoważający i po problemie 50% wał 50 % wałek.

Patafil65
Posty: 173
Rejestracja: 2016-02-27, 10:04
GG: 0
Moje maszyny: M11W, M17, 250-353, Motorynka M1 od Ojca :)
Lokalizacja: Toruń
Kontaktowanie:

Re: Nowy ulepszony wał do Wiatra

Post autor: Patafil65 » 2016-03-06, 23:37

zubr9471 pisze: Widziałem na filmach na yt jak amerykańce wyważają dynamicznie każdą tarczę oddzielnie z użyciem masy zastępczej. Chyba też tak zrobię ale wyważał będę statycznie. Dorabiać dodatkowy czop i pare razy to wszystko ściskać i rozciskać to za dużo zachodu.
A czy mój evo może trząść przez te nadwymiarowe tłoki ?
Wystarczy raz złożyć na zastępczych czopach aby mić dane do wyważenia, masz tokarkę to zrobisz je bez problemu. Ja w ten sposób zrobiłem w tym wale z tematu, a do H-D , Indian zawsze sprawdzam masę wyrównoważającą przed rozłożeniem i mam dane, reszta obliczeń wynika z prostej proporcji. Mówię zacznij od 55% i powinno być dobrze. Wyważanie każdej wagi oddzielnie to jedynie dynamicznie, a statycznie w całości. Jak dobrze wszystko policzysz 1 raz na próbnych wystarczy, zresztą ja mawia J.Owsiak
"Róbta ....". Co do H-D to tłoki pomiędzy najlżejszymi np K-B a Tajwanami może być nawet 150 gr różnicy i z 58% wskakujesz na 65% i plomby do wymiany. Jak chcesz bliższych informacji to dzwoń lub na priv , info kontaktowe na stornie F-B, konta: Cyclone-Motor lub Magnum Engine.

Awatar użytkownika
Garry1
Posty: 395
Rejestracja: 2011-12-27, 15:54
GG: 7047182
Moje maszyny: Wsk 125
Ogar 200
Komar mr230
Honda mb8
dt 80 mx
sr2
Lokalizacja: Konin/Poznań
Kontaktowanie:

Re: Nowy ulepszony wał do Wiatra

Post autor: Garry1 » 2016-03-07, 09:20

Widać że panowie mocno ogarniają temat.

Ja mam pytanie bardziej teoretyczne na które dotychczas nikt mi nie odpowiedział.
Wraz z obrotami na których jest moc powinniśmy zmniejszać procent wyważenia i odwrotnie?
Moc wysoko - niski procent.
Moc nisko wysoki procent??

Co do silników wyścigowych. Przy takiej rozpiętości obrotów i tak się nie wywazy walu tak aby jeździł bez wibracji;/

Pomysl wałka wyrównoważającego też mi kiedyś chodził po głowie bo można by to w miarę prosto wykonać.
-spawaki
-króćce/membrany
-toczenie, spawanie ALUMINIUM
http://www.bikepics.com/members/garry1/

Patafil65
Posty: 173
Rejestracja: 2016-02-27, 10:04
GG: 0
Moje maszyny: M11W, M17, 250-353, Motorynka M1 od Ojca :)
Lokalizacja: Toruń
Kontaktowanie:

Re: Nowy ulepszony wał do Wiatra

Post autor: Patafil65 » 2016-03-07, 10:29

Garry1 pisze:Widać że panowie mocno ogarniają temat.

Ja mam pytanie bardziej teoretyczne na które dotychczas nikt mi nie odpowiedział.
Wraz z obrotami na których jest moc powinniśmy zmniejszać procent wyważenia i odwrotnie?
Moc wysoko - niski procent.
Moc nisko wysoki procent??

Co do silników wyścigowych. Przy takiej rozpiętości obrotów i tak się nie wywazy walu tak aby jeździł bez wibracji;/

Pomysl wałka wyrównoważającego też mi kiedyś chodził po głowie bo można by to w miarę prosto wykonać.
Tu jest to w miarę prosto lecz pobieżnie wytłumaczone, akapit dot 1 cylindrówek: http://www.zss.lublin.pl/html/pliki/mot ... nowych.pdf
Jak widać nie ma prostej zależności pomiędzy obrotami a % wyważeniem, dlatego, że masy w ruchu obrotowym tzn część czopa korbowego i łożysko korbowe i część korbowodu wyważamy na 100% przy pomocy przeciwwagi, a część wykonująca ruch posuwisto-zwrotny wyważamy częściowo przy pomocy przeciwwagi bo więcej się nie da bez wałków wyrównoważających. Dlatego zostawiamy jakąś tam niedowagę po stronie tłoka. Jak wynika ze wzoru częściowo niezrównoważona siła pochodząca od tłoka jest zależna od wartości wykorbienia(skoku) i prędkości obrotowej. Czyli im większy skok i prędkość obrotowa, tym siła pochodząca od tłoka większa.To wszystko dotyczy pierwszej harmonicznej drgań, najsilniejszej, którą staramy się przesunąć poza obroty użyteczne dlatego tak różne wartości dla poszczególnych silników(Jawa 72%, SHL 35%,) Jeśli chodzi o wałki wyrównoważające to potrzebujesz dwa z 4 przeciwciężarami aby wyważyć 2 i 3 harmoniczną drgań (rezonansową). Myślę że nie znajdziesz na to miejsca w silniku WSK.Bym zapomniał wałki zabierają moc, częściowo przez opory toczenia, ale przede wszystkim są przeciwwagą do siły bezwładności tłoka, czyli znoszą ją. Dlatego w wyścigówce wałki są ... :/ Odbiegając od teorii spróbuj wyważyć na 35% jak radzi Sałek i podziel się wynikami, albo poczekaj na wyniki mojego eksperymentu. Wdziałem że to chyba ty dowiercałeś wał nowszego typu, aby zmniejszyć drgania?

Awatar użytkownika
Garry1
Posty: 395
Rejestracja: 2011-12-27, 15:54
GG: 7047182
Moje maszyny: Wsk 125
Ogar 200
Komar mr230
Honda mb8
dt 80 mx
sr2
Lokalizacja: Konin/Poznań
Kontaktowanie:

Re: Nowy ulepszony wał do Wiatra

Post autor: Garry1 » 2016-03-07, 11:03

Tak wg wytycznych franq przerobiłem kobuzowy wal i mam go w silniku ze stawidłem.

Jak dla mnie to nie wibruje on jakoś tragicznie a wykręca ponad 10 tysięcy obrotów. Masakrycznie drżały silniki od cz cross. Istne wibratory!!

W sumie przerabiając silnik odchudzamy zazwyczaj tłok /korbę. Masa w ruchu p/z spada więc procent wyważenia rośnie?
-spawaki
-króćce/membrany
-toczenie, spawanie ALUMINIUM
http://www.bikepics.com/members/garry1/

Patafil65
Posty: 173
Rejestracja: 2016-02-27, 10:04
GG: 0
Moje maszyny: M11W, M17, 250-353, Motorynka M1 od Ojca :)
Lokalizacja: Toruń
Kontaktowanie:

Re: Nowy ulepszony wał do Wiatra

Post autor: Patafil65 » 2016-03-10, 22:59

Trochę się dziś sprawy skomplikowały 8/ . Wszystko przygotowałem, wyważyłem na ok 40% wciski na czopie korbowym 0,08 mm, na głównych ok 0,09-0,01 mm, no i wciskam. Przeciwwagi podgrzałem do ponad 200 stC, czopy do zamrażarki, na pierwszy ogień ten od strony sprzęgła z wpustem było ciężko, ale jakoś wszedł pod naciskiem grubo ponad 10 T. Ten od alternatora już dużo gorzej, stanął na 2 mm przed końcem i ani drgnie choć pomagałem prasie impaktowo. Po bezowocnych wysiłkach , pomyślałem, pomierzę otwory pod czop korbowy i tu konsternacja... odkształciły się. W jednej osi mają straciły do wymiaru +0,04 a w prostopadłej zyskały - 0,04, czyli operując wciskiem mam teraz - 0,04 do -0,012, a było okrągłe 0,08. Zastanawia mnie jak oni w fabryce to robili, bo moim stanie wytaczanie otworów pod czop korbowy powinno się odbyć po wciśnięciu głównych. Inna sprawa że użyty przeze mnie materiał 40HM-T jest dużo lepszy od fabrycznej ciastoliny i za cholerę się nie nagniata, a jedynie odkształca. Jutro wycisnę czopy i zobaczę czy naprężenia zejdą, przy tym materiale trzeba zredukować wciski do 0,08 na głównych i 0,06 na korbowym. Walczymy :evil:

Awatar użytkownika
Muciek
Posty: 1466
Rejestracja: 2010-08-22, 23:28
Moje maszyny: Yamahy RD250 75 76 78
Lokalizacja: Radziechowa
Kontaktowanie:

Re: Nowy ulepszony wał do Wiatra

Post autor: Muciek » 2016-03-10, 23:07

A zrobiłeś te takie 4 nacięcia na nowych czopach na wzór starych?

Patafil65
Posty: 173
Rejestracja: 2016-02-27, 10:04
GG: 0
Moje maszyny: M11W, M17, 250-353, Motorynka M1 od Ojca :)
Lokalizacja: Toruń
Kontaktowanie:

Re: Nowy ulepszony wał do Wiatra

Post autor: Patafil65 » 2016-03-10, 23:34

Muciek pisze:A zrobiłeś te takie 4 nacięcia na nowych czopach na wzór starych?
Wiem Muciek dokąd zmierzasz....Nie bo mam wpust :P , a poza tym ten materiał się nie nagniata jak oryginał więc się czopy nie "wetną" w materiał. Nie tu leży problem, lecz w konstrukcji przeciwwag i zbyt cienkiej ściance pomiędzy czopami u mnie zostało 5,5 mm i naprężenia gdzieś się musiały podziać. Myślę, że przy tym materiale trzeba zrobić czopy otworem fi 10-12 mm od strony wewnętrznej i będzie po problemie tak jak mam w czopie korbowym. Ciekawy czy po wyciśnięciu czopów odkształcenie wróci do stanu sprzed. Mam jedno przemyślenie, że fabryka to jednak popelinę wciskała ludziom, a ja się dziwiłem że zarówno w Gazeli jak i w M11W wały z dużym biciem pomimo iż nie rozbierane od fabryki i jakoś to jeździło, cuda panie.

Patafil65
Posty: 173
Rejestracja: 2016-02-27, 10:04
GG: 0
Moje maszyny: M11W, M17, 250-353, Motorynka M1 od Ojca :)
Lokalizacja: Toruń
Kontaktowanie:

Re: Nowy ulepszony wał do Wiatra

Post autor: Patafil65 » 2016-03-11, 22:22

Po wyciśnięciu czopów głównych naprężenia trochę wróciły tzn otwory do wymiaru poprzedniego , lecz owal pozostał. Okazało się też że czop który stanął na 2 mm przed końcem był zatarty w materiale. Prasa 50 ton aż jęknęła i spęczyła tulejkę montażowo-dystansową, dopiero działanie bezpośrednio na czop pomogło i ustąpił. Zatarcia usunąłem docierakiem nastawnym, niwelując wcisk do 0,06-0,07 mm , czop też był obklejony materiałem z przeciwwagi (oczywiście tylko częściowo ). Na wcisku 0,06-0,07 zmontowało się już ładnie, chociaż i tu prasa stękała więc ok 10 ton było. Czop korbowy jest z otworem odprężającym więc 0,05 poszło bardzo ładnie. Wciski trzymają bardzo pewnie i są osiowo w przeciwwagach (jedna 0,03 druga 0,05 bicia na obwodzie), pomimo wcześniejszego zatarcia. Myślę że to będzie dobry wał. Nie jest jeszcze całkowicie złożony,w poniedziałek dokończę składanie i centrowanie. Gdyby Ktoś kiedyś robił przeciwwagi, to polecam ten materiał 40 HM-T ( bardzo dobrze utrzymuje wcisk, nie odkształca się plastycznie), ale trzeba zakładać mniejsze wciski niż fabryczne. Jeśli koś chce mieć idealne przeciwwagi to otwór czopa korbowego trzeba dokończyć po wciśnięciu czopów głównych, np docierakiem nastawnym , lecz trzeba uprzednio złożyć przeciwwagi na osiowych otworach zastępczych ( wyważających). W ten sposób zachowamy osiowość wszystkich otworów. Mam nadzieję, że komuś się przyda na coś ten mój eksperyment, lecz pewnie wąskiemu gronu, może chłopakom na wyścigach :papa:

Patafil65
Posty: 173
Rejestracja: 2016-02-27, 10:04
GG: 0
Moje maszyny: M11W, M17, 250-353, Motorynka M1 od Ojca :)
Lokalizacja: Toruń
Kontaktowanie:

Re: Nowy ulepszony wał do Wiatra

Post autor: Patafil65 » 2016-03-15, 19:53

Zdjęcia już niebawem, a oto kolejne wiadomości z warsztatu, tzn. operacja się udała pacjent będzie zipał. Przeciwwagi złożyłem na prowadzeniach fi 22 ze sworzni tłokowych, pasowanych do otworów wyważających. Wcisk na pasowaniu czopa korbowego 0,05-0,06 mm wyniósł 8 ton. Wał po złożeniu i demontażu prowadzeń miał bicie 0,02 mm i 0,05 kolejno na czopach głównych w miejscu osadzenia łożysk. Próbowałem wycentrować i ułożyło się do 0,025 i 0,035 mm po tej samej stronie przeciwwag, czyli są lekko rozsunięte po którejś ze stron. Ale to jest bardzo dobry wynik i nie będę tego poprawiał, bo wciski trzymają bardzo mocno, duuużo mocniej niż w oryginale. Tam wystarczyło lekko puknąć wałkiem miedzianym (5 kg) i wagi "pływały" na czopie, a tu ani odrobinę. Trochę mnie to czasu kosztowało i nie tylko, bo czopy główne nowe, ale było naprawdę warto 8-) . Zapomniałem dodać, że oryginalne czopy główne trzeba było wymienić, pomimo że wał dziewiczy był, bo miały niecentryczne nakiełki. Nie mam pojęcia jak oni je szlifowali i centrowali w Nowej Dębie :shock: .

Patafil65
Posty: 173
Rejestracja: 2016-02-27, 10:04
GG: 0
Moje maszyny: M11W, M17, 250-353, Motorynka M1 od Ojca :)
Lokalizacja: Toruń
Kontaktowanie:

Re: Nowy ulepszony wał do Wiatra

Post autor: Patafil65 » 2016-03-16, 19:26

zubr9471 pisze:Wg moich przypuszczeń oryginalnie wał miał czopy główne szlifowane wykańczająco w zespole czyli w wale już w pełni złożonym. Wtedy odpada operacja centrowania.
Masz rację, dziś przejrzałem dokładnie stare czopy główne od gazeli i M11W i się potwierdziło. Powierzchnia wciskana względem powierzchni osadczej łożyska ma widoczne przesunięci w osi tak na oko ok 0,2 mm.

Awatar użytkownika
Muciek
Posty: 1466
Rejestracja: 2010-08-22, 23:28
Moje maszyny: Yamahy RD250 75 76 78
Lokalizacja: Radziechowa
Kontaktowanie:

Re: Nowy ulepszony wał do Wiatra

Post autor: Muciek » 2016-03-16, 20:05

Było pisane na forum że szlifowali czopy po złożeniu. Pokażesz jakieś fotki ?

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość