WSK M-150
-
- Posty: 174
- Rejestracja: 2016-01-17, 19:48
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk m150, wfm m06, jawa 353 1959r, jawa 354 1957r,tula 200
- Lokalizacja: wilkszyn
- Kontaktowanie:
Re: WSK M-150
w formie ciekawostki chciałem jeszcze wtrącić że nie zawsze s06 i s06 to to samo . tzn w trakcie produkcji zmieniały się pewne rzeczy i np
były conajmniej dwa rodzaje odlewów głowic (nie chodzi mi o to frezowanie góry żeberek) - różni się rozstaw dolnych żeber - tych równoległych do cylindra, oraz to że w nowszej formie wprowadzono około centymetrowej wysokości nadlewy między żeberkami pionowymi żeby je wzmocnić i żeby wpadały w mniejsze drgania i żeby nie pękały. komora spalania jest zbliżona, a stopnia sprężania nie mierzyłem
druga różnica to cylindry - są conajmniej dwa różne odlewy - różni się troche króciec , ale ważniejsza różnica to okna w cylindrze - są troche inne czasy otwierania i zamykania okien (może to mieć jakiś wpływ na charakterystyke silnika)
nastęnie tłoki - są dw rodzaje - wcześniejsze miały specjalne nacięcie/wytoczenie w górnej części - w tamtym czasie rozwiązanie takie stosowano w silnikach sportowych/wyczynowych i w przerabianych na potrzeby sportowe - miało ono na celu wywołanie innej drogi przepływu ciepła przez tłok , przez to mniejsze nagrzewanie się górnej części a więc mniejsze rozszerzanie się tłoka i mniejsza tendencja do przyłapania tłoka. pozatym tamte tłoki miały trzy szerokie pierścienie (dość szeroko rozstawione) - nowsze tłoki miały dwa pierścienie i nie miały nacięcia. nie wiem czy długość płaszcza była taka sama
no i taka spora różnica która mnie zaskoczyła to kartery - są dwa całkiem inne rodzaje odlewów. w paru miejscach zmieniono odlew aby oszczędzić troche materiału, w paru innych powzmacniano gniazda łożysk, wykonano miejsce na linke sprzęgła jak w silniku s32 (właściwie to s32 ma tak jak w ostatnich s06), dużo jest różnic w detalach ale dla nas ważniejsze jest to że ,,stare,, kartery są szersze a wręcz za szerokie - tzn po skręceniu karterów i zmierzeniu od przylgni pokrywy sprzęgła do przylgni trzeciego kartery wymiar jest taki sam w nowszym typie i w starszym - ale mierząc szerokość skrzyni korbowej i skrzyni biegów wewnątrz mamy już inny wynik. w starym typie skrzynia korbowa jest sporo szersza, trzeba dać grubsze podkładki dystansowe, a po bokach wału jest wolna przestrzeń która powiększa ,,pojemnść szkodliwą skrzyni korbowej,, przez co sprężana mieszanka osiąga nieco niższe ciśnienie i wolniej wpada kanałami nad tłok. w nowszej wersji poprawiono to, skrzynia korbowa ma mniejszą obiętość a najlepsza sprawność przepływu mieszanki jest przy nieco wyższych obrotach.
spotkałem się z danymi tego silnika mówiącymi o mocy maksymalnej 6,5km przy obrotach 5200/min oraz w innych przypadkach o mocy 6,5km ale przy obrotach 4800/min - może to przez te inne okna w cylindrze i mniejszą skrzynie korbową - albo błędne pomiary - tego nie wiem
skrzynia biegów też jest inaczej zdystansowana w starym typie. wiem że przy składaniu silnika po remoncie zawsze ustawia się luzy osiowe na skrzyni, ale wiem też że czasem ktoś może chcieć np przełożyć oryginalną skrzynie z oryginalnymi podkładkami dystansowymi z jednego silnika do drugiego - może wtedy być tak że skrzynia i podkładki ze starego typu będzie rozpierała kartery nowego typu lub w odwrotnym przypadku powstaną spore luzy. warto na to zwrócić uwagę
różnic jest więcej ale itak zanatto się rozpisałem chyba
były conajmniej dwa rodzaje odlewów głowic (nie chodzi mi o to frezowanie góry żeberek) - różni się rozstaw dolnych żeber - tych równoległych do cylindra, oraz to że w nowszej formie wprowadzono około centymetrowej wysokości nadlewy między żeberkami pionowymi żeby je wzmocnić i żeby wpadały w mniejsze drgania i żeby nie pękały. komora spalania jest zbliżona, a stopnia sprężania nie mierzyłem
druga różnica to cylindry - są conajmniej dwa różne odlewy - różni się troche króciec , ale ważniejsza różnica to okna w cylindrze - są troche inne czasy otwierania i zamykania okien (może to mieć jakiś wpływ na charakterystyke silnika)
nastęnie tłoki - są dw rodzaje - wcześniejsze miały specjalne nacięcie/wytoczenie w górnej części - w tamtym czasie rozwiązanie takie stosowano w silnikach sportowych/wyczynowych i w przerabianych na potrzeby sportowe - miało ono na celu wywołanie innej drogi przepływu ciepła przez tłok , przez to mniejsze nagrzewanie się górnej części a więc mniejsze rozszerzanie się tłoka i mniejsza tendencja do przyłapania tłoka. pozatym tamte tłoki miały trzy szerokie pierścienie (dość szeroko rozstawione) - nowsze tłoki miały dwa pierścienie i nie miały nacięcia. nie wiem czy długość płaszcza była taka sama
no i taka spora różnica która mnie zaskoczyła to kartery - są dwa całkiem inne rodzaje odlewów. w paru miejscach zmieniono odlew aby oszczędzić troche materiału, w paru innych powzmacniano gniazda łożysk, wykonano miejsce na linke sprzęgła jak w silniku s32 (właściwie to s32 ma tak jak w ostatnich s06), dużo jest różnic w detalach ale dla nas ważniejsze jest to że ,,stare,, kartery są szersze a wręcz za szerokie - tzn po skręceniu karterów i zmierzeniu od przylgni pokrywy sprzęgła do przylgni trzeciego kartery wymiar jest taki sam w nowszym typie i w starszym - ale mierząc szerokość skrzyni korbowej i skrzyni biegów wewnątrz mamy już inny wynik. w starym typie skrzynia korbowa jest sporo szersza, trzeba dać grubsze podkładki dystansowe, a po bokach wału jest wolna przestrzeń która powiększa ,,pojemnść szkodliwą skrzyni korbowej,, przez co sprężana mieszanka osiąga nieco niższe ciśnienie i wolniej wpada kanałami nad tłok. w nowszej wersji poprawiono to, skrzynia korbowa ma mniejszą obiętość a najlepsza sprawność przepływu mieszanki jest przy nieco wyższych obrotach.
spotkałem się z danymi tego silnika mówiącymi o mocy maksymalnej 6,5km przy obrotach 5200/min oraz w innych przypadkach o mocy 6,5km ale przy obrotach 4800/min - może to przez te inne okna w cylindrze i mniejszą skrzynie korbową - albo błędne pomiary - tego nie wiem
skrzynia biegów też jest inaczej zdystansowana w starym typie. wiem że przy składaniu silnika po remoncie zawsze ustawia się luzy osiowe na skrzyni, ale wiem też że czasem ktoś może chcieć np przełożyć oryginalną skrzynie z oryginalnymi podkładkami dystansowymi z jednego silnika do drugiego - może wtedy być tak że skrzynia i podkładki ze starego typu będzie rozpierała kartery nowego typu lub w odwrotnym przypadku powstaną spore luzy. warto na to zwrócić uwagę
różnic jest więcej ale itak zanatto się rozpisałem chyba
-
- Posty: 1157
- Rejestracja: 2013-12-29, 20:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06B,WSK M06B1,WSK M150,WSK M06-64,
WSK M06L,WSK M06Z2 - Lokalizacja: Wolbrom
- Kontaktowanie:
Re: WSK M-150
zubr to co zaproponowałeś wydaje się lepszym rozwiązaniem. Tłoków możesz mieć na pęczki cylinder trudno o nowy. Czy ten tłok podejdzie pod oryginalną korbę czy trzeba by ją też przerabiać. A gdyby tak oryginalny tłok dać Alienowi do zrobienia ?
-
- Posty: 174
- Rejestracja: 2016-01-17, 19:48
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk m150, wfm m06, jawa 353 1959r, jawa 354 1957r,tula 200
- Lokalizacja: wilkszyn
- Kontaktowanie:
Re: WSK M-150
alien to ten który robi tłoki z ak 20 anodowane dostępne na allegro? nie dorobi tłoka do s06 bo mówi że się nie opłaca . pytałem go
tłok można zmniejszyć tak jak proponowałeś - to dobry pomysł jeśli chce się dłużej eksploatować cylinder, jedynie jakieś tam dodatkowe koszty dojdą - ja tak miałem robić w jawie 354/03 1957r .kiedyś nierealne było dostać do niej tłoki w polsce - każdy przerabiał na inne od cezety, ja dokupiłem oryginały z 1962 roku ale na 2 i 4 szlif a cylindry miałem nominalne - gość w tym zakładzie w którym dorabiałem tłok do S06 zaproponował przetoczenie tłoka, demontaż kołków ustalających pierścienie, pogłębienie rowków pierścieniowych i zamontowanie nowych kołków. ale wtedy pojechałem do niemiec do pracy a po powrocie kupiłem inne moto i jawa czeka na lepsze czasy. w każdym razie można tak zrobić. tłok od mz TS 150 pasuje bez przerabiania korbowodu - sworzeń 15mm. wszystko cacy tylko płaszcz skracasz i jest ok. jedynie masa troche odbiega od oryginału i zmienia się wyrównoważenie wału ale bez tragedi - te silniki itak drgają podobno węgierskie tłoki do mz ts są dobrej jakości , na allegro były kiedyś też takie tanie ale nieznanego pochodzenia - ja wolał bym dołożyć 40- 50 zł ale mieć dobry tłok a nie bubla.
ja mam tłok na 5 szlif do s06 zrobiony
jak chcesz to zamiast kupować tłok i przerabiać go , moge zawieźć twój cylinder tam do zakładu i dorobić ci na 57,25 tłok z dorobionymi pierścieniami itd. plus szlif pod ten tłok,
tłok można zmniejszyć tak jak proponowałeś - to dobry pomysł jeśli chce się dłużej eksploatować cylinder, jedynie jakieś tam dodatkowe koszty dojdą - ja tak miałem robić w jawie 354/03 1957r .kiedyś nierealne było dostać do niej tłoki w polsce - każdy przerabiał na inne od cezety, ja dokupiłem oryginały z 1962 roku ale na 2 i 4 szlif a cylindry miałem nominalne - gość w tym zakładzie w którym dorabiałem tłok do S06 zaproponował przetoczenie tłoka, demontaż kołków ustalających pierścienie, pogłębienie rowków pierścieniowych i zamontowanie nowych kołków. ale wtedy pojechałem do niemiec do pracy a po powrocie kupiłem inne moto i jawa czeka na lepsze czasy. w każdym razie można tak zrobić. tłok od mz TS 150 pasuje bez przerabiania korbowodu - sworzeń 15mm. wszystko cacy tylko płaszcz skracasz i jest ok. jedynie masa troche odbiega od oryginału i zmienia się wyrównoważenie wału ale bez tragedi - te silniki itak drgają podobno węgierskie tłoki do mz ts są dobrej jakości , na allegro były kiedyś też takie tanie ale nieznanego pochodzenia - ja wolał bym dołożyć 40- 50 zł ale mieć dobry tłok a nie bubla.
ja mam tłok na 5 szlif do s06 zrobiony
jak chcesz to zamiast kupować tłok i przerabiać go , moge zawieźć twój cylinder tam do zakładu i dorobić ci na 57,25 tłok z dorobionymi pierścieniami itd. plus szlif pod ten tłok,
Ostatnio zmieniony 2016-06-02, 20:22 przez s06tuner, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 174
- Rejestracja: 2016-01-17, 19:48
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk m150, wfm m06, jawa 353 1959r, jawa 354 1957r,tula 200
- Lokalizacja: wilkszyn
- Kontaktowanie:
Re: WSK M-150
żeby nie zaśmiecać forum nie będe pisał dwa razy tego samego ok? wejdz na poprzednią strone tego wątku i zobacz mój pierwszy post - tam znajdziesz informacje o któryce pytasz. a co do rozmiaru tłoka to zasugerował bym taki wymiar aby bez problemy dostać pierścienie i nie przerabiać ich - nietypowe wymiary to dodatkowe koszty lub kłopoty, więc lepiej zostać przy 57,25
-
- Posty: 174
- Rejestracja: 2016-01-17, 19:48
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk m150, wfm m06, jawa 353 1959r, jawa 354 1957r,tula 200
- Lokalizacja: wilkszyn
- Kontaktowanie:
Re: WSK M-150
masz możliwość samemu przerobić tłok? masz dostęp do odpowiednich obrabiarek itd? bardzo ważne żebyś odpowiednio zrobił owalizacjie tłoka.
ile wyniesie cie tłok plus przesyłka plus przeróbka? i ewentualnie ile za szlif? jeśli można wiedzieć ja musiałem za odlanie i obróbke plus sworzeń i pierścienie dać 120pln chyba ale nie chodziło o koszty tylko o to że cylinder trzeba było roztoczyć na 58,25 a tłoki od ts 150 kończyły się na 58mm
zastanawiałem się czy nie zrobić kilku takich kompletów i nie sprzedać, ale troche mi szkoda bo coraz trudniej o ładny cylinder nie przerobiony na 175cm
aha , zapomniałem jeszcze o jednym - jak ewentualnie kupisz tłok , możesz go zwymiarować od osi sworznia do dołu płaszcza i od osi sworznia do górnej krawędzi (nie do wierzchołka tylko do krawędzi , to ważne) lub od dołu otworu do dołu tłoka i od góry otworu do górnej krawędzi - podam ci wymiary jakie mają być żeby zachować czasy otwarcia i zamknięcie okien - oczywiście jeśli chcesz
ile wyniesie cie tłok plus przesyłka plus przeróbka? i ewentualnie ile za szlif? jeśli można wiedzieć ja musiałem za odlanie i obróbke plus sworzeń i pierścienie dać 120pln chyba ale nie chodziło o koszty tylko o to że cylinder trzeba było roztoczyć na 58,25 a tłoki od ts 150 kończyły się na 58mm
zastanawiałem się czy nie zrobić kilku takich kompletów i nie sprzedać, ale troche mi szkoda bo coraz trudniej o ładny cylinder nie przerobiony na 175cm
aha , zapomniałem jeszcze o jednym - jak ewentualnie kupisz tłok , możesz go zwymiarować od osi sworznia do dołu płaszcza i od osi sworznia do górnej krawędzi (nie do wierzchołka tylko do krawędzi , to ważne) lub od dołu otworu do dołu tłoka i od góry otworu do górnej krawędzi - podam ci wymiary jakie mają być żeby zachować czasy otwarcia i zamknięcie okien - oczywiście jeśli chcesz
Ostatnio zmieniony 2016-06-02, 20:24 przez s06tuner, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1444
- Rejestracja: 2014-06-30, 12:40
- GG: 0
- Moje maszyny: szukam WSK Lelek
- Lokalizacja: Chrzęsne
- Kontaktowanie:
Re: WSK M-150
Też mi się wydaje, że to tanio. Pytałem niedawno w firmie Kazimierczak z Milanówka jaka jest cena za taka usługę, to usłyszałem 350 albo 400 zł, za tłok plus szlif, nie pamiętam, czy sworzeń wchodził w cenę.
-
- Posty: 174
- Rejestracja: 2016-01-17, 19:48
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk m150, wfm m06, jawa 353 1959r, jawa 354 1957r,tula 200
- Lokalizacja: wilkszyn
- Kontaktowanie:
Re: WSK M-150
zbyt na to jest, tylko nikt nie chce płacić
ja myślałem o sprzedaży kompletów tłok i cylinder, tylko jak wspomniałem szkoda mi cylindrów.
tam gdzie dorabiałem tłok była dobra cena bo oni mają gotowe formy i nie odlewają jednego tłoka tylko wiele na raz - i jak przychodzi taki s06tuner z cylindrem to wymiarują na jaki szlif wyda, obrabiają na gotowo odlew , robią szlif i już.
sami mi mówili że zbyt na to jest i dlatego mają już odlane, dzięki czemu za pare dni tłok będzie do odbioru - bo normalinie odlewy muszą długo leżeć żeby odpuściły się w środku wszystkie wewnętrzne naprężenia
ludzie którzy to prowadzą mówili że mają ten warsztat od trzech pokoleń, mają stare maszyny i wszystko wygląda tam tak jak kilkadziesiąt lat temu, pracują tam 2 lub 3 osoby. mają różne formy do tłoków pełno, oryginalnych tłoków i korbowodów do starych prl-owskich maszyn itd
ja myślałem o sprzedaży kompletów tłok i cylinder, tylko jak wspomniałem szkoda mi cylindrów.
tam gdzie dorabiałem tłok była dobra cena bo oni mają gotowe formy i nie odlewają jednego tłoka tylko wiele na raz - i jak przychodzi taki s06tuner z cylindrem to wymiarują na jaki szlif wyda, obrabiają na gotowo odlew , robią szlif i już.
sami mi mówili że zbyt na to jest i dlatego mają już odlane, dzięki czemu za pare dni tłok będzie do odbioru - bo normalinie odlewy muszą długo leżeć żeby odpuściły się w środku wszystkie wewnętrzne naprężenia
ludzie którzy to prowadzą mówili że mają ten warsztat od trzech pokoleń, mają stare maszyny i wszystko wygląda tam tak jak kilkadziesiąt lat temu, pracują tam 2 lub 3 osoby. mają różne formy do tłoków pełno, oryginalnych tłoków i korbowodów do starych prl-owskich maszyn itd
- kuchar
- Posty: 130
- Rejestracja: 2014-01-08, 18:52
- GG: 0
- Moje maszyny: wueski, jawa, romet
- Lokalizacja: LKR
- Kontaktowanie:
Re: WSK M-150
Mam prośbę, czy ktoś z Was jest w stanie powiedzieć czy rama o numerze S01307XX jest z modelu Z czy M-150 ?
-
- Posty: 314
- Rejestracja: 2014-01-23, 23:09
- GG: 0
- Moje maszyny: MASZYNY X15
- Lokalizacja: OŚWIĘCIM
- Kontaktowanie:
Re: WSK M-150
A co to za różnica? Rama taka sama kupić tabliczkę M150 i po sprawie:). Jedynym sensownym rozwiązaniem jest wpisanie numerów tabliczek z internetu i z aukcji i porównanie( ale to chyba też nic nie da)
Mój numer ramy: 126241 silnika 5877
Mój numer ramy: 126241 silnika 5877
- Adam_Ga
- Posty: 1324
- Rejestracja: 2011-10-16, 17:51
- Moje maszyny: 125 & 175 & 350
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontaktowanie:
Re: WSK M-150
Z pamięci to bedzie 1962 lub 1963 rok wiec nie bedzie to M150 tylko Z2 lub L. Niech mnie ktoś poprawi jesli sie mylękuchar pisze:Mam prośbę, czy ktoś z Was jest w stanie powiedzieć czy rama o numerze S01307XX jest z modelu Z czy M-150 ?
"Jak się dba to się i jedzie, jak się nie dba to się nie będzie jechało"
-
- Posty: 1157
- Rejestracja: 2013-12-29, 20:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06B,WSK M06B1,WSK M150,WSK M06-64,
WSK M06L,WSK M06Z2 - Lokalizacja: Wolbrom
- Kontaktowanie:
Re: WSK M-150
M150 tylko w roczniku 1960.
- kuchar
- Posty: 130
- Rejestracja: 2014-01-08, 18:52
- GG: 0
- Moje maszyny: wueski, jawa, romet
- Lokalizacja: LKR
- Kontaktowanie:
Re: WSK M-150
Wiem że tylko w 1960, i jestem pewien że ta rama jest z 1960 roku... Chodzi mi o to czy da się poznać po tym numerze czy jest to zetka czy m150 ?
-
- Posty: 1157
- Rejestracja: 2013-12-29, 20:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06B,WSK M06B1,WSK M150,WSK M06-64,
WSK M06L,WSK M06Z2 - Lokalizacja: Wolbrom
- Kontaktowanie:
Re: WSK M-150
Zapodaj zdjęcia tej ramy.
- kuchar
- Posty: 130
- Rejestracja: 2014-01-08, 18:52
- GG: 0
- Moje maszyny: wueski, jawa, romet
- Lokalizacja: LKR
- Kontaktowanie:
Re: WSK M-150
Nie mam zdjęć bo rama jeszcze nie jest moja... Jest taka jak w zetce i m150 (one chyba miały takie same prawda) ?
Tabliczki znamionowej brak.
Tabliczki znamionowej brak.
- Adam_Ga
- Posty: 1324
- Rejestracja: 2011-10-16, 17:51
- Moje maszyny: 125 & 175 & 350
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontaktowanie:
Re: WSK M-150
Adam_Ga pisze:130
Nikt mnie poprawił to sam się poprawię, nr 130xxx będzie z roku 1960, więc może być to M-150 ale nie musi. Równie dobrze Z lub L. Nie zauważyłem 1 na początku Jeśli nie ma tabliczki to po samym nr nie dojdziemy który. W tych latach montowano części jak leciało, wiec nie sądzę że było odłożone 10000 ram tylko pod M150.Adam_Ga pisze:Z pamięci to bedzie 1962 lub 1963 rok wiec nie bedzie to M150 tylko Z2 lub L. Niech mnie ktoś poprawi jesli sie mylękuchar pisze:Mam prośbę, czy ktoś z Was jest w stanie powiedzieć czy rama o numerze S01307XX jest z modelu Z czy M-150 ?
Jeśli to jest ci potrzebne do negocjacji kupna to powiedz gościowi, że to nie żadne M150 i że o cenie jak za rarytas może zapomnieć. Gołą ramę z wahaczem do Z kupić bez problemu za 150zł, taką na pół kompletną to chyba Kosa kupił za 300 lub 400zł ostatnio.
"Jak się dba to się i jedzie, jak się nie dba to się nie będzie jechało"
- kuchar
- Posty: 130
- Rejestracja: 2014-01-08, 18:52
- GG: 0
- Moje maszyny: wueski, jawa, romet
- Lokalizacja: LKR
- Kontaktowanie:
Re: WSK M-150
O to mi chodziło, dzięki wielkie !
-
- Posty: 1157
- Rejestracja: 2013-12-29, 20:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06B,WSK M06B1,WSK M150,WSK M06-64,
WSK M06L,WSK M06Z2 - Lokalizacja: Wolbrom
- Kontaktowanie:
Re: WSK M-150
Moim zdaniem będzie to Z2. Przejrzałem zdjęcia M150 jakie zgromadziłem i żadna nie miała numeru ramy zaczynającego sie od S01307XX. W załączeniu zdjęcia tabliczek znamionowych i pól numerowych.
Moja M150 ma numer S0171XXX natomiast moja Z2 z 62 r ma nr S01282XXX
Moja M150 ma numer S0171XXX natomiast moja Z2 z 62 r ma nr S01282XXX
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 314
- Rejestracja: 2014-01-23, 23:09
- GG: 0
- Moje maszyny: MASZYNY X15
- Lokalizacja: OŚWIĘCIM
- Kontaktowanie:
Re: WSK M-150
w necie są jeszcze:
185082
186415
181449
119668
Mój numer ramy: 126241 silnika 5877 oczywiście posiadam ramę, silnik i tabliczkę:) piękne zdjęcia tabliczek:P dziękujemy.
185082
186415
181449
119668
Mój numer ramy: 126241 silnika 5877 oczywiście posiadam ramę, silnik i tabliczkę:) piękne zdjęcia tabliczek:P dziękujemy.
-
- Posty: 314
- Rejestracja: 2014-01-23, 23:09
- GG: 0
- Moje maszyny: MASZYNY X15
- Lokalizacja: OŚWIĘCIM
- Kontaktowanie:
- kuchar
- Posty: 130
- Rejestracja: 2014-01-08, 18:52
- GG: 0
- Moje maszyny: wueski, jawa, romet
- Lokalizacja: LKR
- Kontaktowanie:
Re: WSK M-150
A czy ktoś wie czy m150 wychodziło w innych kolorach niż bordowy ? Czy wszystkie "emki" mają filtr powietrza między schowkami, czy były także filtry bezpośrednie na gaźnik ?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 38 gości