Brak świateł

Odpowiedz
Awatar użytkownika
Wiesiek
Posty: 9
Rejestracja: 2010-04-05, 11:47
GG: 0
Moje maszyny: GN 125, WSK 125 GIL
Lokalizacja: Warszawa/Zduny
Kontaktowanie:

Brak świateł

Post autor: Wiesiek » 2013-02-02, 17:15

Witam,

Śnieg stopniał, więc WSK znów idzie w obroty. Jest niestety z nią jeden problem, mianowicie:

Silnik działa, wueska jeździ, zapłon itp działa prawidłowo. Niestety nie ma prądu w światłach. Podłączałem kabelki na przodzie silnika w najróżniejszych kombinacjach (zważywszy że kolor dawno temu wyblakł i ciężko było cokolwiek ustalić) ale nic to nie dało.

Ma ktoś pomysł od czego zacząć naprawę i jak się do tego zabrać? Co może być nie tak?

bear

Re: Brak prądu

Post autor: bear » 2013-02-02, 17:21

Wez zarowke z dwoma kablami. Minus podlacz do ramy a + do srub wychodzacych z kartera. Jesli zaswieci to znaczy ze prad jest ale nie dochodzi do stacyjki. Pozniej juz wstarczy ustawic gdzie jest problem

Awatar użytkownika
iron_bird
Posty: 629
Rejestracja: 2011-09-29, 20:25
GG: 9680903
Moje maszyny: M06B3 83r
M21W2 Kobuz 76r
Lokalizacja: Zagórów - PSL
Kontaktowanie:

Re: Brak świateł

Post autor: iron_bird » 2013-02-02, 18:28

Posprawdzaj masy i połączenia w stacyjce/przy żarówkach. Ja miałem ostatnio zajęcie na pół dnia szukania przyczyny braku świateł z przodu, miernikiem sprawdzałem po kablu czy jest masa - była, dałem masę z innego miejsca i wszystko chodziło, a powodem był niełączący kabel od masy, pomimo że miernik połączenie wykazywał, przy obciązeniu w ogóle nie szedł prąd. Raz też miałem lekko naderwany kabelek od plusa idący do stacyjki i też nie było świateł.

Awatar użytkownika
Wiesiek
Posty: 9
Rejestracja: 2010-04-05, 11:47
GG: 0
Moje maszyny: GN 125, WSK 125 GIL
Lokalizacja: Warszawa/Zduny
Kontaktowanie:

Re: Brak świateł

Post autor: Wiesiek » 2013-02-03, 15:07

Dzięki za pordy, wlasnie o to mi chodzilo - najprostsze czynnosci :)

Awatar użytkownika
golfer
Posty: 176
Rejestracja: 2007-06-22, 18:14
GG: 0
Moje maszyny: WSK KOBUZ
Kontaktowanie:

Re: Brak świateł

Post autor: golfer » 2013-02-06, 19:00

Mam ten sam problem , dzisiaj odpaliłem pierwszy raz i z przodu światło jest z tyłu nie ma, jutro wielkie poszukiwania :hah: :hah:

Awatar użytkownika
Halski
Posty: 209
Rejestracja: 2011-12-29, 11:33
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06B3 1980r.
SHL M04 1953r.
SHL M17 Gazela 1969r.
...
Lokalizacja: LPU
Kontaktowanie:

Re: Brak świateł

Post autor: Halski » 2014-04-05, 19:57

Podłączę się do tematu co by nie zakładać nowego.
Mam bardzo słabe światła w WSK 125 z 80r. Żarówka światła przedniego tylko się żarzy a tylna w ogóle się nie zapala. Sprawdzałem cewki metodami wyczytanymi w internecie i wszystko wskazuje, że są dobre. Jednak mierząc napięcie na przejściu przez karter (przy obciążeniu żarówką 6V 35/35W), multimetr pokazuje tylko 4,7V. Co może być przyczyną takiego stanu?

Awatar użytkownika
VerteX
Posty: 44
Rejestracja: 2010-03-14, 20:26
GG: 0
Moje maszyny: M06B3
GS500F
Kontaktowanie:

Re: Brak świateł

Post autor: VerteX » 2014-04-09, 09:14

Halski pisze: Mam bardzo słabe światła w WSK 125 z 80r. Żarówka światła przedniego tylko się żarzy a tylna w ogóle się nie zapala. Sprawdzałem cewki metodami wyczytanymi w internecie i wszystko wskazuje, że są dobre. Jednak mierząc napięcie na przejściu przez karter (przy obciążeniu żarówką 6V 35/35W), multimetr pokazuje tylko 4,7V. Co może być przyczyną takiego stanu?
witam
Po 1. zakładając ze masz oryginalną instalacje - przednie światła i tylne to zupełnie inne obwody i w WSK 125 nie mają ze sobą wiele wspólnego.
2. przód (drogowe/mijania) jest zasilany z 2 cewek połączonych RÓWNOLEGLE zatem żarówka jest zasilana prądem przemiennym (moc i częstotliwość zależna od obrotów), tył stop i postojowe zasilany jest z akumulatora , a wiec z cewki ładowania.

3. Na początek dodam ze nie wiem jak sprawdzałeś i co sprawdzałeś w cewkach wiec zacznę od banałów:
- czy obie cewki połączone są równolegle? czyli przewód z przewodem? czy w obu cewkach drugi koniec uzwojenia jest zgrzany do masy ( do rdzenia) czasem lubi się odpingolic i cewka ma przerwę w obwodzie i nie daje prądu.
- czy cewki nie maja uszkodzonych ( przegrzanych/stopionych/zmiażdżonych/urwanych) przewodów?
- czy jak w każdej cewce z osobna sprawdzisz omomierzem ( żaróweczką z bateria itp) przewodzenie to nie ma przerwy?
- WAŻNE!! czy cewki są tego samego typu (taka sama ilość zwojów), lub może ktoś trochę drutu odwinął?
Jeżeli to wszystko jest sprawdzone i OK dla świętego spokoju sprawdź przepust czy gdzieś lekko głupio nie zwiera.
jeżeli i on OK ..........
Miałem taki przypadek z 14 lat temu, otóż cewki podczas pracy silnika generują prąd przemienny ZGODNY w FAZIE jest to wymuszone ich położeniem i kształtem koła magnesowego i położeniem nabiegunników czy jak się to nazywa, jako ze mają taką sama konstrukcję w tym samym momencie generują takie samo napicie- tyle w teorii - napięcia się nie dodają ale prądy tak, jednak z uwagi na drobne różnice w konstrukcji czy różny strumień indukcji na poszczególnych magnesach lub tez na wskutek przegrzania/spalenia cewki lub uszkodzenia mechanicznego uzwojeń ( sławne blokowanie magneta śrubokrętem) następuje zwarcie miedzy-zwojowe i pozorna utrata uzwojeń.
wówczas jedna cewka ma wyższe napicie od drugiej i zaczyna płynąć prąd zgodny z różnicą napiec niech to będzie jeden volt pod obciążeniem, ale z uwagi na mało-oporne połączenie tracimy moc użyteczną a cewki się grzeją.
Rozwiązałem ten problem u siebie dobierając na chybił trafił cewki w pary - która para da lepsze światło bo miałem ich wiele. Powodu generowania rożnych napiec nie odkryłem - wyglądały tak samo, dalej się nie wgłębiałem, jakkolwiek miałem inna przygodę - kabelek od cewek ( dosztukowany) po paru minutach miękł od temperatury - izolacja się niewidocznie przetarła i światła znikały, na zimnym silniku kabelek sztywniał i było ok - ile ja się tego problemu naszukałem.
Zatem, co bym zrobił na Twoim miejscu?
1. zrób wszystko ( upewnij się) co napisałem na początku!!!!!!! jeśli Ok to:
2. odłącz cewkę jedna i zobacz jak tam żarówka świeci potem na zmianę dołącz druga i tez sprawdź, może tylko jedna cewka padła lub nie łączy? trzeba szukać najprostszej przyczyny na początku, bez wybebeszania elektryki.

Pzdr

Awatar użytkownika
Halski
Posty: 209
Rejestracja: 2011-12-29, 11:33
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06B3 1980r.
SHL M04 1953r.
SHL M17 Gazela 1969r.
...
Lokalizacja: LPU
Kontaktowanie:

Re: Brak świateł

Post autor: Halski » 2014-04-10, 09:42

Witam.
Wszystkie czynności opisane w odnośnikach punktu 3 zostały już wcześniej wykonane; wszystko jest zrobione jak należy. Cewki są oryginalne z tego motocykla od nowości. Przepusty przez karter są nowe i sprawdzane multimetrem na ewentualne zwarcie.
Na początek spróbuję posprawdzać każdą cewkę z osobna a później będziemy myśleć co dalej.

Awatar użytkownika
Halski
Posty: 209
Rejestracja: 2011-12-29, 11:33
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06B3 1980r.
SHL M04 1953r.
SHL M17 Gazela 1969r.
...
Lokalizacja: LPU
Kontaktowanie:

Re: Brak świateł

Post autor: Halski » 2014-04-14, 21:27

Hm. Posprawdzałem wszystko jeszcze raz i w sumie nic nowego nie stwierdziłem. W ostateczności moje dywagacje poszły w kierunku żarówki. Wsadziłem dla sprawdzenia Osrama z Gazeli 12V 35/35W i eureka. Światło jest tak jasne, że aż w oczy razi. Czemu tak jest, że na oryginalnej 6V żarnik ledwo się jarzy a na 12V jest piękne białe światło?

Awatar użytkownika
VerteX
Posty: 44
Rejestracja: 2010-03-14, 20:26
GG: 0
Moje maszyny: M06B3
GS500F
Kontaktowanie:

Re: Brak świateł

Post autor: VerteX » 2014-04-15, 09:04

Halski pisze:Hm. Posprawdzałem wszystko jeszcze raz i w sumie nic nowego nie stwierdziłem. W ostateczności moje dywagacje poszły w kierunku żarówki. Wsadziłem dla sprawdzenia Osrama z Gazeli 12V 35/35W i eureka. Światło jest tak jasne, że aż w oczy razi. Czemu tak jest, że na oryginalnej 6V żarnik ledwo się jarzy a na 12V jest piękne białe światło?
odpowiedz:
4-1.

Pomiary kontrolne prądnicy 31-06



Napięcie wyjściowe na cewce światła głównego zależne jest od obciążenia. W przypadku podłączenia do niej żarówki 6V-35/35W o małej stosunkowo oporności, spadek napięcia jest tak duży, że ża­rówka świeci słabym, czerwonym światłem. Wywołane jest to prze­ciążeniem cewki światła szosowego zbyt dużym prądem. Spadek napięcia jest tak duży, że żarówka pobiera mniej niż 35 W mocy. Spróbujmy obciążyć cewkę światła szosowego mniejszym prądem niż 4A. Pozwoli na to żarówka 12V-35/35W, która przy napięciu konstrukcyjnym pobiera prąd poniżej 3 A.

Efekt będzie taki, że napięcie na zaciskach cewki (i żarówki) wzroś­nie znacznie (patrz ostatnie rubryki tablicy 4-1). Światła drogowe będą znacznie lepsze niż przy zastosowaniu ża­rówki 6V-25/25W.

Stosowanie żarówki 12V-35/35W bez obniżenia napięcia spowodo­wanego zmienionym układem połączeń jest niewskazane i nieopła­calne ze względu na niską trwałość żarówek znacznie przeciążonych w tym przypadku.
rozdzial 4.1

http://wsk.urszulina.net/zaleski4.html

Awatar użytkownika
Halski
Posty: 209
Rejestracja: 2011-12-29, 11:33
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06B3 1980r.
SHL M04 1953r.
SHL M17 Gazela 1969r.
...
Lokalizacja: LPU
Kontaktowanie:

Re: Brak świateł

Post autor: Halski » 2014-04-15, 16:59

Tak, tak. Czytałem o tym wielokrotnie, ale nie sądziłem, że w rzeczywistości da to taki efekt.

Mógłbyś jeszcze przetłumaczyć z polskiego na nasze Twój ostatni werset:
"Stosowanie żarówki 12V-35/35W bez obniżenia napięcia spowodo­wanego zmienionym układem połączeń jest niewskazane i nieopła­calne ze względu na niską trwałość żarówek znacznie przeciążonych w tym przypadku."
Nie bardzo rozumiem o co chodzi i co należy zrobić.

Awatar użytkownika
VerteX
Posty: 44
Rejestracja: 2010-03-14, 20:26
GG: 0
Moje maszyny: M06B3
GS500F
Kontaktowanie:

Re: Brak świateł

Post autor: VerteX » 2014-04-16, 16:07

Halski pisze:Tak, tak. Czytałem o tym wielokrotnie, ale nie sądziłem, że w rzeczywistości da to taki efekt.

Mógłbyś jeszcze przetłumaczyć z polskiego na nasze Twój ostatni werset:
"Stosowanie żarówki 12V-35/35W bez obniżenia napięcia spowodo­wanego zmienionym układem połączeń jest niewskazane i nieopła­calne ze względu na niską trwałość żarówek znacznie przeciążonych w tym przypadku."
Nie bardzo rozumiem o co chodzi i co należy zrobić.
Witam
Nic, założyć 12V i jeździć, sam jeździłem na 12V żarówce wcale o tym nie wiedząc - taką WSK kupiłem, jakkolwiek teoretycznie przy sprawnej instalacji i jeżdżeniu w górnym zakresie obrotów - szosy, żarówka może krócej żyć/być przeciążona - za to dawać super jasne światło, jak superbrite halogeny do samochodów (OSRAM night breaker padł mi po 4 tys)
Przypominam, kolego Halski, że masz problem z cewkami - dają za małe napięcie - i to możne być rozwiązaniem problemu.
Dlaczego tak się dzieje?
Cewki (prądnica) WSK nie posiada regulatora, normalnie bez podłączonej żarówki napięcie jest zależnie od obrotów wynosi od kilku do 30V, po podliczeniu jest także zależne od obciążenia, zatem - napięcie reguluje się w pewnym sensie samo - prądnica chodzi na zwarciu wiec jak obciążymy żarówka to napięcie spada a prąd rośnie, cały problem to taki ze żarówka musi świecić przyzwoitym światłem w szerokim zakresie obrotów - zatem spadek napięcia na żarówce musi być stały - około 6V, żarówka reguluje się zatem sama, dodajesz gazu - wzrasta napięcie prądnicy - wzrasta prąd w zimnym żarniku - gwałtownie spada napięcie na prądnicy - rozgrzewa się żarnik - rośnie jego oporność z temperaturą - zatem maleje prąd płynący - wiec maleje spadek napięcia na prądnicy (napięcie rośnie) i to wszystko dynamicznie się stabilizuje - wyznacznikiem jest rezystancja żarówki i jest ona dobrana do cewek a wynosi na pracującej nominalnie żarówce 35/6 = około 6 omów, oczywiście opór zimnego żarnika jest wielokrotnie mniejszy.
W użytecznym zakresie obrotów te współdziałanie wielu czynników stabilizuje spadek napięcia na żarówce w okolicy 6V przy mocy oddawanej 35W, co ciekawe te same zjawiska zachodzą z żarówką 12V tylko ze względu na jej większa rezystancje - na prądnicy jest mniejszy spadek napięcia - pracuje na "mniejszym zwarciu", i ta "stabilizacja" następuje w spadku napięcia większym niż 12V zatem i moc oddawana jest większa -żarnik ma wyższa temperaturę itp. słowem są to warunki nieoptymalne, większa moc, jasne światło - krótsze życie.
w praktyce na prace żarówki wpływa jeszcze wiele czynników jak chociażby jakość cewek i instalacji, zatem warto spróbować.
To tyle - tak prostym chłopskim językiem, 20 lat temu w erze bez internetu czy kompa, bez forum, jakiejkolwiek książki po długich dywagacjach i nerwach doszedłem do tego sam.
Pzdr

Awatar użytkownika
Halski
Posty: 209
Rejestracja: 2011-12-29, 11:33
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06B3 1980r.
SHL M04 1953r.
SHL M17 Gazela 1969r.
...
Lokalizacja: LPU
Kontaktowanie:

Re: Brak świateł

Post autor: Halski » 2014-04-17, 09:33

Ok. Wielkie dzięki za ten zastrzyk wiedzy. Ze swojej strony myślałem, że trzeba będzie wstawić jakąś dodatkową ukrytą żarówkę aby odciążyć tą główną w lampie.

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości