Konsekwencje będą takie, że za brak kategorii 3 stówki i pchasz motor, w końcu to brak kategoriilodzio pisze:konsekfencje

Konsekwencje będą takie, że za brak kategorii 3 stówki i pchasz motor, w końcu to brak kategoriilodzio pisze:konsekfencje

 
  
hahahaahhajakemdural pisze:Wpie**ol w dyby i do lochu....
 
  Miałem wtedy 13 lat wiec stracha miałem. Na końcu okazało się że był na mnie taki wkurzony ponieważ uciekłem mu kiedyś ogarem 200.
 Miałem wtedy 13 lat wiec stracha miałem. Na końcu okazało się że był na mnie taki wkurzony ponieważ uciekłem mu kiedyś ogarem 200.  Był wtedy wypadek. Stałem ogarkiem koło tego wypadku. Nie byłem na drodze tylko na ścieżce prowadzącej na łąki. A że dokumentów brak (biała tablica była)to jak podjechała policja to dałem dyla.
  Był wtedy wypadek. Stałem ogarkiem koło tego wypadku. Nie byłem na drodze tylko na ścieżce prowadzącej na łąki. A że dokumentów brak (biała tablica była)to jak podjechała policja to dałem dyla.  Szczęście miałem masakryczne. Od tamtej pory jeździłem tylko po łąkach. Lub po ulicach gdzie były co kawałek drogi do ucieczki... Tak przejeździłem 5 lat bez dokumentów.. Miałem kartę motorowerową A potem  4 lata bez PJ ale z dokumentami. Do tej pory nie mogę zrozumieć jak potrafiłem tyle ryzykować przez te lata. Jak zdałem prawko to nie wiecie jak wtedy przyjemnie się jeździ po ulicach motocyklem. Zwłaszcza że bez przerwy ktoś kablował że jeżdzę. A teraz mogą mnie.... Tak wiec każdemu odradzam jazdy bez papierów. I zachęcam do robienia prawka
 Szczęście miałem masakryczne. Od tamtej pory jeździłem tylko po łąkach. Lub po ulicach gdzie były co kawałek drogi do ucieczki... Tak przejeździłem 5 lat bez dokumentów.. Miałem kartę motorowerową A potem  4 lata bez PJ ale z dokumentami. Do tej pory nie mogę zrozumieć jak potrafiłem tyle ryzykować przez te lata. Jak zdałem prawko to nie wiecie jak wtedy przyjemnie się jeździ po ulicach motocyklem. Zwłaszcza że bez przerwy ktoś kablował że jeżdzę. A teraz mogą mnie.... Tak wiec każdemu odradzam jazdy bez papierów. I zachęcam do robienia prawka 
Pewnie po prostu nie miałeś kasy, a do jeżdżenia ciągniemarek_k-750 pisze:Do tej pory nie mogę zrozumieć jak potrafiłem tyle ryzykować przez te lata.
 . Pewnie, że fajnie jak jadąc gdzieś nie boisz się, że za chwilę wyskoczą niebiescy zza krzaka, ale ten uczucie jak moto stoi a na dworze prawie 30 jest nie do zniesienia
. Pewnie, że fajnie jak jadąc gdzieś nie boisz się, że za chwilę wyskoczą niebiescy zza krzaka, ale ten uczucie jak moto stoi a na dworze prawie 30 jest nie do zniesienia  
 Bo na minusie też się jeździło. Tylko motocykl trzeba przystosować do jazdy. Zimą dojeżdżałem do pracy 33 km. Z czego 19km przez las a reszta drogami publicznymi tyle że na tak zapadłą wioskę że o policji tam nikt nie słyszał. Tak dojeżdżałem 3 miesiące. od poniedziałku do czwartku.
 Bo na minusie też się jeździło. Tylko motocykl trzeba przystosować do jazdy. Zimą dojeżdżałem do pracy 33 km. Z czego 19km przez las a reszta drogami publicznymi tyle że na tak zapadłą wioskę że o policji tam nikt nie słyszał. Tak dojeżdżałem 3 miesiące. od poniedziałku do czwartku. Teraz jeśli popełnie powiedzmy wystarczą 3 wykroczenia przy jednym zatrzymaniu mogę stracić prawo jazdy, a na motocyklu nie trudno nałapać punktów
 Teraz jeśli popełnie powiedzmy wystarczą 3 wykroczenia przy jednym zatrzymaniu mogę stracić prawo jazdy, a na motocyklu nie trudno nałapać punktów  Z drugiej strony prawo jazdy chroni mnie przy jakimkolwiek wypadku... Więc Prawko ma swoje plusy i minusy
 Z drugiej strony prawo jazdy chroni mnie przy jakimkolwiek wypadku... Więc Prawko ma swoje plusy i minusy  Jeździło się tu i tam, tym i tam tym
 Jeździło się tu i tam, tym i tam tym 

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość