Luz wału a regeneracja
- nike166
- Posty: 82
- Rejestracja: 2018-10-20, 12:02
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 M06B3
- Lokalizacja: Siedlce
- Kontaktowanie:
Luz wału a regeneracja
Hej,
Czy taki luz wału to norma ? Chcę wysłać wał do regeneracji bo ma luz góra dół na korbie i nie wiem czy on nadaje się do regeneracji ? Ogólnie łożysko od strony sprzęgła wypadło samo po przekręceniu silnika także będzie trzeba nowe wklejać na klej tylko nakierujcie mnie co z tym wałem.
Film :
https://youtu.be/opfUJOkocSY
Pozdrawiam
Czy taki luz wału to norma ? Chcę wysłać wał do regeneracji bo ma luz góra dół na korbie i nie wiem czy on nadaje się do regeneracji ? Ogólnie łożysko od strony sprzęgła wypadło samo po przekręceniu silnika także będzie trzeba nowe wklejać na klej tylko nakierujcie mnie co z tym wałem.
Film :
https://youtu.be/opfUJOkocSY
Pozdrawiam
- MotoPRLmaniak
- Posty: 240
- Rejestracja: 2018-01-27, 23:12
- GG: 0
- Moje maszyny: Dużo klasyków
- Lokalizacja: Malopolska
- Kontaktowanie:
Re: Luz wału a regeneracja
Ten problem dotyczy większości WSK.Oczywiście możesz to wkleić na dobrej jakości kleju.Np. loctite czy tam CX-80.Tylko musisz to zrobić umiejętnie, bo od strony sprzęgła jest simmering pomiędzy łożyskami.Można go przez przypadek skleić.W efekcie po odpaleniu jest jedna wielka masakra.Robisz to społawiając na kleju z jednym łożyskiem.Następnie odtłuszczasz czop i gniazdo, rozgrzewasz lekko karter nabijasz simmering i wkładasz zewnętrzne łożysko na klej.
- nike166
- Posty: 82
- Rejestracja: 2018-10-20, 12:02
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 M06B3
- Lokalizacja: Siedlce
- Kontaktowanie:
Re: Luz wału a regeneracja
A jak jest później z ewentualnym demontażem po takim wklejaniu ? Da się to sprawnie powybijać czy trzeba rwać z karterem ?
Czyli jeśli dobrze zrozumiałem, najpierw obsadzam wał z 1 łożyskiem (jeśli potrzeba to na klej), potem odtłuszczam wszystko rozgrzewam karter nabijam simmering, smaruje łożysko klejem na zewnątrz (wewnątrz również ?) i wkładam w gniazdo ?
Czyli jeśli dobrze zrozumiałem, najpierw obsadzam wał z 1 łożyskiem (jeśli potrzeba to na klej), potem odtłuszczam wszystko rozgrzewam karter nabijam simmering, smaruje łożysko klejem na zewnątrz (wewnątrz również ?) i wkładam w gniazdo ?
-
- Posty: 2232
- Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50 - Lokalizacja: Kutno
- Kontaktowanie:
Re: Luz wału a regeneracja
Planujesz remont więc luz który tam jest zniwelujesz podkładkami dystansiwymi. Dodatkowo zmierz czopy lub przymierz nowe łożyska i dopiero się zastanawiam co dalej. To czy wał nadaje się do regeneracji dowiesz się od osoby która taką usługę ci wykona. Sprawdź tylko stan gwintów, miejsca na klin i ewentualnie odchyłki położenia otworu na klin po obu stronach wału. Maja być mniej więcej na tym samym kącie.
- nike166
- Posty: 82
- Rejestracja: 2018-10-20, 12:02
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 M06B3
- Lokalizacja: Siedlce
- Kontaktowanie:
Re: Luz wału a regeneracja
Silnik już rozłożony jest trochę rzeczy do wymiany. Wał wyszedł w miarę lekko ręką, zostało na nim tylko 1 łożysko. Dzwoniąc do osoby która regeneruje wały powiedziała, że w WSK łożyska na wale nie muszą wchodzić bardzo ścisło.halcik pisze: ↑2018-10-24, 00:19Planujesz remont więc luz który tam jest zniwelujesz podkładkami dystansiwymi. Dodatkowo zmierz czopy lub przymierz nowe łożyska i dopiero się zastanawiam co dalej. To czy wał nadaje się do regeneracji dowiesz się od osoby która taką usługę ci wykona. Sprawdź tylko stan gwintów, miejsca na klin i ewentualnie odchyłki położenia otworu na klin po obu stronach wału. Maja być mniej więcej na tym samym kącie.
I co teraz myśleć, czy wierzyć temu gościowi czy faktycznie nie ma opcji żeby ręcznie łożysko wcisnąć na czop. ?
-
- Posty: 1096
- Rejestracja: 2012-11-05, 20:52
- GG: 0
- Moje maszyny: KILKA ŚWIDNIKÓW, RESZTA NIEWAŻNA
- Kontaktowanie:
Re: Luz wału a regeneracja
Więc tak. W przypadku kiedy taki luz pojawi się w trakcie eksploatacji, nie jest to jakaś katastrofa ,taki układ jeszcze potrafi nawet kilka tysięcy popracować. Co innego w przypadku ,kiedy planujemy naprawę silnika i planujemy dla niego dłuższy okres eksploatacji. Taki luz wynika z obniżenia średnicy czopa w miejscu pod łożysko .
Wymiar zewnętrzny i wewnętrzny łożyska to zawsze idealne zero (np fi 17,00mm) .Aby łożysko dało się wysunąć bez oporu wystarczy już 0,015-0,02mm luzu. Taki luz nie spowoduje zakłóceń w pracy silnika ,ale będzie się zwiększał w czasie.
Czopy główne szlifuje się na wymiar 17,00+0,002 i to wygląda tak, że ręką nie da się łożyska wcisnąć .
To prawda ,że można montować łożyska na kleju ,ale przy niewielkim zużyciu czopa, ponieważ kleje anarebowe( np. Loctite 638) sieciują nie równomiernie i łożysko traci oś z czopem.
Wymiar zewnętrzny i wewnętrzny łożyska to zawsze idealne zero (np fi 17,00mm) .Aby łożysko dało się wysunąć bez oporu wystarczy już 0,015-0,02mm luzu. Taki luz nie spowoduje zakłóceń w pracy silnika ,ale będzie się zwiększał w czasie.
Czopy główne szlifuje się na wymiar 17,00+0,002 i to wygląda tak, że ręką nie da się łożyska wcisnąć .
To prawda ,że można montować łożyska na kleju ,ale przy niewielkim zużyciu czopa, ponieważ kleje anarebowe( np. Loctite 638) sieciują nie równomiernie i łożysko traci oś z czopem.
- nike166
- Posty: 82
- Rejestracja: 2018-10-20, 12:02
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 M06B3
- Lokalizacja: Siedlce
- Kontaktowanie:
Re: Luz wału a regeneracja
Ok a powiedzcie mi jak później jest z demontazem takich lozysk wklejanych ?
Sprawdziłem inne łożysko (prawie nowe) i nie chce wejść na czop także stare łozyska już się wytłukły.
Sprawdziłem inne łożysko (prawie nowe) i nie chce wejść na czop także stare łozyska już się wytłukły.
-
- Posty: 2232
- Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50 - Lokalizacja: Kutno
- Kontaktowanie:
Re: Luz wału a regeneracja
Normalnie , silnik rozkładasz przyrządem, a łożysko ściągaczem. Należy tylko pamiętać, że kleju dajemy tyle ile zawarte jest w instrukcji użycia, a nie tyle, żeby się wylewał. Ja po montażu wału w silniku robię kilka obrotów aby łożyska miały szansę na ułożenie się.
- nike166
- Posty: 82
- Rejestracja: 2018-10-20, 12:02
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 M06B3
- Lokalizacja: Siedlce
- Kontaktowanie:
Re: Luz wału a regeneracja
Dziękuję Wam Panowie za pomoc dużo mi się już wyjaśniło dzięki Waszym poradom. Ostatnie moje pytanie co do wklejania łożysk to czy jeśli w razie łożyska luźno wchodziły na czop to czy mogę posmarować klejem łożysko aby przykleiło się do czopa czy tylko łożyska można wklejać w obudowy rozprowadzając klej po zewnętrznej części łożyska ?
-
- Posty: 1096
- Rejestracja: 2012-11-05, 20:52
- GG: 0
- Moje maszyny: KILKA ŚWIDNIKÓW, RESZTA NIEWAŻNA
- Kontaktowanie:
Re: Luz wału a regeneracja
Możesz wkleić do obudowy i do czopa, ale jak tak wkleisz cztery łożyska ,to rozebrać bedzie nie łatwo.
Porada: użyj kleju na czop a nie na łożysko, bo zanim przesuniesz może ci klej złapać. Te specyfiki zaczynają sieciować po odcięciu tlenu.
Druga porada: wklejasz dwa łożyska na wał po jednym z każdej strony, montujesz silnik, a dopiero po skręceniu montujesz resztę łożysk i uszczelniacze.
Porada: użyj kleju na czop a nie na łożysko, bo zanim przesuniesz może ci klej złapać. Te specyfiki zaczynają sieciować po odcięciu tlenu.
Druga porada: wklejasz dwa łożyska na wał po jednym z każdej strony, montujesz silnik, a dopiero po skręceniu montujesz resztę łożysk i uszczelniacze.
- nike166
- Posty: 82
- Rejestracja: 2018-10-20, 12:02
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 M06B3
- Lokalizacja: Siedlce
- Kontaktowanie:
Re: Luz wału a regeneracja
Dziękuję za wyjaśnienie i wskazówki !
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości