WFM 1955

Kangur
Posty: 8
Rejestracja: 2019-12-11, 10:30
GG: 0
Moje maszyny: SHL U48 , WFM Osa M52 , SHL M17 Gazela
Kontaktowanie:

WFM 1955

Post autor: Kangur » 2021-04-04, 23:01

Przystępuję do odbudowy świeżo zakupionej WFMki , choć dopiero co odbudowaliśmy z Synem całkiem podobny motocykl, tylko z 1956 roku no i.. ze Świdnika :-o Załączam poglądowe zdjęcie ;-)
Poniżej także zdjęcie zbiornika z 1955 roku, z zakupionej WFMki właśnie .. Zbiornik stanowi kapitalną bazę do odzyskania oryginalnej barwy tych motocykli, jak i fabrycznego położenia szparunków, zwłaszcza po odkręceniu kratki u góry ukazała się soczysta zieleń nieco ciemniejsza od całości ;-)
Można by rzec- powtórka z rozrywki, ale różnic pomiędzy 1955/56 jest naprawdę sporo. Nastaje najtrudniejszy okres- czyli kompletowanie części.
Wszelkie wskazówki mile widziane :idea: Na ten moment uważam na przykład że w roczniku 1955 nie montowano fabrycznie gaszaka, choć różnie pasjonaci robią ;-)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
CZESIO1958
Posty: 228
Rejestracja: 2011-10-02, 12:51
GG: 0
Moje maszyny: Junak (w trakcie)
MBK Evolis 80
Lokalizacja: Mysłowice
Kontaktowanie:

Re: WFM 1955

Post autor: CZESIO1958 » 2021-04-05, 09:56

Zielona :D
Pro ekologia.
Powodzenia

Awatar użytkownika
igor1956
Posty: 1316
Rejestracja: 2018-08-08, 19:43
GG: 0
Moje maszyny: Różne
Kontaktowanie:

Re: WFM 1955

Post autor: igor1956 » 2021-04-05, 11:37

Gaszak był na 100% 55r
Ja mam numer ramy 9596 i jest
Za motórem panny sznurem ;)

Texas Ranger
Posty: 1444
Rejestracja: 2014-06-30, 12:40
GG: 0
Moje maszyny: szukam WSK Lelek
Lokalizacja: Chrzęsne
Kontaktowanie:

Re: WFM 1955

Post autor: Texas Ranger » 2021-04-06, 15:26

Dlaczego uważasz, że nie montowano gaszaka?
Czy Twoja WFMka ma podstawkę centralną???

Kangur
Posty: 8
Rejestracja: 2019-12-11, 10:30
GG: 0
Moje maszyny: SHL U48 , WFM Osa M52 , SHL M17 Gazela
Kontaktowanie:

Re: WFM 1955

Post autor: Kangur » 2021-04-07, 01:20

Ano na podstawie sprzecznych informacji na które trafiam w necie oraz bezskutecznych (póki co) poszukiwań jakichkolwiek materiałów "z epoki" mogących to potwierdzić ..
To znaczy książka otrzymana z tą WFMką, rok wydania 1955 (jest tu na forum jej plik to wszyscy znają) jako materiał źródłowy zawodzi, bo tam zawarte teorie całkiem mijają się z praktyką stosowaną z 1955 roku- opisany tam sposób gaszenia przełącznikiem świateł z lewej strony kierownicy nie występował w naturze.
Dostępny na you-tube filmik z zieloną wsk- z roku 1955- egzemplarz najbardziej wzorcowy, w którym chyba nikt nie grzebnął, śladów mocowania gaszaka nie ma.
Może nie przeszukałem wszystkiego, ale i tu na forum gaszaki widzę dopiero w motocyklach odnowionych się pojawiają..
Przykładem egzemplarz kolegi kanuj, który będąc pozyskaną bazą do remontu gaszaka nie posiadał.
Moja WFM posiada numer ramy niewiele ponad 23000, nie pochodzi więc z początku 55 roku choć zbiornik mocowany "dołem" jak w sztywnych Helach jeszcze ma.. Z racji bardzo dużej jej dewastacji jednak i to wymagało by potwierdzenia?
Podstawki centralnej jeszcze nie mam, muszę dokupić.
Texas Ranger, a dlaczego pytasz? Była jakaś szczególna cecha tej podstawki w tym naszym roczniku o której powinienem wiedzieć?
Dziękuję za zainteresowanie tematem
:-)

Awatar użytkownika
Jogurt
Posty: 326
Rejestracja: 2015-01-13, 13:07
GG: 0
Moje maszyny: Tylko polskie.
Kontaktowanie:

Re: WFM 1955

Post autor: Jogurt » 2021-04-07, 10:34

Cześć Grzesiu. Z tym sprzętem Ci nie pomogę ale chętnie wpadnę jak się ciut cieplej zrobi pooglądać nowe nabytki. Znając Ciebie to dojdziesz prawdy szybciej Antoni 😁

Awatar użytkownika
igor1956
Posty: 1316
Rejestracja: 2018-08-08, 19:43
GG: 0
Moje maszyny: Różne
Kontaktowanie:

Re: WFM 1955

Post autor: igor1956 » 2021-04-07, 18:10

Kangur pisze:
2021-04-07, 01:20
Ano na podstawie sprzecznych informacji na które trafiam w necie oraz bezskutecznych (póki co) poszukiwań jakichkolwiek materiałów "z epoki" mogących to potwierdzić ..
To znaczy książka otrzymana z tą WFMką, rok wydania 1955 (jest tu na forum jej plik to wszyscy znają) jako materiał źródłowy zawodzi, bo tam zawarte teorie całkiem mijają się z praktyką stosowaną z 1955 roku- opisany tam sposób gaszenia przełącznikiem świateł z lewej strony kierownicy nie występował w naturze.
Dostępny na you-tube filmik z zieloną wsk- z roku 1955- egzemplarz najbardziej wzorcowy, w którym chyba nikt nie grzebnął, śladów mocowania gaszaka nie ma.
Może nie przeszukałem wszystkiego, ale i tu na forum gaszaki widzę dopiero w motocyklach odnowionych się pojawiają..
Przykładem egzemplarz kolegi kanuj, który będąc pozyskaną bazą do remontu gaszaka nie posiadał.
Moja WFM posiada numer ramy niewiele ponad 23000, nie pochodzi więc z początku 55 roku choć zbiornik mocowany "dołem" jak w sztywnych Helach jeszcze ma.. Z racji bardzo dużej jej dewastacji jednak i to wymagało by potwierdzenia?
Podstawki centralnej jeszcze nie mam, muszę dokupić.
Texas Ranger, a dlaczego pytasz? Była jakaś szczególna cecha tej podstawki w tym naszym roczniku o której powinienem wiedzieć?
Dziękuję za zainteresowanie tematem
:-)
Dziwne co tu piszesz...
We wszystkich wfm które posiadam z 55r jest "gaszak"
9596
14239
22899
W 56r też mam
37574
56829
Wiec moim zdaniem i u Ciebie też powinien być...!!!
Za motórem panny sznurem ;)

Awatar użytkownika
jakemdural
Posty: 411
Rejestracja: 2011-02-01, 13:23
GG: 0
Moje maszyny: wski wfmki
cezeta komarki
i inne
Lokalizacja: Skierniewice
Kontaktowanie:

Re: WFM 1955

Post autor: jakemdural » 2021-04-07, 22:34

ja mam z 56r
33203 i nie mam i sladu po nim tez nie

kwiatek83
Posty: 98
Rejestracja: 2013-03-31, 16:36
GG: 0
Moje maszyny: WSK m06b3.
WFM m06 S34.
Komar MR232.
Komar 2352.
Lokalizacja: Bojadła/lubuskie
Kontaktowanie:

Re: WFM 1955

Post autor: kwiatek83 » 2021-04-07, 23:08

Pięknie się zapowiada.
Bedę śledzić temat z dużym zainteresowaniem.
Jestem w trakcie odbudowy najmlodszego modelu S34 z 1964roku.

Texas Ranger
Posty: 1444
Rejestracja: 2014-06-30, 12:40
GG: 0
Moje maszyny: szukam WSK Lelek
Lokalizacja: Chrzęsne
Kontaktowanie:

Re: WFM 1955

Post autor: Texas Ranger » 2021-04-08, 11:27

U mnie też jest lampa ze stacyjką, która nosi analogiczne ślady zużycia jak reszta motocykla. Osprzętu kierownicy nie ma, ale z uwagi na rodzaj lampy skłaniam się ku tezie, że w części WFM-ek z 1955 r. nie montowano gaszaków.

Awatar użytkownika
igor1956
Posty: 1316
Rejestracja: 2018-08-08, 19:43
GG: 0
Moje maszyny: Różne
Kontaktowanie:

Re: WFM 1955

Post autor: igor1956 » 2021-04-08, 15:22

Można wiedzieć Texas Ranger jaki masz nr. ramy????
Obstawiam że niżej 713😉😉😉
Kolega ma wfm z numerem 713 i ma gaszak....!!!
Za motórem panny sznurem ;)

Texas Ranger
Posty: 1444
Rejestracja: 2014-06-30, 12:40
GG: 0
Moje maszyny: szukam WSK Lelek
Lokalizacja: Chrzęsne
Kontaktowanie:

Re: WFM 1955

Post autor: Texas Ranger » 2021-04-09, 10:01

około 15 300, dokładnie nie pamiętam

Awatar użytkownika
igor1956
Posty: 1316
Rejestracja: 2018-08-08, 19:43
GG: 0
Moje maszyny: Różne
Kontaktowanie:

Re: WFM 1955

Post autor: igor1956 » 2021-04-09, 14:13

To moim zdaniem powinien być "gaszak"
Za motórem panny sznurem ;)

Kangur
Posty: 8
Rejestracja: 2019-12-11, 10:30
GG: 0
Moje maszyny: SHL U48 , WFM Osa M52 , SHL M17 Gazela
Kontaktowanie:

Re: WFM 1955

Post autor: Kangur » 2021-04-13, 12:40

W dalszych rozważaniach proszę o radę, czy słusznie będzie założyć szkło "gładkie" czy z napisem T11 już?
Chodzi o moją WFM z 1955 roku oczywiście :-)
Ja skłaniałbym się do tej pierwszej opcji..
DSC_6091.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
igor1956
Posty: 1316
Rejestracja: 2018-08-08, 19:43
GG: 0
Moje maszyny: Różne
Kontaktowanie:

Re: WFM 1955

Post autor: igor1956 » 2021-04-13, 19:58

Ja w 55r 9596 mam ZWOA
W pozostałych dwóch mam T11
Za motórem panny sznurem ;)

Kangur
Posty: 8
Rejestracja: 2019-12-11, 10:30
GG: 0
Moje maszyny: SHL U48 , WFM Osa M52 , SHL M17 Gazela
Kontaktowanie:

Re: WFM 1955

Post autor: Kangur » 2021-04-24, 23:06

Witam, powstaje wątpliwość odnośnie mojej pokrywy sprzęgła.. Niby jest to kapa starego typu, gdyż w 1955 logo "WFM" miały stylizowane w takim bardzo cienkim kółku..
_20210424_220052.jpg
No ale brakuje w tej pokrywie "podcięć" w centralnej części, tak gdzie są dwa otwory na śrubki..
Czy zdarzały się u kogoś w tych wczesnych takie "pełne" pokrywy?
czy to samoróba jakaś..
:-?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
igor1956
Posty: 1316
Rejestracja: 2018-08-08, 19:43
GG: 0
Moje maszyny: Różne
Kontaktowanie:

Re: WFM 1955

Post autor: igor1956 » 2021-04-25, 08:26

Wygląda na oryginał.
Ale pierwszy raz taką pokrywę widzę...
Widać jak by było po prostu nie wyfrezowane.
Za motórem panny sznurem ;)

Kangur
Posty: 8
Rejestracja: 2019-12-11, 10:30
GG: 0
Moje maszyny: SHL U48 , WFM Osa M52 , SHL M17 Gazela
Kontaktowanie:

Re: WFM 1955

Post autor: Kangur » 2021-07-13, 00:30

Witam po dłuższej przerwie ;-) wypełnionej oczywiście uporczywym zajęciem związanym z odbudową Wuefemki :-P
A to złożone zajęcie.. w specyfikacji 55
Miło jest donieść, że obecnie proces ten został ukończony- brakuje mi tylko podstawy tylnej lampki, bo jakoś nie trafiłem luzem.. o wiele łatwiej już sam klosz trafić o dziwo :-?

DSC_7640.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
igor1956
Posty: 1316
Rejestracja: 2018-08-08, 19:43
GG: 0
Moje maszyny: Różne
Kontaktowanie:

Re: WFM 1955

Post autor: igor1956 » 2021-07-13, 20:02

Mam taki uchwyt
Mogę wysłać fotki
Za motórem panny sznurem ;)

Texas Ranger
Posty: 1444
Rejestracja: 2014-06-30, 12:40
GG: 0
Moje maszyny: szukam WSK Lelek
Lokalizacja: Chrzęsne
Kontaktowanie:

Re: WFM 1955

Post autor: Texas Ranger » 2021-07-14, 16:31

Niezłe tempo prac, gratuluję!

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości