Łożyska na wał WSK 175 z koszykiem z tworzywa.

Modyfikacje oraz poprawa sprawności motocykla. Forum NIE popiera modyfikacji motocykli na crossy itp. Tematy będą usuwane bez uprzedzeń.
bayu

Re: Łożyska na wał WSK 175 z koszykiem z tworzywa.

Post autor: bayu » 2017-05-14, 22:03

Frank kolego właśnie sobie odpowiedziałeś tylko jeszcze tego nie widzisz :) bo mit zbyt mocno się zagniezdził, ale jest mi niezmiernie miło prowadzić tą konwersacje z otwartym umysłem jaki zaprezentowałeś :) szacunek.

O tuż jak sam zauważyłeś przepływ mieszanki jest ku górze płukami do okien nad tłokiem, i wymusza je cisnienie a raczej jego różnica ( wiesz oco chodzi, nadcisnienie, podciśnienie itd) i to samo Ciśnienie które kieruje większość mieszanki ku okien, pewną część mieszani kieruje przez łożysko opływając jego częsci a potem tym małym kanalikiem do kanałów głównych płuków gdzie strumienie się łączą a gdzie potem razem przemieszczają do okien w cylindrze. Jest jeden kierunek przepływu przez te dwa kanały wymuszony różnicą ciśnień, w kierunku do cylindra.

franq87
Posty: 1096
Rejestracja: 2012-11-05, 20:52
GG: 0
Moje maszyny: KILKA ŚWIDNIKÓW, RESZTA NIEWAŻNA
Kontaktowanie:

Re: Łożyska na wał WSK 175 z koszykiem z tworzywa.

Post autor: franq87 » 2017-05-15, 09:11

Nie no ja to widzę co masz na myśli, tylko że to jest sprzeczne z prawami fizyki, samo wirujące łożysko jest już pewnym izolatorem, a wstępnie sprężony ładunek jako że dzieje się to w bardzo krótkim czasie znajdzie najlatwiejszaą drogę, chcialbym się zgodzić tym co przedstawiasz ale nie mogę. Zauważ choćby jak jest rozwiązane smarowanie zewnętrznego łożyska głównego w prawej obudowie naszego silnika S01. Tam jest tulejka dystansowa, jest ono daleko od wewnetrznego, a jednak jest tam olej.

bayu

Re: Łożyska na wał WSK 175 z koszykiem z tworzywa.

Post autor: bayu » 2017-05-15, 16:38

ok dyskutujemy dalej. Mimo że łożysko wiruje, nie znaczy to ze nie przejdzie przez niego mieszanka, powietrze i olej, Prosze Cie, co innego gdybyś chciał wsadzić kija wtedy zgadzam się nie włożysz bo tworzy sie coś w rodzaju tarczy z wirujących, kulek ale przegiąłeś z wizją że mieszanka nie przejdzie przez łożysko Kolego no proszę Cie nie twórz kolejnych mitów. Mieszanka (mgła olejowa, zawiesina rozpylonego oleju i paliwa) znajdzie szczelinę wszędzie i puki nie wyrówna Ciśnienia będzie nią dmuchać bez względu na wszystko a łożysko jest otwarte więc będzie przepływać przez nie, to podstawowe prawa fizyki.

Mieszanka pójdzie tam gdzie jest mniejsze ciśnienie, puki się one nie wyrównają, dlatego przepływ jest taki jak napisałem. czyli - Przez łozysko i kanalikiem do płukłów, czas nie ma znaczenia, to kwestia ciśnienia jego różnic i przepływu, to nie smoła ze ma bezwładność.

I skoro jest tak jak piszesz
" Franq-tylko że to jest sprzeczne z prawami fizyki, samo wirujące łożysko jest już pewnym izolatorem, a wstępnie sprężony ładunek jako że dzieje się to w bardzo krótkim czasie znajdzie najłatwiejszą drogę, chciałbym się zgodzić tym co przedstawiasz ale nie mogę."

to dlaczego pod blachy boczne dostaje się mieszanka nagar itd przeciez tam sa minimalne nieszczelności?? a wał wiruje, a blachy przytknięte, szczelnie niby gołym okiem nie widać?? A co sie dzieje z ciśnieniem?? skad tam sie bierze osad, olej, nagar mieszanka? żadnych kanalików nie ma?

W myśl Twoich praw fizyki w silniku SO1 za pierwsze łożysko od wału nie przepływa mieszanka bo ono wiruje wiec jest barjera, a drugie od magneta jest smarowane olejem z kanalika?? To dlaczego ta przestrzeń jest zwana poj szkodliwa i dlaczego łozysko na magnecie jest zawsze bardziej zużyte?? no dlaczego ono Pada wcześniej i bardziej niz to przy wale?

franq87
Posty: 1096
Rejestracja: 2012-11-05, 20:52
GG: 0
Moje maszyny: KILKA ŚWIDNIKÓW, RESZTA NIEWAŻNA
Kontaktowanie:

Re: Łożyska na wał WSK 175 z koszykiem z tworzywa.

Post autor: franq87 » 2017-05-15, 21:46

Nie pada wczesniej ich trwałość jest podobna. Jak sam napisales dobrze wyregulowany gaźnik produkuje zawiesinę bardzo małych cząsteczek ,i dochodzi do jakby rafinacji paliwa na frakcje, lżejsza frakcja - benzyna w podwyższonej temperaturze ma bardzo dobre właściwości parowania i są porywane do kanałów pluczacych, cięższa frakcja olej ma tendencję opadania i zjawisko to nazywa się wykraplaniem. Gdybysmy za paliwo zastosowali ciecz jedorodną i do tego o słabych właściwościach lotnych, np. olej napędowy -to tak zgadzam się pewno zawiesina ta wirowała by wraz z walem korbowym.
Bayu benzyna ma tak dobre właściwości lotne, że tylko jej niewielka część jest zabierana w dół, to jest proces niedokladny, a pod blachami jest osad ze zweglonego oleju, który jest tam wyciągany przez wirujacy wał. Zauważ, że po zdemontowaniu silnika na dnie łożysk jest olej ,gdyby tam przeplywała mieszanka łożyska były by pieknie wymyte. Ten mały otwór to kanał olejowy służący do dostarczania oleju wykraplającego się z mieszanki do łożysk ,i to mi się nie przysniło w nocy, tylko tak są konstruowane silniki, mi nie wierzysz ok, umowię cię na rozmowę z konstruktorem z Dęby i porozmawiacie.

franq87
Posty: 1096
Rejestracja: 2012-11-05, 20:52
GG: 0
Moje maszyny: KILKA ŚWIDNIKÓW, RESZTA NIEWAŻNA
Kontaktowanie:

Re: Łożyska na wał WSK 175 z koszykiem z tworzywa.

Post autor: franq87 » 2017-05-15, 22:56

PIAGGIO X10 044.jpg
konstrukcja wejścia do kanału umożliwiająca zbieranie wykraplającego się oleju ze ścianki
PIAGGIO X10 043.jpg
tutaj widzimy przepływ mieszanki, gdyby przechodziła przez łożysko to za nim również osad byłby wypłukany
im niżej tym osadu z oleju więcej
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

bayu

Re: Łożyska na wał WSK 175 z koszykiem z tworzywa.

Post autor: bayu » 2017-05-15, 23:31

Nie odpowiedziałeś na pytanie o S01 i mit wirującej bajery łożyska?? jak stoi to sie osadza, nagar jest jednolity wiadomo ze więcej moze być go na dole bo tam zawsze zbierze się coś ale to nie do końca działa w ten sposób jak piszesz, fazowanie jakie masz na kanele nie spowoduje kierowanie oleju do kanalika, wszystko masz nagarem osadzone bo wszędzie przepływa mieszanka i wszędzie skrapla sie olej tam gdzie jest jej przepływ, Pod blachy mieszankę nie kierują siły wirowe czy odśrodkowe jak twierdzisz tylko różnice Ciśnień, i nie szczelność połączeń blach które są nie wielkie a mimo to mieszanka i olej się tam dostaje, a kanał jest po to aby był bajpas przez łożysko, i wymusić przepływ, oraz wykraplanie na nim oleju, przepływ jest tam mniejszy bo ma na celu tylko smarować łożysko a nie napełniać cylinder wiec i nagaru więcej bo prędkości mniejsze, nie twórz mitów. Bardzo Cie proszę :)
Ostatnio zmieniony 2017-05-16, 07:28 przez bayu, łącznie zmieniany 1 raz.

franq87
Posty: 1096
Rejestracja: 2012-11-05, 20:52
GG: 0
Moje maszyny: KILKA ŚWIDNIKÓW, RESZTA NIEWAŻNA
Kontaktowanie:

Re: Łożyska na wał WSK 175 z koszykiem z tworzywa.

Post autor: franq87 » 2017-05-16, 07:25

Masz wszystko czarno na białym, jasne miejsca pokazują którędy przechodzi pod tlokiem ładunek, a kształt wejscia do kanału jest typowy dla zbierania oleju, każdy kto myśli to widzi. Mity tworzysz ty dla swoich tutaj interesów, jesteś odporny do tego jak pieron. W S01 obydwa łożyska są smarowane olejem sciekającym przez kanał w dół, przez pierwsze nie przechodzi żadna mieszanka. Kierunek przepływu w kanale olejowym jest w dół. To tyle z mojej strony w temacie ,bo chyba wszystko jest już jasne a nie mam czasu na kolejne i kolejne argumentowanie tej prostej sprawy.

Awatar użytkownika
daroohd
Posty: 2305
Rejestracja: 2013-06-03, 18:58
GG: 0
Moje maszyny: Wsk Lelek.
Lokalizacja: Skała

Re: Łożyska na wał WSK 175 z koszykiem z tworzywa.

Post autor: daroohd » 2017-05-16, 14:58

Panowie prace magisterską można by z tego napisać. Krzysiek ma dużo racji zresztą najprościej widać jak ktoś ma słabe połączenie kolanka z cylindrem to widać jak spływa wytrącony olej z benzyny i brudzi silnik.

bayu

Re: Łożyska na wał WSK 175 z koszykiem z tworzywa.

Post autor: bayu » 2017-05-16, 20:43

Bardzo dobry przykład z tym kolankiem :) który znowu pokazuje ze to mit:)
Trzy pytania, dlaczego olej pojawia sie na zewnątrz kolanka, co go wyrzuca, i jak trafia na silnik brudząc go.:) stosując prawa fizyki. nie mity :)

olej spływa po kolanku bo go wyrzucają spaliny na zewnątrz przez nieszczelne połączenie (przepływ i różnica ciśnień), i potem pęd powietrza zarzuca na silnik, to teraz sobie pomyśl co sie dzieje z olejem jego drobinami przy prędkościach przepływu jakie występują w skrzyni korbowej :) wewnątrz silnika :)

franq87
Posty: 1096
Rejestracja: 2012-11-05, 20:52
GG: 0
Moje maszyny: KILKA ŚWIDNIKÓW, RESZTA NIEWAŻNA
Kontaktowanie:

Re: Łożyska na wał WSK 175 z koszykiem z tworzywa.

Post autor: franq87 » 2017-05-16, 20:55

Bayu po pierwsze ja tego nie pisałem.
Po drugie prędkość przeplywu mieszanki jest dużo mniejsza od prędkości wylotu spalin. Nie chce mi się tłumaczyć ,że olej po przesmarowaniu trafia nad tłok- logiczne przy niekorzystnych warunkach nie jest w całości spalany, wiec zostaje wyrzucony przez wydech.
Po trzecie ja dalem ci kilka mocnych argumentów ,ktorych ty nawet nie rozwazasz. Brakuje ci wyobraźni konstruktorskiej. I skończ juz z tymi mitami ,doucz się albo udowodnij.to o czym piszesz inaczej nie nazywaj tak przedstawianych faktów.

bayu

Re: Łożyska na wał WSK 175 z koszykiem z tworzywa.

Post autor: bayu » 2017-05-16, 21:55

Franq kolego:) ja wiem ze olej nie jest w całości spalany, predkość spalin jest większa itd (w wielu sprawach się zgadzam masz racje to podstawy), ale to nie ma nic do rzeczy chodzi o te same zjawiska, te same schematy, te same zjawiska i prawa fizyki. i proszę cie przyjacielu, to nie ja wymyslam zjawiska które nie istnieją dla potrzeb mitu :), bo to Ty stworzyłeś co najmniej dwa kolejne mity na potrzeby wcześniejszego,
Czyli 1-że przez wirujące łożysko nie przechodzi mieszanka, 2- że siły wirowe wpychają mieszankę pod blachy, co jest totalną bzdurą :). Pozwolę sobie to zweryfikować eksperymentalnie w wolnej chwili bo padam ze śmiechu gdy to czytam, i mimo że starałem sie to wytłumaczyć merytorycznie i technicznie Ty kolego swoje ułomności postanowiłeś przypisać mnie. no typowe :)

Poszperam, przygotuje opracowanie, ale każdy pewne rzeczy moze sprawdzić sam bo prawa te zostały juz dawno udowodnione przez naukowców trzeba je umieć zrozumieć użyć i czytać interpretować. Pozdrawiam. :)

p.s czy można przenieść nasze wywody do oddzielnego wątku? np pt. smarowanie łożysk 2T ctp? bo to temat o koszykach a my tu strasznie zeszliśmy z tematu?? :) i jeszcze za pewno będą nowe posty bo temat Ciekawy. a możne nawet jakiś film z eksperymentów czy opracowanie. :) typu pogromców mitów :)

franq87
Posty: 1096
Rejestracja: 2012-11-05, 20:52
GG: 0
Moje maszyny: KILKA ŚWIDNIKÓW, RESZTA NIEWAŻNA
Kontaktowanie:

Re: Łożyska na wał WSK 175 z koszykiem z tworzywa.

Post autor: franq87 » 2017-05-17, 08:28

Ustalmy kilka rzeczy, bo zaczynasz mataczyć.
Wirujące łożysko stanowi dodatkową barierę dla przeplywu ladunku przez tak mały otwór przy niedużym ciśnieniu ,jeżeli jest krótsza i dużo łatwiejsza droga. Nie wyjmuj słów z kontekstu.
Nie nazywaj mnie przyjacielem, bo nie szukam kolegów. Nie obrazaj mnie w myśl zasady- nie znasz nie oceniaj. Gdybyś miał doświadczenie w prowadzeniu dyplomatycznych dyskusji wiedział byś, że oceniamy na podstawie przedstawianych w rozmowie argumentów.
Ja nie mam żadnego interesu ,aby tutaj dyskutować, a ty?

Patafil65
Posty: 173
Rejestracja: 2016-02-27, 10:04
GG: 0
Moje maszyny: M11W, M17, 250-353, Motorynka M1 od Ojca :)
Lokalizacja: Toruń
Kontaktowanie:

Re: Łożyska na wał WSK 175 z koszykiem z tworzywa.

Post autor: Patafil65 » 2017-05-20, 13:33

Witam.
Tu jest kompendium wiedzy n/t łożysk tocznych i między innymi sposobów ich smarowania. Warto przeczytać, aby móc sie wypowiedzieć w sposób merytoryczny w temacie ;-) .
http://www.wama.com.pl/upload/pliki/LOZ ... CALOSC.pdf
Tak na marginesie łożysko jest separatorem oleju w przypadku przepływu przez nie mieszanki paliwo/powietrze/olej (separator odśrodkowy). Tyle, że mieszanka ta przez łożyska główne wału przepływa w dość ograniczonym zakresie, ze względu na zamknięte (z pominięciem otworu smarnego) gniazda łożysk. Więc de facto są one smarowane olejem , który wcześniej się tam wytrącił i spłynął po ściankach skrzyni korbowej i kanale. Oczywiście część tego oleju może być wtórnie porwana przez mieszankę, lecz dotyczy to warstwy wierzchniej, głębsze warstwy poruszają się zgodnie z siłą grawitacji, bo jak wszystkim wiadomo z teorii przepływów, ciecze maja przepływ uwarstwiony.
Co do dywagacji n/t koszyczka to Bayu zapomniał dodać, że łożyska z koszyczkiem z tworzyw sztucznych TB (tekstolit) mają ograniczoną odporność na temperaturę ok 120 st/C i mogą przenosić nieco mniejsze obciążenia (względem stalowego koszyczka) , ale On już tak ma :-) . Pod rozwagę ;-)
Dla dobrze dobranych łożysk z odpowiednim luzem roboczym,klasa dokładności wykonania (cichobieżność), wciskiem montażowym i smarowaniem dobrej jakości olejem, zysk z zastosowania łożyska w koszyczku z tworzyw jest znikomy. Pamiętajmy o nominalnym wcisku, który jest ściśle określony dla danej grupy wymiarowej( dotyczy wszystkich marek motocykli zarówno MZ jak i WSK) i jeśli mamy zużyte gniazda łożysk, to zakładając łożysko np C3, będzie ono pracowało z większym od nominalnego luzem, co wpłynie niekorzystnie na jego trwałość.
Cudowne łożyska ..... :-D , a kto z Was sprawdzał po swoim mechaniku dokładność wycentrowania wału, wyważenie na nowej korbie- to w głównej mierze wpływa na trwałość łożysk głównych.

bayu

Re: Łożyska na wał WSK 175 z koszykiem z tworzywa.

Post autor: bayu » 2017-05-22, 16:16

Po pierwsze to znowu kolega Patafil pomylił sprawę bo nikt nie pisze o łożyskach w koszyku tekstolitowym :) i one nie są do silników 2T. Standardowo gdzieś dzwoni coś sie przeczytało ale nie wiadomo do konca co. Kolego tekstolit to nie Tworzywo tylko laminat :) "tkanina nasączona żywicą" A my piszemy o łożyskach w koszyku z Tworzywa, nie tekstolitu!!! Zonk :)

Textolit - http://tekstolit.blogspot.com/

Łożyska z tzw PTFE mają większą trwałość niż te w stali i sa przeznaczone do pracy ze słabym smarowaniem, do tego je stworzono.
A temp topnienia to 340st/C temp pracy do 260st/C

Specyfikacja. materiału http://www.plastics.pl/produkty/tworzyw ... tylen-ptfe

Łożysko w textolicie - http://katalog.iskra-zmils.com.pl/index ... duct_id=66

Łożysko w Tworzywie -http://reptor.pl/?1950,pl_lozysko-kulko ... arki-stihl
http://www.motoroy.pl/lozysko-17x47x14- ... 6,p5052,pl


To dwa inne materiały koszyki i przeznaczenia. My mówimy o tym drugim, "teflonowym, poliamidowym mówiąc potocznie" Textolit to co innego nie stosuje sie go w silnikach, i nigdy go nie polecałem.

Dwa. Zgadzam sie co do wcisków Kolego itd to ważna sprawa i tez wspominałem, wstepnie ustala luz, co do smarowania łożyska oczywiście ująłęś to prawidłowo, bo ja cały czas o tym pisałem wcześniej, wystarczy przeczytać więc dziekuje za potwierdzenie. To ze jest ograniczony przepływ przez nie, wiadomo bo jest prowadzony jakby bajpasem do kanału głównego, Więc tyle oleju co sie wytrąci na częściach łożyska podczas przepływu mieszanki przez nie to je smaruje, a co na ściance kanału za łożyskiem zostanie skroplone i porwane przez zwrotny przepływ przy cofaniu mieszanki (bo trzeba pamiętać o pulsacyjnym przepływie mieszanki w silniku) to skapnie lub zostanie rzucone na łożysko, z tym jestem w stanie sie zgodzić. Ale wątpie aby olej był w stanie spływać tak jak opisywał to Franq, to nie 4T, prędkość przepływu mieszanki w szkrzyni korbowej i kanałach jest zbyt wysoka, jej wartość w kanale dolotowym to ok 340m/s czyli prędkość dźwięku a to 1225 km/h.
Ostatnio zmieniony 2017-05-22, 21:49 przez bayu, łącznie zmieniany 5 razy.

Awatar użytkownika
daroohd
Posty: 2305
Rejestracja: 2013-06-03, 18:58
GG: 0
Moje maszyny: Wsk Lelek.
Lokalizacja: Skała

Re: Łożyska na wał WSK 175 z koszykiem z tworzywa.

Post autor: daroohd » 2017-05-22, 16:58

Kolego "BAYU" wyluzuj troszkę z tematem bo czepiasz się każdego co napisze cokolwiek w tym poście od jakiegoś czasu.
Najlepiej załóż swojego fanpage i po temacie. Ja sam spotkałem sie w sklepie ze mówią łożyska w tekstolitowym koszu a maja na myśli poliamid.

bayu

Re: Łożyska na wał WSK 175 z koszykiem z tworzywa.

Post autor: bayu » 2017-05-22, 18:53

Kto się kogo czepia pierwszy widać wyżej, ja tylko prosiłem zeby nie tworzyć mitów i odpisałem grzecznie ze zrobimy jakieś doświadczenie to sprawdzimy,:) forum ma służyć informacji a nie dezinformacji, odpowiadam możliwie merytorycznie, i objaśniam zeby tego nie mylić. Też nie wiem wszystkiego, ale jak zapomnę jaki luzy dedykowany miały MZtki to sie przyznaje bez bicia.
Lecz staram się aby informacje były prawidłowe.

Wiem że mylą materiały sprzedawcy, ale fachowiec powinien rozróżniać Textolit od "teflonu - Poliamidu i pochodnych " to tak jak by krawiec pomylił ortalion z dżinsem, a czepiał sie drugiego będąc samemu w błędzie.
Ostatnio zmieniony 2017-05-22, 21:50 przez bayu, łącznie zmieniany 1 raz.

Patafil65
Posty: 173
Rejestracja: 2016-02-27, 10:04
GG: 0
Moje maszyny: M11W, M17, 250-353, Motorynka M1 od Ojca :)
Lokalizacja: Toruń
Kontaktowanie:

Re: Łożyska na wał WSK 175 z koszykiem z tworzywa.

Post autor: Patafil65 » 2017-05-22, 21:50

bayu pisze:
2017-05-22, 16:16
Po pierwsze to znowu kolega Patafil pomylił sprawę bo nikt nie pisze o łożyskach w koszyku tekstolitowym :) i one nie są do silników 2T. Standardowo gdzieś dzwoni coś sie przeczytało ale nie wiadomo do konca co. Kolego tekstolit to nie Tworzywo tylko laminat :) "tkanina nasączona żywicą" A my piszemy o łożyskach w koszyku z Tworzywa, nie tekstolitu!!! Zonk :)

Textolit - http://tekstolit.blogspot.com/

Łożyska z tzw PTFE mają większą trwałość niż te w stali i sa przeznaczone do pracy ze słabym smarowaniem, do tego je stworzono.
A temp topnienia to 340st/C temp pracy do 260st/C

Specyfikacja. materiału http://www.plastics.pl/produkty/tworzyw ... tylen-ptfe

Łożysko w textolicie - http://katalog.iskra-zmils.com.pl/index ... duct_id=66

Łożysko w Tworzywie -http://reptor.pl/?1950,pl_lozysko-kulko ... arki-stihl
http://www.motoroy.pl/lozysko-17x47x14- ... 6,p5052,pl


To dwa inne materiały koszyki i przeznaczenia. My mówimy o tym drugim, "teflonowym, poliamidowym mówiąc potocznie" Textolit to co innego nie stosuje sie go w silnikach, i nigdy go nie polecałem.

Dwa. Zgadzam sie co do wcisków Kolego itd to ważna sprawa i tez wspominałem, wstepnie ustala luz, co do smarowania łożyska oczywiście ująłęś to prawidłowo, bo ja cały czas o tym pisałem wcześniej, wystarczy przeczytać więc dziekuje za potwierdzenie. To ze jest ograniczony przepływ przez nie, wiadomo bo jest prowadzony jakby bajpasem do kanału głównego, Więc tyle oleju co sie wytrąci na częściach łożyska podczas przepływu mieszanki przez nie to je smaruje, a co na ściance kanału za łożyskiem zostanie skroplone i porwane przez zwrotny przepływ przy cofaniu mieszanki (bo trzeba pamiętać o pulsacyjnym przepływie mieszanki w silniku) to skapnie lub zostanie rzucone na łożysko, z tym jestem w stanie sie zgodzić. Ale nie sadze aby olej był w stanie spływać tak jak opisywał to Franq, prędkość przepływu mieszanki jest zbyt wysoka, jej wartość w kanale dolotowym to ok 340m/s czyli prędkość dźwięku ok 1200km/h.
Dobrze :-) , czegoś się nauczyłeś dzięki naszym dyskusjom, a mianowicie popierać wypowiedź przykładami, ale jeszcze uprzednio trochę doczytaj ;-) . Mianowicie, do zastosowań motoryzacyjnych nie stosujemy teflonu w koszyczkach łożysk, ze względu na jego plastyczność i skłonność do pełzania pod obciążeniem.Teflon i poliamid to zupełnie inne materiały o zgoła odmiennych właściwościach fizycznych: teflon odporny chemicznie,duża masa właściwa, o znikomym współczynniku tarcia, odporny na temperaturę, ale plastyczny. Poliamid większy współczynnik tarcia, higroskopijny, mniejsza masa właściwa, lecz odporny na odkształcenia i o dużej twardości, niska temperatura pracy. Chodziło mi o łożyska w poliamidzie, a nie w tekstolicie, przyznaję mój błąd. Z koszyczkami teflonowymi spotkałem się jedynie w łożyskach ceramicznych, ale chyba nie o te chodziło :-D .
Co do przepływu mieszanki w kanale olejowym, to zostałem źle zrozumiany, chodziło mi o to, że przepływu pod ciśnieniem tam nie ma, a jedynie swobodny grawitacyjny spływ oleju. W tak małych otworach nie zachodzi przepływ mieszanki. Pulsacje mieszanki zachodzą w otwartych strefach komory korbowej, kieszenie łożyskowe stanowią co najwyżej przestrzeń szkodliwą, bez zjawiska swobodnego przepływu, dlatego mają otwory do smarowania.

bayu

Re: Łożyska na wał WSK 175 z koszykiem z tworzywa.

Post autor: bayu » 2017-05-22, 22:40

Kolego pisałem " Teflon " w cudzysłowie, chyba to zauważyłeś??
To wszystko są tworzywa.
Na koszyki o których my piszemy używają najpewniej bo tak mówią, tworzyw sztucznych z poliamidu i jego odmian, ale pisałem tez teflon i PTFE bo tez sa używane a on ma najlepsze właściwości z tworzyw.
A szybciej dogadasz sie ze sprzedawcą o co chodzi jesli powiesz teflon, każdy widział słyszał ma wyobrażenie jak to wygląda, a poliamid? albo Politetrafluoroetylen. po zatym wyboru nie ma. Najlepiej mówić z tworzywa, chodzi oto zeby nie dali textolitu tylko, i to są jakby rodzaje dżinsów a nie ortalion:).
Koszyki które są stosowane do łożysk dla motoryzacji z tworzyw sztucznych typu poliamid i pochodne, powinny mieć podwyższoną temp wytrzymałości na temp bo np łożysko C4 jest przystosowane do pracy w temp 200stC. (między innymi po to ma powiększony luz) Wiec i koszyk to musi wytrzymać. A kazdy producent oznacza sobie te koszyki inaczej bo inaczej zwie SKF a inaczej FAG np

RP150
Posty: 5
Rejestracja: 2017-09-22, 09:27
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 gil
Kontaktowanie:

Re: Łożyska na wał WSK 175 z koszykiem z tworzywa.

Post autor: RP150 » 2017-09-25, 22:29

franq87 pisze:
2017-05-14, 11:36
katalog dla WSK zaleca łożyska 6305 c6, czyli łożysko z luzem NORMALNYM ,bo c6 oznacza obniżoną emisję drgań, kiedyś to nazywali cichobieżnością.
Obecnie oznaczenia c5, c6 nie są już stosowane, bo są standardem .
Ja coś wiem w tym temacie, więc dodam od siebie odgrzewając kotleta. Wg polskiej normy c6 oznacza owszem obniżony poziom drgań, natomiast lepszy niż c6 poziom drgań jest oznaczony jako c66 lub e1, natomiast c5 to luz większy od c4 i jeżeli łożysko ma luz c5, to jest c5 oznaczone. Głównym ograniczeniem stosowania koszyków z poliamidów jest temperatura pracy, zwykle 120 stopni. Występuje odmiana "surowa" i wzmocniona włóknem szklanym. Koszyki starzeją się szybciej wraz ze wzrostem temperatury. Sposobem produkcji tego koszyka jest tani wtrysk. Tekstolity są obrabiane maszynowo z pełnego materiału, są to koszyki stosowane głównie do wrzecion szlifierskich, w zależności od tego co się kręci mogą mieć oznaczenie ta, tb, tc co oznacza sposób centrowania koszyka względem elementów tocznych. Wytrzymują większe siły odśrodkowe i mogą znieść duże przyspieszenia, ale są mniej odporne na wysokie temperatury niż poliamid. Prócz temperatury nie ma żadnych przeciwwskazań, aby je zastosować w dwusuwie, przy czym raz, że nie ma to żadnego technicznego uzasadnienia moim zdaniem (chyba, że ktoś robi wueskę, co wchodzi na obroty jak szatan) a dwa że jest to ekonomicznie nieuzasadnione. Łożyska te są bardzo drogie, a koszyki tekstolitowe zwykle występują w łożyskach o wyższej klasie p6 - p4.
bayu pisze:
2017-05-22, 22:40
bo np łożysko C4 jest przystosowane do pracy w temp 200stC. (między innymi po to ma powiększony luz) Wiec i koszyk to musi wytrzymać. A kazdy producent oznacza sobie te koszyki inaczej bo inaczej zwie SKF a inaczej FAG np
Nic mi o tym nie wiadomo, aby luz miał coś do temperatury. Luz jest luzem, a materiał koszyka i materiał łożyska nie zmienia się. Czy luz promieniowy będzie w zakresie cn, c3 czy c5. Jeżeli łożysko nagrzeje się do temperatury większej niż 150 koszyk spali się, niezależnie od luzu. Przy czym np dobór luzu c4 zamiast cn może powodować, żę łożysko będzie się grzało mniej i koszyk wytrzyma. Przykładowe oznaczenia koszyków poliamidowych są następujące: kraśnik - tng, fag - tvh, skf - tn9, ntn - t2x3. nsk - tng, zwykle wariacje tych oznaczeń oznaczają najbardziej typowy poliamid 66 wzmocniony włókem szklanym. A co do reszty to się nie znam. :)

bayu

Re: Łożyska na wał WSK 175 z koszykiem z tworzywa.

Post autor: bayu » 2017-10-07, 15:05

RP150 pisze:
2017-09-25, 22:29
Głównym ograniczeniem stosowania koszyków z poliamidów jest temperatura pracy, zwykle 120 stopni.
Kolega wydaje się fachowcem w kwesti oznaczeń i łożysk, bo wyglada ze ma z Tym styczność i zna dobrze oznaczenia, czego czasem brakuje nawet sprzedawcom w hurtowniach, i jak juz ktoś wspomniał mylą textolit z "teflonem" itd.
Kolega udzielił bardzo sensownej i merytorycznej wypowiedzi w kwesti oznaczeń luzów C5 idt oraz Podał szeroką symbolike oznaczeń Koszyków z textolitu TB, TA, TC, jak i Oznaczenia Koszyków "teflonowych" - POLIAMIDOWYCH kraśnik - TNG, fag - TVH, skf - TN9, ntn - T2x3. nsk - TNG. Co na pewno będzie przydatne forumowiczom, bo i w hurtowniach o to trudno.

Co do luzu C4 jakoby było to przeznaczenie do temp pracy 200 stC to takie info otrzymałem u sprzedawcy, "Ze zazwyczaj stosuje sie je tam gdzie jest podwyższona temp pracy łozyska ok200stC", i ze po zagrzaniu luz sie troche kasuje. Kolega szedł podobnym tropem ze przy większym luzie łożysko będzie się mniej grzało no ale to podobna sprawa, o coś tego typu chodzi.

Luzy wieksze czy mniejsze np C4 stosuje sie tam gdzie, albo jest większy wcisk (pasowanie ciasniejsze w obsadach), większa nie osiowość, lub wysokie obroty oraz obciążenia generujące podwyższoną temperature. A nie jest wymagana precyzja jak np w ploterach.
Czyli zastosowanie łozyska o właściwym luzie musi być uwarunkowane czynnikami, pracy, mocowania, temperaturą, otoczeniem, smarowaniem, osiowością. tak bym okreslił czynniki które mają wpływ na dobór luzu C.

Co do tego ze pisze TEFLON to sie prosze nie czepiac kazdy wie oco chodzi i to jedna rodzina tworzyw PTFE itp. A textolit to laminat. więc nie tworzywo i jego sie nie stosuje w silnikach.
Patelnie też wszyscy mają TEFLONOWE choc to nie teflon tylko coś pochodnego bo by sie stopił na patelni przecież???

Co do sensu takiego koszyka pisałem wiele razy, lepsza żywotnosć mniejsze tarcie bo koszyk nie trze o kulki, tam gdzie jest kiepskie smarowanie
-Wszystkie renomowane Marki używają łozysk w koszyku "Teflonowym"-Poliamidowym na wał.

Co do cytatu z temperatury poliamidu którą podałeś to coś pomyliłeś.
Podsyłałem linki do specyfikacji temperatur tworzyw PTFE itp i podsyłam kolejny https://www.nelvi.pl/powloki

Koszyk wytrzymuje ponad 200-stC specyfikacja podaje 260stC a topnienie przy ok 340stC zadne 120-150 które podajecie.
Temperatura pracy w silniku 2T jest i tak o wiele niższa niż on wytrzymuje. Starzenie wystapi pewnie po 30latach i tak jest zalezne od temp, A po takim czasie to i stalowe pokoroduje.

Jak komuś ma stać sprzęt w garażu to nie robi korby na Yamasze. To kwestia dla tych co dużo jeżdżą i chcą do tego miec łozyska które dorównają wytrzymałości adaptowanej korby, Która wytrzymuje ok 50-60tys km A łożyska na poliamidzie dobrej marki na pewno wytrzymują więcej niż w stalowym koszyku.


Zdjęcia które mówią chyba wszystko:)
6305 Minareli Yamaha 8k.jpg
łoż Minareli Yamaha.jpg
łoż Yamaha.jpg
łoż Piaggio, Wespa.jpg
Zdjęcie-0220.jpg
Zdjęcie-0221.jpg
Zdjęcie-0224.jpg
Zdjęcie-0227.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości