WSK 125 i cieknący gaźnik

D@mian
Posty: 16
Rejestracja: 2019-03-05, 20:21
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06 1973r
Lokalizacja: Sędziszów Małopolski
Kontaktowanie:

Re: WSK 125 i cieknący gaźnik

Post autor: D@mian » 2019-10-01, 20:34

zubr9471 pisze:
2019-09-30, 13:18
i jak postępy ?
Zamówiłem inny kranik bo ten możliwe, że przepuszczał. Jeśli to nie pomoże to będziemy się kontaktować :)

Awatar użytkownika
czankete
Posty: 1292
Rejestracja: 2013-09-26, 10:08
GG: 0
Moje maszyny: WSK, WFM, SHL i inne
Lokalizacja: Köpingebro - Sweden
Kontaktowanie:

Re: WSK 125 i cieknący gaźnik

Post autor: czankete » 2019-10-01, 21:04

D@mian pisze:
2019-10-01, 20:34
Zamówiłem inny kranik bo ten możliwe, że przepuszczał.
...ale co ma kranik do uszczelek gaźnika :P ?

D@mian
Posty: 16
Rejestracja: 2019-03-05, 20:21
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06 1973r
Lokalizacja: Sędziszów Małopolski
Kontaktowanie:

Re: WSK 125 i cieknący gaźnik

Post autor: D@mian » 2019-10-02, 18:24

hmm na razie diagnoza jest taka, że gdy motor jest nieużywany przez tydzień robi się plama pod motorem z cieknącego paliwa bo kranik przepuszcza i przelewa na gaźniku. Ale to tylko przypuszczenia ;D Jeśli to nie zda egzaminu to kolejno uszczelnienie gaźnika bo nie mam innych pomysłów :-/ jak są inne pomysły to czekam Panowie :-D

Awatar użytkownika
Kosa
Posty: 1883
Rejestracja: 2016-07-30, 07:00
GG: 0
Moje maszyny: WSK Kos
WSK Z2
WSK L
Komar Sport
Komar 2350
Motorynia
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: WSK 125 i cieknący gaźnik

Post autor: Kosa » 2019-10-02, 19:38

Zmień kranik, odpal silnik, zakreć kranik i poczekaj aż wydoi paliwo do końca i sam zgaśnie...

Awatar użytkownika
czankete
Posty: 1292
Rejestracja: 2013-09-26, 10:08
GG: 0
Moje maszyny: WSK, WFM, SHL i inne
Lokalizacja: Köpingebro - Sweden
Kontaktowanie:

Re: WSK 125 i cieknący gaźnik

Post autor: czankete » 2019-10-02, 21:21

D@mian pisze:
2019-10-02, 18:24
hmm na razie diagnoza jest taka, że gdy motor jest nieużywany przez tydzień robi się plama pod motorem z cieknącego paliwa bo kranik przepuszcza i przelewa na gaźniku. Ale to tylko przypuszczenia ;D Jeśli to nie zda egzaminu to kolejno uszczelnienie gaźnika bo nie mam innych pomysłów :-/ jak są inne pomysły to czekam Panowie :-D
...no ok, można pójść dalej i każdorazowo czekać nawet aż silnik wypali całe paliwo ze zbiornika - tylko czy o to chodzi? Tak na prawdę przy prawidłowo działającym zaworku gaźnika (iglicowym/kulkowym) położenie kranika informuje nas tylko czy jedziemy na rezerwie lub nie. Kwestia wycieków spod uszczelek gaźnika to dalej osobny problem ;-)

Awatar użytkownika
Kosa
Posty: 1883
Rejestracja: 2016-07-30, 07:00
GG: 0
Moje maszyny: WSK Kos
WSK Z2
WSK L
Komar Sport
Komar 2350
Motorynia
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: WSK 125 i cieknący gaźnik

Post autor: Kosa » 2019-10-02, 21:33

Inna sprawa jest taka, że jeżeli w gazniku zostawało paliwo to miałem problem z odpaleniem po dłuższym postoju. Pomagało dopiero rozebranie gaznika i przemycie benzyna ekstrakcyjną. ..

D@mian
Posty: 16
Rejestracja: 2019-03-05, 20:21
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06 1973r
Lokalizacja: Sędziszów Małopolski
Kontaktowanie:

Re: WSK 125 i cieknący gaźnik

Post autor: D@mian » 2019-10-04, 19:02

Kosa pisze:
2019-10-02, 19:38
Zmień kranik, odpal silnik, zakreć kranik i poczekaj aż wydoi paliwo do końca i sam zgaśnie...
Mam ochotę zrobić taką akcję ale na razie walczę z tematem :-)

Awatar użytkownika
igor1956
Posty: 1316
Rejestracja: 2018-08-08, 19:43
GG: 0
Moje maszyny: Różne
Kontaktowanie:

Re: WSK 125 i cieknący gaźnik

Post autor: igor1956 » 2019-10-12, 10:31

Dorób ze skóry
Ja w Wfm 1956 r. Dorobiłem i problem z głowy
Za motórem panny sznurem ;)

D@mian
Posty: 16
Rejestracja: 2019-03-05, 20:21
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06 1973r
Lokalizacja: Sędziszów Małopolski
Kontaktowanie:

Re: WSK 125 i cieknący gaźnik

Post autor: D@mian » 2019-11-19, 20:43

Zmieniłem w dniu dzisiejszym kranik i czekam na reakcje. Ostatecznie regeneracja gaźnika :-/

Awatar użytkownika
jjaworskyy
Posty: 2044
Rejestracja: 2011-09-25, 20:51
GG: 0
Moje maszyny: M06B3
KoBuz
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: WSK 125 i cieknący gaźnik

Post autor: jjaworskyy » 2019-11-27, 21:18

D@mian pisze:
2019-11-19, 20:43
Zmieniłem w dniu dzisiejszym kranik i czekam na reakcje. Ostatecznie regeneracja gaźnika :-/
I jak efekty?

victor
Posty: 30
Rejestracja: 2013-04-20, 20:13
GG: 0
Moje maszyny: Junak M10
Jawa TS 350
WFM M06
SHL M11
WSK 125
Lokalizacja: Lipno
Kontaktowanie:

Re: WSK 125 i cieknący gaźnik

Post autor: victor » 2019-12-12, 16:21

tez jestem ciekawy efektu

D@mian
Posty: 16
Rejestracja: 2019-03-05, 20:21
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06 1973r
Lokalizacja: Sędziszów Małopolski
Kontaktowanie:

Re: WSK 125 i cieknący gaźnik

Post autor: D@mian » 2020-01-19, 18:19

Dowiemy się dopiero na wiosnę :-) motor ma zmieniony kranik, z gaźnika wypaliłem mieszankę, zbiornik zalany pod korek. Jestem pozytywnie nastawiony, że efekt będzie na plus ;D

sylwekseat
Posty: 336
Rejestracja: 2018-01-29, 18:11
GG: 0
Moje maszyny: Wsk 125
Suzuki vl1500 c90 Boulevard
Lokalizacja: Mielec Tarnobrzeg
Kontaktowanie:

Re: WSK 125 i cieknący gaźnik

Post autor: sylwekseat » 2020-01-20, 09:18

Czytam ten temat i mysle ze super rozwiazaniem tego problemu byłyby takie podkladki
https://allegro.pl/oferta/uszczelka-pod ... e=facebook
Oczywiscie wymiar trzeba by dopasować

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość