WFM 1955
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 2019-12-11, 10:30
- GG: 0
- Moje maszyny: SHL U48 , WFM Osa M52 , SHL M17 Gazela
- Kontaktowanie:
WFM 1955
Przystępuję do odbudowy świeżo zakupionej WFMki , choć dopiero co odbudowaliśmy z Synem całkiem podobny motocykl, tylko z 1956 roku no i.. ze Świdnika Załączam poglądowe zdjęcie
Poniżej także zdjęcie zbiornika z 1955 roku, z zakupionej WFMki właśnie .. Zbiornik stanowi kapitalną bazę do odzyskania oryginalnej barwy tych motocykli, jak i fabrycznego położenia szparunków, zwłaszcza po odkręceniu kratki u góry ukazała się soczysta zieleń nieco ciemniejsza od całości
Można by rzec- powtórka z rozrywki, ale różnic pomiędzy 1955/56 jest naprawdę sporo. Nastaje najtrudniejszy okres- czyli kompletowanie części.
Wszelkie wskazówki mile widziane Na ten moment uważam na przykład że w roczniku 1955 nie montowano fabrycznie gaszaka, choć różnie pasjonaci robią
Poniżej także zdjęcie zbiornika z 1955 roku, z zakupionej WFMki właśnie .. Zbiornik stanowi kapitalną bazę do odzyskania oryginalnej barwy tych motocykli, jak i fabrycznego położenia szparunków, zwłaszcza po odkręceniu kratki u góry ukazała się soczysta zieleń nieco ciemniejsza od całości
Można by rzec- powtórka z rozrywki, ale różnic pomiędzy 1955/56 jest naprawdę sporo. Nastaje najtrudniejszy okres- czyli kompletowanie części.
Wszelkie wskazówki mile widziane Na ten moment uważam na przykład że w roczniku 1955 nie montowano fabrycznie gaszaka, choć różnie pasjonaci robią
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- CZESIO1958
- Posty: 235
- Rejestracja: 2011-10-02, 12:51
- GG: 0
- Moje maszyny: Junak (w trakcie)
MBK Evolis 80 - Lokalizacja: Mysłowice
- Kontaktowanie:
Re: WFM 1955
Zielona
Pro ekologia.
Powodzenia
Pro ekologia.
Powodzenia
- igor1956
- Posty: 1317
- Rejestracja: 2018-08-08, 19:43
- GG: 0
- Moje maszyny: Różne
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 1444
- Rejestracja: 2014-06-30, 12:40
- GG: 0
- Moje maszyny: szukam WSK Lelek
- Lokalizacja: Chrzęsne
- Kontaktowanie:
Re: WFM 1955
Dlaczego uważasz, że nie montowano gaszaka?
Czy Twoja WFMka ma podstawkę centralną???
Czy Twoja WFMka ma podstawkę centralną???
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 2019-12-11, 10:30
- GG: 0
- Moje maszyny: SHL U48 , WFM Osa M52 , SHL M17 Gazela
- Kontaktowanie:
Re: WFM 1955
Ano na podstawie sprzecznych informacji na które trafiam w necie oraz bezskutecznych (póki co) poszukiwań jakichkolwiek materiałów "z epoki" mogących to potwierdzić ..
To znaczy książka otrzymana z tą WFMką, rok wydania 1955 (jest tu na forum jej plik to wszyscy znają) jako materiał źródłowy zawodzi, bo tam zawarte teorie całkiem mijają się z praktyką stosowaną z 1955 roku- opisany tam sposób gaszenia przełącznikiem świateł z lewej strony kierownicy nie występował w naturze.
Dostępny na you-tube filmik z zieloną wsk- z roku 1955- egzemplarz najbardziej wzorcowy, w którym chyba nikt nie grzebnął, śladów mocowania gaszaka nie ma.
Może nie przeszukałem wszystkiego, ale i tu na forum gaszaki widzę dopiero w motocyklach odnowionych się pojawiają..
Przykładem egzemplarz kolegi kanuj, który będąc pozyskaną bazą do remontu gaszaka nie posiadał.
Moja WFM posiada numer ramy niewiele ponad 23000, nie pochodzi więc z początku 55 roku choć zbiornik mocowany "dołem" jak w sztywnych Helach jeszcze ma.. Z racji bardzo dużej jej dewastacji jednak i to wymagało by potwierdzenia?
Podstawki centralnej jeszcze nie mam, muszę dokupić.
Texas Ranger, a dlaczego pytasz? Była jakaś szczególna cecha tej podstawki w tym naszym roczniku o której powinienem wiedzieć?
Dziękuję za zainteresowanie tematem
To znaczy książka otrzymana z tą WFMką, rok wydania 1955 (jest tu na forum jej plik to wszyscy znają) jako materiał źródłowy zawodzi, bo tam zawarte teorie całkiem mijają się z praktyką stosowaną z 1955 roku- opisany tam sposób gaszenia przełącznikiem świateł z lewej strony kierownicy nie występował w naturze.
Dostępny na you-tube filmik z zieloną wsk- z roku 1955- egzemplarz najbardziej wzorcowy, w którym chyba nikt nie grzebnął, śladów mocowania gaszaka nie ma.
Może nie przeszukałem wszystkiego, ale i tu na forum gaszaki widzę dopiero w motocyklach odnowionych się pojawiają..
Przykładem egzemplarz kolegi kanuj, który będąc pozyskaną bazą do remontu gaszaka nie posiadał.
Moja WFM posiada numer ramy niewiele ponad 23000, nie pochodzi więc z początku 55 roku choć zbiornik mocowany "dołem" jak w sztywnych Helach jeszcze ma.. Z racji bardzo dużej jej dewastacji jednak i to wymagało by potwierdzenia?
Podstawki centralnej jeszcze nie mam, muszę dokupić.
Texas Ranger, a dlaczego pytasz? Była jakaś szczególna cecha tej podstawki w tym naszym roczniku o której powinienem wiedzieć?
Dziękuję za zainteresowanie tematem
- Jogurt
- Posty: 333
- Rejestracja: 2015-01-13, 13:07
- GG: 0
- Moje maszyny: Tylko polskie.
- Kontaktowanie:
Re: WFM 1955
Cześć Grzesiu. Z tym sprzętem Ci nie pomogę ale chętnie wpadnę jak się ciut cieplej zrobi pooglądać nowe nabytki. Znając Ciebie to dojdziesz prawdy szybciej Antoni
- igor1956
- Posty: 1317
- Rejestracja: 2018-08-08, 19:43
- GG: 0
- Moje maszyny: Różne
- Kontaktowanie:
Re: WFM 1955
Dziwne co tu piszesz...Kangur pisze: ↑2021-04-07, 01:20Ano na podstawie sprzecznych informacji na które trafiam w necie oraz bezskutecznych (póki co) poszukiwań jakichkolwiek materiałów "z epoki" mogących to potwierdzić ..
To znaczy książka otrzymana z tą WFMką, rok wydania 1955 (jest tu na forum jej plik to wszyscy znają) jako materiał źródłowy zawodzi, bo tam zawarte teorie całkiem mijają się z praktyką stosowaną z 1955 roku- opisany tam sposób gaszenia przełącznikiem świateł z lewej strony kierownicy nie występował w naturze.
Dostępny na you-tube filmik z zieloną wsk- z roku 1955- egzemplarz najbardziej wzorcowy, w którym chyba nikt nie grzebnął, śladów mocowania gaszaka nie ma.
Może nie przeszukałem wszystkiego, ale i tu na forum gaszaki widzę dopiero w motocyklach odnowionych się pojawiają..
Przykładem egzemplarz kolegi kanuj, który będąc pozyskaną bazą do remontu gaszaka nie posiadał.
Moja WFM posiada numer ramy niewiele ponad 23000, nie pochodzi więc z początku 55 roku choć zbiornik mocowany "dołem" jak w sztywnych Helach jeszcze ma.. Z racji bardzo dużej jej dewastacji jednak i to wymagało by potwierdzenia?
Podstawki centralnej jeszcze nie mam, muszę dokupić.
Texas Ranger, a dlaczego pytasz? Była jakaś szczególna cecha tej podstawki w tym naszym roczniku o której powinienem wiedzieć?
Dziękuję za zainteresowanie tematem
We wszystkich wfm które posiadam z 55r jest "gaszak"
9596
14239
22899
W 56r też mam
37574
56829
Wiec moim zdaniem i u Ciebie też powinien być...!!!
Za motórem panny sznurem
- jakemdural
- Posty: 415
- Rejestracja: 2011-02-01, 13:23
- GG: 0
- Moje maszyny: wski wfmki
cezeta komarki
i inne - Lokalizacja: Skierniewice
- Kontaktowanie:
Re: WFM 1955
ja mam z 56r
33203 i nie mam i sladu po nim tez nie
33203 i nie mam i sladu po nim tez nie
-
- Posty: 98
- Rejestracja: 2013-03-31, 16:36
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK m06b3.
WFM m06 S34.
Komar MR232.
Komar 2352. - Lokalizacja: Bojadła/lubuskie
- Kontaktowanie:
Re: WFM 1955
Pięknie się zapowiada.
Bedę śledzić temat z dużym zainteresowaniem.
Jestem w trakcie odbudowy najmlodszego modelu S34 z 1964roku.
Bedę śledzić temat z dużym zainteresowaniem.
Jestem w trakcie odbudowy najmlodszego modelu S34 z 1964roku.
-
- Posty: 1444
- Rejestracja: 2014-06-30, 12:40
- GG: 0
- Moje maszyny: szukam WSK Lelek
- Lokalizacja: Chrzęsne
- Kontaktowanie:
Re: WFM 1955
U mnie też jest lampa ze stacyjką, która nosi analogiczne ślady zużycia jak reszta motocykla. Osprzętu kierownicy nie ma, ale z uwagi na rodzaj lampy skłaniam się ku tezie, że w części WFM-ek z 1955 r. nie montowano gaszaków.
- igor1956
- Posty: 1317
- Rejestracja: 2018-08-08, 19:43
- GG: 0
- Moje maszyny: Różne
- Kontaktowanie:
Re: WFM 1955
Można wiedzieć Texas Ranger jaki masz nr. ramy????
Obstawiam że niżej 713
Kolega ma wfm z numerem 713 i ma gaszak....!!!
Obstawiam że niżej 713
Kolega ma wfm z numerem 713 i ma gaszak....!!!
Za motórem panny sznurem
-
- Posty: 1444
- Rejestracja: 2014-06-30, 12:40
- GG: 0
- Moje maszyny: szukam WSK Lelek
- Lokalizacja: Chrzęsne
- Kontaktowanie:
Re: WFM 1955
około 15 300, dokładnie nie pamiętam
- igor1956
- Posty: 1317
- Rejestracja: 2018-08-08, 19:43
- GG: 0
- Moje maszyny: Różne
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 2019-12-11, 10:30
- GG: 0
- Moje maszyny: SHL U48 , WFM Osa M52 , SHL M17 Gazela
- Kontaktowanie:
Re: WFM 1955
W dalszych rozważaniach proszę o radę, czy słusznie będzie założyć szkło "gładkie" czy z napisem T11 już?
Chodzi o moją WFM z 1955 roku oczywiście
Ja skłaniałbym się do tej pierwszej opcji..
Chodzi o moją WFM z 1955 roku oczywiście
Ja skłaniałbym się do tej pierwszej opcji..
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- igor1956
- Posty: 1317
- Rejestracja: 2018-08-08, 19:43
- GG: 0
- Moje maszyny: Różne
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 2019-12-11, 10:30
- GG: 0
- Moje maszyny: SHL U48 , WFM Osa M52 , SHL M17 Gazela
- Kontaktowanie:
Re: WFM 1955
Witam, powstaje wątpliwość odnośnie mojej pokrywy sprzęgła.. Niby jest to kapa starego typu, gdyż w 1955 logo "WFM" miały stylizowane w takim bardzo cienkim kółku..
No ale brakuje w tej pokrywie "podcięć" w centralnej części, tak gdzie są dwa otwory na śrubki..
Czy zdarzały się u kogoś w tych wczesnych takie "pełne" pokrywy?
czy to samoróba jakaś..
No ale brakuje w tej pokrywie "podcięć" w centralnej części, tak gdzie są dwa otwory na śrubki..
Czy zdarzały się u kogoś w tych wczesnych takie "pełne" pokrywy?
czy to samoróba jakaś..
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- igor1956
- Posty: 1317
- Rejestracja: 2018-08-08, 19:43
- GG: 0
- Moje maszyny: Różne
- Kontaktowanie:
Re: WFM 1955
Wygląda na oryginał.
Ale pierwszy raz taką pokrywę widzę...
Widać jak by było po prostu nie wyfrezowane.
Ale pierwszy raz taką pokrywę widzę...
Widać jak by było po prostu nie wyfrezowane.
Za motórem panny sznurem
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 2019-12-11, 10:30
- GG: 0
- Moje maszyny: SHL U48 , WFM Osa M52 , SHL M17 Gazela
- Kontaktowanie:
Re: WFM 1955
Witam po dłuższej przerwie wypełnionej oczywiście uporczywym zajęciem związanym z odbudową Wuefemki
A to złożone zajęcie.. w specyfikacji 55
Miło jest donieść, że obecnie proces ten został ukończony- brakuje mi tylko podstawy tylnej lampki, bo jakoś nie trafiłem luzem.. o wiele łatwiej już sam klosz trafić o dziwo
A to złożone zajęcie.. w specyfikacji 55
Miło jest donieść, że obecnie proces ten został ukończony- brakuje mi tylko podstawy tylnej lampki, bo jakoś nie trafiłem luzem.. o wiele łatwiej już sam klosz trafić o dziwo
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- igor1956
- Posty: 1317
- Rejestracja: 2018-08-08, 19:43
- GG: 0
- Moje maszyny: Różne
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 1444
- Rejestracja: 2014-06-30, 12:40
- GG: 0
- Moje maszyny: szukam WSK Lelek
- Lokalizacja: Chrzęsne
- Kontaktowanie:
Re: WFM 1955
Niezłe tempo prac, gratuluję!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości