Polerowanie, narzędzia, pasty polerskie, tarcze itp.

Odpowiedz
WojtekW

Polerowanie, narzędzia, pasty polerskie, tarcze itp.

Post autor: WojtekW » 2007-01-03, 20:35

Ponownie musze opracować ten temat o sprzęcie, warunkach w warsztacie i o pastach polerskich . Najtaniej i najprościej jest korzystać z wiertarki tyle że musi ona mieć pełny zakres regulacji obrotów i możliwość sterowania w kierunku prawy-lewy . Wiertarkę mocujemy , albo za pomocą uchwytów ,lub wkręcamy do imadła ( oczywiście z wyczuciem i poprzez np. kawałek gumowej przekładki. Jeśli mamy kasę to polecam kupić sobie szlifierkę stołową tyle że najmniej to 250 W ( to i tak mało ale są tanie ) ,nie radze kupować szlifierek tych bardzo tanich , bo przeważnie mają około 150 W, a to jest beznadziejnie mało. Do wiertarki kupujemy tarcze na rzep ( oczywiście najlepiej z regulowaną ośką ) na taka tarczę można mocować i papier i krążek filcowy. Jeśli mamy szlifierkę to kupujemy na allegro lub w hurtowniach zaopatrujących warsztaty Jubilerskie tarcze polerskie szmaciane i filcowe w takich hurtowniach można kupić pasty polerskie .

Sławek

Post autor: Sławek » 2007-01-03, 20:43

Jeżeli chodzi o pastę polerską to polecam pastę SONAX dostępną m.in. w Castoramie jest tania jak na pasty polerskie ale efekt jest super, w polerowanym przedmiocie można się przejrzeć jak w lustrze.

WojtekW

Post autor: WojtekW » 2007-01-03, 20:58

Pasty polerskie



Pasty polerskie oferowane przez MARBAD są wytwarzane na bazie specjalnie preparowanego tlenku glinu. W zależności od rodzaju pasty otrzymuje się powierzchnie o różnym stopniu wypolerowania, w tym gwarantujemy uzyskanie najwyższych stopni wybłyszczenia. Jednocześnie stany powierzchni odpowiadają wszelkim wymogom estetycznym i technicznym, w tym spełniającym warunki powierzchni pod powłoki galwaniczne.
Oferowane pasty są łatwe do nanoszenia ręcznego lub mechanicznego na tarcze polerskie (sizalowe, bawełniane. filcowe, itd.), których także jesteśmy producentem. Równolegle służymy doradztwem technicznym w zakresie zastosowania naszych past i materiałów polerskich. Oferujemy także specjalny preparat myjący powierzchnie przedmiotów po obróbce polerskiej o nazwie SZ-5.

1. Pasty stałe - PP
Pasty w wykonaniu standardowym mają postać bloczków lub walców o masie ok. 1kg. Na życzenie odbiorcy możliwa jest inna forma konfekcjonowania. Pasty są specjalnie barwione, dzięki czemu można je łatwo odróżnić. Kolory past są nasepujące: PP-1 - biała, PP-2 - brązowa, PP-3 - ceglasta, PP-10 - niebieska, PP-20 - seledynowa, PP-30 - ciemnoniebieska, PP-50 - biała.





2. Pasty ciekłe - CPP
Ciekłe pasty polerskie charakteryzują się konsystencją śmietany. Są one przydatne do polerowania ręcznego oraz na automatach polerskich, gdzie dozowane są metodą wtrysku.
Pasty są specjalnie barwione, dzięki czemu można je łatwo odróżnić. Kolory past są następujące:

CPP-SM - brązowa,
CPP-K - niebieska,
CPP-1 - zielona.

Pasty standardowo dostarczamy w tubkach po 100ml oraz w pojemnikach po 50kg. Na życzenie odbiorcy możliwa jest inna forma konfekcjonowania.




Macie tu maleńkie opracowanie o pastach opracowanie jest własnością Firmy Marbad i jest ich ofertą handlową. Nie polecam żadnych wynalazków, tylko profesjonalne pasty bo to starczy na bardzo długo i się bardzo opłaca .Jak znajdę to opracowanie z ostatniego forum to też wam dam ( archiwum)
Ostatnio zmieniony 2007-01-04, 19:37 przez WojtekW, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Sebastian440
Administrator
Posty: 1960
Rejestracja: 2007-01-02, 00:48
Moje maszyny: .
www.mr16bp.blogspot.com
Lokalizacja: Thorn Kupie polskie motocykle sportowe seba440t2@wp.pl
Kontaktowanie:

Post autor: Sebastian440 » 2007-01-04, 00:52

Ostatnio polerowałem kapy silnika od motocykla, klamki, aluminiowe półki w zawieszeniu, króciec gaźnika. Elementy nie było porysowane więc zacząłem od papieru 400 na sucho, potem 400 na wodę, 800 wodny, 1500 wody i wykończyłem to papierem 2000. Na koniec polerowałem pasta polerska Boll " MAXX" i efekt jest naprawdę super. Elementy świetnie się świeca ;-) . Pasta jest oparta na bazie wodnej.
Kupię polskie motocykle sportowe, kontakt: seba440t2@wp.pl
http://www.mr16bp.blogspot.com ®

Awatar użytkownika
Romano
Posty: 198
Rejestracja: 2007-01-02, 19:04
GG: 0
Lokalizacja: Poddębice
Kontaktowanie:

narzędzia do polerki

Post autor: Romano » 2007-01-04, 20:31

Ja w swoim warsztacie do polerowania elementów aluminiowych używałem tych o to narzędzi
na zdjęciu z lewej strony są to końcówki kupne a z lewej strony są robione oczywiście te i te są z filcu i powiem że nie ma jak własnoręcznie zrobić , natomiast na drugim zdjęciu jest element nakładany na gąbkę polerską ,jest to miękkie włosie super się tym poleruje na sam koniec np. kapy oczywiście dochodzi jeszcze do tego papier i pasty ja używam pasty zielonej i Farecli G3 używanej do polerowania lakierów

Awatar użytkownika
Berek
Posty: 140
Rejestracja: 2007-01-03, 00:49
GG: 0
Lokalizacja: Łódź/Letterkenny
Kontaktowanie:

Post autor: Berek » 2007-01-04, 20:33

Polerowanie
Podczas przygotowywania próbek do badań materiału na mikroslkopach metalograficznych(różnią sie od biologicznych ze siatło od próbki jest odbijane) najwazniejsze w próbkach jest to aby były idealnie gładkie,jak lustro.efekty takie uzyskuje się na szlifierkach które z daleka wyglądają jak maszynki elektryczne tyle że tarcza się obraca.Przechodzi się każdą gradację papieru ściernego do samego końca z tym że:Przy Przejściu z jednej gradacji na drugą próbke przekręca się o 90 stopni aby rysy wykonywane przez papier ścierny ustawiały sie prostopadle i szlifuje do momentu aż zniknają rysy z poprzedniego szlifowania.Sa zastapione tymi nowymi w druga stronę.Warto o tym pamiętać.
Co do polerowania szlifierką kątową z krążkiem plastikowym na rzep i krążkiem filcu.STANOWCZO ODRADZAM!!! chyba że ma się fleksa z regulacja obrotów.Filc przy ruszeniu przesuwa się i powstaje takie bicie że nie można go w łapskach utrzymać.

Awatar użytkownika
Berek
Posty: 140
Rejestracja: 2007-01-03, 00:49
GG: 0
Lokalizacja: Łódź/Letterkenny
Kontaktowanie:

Post autor: Berek » 2007-01-07, 21:51

Nie obiecuję że to zrobię już na dniach ale na pewno się tym zajmę.Tym bardziej że mieszkam w tej częsci łodzi(górna) że mam blisko dosyć.a jeśli chodzi o polerowani eto opiszę nie długo urządzenie pt.Dremel i jego możliwości w innym dziale.jedyne co mogę teraz napisac to to że nie za bardzo nadahje się do dużych powierzchni.ale do detali i trudno dostępnych miejsc jest wyśmienity.

Awatar użytkownika
Romano
Posty: 198
Rejestracja: 2007-01-02, 19:04
GG: 0
Lokalizacja: Poddębice
Kontaktowanie:

tarcze polerskie

Post autor: Romano » 2007-01-07, 22:00

Co do tego urzadzenia to bardzo fajna sprawa ( sam się nim bawiłem ) ;) idealna do małych detali a co do tej firmy to może Berek we Wtorek podskoczymy bo będę u ciebie :)
rzeczywiiście ciekawy pomysł z tymi tarczami Wojtku :)



Dziś razem z Berkiem wybraliśmy się do firmy produkującej tarcze polerskie w Ksawerowie przy ulicy Łódzkiej 155
Firma może nie pozorna ale jakże bogata w różnego typu tarcze do polerowania
A więc chciałem wam przedstawić cennik wyrobów tej oto firmy i zdjęcie tarcz i pasty które zakupiłem

Cennik dotyczy tylko tarcz o grubości tarcz 5 cm ale można zamówić różnego rodzaju grubości

CENY TARCZ POLERSKICH NETTO+ 22% VAT


TARCZE Z TKANINY POŚCIELOWEJ – BT

Wymiary Cena

100 x 50 6 zl
130 x 50 7 zl
150 x 50 9.50 zl
170 x 50 10 zl
200 x 50 19 zl
260 x 50 24 zl
300 x 50 26 zl
350 x 50 35 zl
400 x 50 39 zl
450 x 50 48 zl
500 x 50 52 zl

TARCZE Z TKANINY FLANELA – BTF – BT

Wymiary się powtarzają z tym że od wymiaru 130 x 50 więc podam tylko ceny

7 zl
9.50
10 zl
17 zl
22 zl
25 zl
34 zl
37 zl
47 zl
50 zl

TARCZE Z TKANINY TEXAS + NAMIOTÓWKA + POŚCIELÓWKA – BTB

7 zl
8 zl
10 zl
19 zl
24 zl
26 zl
35 zl
39 zl
48 zl
52 zl

Jeszcze firma ta posiada pasty z tym że ja na razie wziąłem połowę jednej na wypróbowanie za cenę 11 zl a cała sztabka wiadomo 22 zl


Także Wojtku Wielkie Dzięki za adres bo to twoja zasluga :) :)

WojtekW

Post autor: WojtekW » 2007-01-11, 10:22

Tarcze które kupiłeś nadaja się i na kolec i na ośkę są małe to nie trzeba metalowego obramowania ,polecam jednak tarcze z gęściejszym przeszyciem lub jak są większe to z szwami podwójnymi to lepiej się rozkładają przy pracy ,Ceny tak jak podejrzewałem rewelacyjnie niskie ,jest to super sprawa ,bo w hurtowniach jubilerskich są 3-krotnie droższe . Można się bardzo poważnie zastanowić nad tym żeby robić zakupy bezpośrednio u producenta. Rewelacyjna robota Berek i Romano dzięki .Jeszcze jedno ten wytwórca ma stronę w internecie to możecie sobie przeglądnąć pełną jego ofertę .Bez w pełni profesjonalnego sprzętu możecie zapomnieć o idealnej polerce więc polecam te tarcze bo to profeska :shock:

Awatar użytkownika
irek
Posty: 569
Rejestracja: 2007-01-03, 17:20
GG: 7348413
Moje maszyny: Komar, WSK 175
Lokalizacja: Paszczyna
Kontaktowanie:

Post autor: irek » 2007-01-11, 23:04

Słuchajcie, czytałem ten temat no i troche sie podszkoliłem, ale tak szczerze to nie bardzo wiem jak sie do roboty zabrać. Mam prośbę, czy ktoś z was mógłby po prostu napisać co i jak trzeba zrobić aby wypolerować dekiel w WSK (przykładowo). Co najpierw, od czego zacząć, jak robić i czym wykańczać bo ja to ciemny jestem i sobie troche czache zryłem przy tym temacie. Z góry dziękuje.

WojtekW

Post autor: WojtekW » 2007-01-12, 00:12

Masz puma rację nie pisaliśmy na tym forum o profesjonalnym podejściu do polerki (pisałem bardzo obszernie na tamtym forum i na forum feniksa tyle że pisałem sam za sobą niestety) Podstawą do pracy są narzędzia i w brew pozorom nie musza to być jakieś bardzo profesjonalne maszyny ( jeśli są to oczywiście lepiej ,bo mniej pracy się wkłada) Bardzo dobre efekty można osiągnąć i z wiertarką ,tyle że musi mieć regulację obrotów i możliwość zmiany prawo-lewo ,to jest minimum potrzebnych narzędzi , do wiertarki stosujemy albo uchwyt ,albo mocujemy ją w imadło , potrzebne są tarcze z ośką na rzep i parę sztuk osiek do osadzania tarcz materiałowych czy filc ( lepiej luźne włókna niż ten o mocno zbitej strukturze) to wszystko można kupić lub zdobyć . Cały pic polega w odpowiednim zebraniu się do pracy i jeśli ktoś twierdzi że to żadna sztuka to niestety nie wie nic o polerowaniu i polerce i ta jego polerka jest tyle samo warta co jego wiedza . Znów się narażę tym wszystko wiedzącym lecz mogę ,bo zjadłem przysłowiowe zęby na pracy przy profesjonalnej maszynie do polerowania . Tu nie można iść na skróty jeśli przygotowujemy jakiś materiał do polerki to trzeba to robić dokładnie i nie spieszyć się ,wykonywać pracę punkt po punkcie i wtedy efekt jest super i w przypadku materiału który pokrywa się patyną czy śniedźą jest to uzasadnione bo super wypolerowane np aluminium dosyć długo trzyma efekt . praca przy aluminum daje efekt długoterminowy gdy jest wykonana precyzyjnie i dokładnie , można niestety aluminium "przetrzeć" "przegładźić " czy zetrzeć występy czy ozdobniki i nie da się tego naprawić co spieprzymy to wyjdzie na koniec . Polerowałem setki wyrobów ze srebra i bursztynu i spędziłem masę godzin przy polerce więc praktykę mam ,miałem i to szczęście że uczyłem się u Ś.P Mistrza i dał mi niezłą szkołę . Tyle przechwałek i wprowadzenia ,a teraz o pracy ,jeśli chcesz wypolerować kapę od WSK to musisz najpierw dokładnie wyrównać powierzchnie i zbiaksować ( oczyścić-wyrównać-obrobić ) papierem ściernym zaczynamy od 300 ( jeśli mocno z katowana to od 150 zaczynamy ) potem 600 ,800, potem papier wodny 1200 ,1600, 2300, 2600 i to jest koniec obróbki papierem tyle że najlepiej jest jak po 1200 robimy próbę polerki na tarczy filcowej z pastą zieloną ,i po między tymi innymi papierami wodnymi przecieramy na próbę tarczą z pastą zieloną (soczysta zieleń ) . Po pracy z papierem przechodzimy do właściwego polerowania ,ale o tym potem . SĄ PYTANIA???

Awatar użytkownika
Berek
Posty: 140
Rejestracja: 2007-01-03, 00:49
GG: 0
Lokalizacja: Łódź/Letterkenny
Kontaktowanie:

Post autor: Berek » 2007-01-12, 01:51

a kurde są:)tylko myśle ze troche wyprzedzone.
przepalenie ... hmm nie wiem dokładnie ale jak zauważyłem u siebie w niektórych miejscach gdy za długo się potrzyma detal przy filcu efekt jest zupełnie odwrotny od zamierzonego.robi się inna struktura.jak byłismy z Romkiem po tarcze facet coś o tym wspomniał.Jak tego uniknąc??może się da?a może po prostu trza wprawę mieć??
a i jeszcze jedno.Papier wodny jak sama nazwa wskazuje stosuje się z wodą.tylko...
z racji robienia takich wygibasów w domu w pokoju zawsze brałem spryskiwacz z w wodą i i pryskałem na przedmiot.coś mi się zdaję ze to nie tak..do miski włożyć wszystko razem z papierem??papier moczyc??woda bierząca stale spłukująca czy zastana??
na laborkach na wspomnianych wcześniej szlifierkach metalograficznych woda spływała non stop na papier.czy to aby tak??

WojtekW

Post autor: WojtekW » 2007-01-12, 13:42

Papier wodny jest super i z wodą i z olejem tyle że TYLKO I WYŁĄCZNIE LNIANYM lub o takiej charakterystyce co lniany (lepkość ,gęstość) osobiście od wody wolę olej lniany ale ostatnio nie do zdobycia w przyzwoitej cenie (płacimy za rozwój i nowoczesność ) .Wspominałem już kiedyś że z tarczami z gęstym filcem to można więcej spierdzielić niż wykonać dobrą robotę , ja wiem że filc to możliwość pójścia na skróty ,ale trzeba mieć super wyrobioną rękę ,dlatego nie polecam tarcz z filcu gęsto zbitego ,bo właśnie można przetrzeć i zjechać materiał lub go przegrzać i wtedy wychodzi ZUDD . Zudd to właśnie takie z ciemnienie które nie da się poprawić i w jubilerstwie ( srebro , ) z uwagi że jest to materiał delikatniejszy niż aluminium czy mosiąc trzeba powierzchnie jeszcze raz zbiaksować i od nowa polerować .Jeśli na aluminium wychodzi Zudd to jest to robota totalnie z partolona trzeba sie "nieźle postarać "żeby doszło do tego na aluminiowym detalu. Wracając do papieru wodnego ja pracuje przy misce i jak za szybko schnie to go na maczam ,nie jest to może profesjonalne podejście ale się sprawdza , najważniejsze z papierami drobnymi to jest to żeby trzymać je płasko w szufladzie lub teczce ,nie miętolić nie łamać ,gdy jest mało używany to umyć i powiesić do wyschnięcia , o tak prostej zasadzie często się zapomina ,a papier jest stosunkowo drogi jeśli się go niszczy i nie szanuje . Jeśli używamy papieru to nigdy nie pognieconego tylko owijać na jakiś patyczek listewkę czy gumkę to wtedy mamy tak jak trzeba. Pomijam prace papierem na biaksie czy biaksach ,to omówimy przy okazji mikroszlifierek .

Awatar użytkownika
Wojtek
Posty: 954
Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Wojtek » 2007-01-12, 18:51

Szlifierka kątowa nie wchodzi w grę tylko ze względu na ewentualne bicie? Czy bez regulacji ma za wysokie obroty i materiał się przegrzewa?

A taka szczotka? http://www.allegro.pl/item154113214_szc ... _80mm.html

To dobry pomysł np do polerowania pomiędzy napisami na deklach?

Wiele osób chwali efekt po automaxie czy autosolu. Co o tym sądzicie?

WojtekW

Post autor: WojtekW » 2007-01-12, 20:23

Krążek z włosia jest idealnym rozwiązaniem przy samym polerowaniu tyle ze na tego rodzaju krążki potrzeba innych past . Co do szlifierki kątowej to nadaję się tylko do plantowania i usówania jakiś głębokich rys ,odradzam próby polerowania szlifierką ,właśnie za względu na możliwość przetarcia i przegrzania aluminium ,można używać polerek kątowych bo one mają regulacje obrotów w uchwycie .

Awatar użytkownika
irek
Posty: 569
Rejestracja: 2007-01-03, 17:20
GG: 7348413
Moje maszyny: Komar, WSK 175
Lokalizacja: Paszczyna
Kontaktowanie:

Post autor: irek » 2007-01-14, 23:11

Co to jest ten biaks?? A czy można, jeśli sie nie ma wiertarki z regulacją obrotów polerować ręcznie? Wiem, że jest to bardzo pracochłonne ale czy da taki sam efekn jak wiertarką?? Czy mozna polerować materiałem, bawełną czy czymś ze zwykłej bluzy czy koszulki?

WojtekW

Post autor: WojtekW » 2007-01-15, 01:01

Oczywiście że można polerować ręcznie i bez jakichkolwiek narzędzi ale tak jak pisałeś jest to pracochłonne i czasochłonne tarcze można zrobić samemu oczywiście są to przecież krążki materiału bawełny lub flaneli ( też bawełna tylko gęściejsza) czy filcu szyje się krążek do krążka dratwą i szydłem ,pasty ( takie namiastki to masz w domu .mleczko do szorowania pasty do szorowania garów czy wreszcie pasta do zębów , można używać wszystkiego co ma jakąś gradację ,ale poco jeśli najtańsza wiertarka kosztuje 29 złotych w supermarketach a do tarcz wystarczy . Zdjęcie biaksa masz wyżej jest to wałeczek ze stali przecięty przez środek na który nawija się papier ścierny i tak przeciera się materiał np aluminium ,srebro pokaże później zdjęcia jak to się robi w dziale o mikroszlifierkach

Sławek

Post autor: Sławek » 2007-03-21, 13:10

Polerowałem według rad Wojtka i wyszło mi coś takiego jak na zdjęciach. Zdjęcia słabej jakości bo robione telefonem :-/

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 422
Rejestracja: 2007-01-02, 22:05
GG: 0
Moje maszyny: WSK M21W2S1
BARRON 125
WFM M06
M-72
Lokalizacja: Adelnau
Kontaktowanie:

Post autor: Marcin » 2007-03-21, 16:28

ja natomiast poleruje już na fachowym sprzęcie, którego najlepsze znalazłem na złomie i była w pełni sprawna ale wiadomo trzeba było ją omalować i wymienić łożyska itp.
wrzucam fote półki do SHL M11 175 w kolorze bordo gdzie widać jak ładnie wyszły mocowania kierownicy ;)
Ostatnio zmieniony 2007-03-21, 19:29 przez Marcin, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
irek
Posty: 569
Rejestracja: 2007-01-03, 17:20
GG: 7348413
Moje maszyny: Komar, WSK 175
Lokalizacja: Paszczyna
Kontaktowanie:

Post autor: irek » 2007-03-21, 18:35

Efekt ***zajeb*** :-) jestem pod wrażeniem. Ile czasu Ci to zajeło??

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości